Skocz do zawartości
Maciej Koper

LG OLED 65B6J Test - młodszy brat OLED'a E6

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą widziałem 65 cali w Media Ekspert za 18999,- (500 zł rabat od ręki) oraz X-BOX ONE gratis.

Nie wiem czy to okazja ale dzielę się info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech to kurczak kopnie. Minął czarny piątek ... cyfrowy poniedziałek już się prawie kończy a tu nici. Zero promocji na oledy na naszym lokalnym rynku. Za to za granicą jest w czym wybierać.

 

Nic ... chyba trzeba skorzystać z ostatnich dni rat 0% na allegro :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie na poniższym filmiku (jest nowy) prezentującym LG 55"B6 na pokazywane kilkukrotnie z jednej strony (zresztą z drugiej tego problemu nie ma) łączenie, a w zasadzie to jego brak, tylnej obudowy elektroniki z panelem OLED. Wygląda to fatalnie! Można nawet z jednego ujęcia dostrzec element wewnętrznego wyposażenia. Wiem, że zdarzają się egzemplarze, gdzie te łączenie jest troszeczkę gorsze niż przeważnie, ale w tym egzemplarzu jest to absolutnie nie do przyjęcia. Możliwe, że sami sobie to zrobili przez dość dużą nieostrożność i niedelikatne obchodzenie się z tym urządzeniem. Ale może taki on już był fabrycznie zapakowany. Jeśli to drugie, to ciekawi mnie, jaki mniej więcej odsetek takich egzemplarzy tego modelu trafia się w fabrycznie zapakowanych kartonach.

 

Dnia 25.11.2016 o 15:54, PadrePioo napisał:

Nie będę podawał linka ale znowu ktoś sprzedaje to złodziejstwo. 

Nie wiem czy piszesz o tej samej aukcji, ale napisałem do użytkownika jednej takiej ewidentnie trefnej oferty i podobno uratowałem kobietę przed poważnymi problemami, bo ona mi się wytłumaczyła, że ktoś ją poprosił o wystawienie tego OLED-a (55"B6P). A kobieta ma konto od blisko 10 lat i dość dużo opinii, i ani jednej poniżej pozytywnej. Nie będę więcej zdradzać szczegółów, ale czuję się dobrze, że najprawdopodobniej komuś pomogłem:).

Ta aukcja wyglądała bardzo podobnie do tej, o której tutaj jeden forumowicz pisał, że się na nią nabrał wygrywając aukcję (i na szczęście po 2 miesiącach odzyskał pieniądze z ubezpieczenia). Tę aukcję też wówczas widziałem i od razu nie budziła ani odrobinę mojego zaufania, tak samo, jak pamiętam kilka lat temu wielkie reklamy Amber GOLD. Też patrzyłem na nie z niedowierzaniem i myślami, że w najlepszym razem jest tam wiele poważnych gwiazdek albo po prostu jest to jakiś przekręt. Ludzie, nie bądźcie naiwni, jak półinteligencji! Zresztą, jakiś czas temu widziałem na Allegro trzecią podobną aukcję (drugą w kolejności chronologicznej), w której elementarne rzeczy się nie zgadzały. Napisałem niewygodne pytanie (oczywiście nie dlatego, że mógłbym się zainteresować licytowaniem) i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Podejrzewam też, że część licytujących, to Ci oszuści robiący ruch (dla poprawy wiarygodności aukcji) i podbijający stawkę lub też działający na zlecenie. Nie wiem jednak, jak się ta aukcja skończyła. Ta jeszcze dzisiejsza (brakowało chyba dnia do końca) po moim pytaniu została zakończona (anulowana), a osoba ją wystawiająca prowadziła ze mną korespondencję, mocno dziękując za uratowanie. Nie przyjmuję, że na pewno była wobec mnie szczera, ale jest to możliwe. 

Edytowane przez WPPP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z ebay lub innych serwisów znalezione w goglach. Ktoś się kiedyś wystawił na Allegro ale pokazał zdjęcie z tabliczka gdzie była informacja ze jest to sprzęt z dystrybucji USA. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że wątek dotyczy OLED ale tez inna aukcja akurat JU7000 i JS8000

http://allegro.pl/samsung-ue55ju7000-4k-uhd-3d-1300hz-wi-fi-smart-i6628402441.html

http://allegro.pl/samsung-ue55js8000-4k-suhd-3d-smart-wi-fi-curved-i6628325554.html

Zadałem pytanie do sprzedawcy :

Witam.
Czy JU 7000 55 cali jest telewizorem nowym czy ze zwrotu?
Czy posiada polska gwarancję i ile miesięcy?
Czy do zakupu dołączony jest paragon lub faktura sprzedawcy?
Od kogo bo brakuje kontaktu telefonicznego oraz danych firmy.
Czy możliwy jest odbiór przesyłki za pobraniem?
Pozdrawiam

Odpowiedź sprzedawcy:

telewizor jest nowy, gwarancja sprzedawcy 24 miesiące, do zakupu zostani dołączony rachunek bez vatu, 

nie ma mozliwosci wysylki za pobraniem ani odbioru osobistego, tylko wysylka

kontakt mailowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pieniądze przelej sobie na lokatę niż masz zamrozić na 3 miesiące i czekać aż Ci Allegro zwróci z programu ochrony kupujących. 

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KARTON napisał:

Wiem że wątek dotyczy OLED ale tez inna aukcja akurat JU7000 i JS8000

http://allegro.pl/samsung-ue55ju7000-4k-uhd-3d-1300hz-wi-fi-smart-i6628402441.html

http://allegro.pl/samsung-ue55js8000-4k-suhd-3d-smart-wi-fi-curved-i6628325554.html

Zadałem pytanie do sprzedawcy :

Witam.
Czy JU 7000 55 cali jest telewizorem nowym czy ze zwrotu?
Czy posiada polska gwarancję i ile miesięcy?
Czy do zakupu dołączony jest paragon lub faktura sprzedawcy?
Od kogo bo brakuje kontaktu telefonicznego oraz danych firmy.
Czy możliwy jest odbiór przesyłki za pobraniem?
Pozdrawiam

Odpowiedź sprzedawcy:

telewizor jest nowy, gwarancja sprzedawcy 24 miesiące, do zakupu zostani dołączony rachunek bez vatu, 

nie ma mozliwosci wysylki za pobraniem ani odbioru osobistego, tylko wysylka

kontakt mailowy

OSZUST 100% 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, maxkorzen napisał:

Następna podejrzana aukcja : http://allegro.pl/telewizor-lg-oled-model-65ef9500-i6630183641.html

ostatnio mnóstwo takich, nie odpowiadają mi na pytania, niemożliwy odbiór osobisty.

nie rozumiem zastrzeżenia ze tylko płatność payu : ktoś moze mi wytłumaczyć?

Jako, że już padłem raz ofiarą takiemu oszustwu (w tym wątku trochę to opisałem) zacząłem się przyglądać jak działa cały ten proceder. W takim allegro możesz płacić przez przelew, kartę albo PAYU. Płacąc przez PAYU pośrednikiem jest allegro. Ostatnią rzeczą jaką chcesz jest dochodzenie się o odzyskanie pieniędzy od allegro, ponieważ oni wykonali swoją rolę (przekazali pieniądze). Dla płatności kartą istnieje chargeback czyli okres chyba 60 dni w ciągu których cofasz przelew i od razu odzyskujesz pieniądze. Na tym opiera się ebay i ochrona płatności przez paypal. Kontaktowałem się z bankiem czy da się cofnąć wykonany przelew (przez PAYU) i poinformowali mnie, że mogą podjąć taką próbę, ale jeśli się uda to pieniądze ściągną od allegro, a nie z docelowego konta sprzedawcy. Tym samym narażasz się na duże konsekwencje typu zbanowanie konta i dochodzenie z allegro, że ukradłeś im pieniądze. Dla złodzieja PAYU jest superwygodne bo jest szybkie i wprowadza pośrednika, z którym nie chcesz zadzierać. Proces korzystania z programu ochrony kupujących nie jest wygodny, ani taki oczywisty. Jest szereg kruczków w samym regulaminie, ale podstawowym warunkiem jest zgłoszenie zawiadomienia na policję. Policja Cię przesłuchuje i potem czekasz ok 1-1,5 miesiąca na decyzję czy rozpoczną dochodzenie (mogą, ale nie muszą tego zrobić, jeden policjant powiedział mi wstępnie że to jest sprawa typowo cywilna i powinienem pozwać gościa do sądu cywilnego). Na szczęście po rozpatrzeniu mojej sprawy policja wszczęła dochodzenie. Dopiero jak masz informację na papierze z policji dostajesz specjalny numer dochodzenia, który możesz wpisać w formularzu do allegro w programie ochrony kupujących. Potem idzie z górki. U mnie allegro odpowiedziało na drugi dzień, że mój wniosek przeszedł weryfikację i muszę teraz jeszcze wypełnić kilka oświadczeń, wydrukować kopię korespondencji, ksero dowodu, dowód przelewu i coś tam jeszcze. Wysyłasz to do allegro, oni weryfikują czy jest wszystko i potem mają 7 dni na zwrot pieniędzy. Wypełniając te formularze przenosisz na allegro prawo dochodzenia do odzyskania pieniędzy od oszusta. Dochodzenie na policji toczy się swoim tempem i nie wiadomo jak się zakończy.

Edytowane przez djgromo
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi policjant powiedział wprost ze jeśli chce odzyskać pieniądze to lepiej będzie dla mnie jak oni nie znajda tego oszusta. Bo jak znajda to wtedy z programu Allegro nie dostanę nic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oczywiscie nic nie kupię od tego sprzedawcy, ale myslę czy policja nie powinna się takim czyms zainteresować, 

Wczoraj przypadkiem natrafiłem 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Widzisz takie aukcje to od razu zgłosiła do allegro.  Nie blokują nieuczciwe użytkowników lub złodziei którzy wkradają się na nieaktywne konta 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na OLX wystawiłem ogłoszenie ze zdjęciami, że mam laptopa do sprzedania. Po jakimś czasie pisze do mnie człowiek i pyta czemu nie odpowiadam na aukcji na allegro (nie wystawiałem aukcji, a OLX nie tworzy ich z automatu). Okazało się, że ktoś ukradł moje zdjęcia i wystawił lipną aukcję. Sprawę oczywiście zgłosiłem i zamknęli gościowi konto. Ostatnio coraz częściej są akcje, że uczciwe osoby są wynajmowane żeby wystawić aukcję za kogoś czyli np: osoba A (oszust) wynajmuje osobę B i płaci jej powiedzmy 100 zł żeby ta wystawiła aukcję na allegro. Jak wałek przejdzie to pretensje są do osoby co wystawiła aukcję, a po osobie A ślad się umywa.

 

 

Edytowane przez djgromo
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, djgromo napisał:

Jako, że już padłem raz ofiarą takiemu oszustwu (w tym wątku trochę to opisałem) zacząłem się przyglądać jak działa cały ten proceder. W takim allegro możesz płacić przez przelew, kartę albo PAYU. Płacąc przez PAYU pośrednikiem jest allegro. Ostatnią rzeczą jaką chcesz jest dochodzenie się o odzyskanie pieniędzy od allegro, ponieważ oni wykonali swoją rolę (przekazali pieniądze). Dla płatności kartą istnieje chargeback czyli okres chyba 60 dni w ciągu których cofasz przelew i od razu odzyskujesz pieniądze. Na tym opiera się ebay i ochrona płatności przez paypal. Kontaktowałem się z bankiem czy da się cofnąć wykonany przelew (przez PAYU) i poinformowali mnie, że mogą podjąć taką próbę, ale jeśli się uda to pieniądze ściągną od allegro, a nie z docelowego konta sprzedawcy. Tym samym narażasz się na duże konsekwencje typu zbanowanie konta i dochodzenie z allegro, że ukradłeś im pieniądze. Dla złodzieja PAYU jest superwygodne bo jest szybkie i wprowadza pośrednika, z którym nie chcesz zadzierać. Proces korzystania z programu ochrony kupujących nie jest wygodny, ani taki oczywisty. Jest szereg kruczków w samym regulaminie, ale podstawowym warunkiem jest zgłoszenie zawiadomienia na policję. Policja Cię przesłuchuje i potem czekasz ok 1-1,5 miesiąca na decyzję czy rozpoczną dochodzenie (mogą, ale nie muszą tego zrobić, jeden policjant powiedział mi wstępnie że to jest sprawa typowo cywilna i powinienem pozwać gościa do sądu cywilnego). Na szczęście po rozpatrzeniu mojej sprawy policja wszczęła dochodzenie. Dopiero jak masz informację na papierze z policji dostajesz specjalny numer dochodzenia, który możesz wpisać w formularzu do allegro w programie ochrony kupujących. Potem idzie z górki. U mnie allegro odpowiedziało na drugi dzień, że mój wniosek przeszedł weryfikację i muszę teraz jeszcze wypełnić kilka oświadczeń, wydrukować kopię korespondencji, ksero dowodu, dowód przelewu i coś tam jeszcze. Wysyłasz to do allegro, oni weryfikują czy jest wszystko i potem mają 7 dni na zwrot pieniędzy. Wypełniając te formularze przenosisz na allegro prawo dochodzenia do odzyskania pieniędzy od oszusta. Dochodzenie na policji toczy się swoim tempem i nie wiadomo jak się zakończy.

Nie uważam, żeby program ochrony kupujących na Allegro był niewygodny i nie zauważyłem "kruczków" w regulaminie.
Sam jestem w trakcie, sprawę niedawno zgłosiłem, a na policję mam się stawić 7 grudnia na przesłuchanie.

Wg mnie właśnie program jest świetny bo po zgłoszeniu sprawy na policję (co i tak bym zrobił gdybym został oszukany) i wszczęciu dochodzenia, wysyłasz tylko dokumenty do Allegro i dostajesz zwrot pieniędzy w kilka dni. Nie musisz nawet czekać na wynik dochodzenia.
Gdyby to samo wydarzyło się poza Allegro, musiałbym dodatkowo wnieść sprawę do sądu (znów kilka miesięcy czekania), potem jeszcze  do komornika, żeby odzyskał pieniądze (jeśli oczywiście miałbym już wyrok) - a to byłoby możliwe jedynie pod warunkiem znalezienia sprawcy przez policję. W innym wypadku przecież nie miałbym kogo pozwać o zwrot. Więc odzyskiwanie pieniędzy z takiego oszustwa poza Allegro byłoby długotrwałe i bez gwarancji zwrotu. Natomiast w Allegro masz wszystko krok po kroku, gotowe formularze itd. Jedyne co robisz to wizyta na policji i na poczcie, żeby wysłać dokumenty do Allegro. W kilka miesięcy masz pieniądze zwrócone, bez biegania po sądach i tłumaczeniu tego samo po kilka razy. Ja "kupiłem" przedmiot 2 listopada 2016 - zobaczymy kiedy dostanę zwrot pieniędzy, ale nie sądzę, żeby było to później niż w styczniu 2017.

Co prawda zostałem oszukany "jedynie" na 850zł (dysk SSD), ale teraz z perspektywy własnego doświadczenia mogę powiedzieć gdzie zrobiłem błąd.
Oczywiście "sprzedający" odpisywał na maile (działał z przejętego na Allegro konta), twierdził, że dysk był kupiony jakiś miesiąc temu, wszystko pięknie i ładnie ale...
po pierwsze mogłem poprosić o choćby zdjęcie dowodu zakupu, a po drugie powinno zastanowić mnie, że mam zrobić przelew na konto w banku w Warszawie, choć adres "sprzedawcy" był gdzieś na Pomorzu. Niby szczegół, ale ma znaczenie jednak - zwłaszcza jeśli wszystkie te szczegóły zbierzemy do kupy. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.

Edytowane przez eReS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co kupować na Allegro? później tylko kłopoty, nie lepiej kupić w sklepie stacjonarnym i mieć spokój który najwięcej kosztuje a można go mieć za darmo?

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś uzależniony od decyzji policji czy rozpoczną dochodzenie. Już na samym starcie możesz nie mieć możliwości wypełnienia formularza ponieważ policja uzna, że to mała szkodliwość czynu lub z jakiegoś powodu powinieneś dochodzić swoich racji drogą sądową w postępowaniu cywilnym. W regulaminie jest zapis, że POK nie ma miejsca w przypadku jeśli sprzedający nie miał zamiaru oszukać kupującego (weź teraz dochodź się z osobą, która rozstrzyga czy sprzedający celowo Cię chciał oszukać czy nie). Od decyzji allegro masz tylko 1 możliwość odwołania i masz na to chyba tylko 7 dni. 

Porównaj sobie teraz jak działa zabezpieczenie PAYPAL na EBAYu. Ktoś Cię oszukał, nie dostałeś przedmiotu, dostałeś niewłaściwy przedmiot, dostałeś uszkodzony przedmiot? 2 kliknięcia i pieniądze ponownie na koncie w parę minut. To na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność udowodnienia, że dostarczył sprawny i pełnowartościowy przedmiot. Ciekawie wygląda ochrona na Aliexpress. Tam podobno sprzedawca dostaje kasę dopiero jak potwierdzisz, że dostałeś towar (lub jak tego nie zrobisz, a minie chyba 60 dni). Towar nie doszedł? Dajesz znać i od razu wysyłają drugi.

 

Cytat

A po co kupować na Allegro? później tylko kłopoty, nie lepiej kupić w sklepie stacjonarnym i mieć spokój który najwięcej kosztuje a można go mieć za darmo?

Różnica między ceną na allegro a sklepem stacjonarnym sięga ponad 50% (10000 vs 16000 zł).

Edytowane przez djgromo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, djgromo napisał:

Jesteś uzależniony od decyzji policji czy rozpoczną dochodzenie. Już na samym starcie możesz nie mieć możliwości wypełnienia formularza ponieważ policja uzna, że to mała szkodliwość czynu lub z jakiegoś powodu powinieneś dochodzić swoich racji drogą sądową w postępowaniu cywilnym. W regulaminie jest zapis, że POK nie ma miejsca w przypadku jeśli sprzedający nie miał zamiaru oszukać kupującego (weź teraz dochodź się z osobą, która rozstrzyga czy sprzedający celowo Cię chciał oszukać czy nie). Od decyzji allegro masz tylko 1 możliwość odwołania i masz na to chyba tylko 7 dni. 

Porównaj sobie teraz jak działa zabezpieczenie PAYPAL na EBAYu. Ktoś Cię oszukał, nie dostałeś przedmiotu, dostałeś niewłaściwy przedmiot, dostałeś uszkodzony przedmiot? 2 kliknięcia i pieniądze ponownie na koncie w parę minut. To na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność udowodnienia, że dostarczył sprawny i pełnowartościowy przedmiot. Ciekawie wygląda ochrona na Aliexpress. Tam podobno sprzedawca dostaje kasę dopiero jak potwierdzisz, że dostałeś towar (lub jak tego nie zrobisz, a minie chyba 60 dni). Towar nie doszedł? Dajesz znać i od razu wysyłają drugi.

- uzależniony jesteś od decyzji policji tak czy inaczej - nawet jeśli nie korzystasz z POK - masz tę przewagę w POK, że jak już policja rozpocznie dochodzenie to zwrot pieniędzy dostajesz bardzo szybko. Allegro jedynie wymaga rozpoczęcie sporu ze sprzedawcą, który możesz zakończyć jako nierozstrzygnięty po dwóch tygodniach. Skoro sprzedający nie odpowiada to dla mnie oczywistym jest, że nie chce polubownie rozwiązać problemu.
- "z jakiegoś powodu"? z jakiego? - wszystko ponad 437,50 zł nie jest już wykroczeniem, ale przestępstwem
- jeśli sprzedający nie miał zamiaru oszukać to niech zwróci pieniądze - póki co tego nie zrobił. Poza tym w moim przypadku Allegro samo napisało do mnie, że to konto zostało przejęte i że sugerują zgłoszenie na policję.
- nie miałem na celu porównywania POK do tego co działa w Paypal lub eBay - tutaj też miałem doświadczenie i wystraczył jeden mail do Paypal oraz link do forum gdzie ludzie narzekali na sprzedawcę i opóźnienia wysyłki towaru - zaznaczam - tylko narzekali, a jednak poprosiłem Paypal o cofnięcie płatności i zrobili to po 2h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, djgromo napisał:

Różnica między ceną na allegro a sklepem stacjonarnym sięga ponad 50% (10000 vs 16000 zł).

Lepiej "stracić" 6.000 zł czy stracić 10.000 zł ?

 

A matematycznie róznica w cenie wynosi 37,5%.

3 godziny temu, djgromo napisał:

Porównaj sobie teraz jak działa zabezpieczenie PAYPAL na EBAYu. Ktoś Cię oszukał, nie dostałeś przedmiotu, dostałeś niewłaściwy przedmiot, dostałeś uszkodzony przedmiot? 2 kliknięcia i pieniądze ponownie na koncie w parę minut.

 

Kupuję na eBayu od ponad 10-u lat, mają znakomita ochronę lub stron transakcji ale to co na pisałeś nie jest prawdą.

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, pmcomp napisał:

Lepiej "stracić" 6.000 zł czy stracić 10.000 zł ?

Lepiej kupić przez internet w pewnym sklepie (może być przez allegro).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...