Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Moje rozwiązanie
Jak sami wiecie jestem miłośnikiem pomiarów. One pozwalają obiektywnie oceniać wyświetlacze. Wierze jednak tylko i wyłącznie w takie pomiary, które przekładają się na rzeczywistość a nie tylko w cyferki widoczne na papierze. Telewizor służy bowiem do oglądania treści a nie plansz testowych! W moim uznaniu niesłusznie wybrano planszę L20 do oceny zdolności HDR. Tak ułożony syntetyczny test wcale nie musi przekładać się na sprawność przy prawdziwej treści. Postanowiłem zatem ułożyć własną procedurę, która da wam jednoznaczną odpowiedź jaki telewizor nadaje się do oglądania HDR w jego maksymalnych walorach, a jaki daje tych walorów mniej. Dokładnie tak jak zrobiłem to z testami kontrastu w obecnych testach na HDTVPolska.
Wybrałem zatem cztery sceny z różnych filmów z Ultra HD Blu-ray. W miejscach, gdzie znajduje się w nich jasny punkt świetlny, np. na płomieniach, czy słońcu narysowałem małe, białe, pole pomiarowe. Dzięki temu nie zaburzyłem realnej sceny filmowej. Treść wywiera zatem dokładnie taki sam wpływ na wyświetlacz, jaki wywierałaby podczas odtwarzania. Jednocześnie mam możliwość pomiaru w punkcie kontrolnym. To daje nieporównywalnie większą precyzję, niż badanie syntetycznego, małego kwadraciku na czarnym tle. Takiego testu żaden telewizor nie będzie w stanie oszukać Wybrane sceny i ich opis poniżej:
Scena | Opis sceny | Jasność HDR | Scena | Opis sceny | Jasność HDR |
Najjaśniejsza ze scen, blaski słońca przekraczają jasność 2 000cd/m2 | XXX cd/m2 | Bardzo ciemna scena, najłatwiejsza do odtworzenia. Jedynymi jasnymi elementami są płomienie | XXX cd/m2 | ||
Scena o niskiej jasności, gdzie tylko księżyc i jego odbicie ma ponadnormatywną jasność | XXX cd/m2 | Zbilansowana scena o średniej jasności nieznacznie wchodzącej w zakres HDR | XXX cd/m2 | ||
Plansza “L20”. Na takiej robione są testy konsorcjum UHD Alliance | XXX cd/m2 |
Punkty kontrolne mają kod 235, co oznacza, że referencyjny telewizor w przyszłości będzie w stanie wyświetlić je z jasnością 10 000cd/m2. Jak natomiast interpretować wyniki obecnych wyświetlaczy? Moim zdaniem, w 2016 roku powinno wyglądać to tak
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR jest wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, osoby stykające się z tym po raz pierwszy robią WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze. Możliwe, że w tym roku jeszcze takie zobaczymy (być może Samsung KS9500, być może coś nowego od Sony lub TCL i coś o czym jeszcze nie wiemy a zostanie ujawnione np. na IFA 2016).
Mam nadzieję, że w ten sposób będę w stanie dać wam odpowiedź, który telewizor jest lepszy, pod kątem HDRa a który gorszy. Procedura od dziś wchodzi w życie i znajdziecie ją w każdym teście na portalu.