Gotowe ustawienia obrazu telewizorów Samsung 2018/19
Czemu producent nie skalibrował mojego telewizora?
W tym miejscu padają zazwyczaj zarzuty, że przecież telewizory schodzące z taśmy produkcyjnej są takie same, że przecież jak się kupi auto to nie trzeba go regulować po wyjechaniu z salonu a telewizor niby trzeba itd. itp.
Zacznijmy od tego, że egzemplarze tych samych wyświetlaczy nie są powtarzalne, a często może okazać się, że dosyć mocno się różnią. Nie wierzycie? Wystarczy zwrócić uwagę jak duże bywają różnice chociażby w równomierności podświetlenia matrycy. Każdy temat poświęcony jednemu modelowi telewizora posiada kilkadziesiąt wpisów ze zdjęciami matrycy jaka trafiła się użytkownikowi i bywa tak, że są na niej plamy większe, mniejsze lub nie ma ich prawie wcale. W świetle tego to ja mógłbym zapytać skąd pomysł, że produkcja jest tak powtarzalna?
Produkcja telewizorów ma by przede wszystkim szybka i nie generować kosztów. Stąd tolerancje dla elementów elektronicznych stosowanych w TV są bliżej nieokreślone. W jednym modelu może być kilka wariantów matryc (patrz np. testy Samsungów z 2014 roku, w których można było znaleźć panele aż od 4 dostawców). Byliśmy w fabrykach i wiemy jak cały proces się odbywa. W jednej chociażby placówce (Galanta) z taśmy może zejść nawet 40 000 sztuk wyświetlaczy jednego dnia. Wiecie jak duża to jest liczba? Wyobraźmy sobie teraz, że każdy telewizor miałby zostać skalibrowany fabrycznie osobno – potrzeba by do tego znacznych nakładów finansowych na budowę dodatkowych stanowisk, lub zastosowanie dużo bardziej powtarzalnych komponentów, co wygenerowałoby koszty. To oczywiste, że żaden producent nie dołoży do tego interesu, gdy wiedza o kalibracji jest tak mała, że aż musiał powstać taki temat 🙂
Dołożenie dodatkowego gadżetu w postaci drugiego pilota, czy kamerki (obsługa gestem) budzi dużo większe zainteresowanie wśród konsumentów niż kalibracja, którą mało kto rozumie. To jest przyczyna dla której fabryka nigdy nie zainwestuje w poprawę tego drugiego.
Oczywiście nie jest też tak, że producent produkuje telewizory, które nie są stworzone do wiernej reprodukcji obrazu – zawsze wgrany jest jakiś jeden tryb obrazu, który nastawiony jest na reprodukcję bardziej zgodną z normami. Opisujemy to dosyć szczegółowy w każdym teście telewizora. Robione jest to jednak masowo i z b.dużą tolerancją (ponownie bliżej nie określoną, ale rezultaty publikuję w teście w postaci pomiarów). Dla konsumenta szukającego wyświetlacza często jednak poprawnie reprodukowany obraz nie wygląda ciekawie na tle telewizorów z “przesadzonymi” ustawieniami. Znacząca większość nabywców wybiera sobie model w sposób laicki – oceniając obraz w sklepowych warunkach (bardzo jasno) i sklepowych ustawieniach (te najbardziej jaskrawe). W takich warunkach skalibrowany wyświetlacz zdecydowanie nie jest tym rzucającym się najbardziej w oczy i pewnie zostałby przyćmiony przez inne modele.
(91432)
Mysle ze 99% czytelnikow tej strony wie ze kazdy panel jest inny, i ze nie istnieje idealna UNIVERSALNA kalibracja dla pewnego modelu. Ale prawda jest taka ze 99% uzytkownikow TV nie robi profesjonalnej kalibracji bo nie ma sprzetu, nie ma oka, nie ma wiedzy, i nie ma checi. Moze pewnego dnia do kazdego TV beda dawac kamerke do automatycznej kalbracji (tak jak mikrofon do amplitunera). Ale zanim dojdzie ten dzien to mamy do wyboru: 1)zostawic ustawienia “out-of-the box”, no moze zmieniajac jedynie tryb 2) wziac ustawienia z neta. Nie beda one idealne ale napewno lepsze niz “czysty” tryb film Ja… Czytaj więcej »