Halo: Infinite ma być najdroższą produkcją w historii gier wideo. W czerwcu powinniśmy po raz pierwszy zobaczyć ją w akcji. Według najnowszych doniesień ma zawierać elementy battle royale.
Brad Sams, specjalizujący się w tematyce Microsoftu dziennikarz, w trakcie swojego najnowszego vloga przekazał garść wieści na temat Halo: Infinite. Według informacji, którymi dysponuje, w grze pojawią się elementy battle royale. Zaznaczył zarazem jednak, że nowe Halo nie będzie raczej starało się skopiować patentów z Fortnite czy Apex Legends. Ma raczej wprowadzić unikatowe elementy do znanej formuły.
Ponadto, odnosząc się do budżetu, nie był w stanie potwierdzić, czy faktycznie będzie to okrągłe 500 milionów USD, ale wydaje mu się to prawdopodobne. Podkreślił również, że Microsoft ma zamiar zainwestować bardzo duże kwoty na produkcje w następnej generacji.
343 Industries według Samsa ma teraz pracować nad najnowszym zwiastunem gry. Istnieje ogromna szansa, że właśnie od Halo: Infinite zacznie się konferencja Microsoftu na targach E3 2019. Poprzednio Sams zapowiadał, że w grze znajdą się elementy RPG i wybory fabularne.
Brad Sams jest niezwykle wiarygodnym źródłem jeśli chodzi o firmę z Redmond. To on jako pierwszy zapowiedział beznapędowy model Xbox One S All-Digital Edition.
Źródło: Brad Sams
(155)