HBO Max – kiedy premiera w Polsce, ile zapłacimy i co będziemy oglądać? Oto w czym nowy serwis będzie lepszy od HBO GO
Premiera HBO Max w Polsce coraz bliżej! W zasadzie nie ma wątpliwości, że nowy amerykański serwis zastąpi u nas HBO GO w drugiej połowie 2021 roku. Ale co tak naprawdę się zmieni? Oferta zostanie znacznie poszerzona, w końcu dostaniemy też treści 4K z HDR. Czy lepsza jakość zostanie okupiona wyższą ceną i abonamentem z reklamami?
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Viaplay w Polsce: ile zapłacimy za dostęp do serwisu, który przejął ważne piłkarskie rozgrywki? Za drogo?
HBO Max – co oferuje serwis, który zastąpi HBO GO w Polsce?
W tym roku HBO Max zastąpi przechodzące do historii HBO GO w 60 krajach na całym świecie, w tym w Polsce. Proces ma się rozpocząć w okolicach czerwca, a zmiany najprawdopodobniej zakończą kłopoty starszej wersji serwisu ze wsparciem dla 4K i HDR. Nowe VOD od HBO to też nowa formuła, bo w wariancie Max – dostępnym już od dłuższego czasu w USA – filmowe premiery na platformie odbywają się równo z tymi w kinach. Niedawno taki przykład dostaliśmy też i u nas, bowiem 17 marca do oferty zarówno HBO Max jak i GO trafiła najnowsza “Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”.
Założono, że w ciągu najbliższych miesięcy usługa wystartuje w 60 kolejnych krajach, w tym 21 europejskich. Konkretów jednak nie podano, wciąż zatem nie możemy oficjalnie napisać, że Polska znajduje się na tej liście. Trudno w to jednak wątpić, skoro priorytetem HBO jest globalne zastąpienie leciwego HBO GO.
HBO Max: kinowe premiery znikną z serwisu. Czy Polska zdąży przed zmianami?
W ubiegłym roku właściciele HBO Max wywołali niemały szok, zapowiadając cyfrowe premiery niektórych typowo kinowych filmów w swoim serwisie. Dziś debiutuje tam “Godzilla vs. Kong”, a do oferty dopiero co dołączyła “Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”. Te filmy, z powodu zamkniętych kin, dystrybuowane są wyłącznie tą drogą. Wcześniej na platformie pojawiło się “Wonder Woman 1984” a na resztę 2021 roku zapowiedziano jeszcze takie hity jak “Diuna” czy “The Suicide Squad”.
Okazuje się jednak, że taki model dystrybucji największych produkcji to tylko eksperyment. W 2022 roku Warner Bros. zamierza porzucić pomysł – zapewne ku uciesze części branży filmowej. Szczególnie reżyserów, którzy z wiadomych względów preferują premiery w kinach. Wygląda zatem na to, że kina powrócą w pełnej okazałości, z hitami na wyłączność. Decyzja potężnego koncernu zastanawia o tyle, że premiery cyfrowe na pewno nie wychodzą HBO Max bokiem. Liczba subskrypcji dynamicznie rośnie.
Wspomniana wcześniej “Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera” i u nas zadebiutowała online, z tym że w HBO GO, które wkrótce odejdzie w zapomnienie. To daje nadzieję, że kiedy już Max zawita nad Wisłę, dostaniemy jeszcze przynajmniej jedną wielką premierę na wyłączność – nawet, jeśli kina zostaną już otwarte. Biorąc jednak pod uwagę, że wciąż nie potwierdzono daty wejścia serwisu do Polski – a raczej nastąpi to dopiero jesienią – z wielkich tytułów możemy oczekiwać tak naprawdę tylko “Diuny”. Chyba że HBO udostępni nam wcześniejsze premiery za pośrednictwem platformy GO.
Odważny ruch Warnera nie przeszedł na pewno bez echa. Inne hollywoodzkie studia chcą iść podobnym szlakiem i również zapowiadają premiery cyfrowe. Taki zamiar ma chociażby ViacomCBS, które zamierza pokazać premierowo niektóre nadchodzące filmy na nowo powstałej platformie Paramount+. W tyle nie zostaje jak zwykle Disney+, gdzie wkrótce debiutu doczekają się “Cruella” i “Czarna Wdowa”. Jaki zatem będzie los kin i czy aby na pewno taki sam, jak przed pandemią – to się jeszcze okaże.
HBO Max – kiedy w Polsce i ile zapłacimy?
Z niecierpliwością oczekujemy na start HBO Max w Polsce, który – obok innych europejskich państw – powinien nastąpić w drugiej połowie trwającego roku. O ile oczywiście Amerykanie nie sprawią nam niemiłej niespodzianki, pomijając w kolejnej fazie nasz kraj. Nie powinno jednak do tego dojść.
Co z ceną HBO Max w Polsce? Nie mamy na ten temat żadnych oficjalnych informacji. Abonament nowej usługi w USA kosztuje 14,99 dolarów, za HBO GO w Polsce trzeba natomiast płacić miesięcznie 24,99. Rodzi to wątpliwości, czy tak niska cena utrzyma się po wejściu nowej platformy do naszego kraju.
HBO oficjalnie potwierdziło, że planuje wprowadzenie dodatkowego planu abonamentowego, który miałby być tańszy niż ten obecnie oferowany w USA. Minusem takiego rozwiązania byłyby wyświetlane co jakiś czas reklamy. Czy właśnie taką opcję dostaniemy też w Polsce? Czas pokaże.
HBO Max z reklamami: taniej, ale bez premier kinowych
Włodarze platformy postanowili o utworzeniu nowego progu subskrypcyjnego. Będzie on tańszy, ale w jego ramach wyświetlane będą podczas oglądania reklamy. Okazuje się, że to nie wszystkie minusy, z którymi będą się musieli pogodzić użytkownicy tego planu. Nie otrzymają oni także błyskawicznego dostępu do największych premier filmowych, takich jak na przykład “Diuna”. Możliwość obejrzenia nowych produkcji zostanie dla nich prawdopodobnie przesunięta na odleglejszy termin.
W temacie reklam w serwisie wypowiedział się prezes będącego właścicielem HBO Max WarnerMedia, Jason Kilar. Stwierdził on, że włączenie reklam motywowane chęcią obniżenia kosztów abonamentu jest konieczne, ponieważ “większość ludzi na świecie nie jest bogata”. Podkreślił jednak, że przerywniki nie będą wyświetlane przy tytułach oryginalnych HBO, takich jak “Gra o Tron” czy “Rodzina Soprano”.
CEO WarnerMedia wypowiedział też jednak bardzo ciekawe i napawające nadzieją zdanie. Zasugerował wręcz, że cena usługi w porównaniu do HBO GO nie ulegnie zmianie:
„Biorąc pod uwagę niemal podwojenie treści w porównaniu z HBO za tę samą cenę, a także radykalnie lepsze wrażenie z użytkowania serwisu, uważamy, że europejscy konsumenci szybko zaakceptują tę nową usługę”
Czy zatem 24,99 zł, które obecnie trzeba płacić za dostęp do HBO GO, zostanie utrzymane? Użytkownicy obawiają się, że koszt usługi skoczy wzorem kwoty obowiązującej w USA (14,99 dolarów). Złotym środkiem może być właśnie subskrypcja z reklamami, którą gigant ma najpierw wprowadzić w czerwcu w USA. Kilar natomiast nie zadeklarował, na których rynkach w Europie taki model biznesowy miałby sens. Trwają zapewnie właśnie analizy.
Pojawienie się HBO Max w Europie może też wreszcie rozwiązać liczne problemy techniczne, z którymi zmaga się wciąż HBO GO na różnych urządzeniach. Największą piętą achillesową pozostaje aplikacja na telewizory z systemem Android TV, która wedle opinii krążących w sieci jest niesamowicie oporna, oferuje niską jakość obrazu i sprawia użytkownikom masę problemów. HBO Max może wreszcie zapewnić stabilne aplikacje na smartfony i telewizory oraz obraz w jakości 4K z HDR i dźwięk Dolby Atmos.
Źródło: własne
Przeczytaj więcej na temat VOD i streamingu:
- Mamy datę premiery nowej przystawki Apple TV 4K? Producent zapowiada wielki event “Spring Loaded”!
- HBO GO prezentuje pierwsze nowości na maj! Wiemy już, że będzie kilka wielkich hitów – co obejrzymy?
- To koniec serwisu Filmy Google Play – aplikacja zniknie z naszych telewizorów i przystawek! Co z zakupionymi filmami?
- Oferta Apple TV+ wkrótce dorówna konkurencji? Serwis planuje serię oryginalnych filmów! Ile ich zobaczymy rocznie?
- YouTube zabroni oceniania filmów? Pierwsi użytkownicy testują wersję bez łapek w dół – czy znikną na dobre?
- Netflix ogłosił pierwsze wielkie nowości na maj! Znów zapowiada się hitowo – jakie filmy i seriale obejrzymy?
Za reklamę nie zamierzam płacić – znajdzie sie inny sposób oglądania. Gdy rezygnuję z oglądania tv, bo przeszkadzają mi reklamy, to teraz za servis vod mam płacić w wersji z reklamami, sorry, nieakceptowalne. Wybiorę co innego.
Jeśli cena będzie zaporowa to ludzie będą piracić. Mam netflixa i wiedzę że wszystko co pojawi się na Netflix tego samego dnia można pobrać z internetu.
Będzie Dolby Vision?