LG OLED 65B6J Test - młodszy brat OLED'a E6

[ogrodov 0]

denny4: Jeśli kupisz na allegro i odbierzesz w sklepie, nie masz możliwości zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Towar musi przyjechać kurierem. 

[binary 741]

[mention=1173]binary[/mention]
w jaki sposób można sprawdzić historie konkretnego egzemplarza?

Nie wiem. Nie pracuje w customer service LG. Nie wiem czy w ogóle jest to możliwe, ale myślę że warto spobowac. Mogą nie odpowiedzieć na Twoje pytanie, odnośnie statusu konkretnego egzemplarza, ale muszą się odnieść w jakiś sposób do zapytania potencjalnego klienta, ktory ma wątpliwości, czy towar jest legalny, serwisowalny i czy sprzedawca jest autoryzowanym partnerem LG, czy kupił go w jakimkolwiek oficjalnym kanale dystrybucyjnym, jako firma, czy kupując od niego, nabywasz prawo do gwarancji producenta, czy nie.

[pmcomp 1 498]

38 minut temu, denny4 napisał:

Zajechało sztampową radą Rzecznika Praw Konsumenta ale inaczej ta rada śmierdzieć nie będzie 

Myślę że bez końca ten temat można odbijać między sobą. Telewizora nie kupuję co kilka miesięcy żeby mieć zaufany sklep i takie tam. Gdyby nie świrus -> JA drążący tajemnicę jednej literki to problemu by nie było. Czasami sam sobie współczuję tej dociekliwości ale już taki jestem inaczej zasnąć nie mogę.

Wracając do tematu to jeżeli jest to tylko docelowy rynek zbytu i literka nie świadczy o istotnych różnicach w konfiguracji bądź parametrach to nie ma co się przejmować. Jeśli przez 5 lat gwarancji TV nie padnie to czy jest się czym martwić ?? Chodziło mi o istotne różnice między tymi modelami.

binary

Z tym numerem seryjnym to niezły pomysł. Mam możliwość zakupu na allegro i odbioru w sklepie. Wtedy obowiązuje prawo do zwrotu w ciągu 14dni i to jest jakieś zabezpieczenie w razie W.

PS.

Rok temu na gwiazdkę kupiłem Samsunga S6 w polskim sklepie internetowym. Wysłałem do wsparcia Samsunga zapytanie o ten telefon podając IMEI i S/N. Okazało się że jest z niemieckiej dystrybucji ale gwarancja jak najbardziej obowiązuje. No i popsuł się kilka miesięcy temu. Pani w Samsungu nie kłamała, naprawili mi gwarancyjnie na podstawie dowodu zakupu.

 

Kupuj to na co i gdzie masz ochotę.

Tylko proszę, potem ... TU ... nie płacz.

BTW jak wiesz lepiej to po co pytasz ??? Człowiek uczy się najlepiej na WŁASNYCH błędach. Nie wiedziałeś ???

1 minutę temu, binary napisał:

Nie wiem. Nie pracuje w customer service LG. Nie wiem czy w ogóle jest to możliwe, ale myślę że warto spobowac. Mogą nie odpowiedzieć na Twoje pytanie, odnośnie statusu konkretnego egzemplarza, ale muszą się odnieść w jakiś sposób do zapytania potencjalnego klienta, ktory ma wątpliwości, czy towar jest legalny, serwisowalny i czy sprzedawca jest autoryzowanym partnerem LG, czy kupił go w jakimkolwiek oficjalnym kanale dystrybucyjnym, jako firma, czy kupując od niego, nabywasz prawo do gwarancji producenta, czy nie.

Nie ma czegoś takiego jak oficjalny kanał dystrybucyjny w Unii Europejskiej.

Ale ... mamy Brexit przecież  .

Edytowane 24 Marca 2017 przez pmcomp

[binary 741]

Nie masz racji. Jest to wyłącznie sprawa firmy. Nie wspominając już o specyficznych produktach, które produkcja czy obrót podlegają regulacjom. Wiem to z praktyki, nie z wyobrażeń. Brexit nie ma nic do rzeczy.

[loky 68]

Abstrahując na chwilę od wojenki kolegów. Nie przypominam sobie ani 'u nas', ani na avforums, żeby ktoś pisał, że mu się B6 zepsuł. Wiem, że w UK dawali 5 czy nawet 6 lat gwarancji w promocjach (nie za dopłatą). Mi też serwisant z LG powiedział, że nie wracają do nich oledy do naprawy i jak coś jest nie tak, to jest nie tak już w chwili kupna, czyli jakieś nierównomierne matryce itp. Jest więc szansa, że to są trwałe telewizory.

Mój B6 to 55B6V-Z, ktoś wie co to za zwierz?

[denny4 6]

pmcomp

Przepraszam że rozdrażniłem. Każdy ma do siebie inny dystans. Znowu zaczynam mierzyć innych swoją miarą. Postaram się nie poruszać tego tematu.

loky

Słusznie zauważyłeś. Ogólnie patrząc na ten wątek nikt nie skarżył się na awarię lub wadę tego modelu. Szukałem na necie jakichś żali i tak naprawdę nic nie znalazłem. To bardzo dobrze świadczy o tym modelu. Mówisz że masz B6V czy też kupowałeś na necie czy jeszcze inna historia się za tym kryje (jeśli to nie tajemnica) ?

[binary 741]

Abstrahując na chwilę od wojenki kolegów. Nie przypominam sobie ani 'u nas', ani na avforums, żeby ktoś pisał, że mu się B6 zepsuł. Wiem, że w UK dawali 5 czy nawet 6 lat gwarancji w promocjach (nie za dopłatą). Mi też serwisant z LG powiedział, że nie wracają do nich oledy do naprawy i jak coś jest nie tak, to jest nie tak już w chwili kupna, czyli jakieś nierównomierne matryce itp. Jest więc szansa, że to są trwałe telewizory.

Nie pisali że się zepsuł, tylko że oddali, albo wymienili ze względu na wady, bądź rozczarowanie. Poza tym jeżeli się nie psują, to skąd w Richersounds refurgished-y?

[loky 68]

3 minuty temu, binary napisał:

Nie pisali że się zepsuł, tylko że oddali, albo wymienili ze względu na wady, bądź rozczarowanie. Poza tym jeżeli się nie psują, to skąd w Richersounds refurgished-y?

Właśnie o takich sytuacjach pisałem - wymieniają, bo znajdują wady 'wrodzone'. Wątków typu: 'chłopaki, zauważyłem, że mam po prawej ciemniejsze - czy to tak ma być, czy odesłać' było trochę. Mnie chodzi o sytuację, że wciskasz przycisk na pilocie a tu nie startuje, albo startuje z połową działającego ekranu.

Refurbished to pewnie właśnie te odesłane po zakupie, u nas na aukcjach pewnie też i stąd te międzynarodowe końcówki Mojego na bank ktoś odesłał przez jaśniejszy róg.

@denny4 kupiłem na Allegro, odebrałem osobiście.

[binary 741]

Refurbished-y

[pmcomp 1 498]

10 godzin temu, denny4 napisał:

pmcomp

Przepraszam że rozdrażniłem. Każdy ma do siebie inny dystans. Znowu zaczynam mierzyć innych swoją miarą. Postaram się nie poruszać tego tematu.

 

 

Mnie? Nie ma za co.

[maxkorzen 48]

12 godzin temu, ogrodov napisał:

denny4: Jeśli kupisz na allegro i odbierzesz w sklepie, nie masz możliwości zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Towar musi przyjechać kurierem. 

Nie ważny jest sposób odbioru a tylko sposób zawarcia umowy. Wiec możesz kupić na Allegro i odebrać osobiście. I masz 14 dni na zwrot.

O ile dobrze kojarze to nie masz tego prawa przy licytacji.

[Xisiek 1 689]

Krótka rada/uwaga dla osób planujących zakup "nówki" na allegro. Wpisujemy dany model w "cenowarke" , wywala nam ceny w różnych sklepach, oglądamy i wychodzi powiedzmy ok. 5%-8% spredu miedzy najtaniej i najdrozej, sprawdzamy cenę na allegro i nagle bach powiedzmy 20% taniej - no nie ma opcji, nikt za darmo nie prowadzi działalności i charytatywnie nie sprzedaje

1 godzinę temu, maxkorzen napisał:

Nie ważny jest sposób odbioru a tylko sposób zawarcia umowy. Wiec możesz kupić na Allegro i odebrać osobiście. 

Właśnie o to chodzi, jeżeli odbierzesz w siedzibie przedsiębiorcy to nie jest to zakup na odleglosc, wiec 14 dni bez podania przyczyny nie działa.

[loky 68]

Przypomnę kolegom, że nie każdy kto kupuje z najtańszego źródła to od razu 'chytra baba z Radomia' - czasem jest tak, albo wcale.

Ja bardzo długo czekałem, aż jakikolwiek OLED 4k stanieje do około 7 tysięcy. Doczekałem obniżek świątecznych, noworocznych i chyba wszelkich innych i taniej jak 9300 NIC nie spadło. Zdecydowałem się w końcu na 65DX750 (rozmiar miał mi zrekompensować szok przejścia z plazmy na LCD), ale i na DX z dnia na dzień sklep 'złagodził' promocję, więc się wqr*****m i kupiłem B6 za 6800zł.

We Wrocławiu jest sklep, do którego trafiają jakieś 'spady' prosto od LG. Mają tego tam pełno, mają tam też serwis. Podczas kalibracji dowiedziałem się, że robili już sporo oledów z tego źródła.

Trochę offtop, wiem...

Edytowane 25 Marca 2017 przez loky

[Barnaba 1 067]

1 godzinę temu, Xisiek napisał:

Krótka rada/uwaga dla osób planujących zakup "nówki" na allegro. Wpisujemy dany model w "cenowarke" , wywala nam ceny w różnych sklepach, oglądamy i wychodzi powiedzmy ok. 5%-8% spredu miedzy najtaniej i najdrozej, sprawdzamy cenę na allegro i nagle bach powiedzmy 20% taniej - no nie ma opcji, nikt za darmo nie prowadzi działalności i charytatywnie nie sprzedaje

Właśnie o to chodzi, jeżeli odbierzesz w siedzibie przedsiębiorcy to nie jest to zakup na odleglosc, wiec 14 dni bez podania przyczyny nie działa.

Chyba nie masz racji. Jeśli KUPIŁEŚ na odległość, to sposób odbioru nie ma znaczenia.

Inna sprawa, że sklepy stosują różne "kruczki" aby ominąć pojęcie ZAKUPU  i zastąpić je REZERWACJĄ.

Trzeba uważnie czytać, co się klika;)

Poruszaliśmy ten temat tu na forum przy okazji "sztuczek" w EURO AGD. Tu inny przykład: avans.pl - niebezpieczne zakupy

[pmcomp 1 498]

2 minuty temu, Barnaba napisał:

 

Poruszaliśmy ten temat tu na forum przy okazji "sztuczek" w EURO AGD. Tu inny przykład: avans.pl - niebezpieczne zakupy

 

Avansu to już od trzech lat nie ma.

[Barnaba 1 067]

może i nie ma ale chyba dokładnie to samo robi EURO:(

[pmcomp 1 498]

Moim zdaniem logicznym jest, że jeżeli ktoś odbiera TV ze sklepu to może go sobie sprawdzić. I sprzedaż na odległość nie powinna obowiązywać. Zapewne ustawodawca nawet nie wymyślił takiego sposobu dokonania transakcji czyli zamówienie przez internet i odbiór osobisty. I to jest problemem.

A sklepy to omijają. I w tym przypadku uważam całkiem słusznie.

 

[Barnaba 1 067]

Prawie się z Tobą zgadzam;) Logiczne jest wtedy, gdy po prostu kupujesz w sklepie i możesz marudzić, sprawdzać, testować, porównać itp.

Pieniądze są jeszcze w twojej kieszeni!

Ze sprzedażą przez internet jest inaczej - widzisz tylko przekaz marketingowy. Na tym się znasz, prawda?;)

Z troski o towar i (słusznie) nie ufając delikatności kuriera, odbierasz telewizor samodzielnie. I co?

Niby możesz rozpakować i sprawdzać. Pytanie, na ile Ci pozwolą? Telewizor już przecież kupiłeś, jest Twój:) Sklep ma pieniądze i transakcję "z głowy". Tak naprawdę jesteś intruzem, który zabiera im cenny czas. Wszystko spokojnie sprawdzisz? A co jeśli jednak odcień koloru obudowy nie pasuje do Twojego salonu (a na zdjęciu w necie był idealny)? Telewizor kupiony? Sprawny? To "zabieraj pan i nie marudź".

Jak dla mnie ustawodawca akurat dobrze to wykombinował. A omijanie sprzedaży przez proces "rezerwacji" jest dla mnie tzw. klauzulą niedozwoloną.

[maxkorzen 48]

Za UOKIK :

13. Czy odbiór osobisty towaru zakupionego w sklepie internetowym powoduje utratę prawa do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni?

Nie, odbiór osobisty rzeczy kupionej w e-sklepie nie powoduje utraty przez konsumenta prawa do odstąpienia od umowy.

Należy przy tym odróżnić sytuację, w której faktycznie doszło do zawarcia umowy sprzedaży przez internet, od sytuacji w której na stronie www sklepu jedynie zarezerwowano towar. W tym drugim przypadku do zawarcia umowy sprzedaży doszło dopiero w sklepie (w momencie odbioru towaru) i wówczas konsumentowi nie przysługuje prawo do odstąpienia od umowy.

[Barnaba 1 067]

to już wyjaśniliśmy w postach wyżej;)

[pmcomp 1 498]

1 godzinę temu, Barnaba napisał:

Prawie się z Tobą zgadzam;) Logiczne jest wtedy, gdy po prostu kupujesz w sklepie i możesz marudzić, sprawdzać, testować, porównać itp.

Pieniądze są jeszcze w twojej kieszeni!

Ze sprzedażą przez internet jest inaczej - widzisz tylko przekaz marketingowy. Na tym się znasz, prawda?;)

Z troski o towar i (słusznie) nie ufając delikatności kuriera, odbierasz telewizor samodzielnie. I co?

Niby możesz rozpakować i sprawdzać. Pytanie, na ile Ci pozwolą? Telewizor już przecież kupiłeś, jest Twój:) Sklep ma pieniądze i transakcję "z głowy". Tak naprawdę jesteś intruzem, który zabiera im cenny czas. Wszystko spokojnie sprawdzisz? A co jeśli jednak odcień koloru obudowy nie pasuje do Twojego salonu (a na zdjęciu w necie był idealny)? Telewizor kupiony? Sprawny? To "zabieraj pan i nie marudź".

Jak dla mnie ustawodawca akurat dobrze to wykombinował. A omijanie sprzedaży przez proces "rezerwacji" jest dla mnie tzw. klauzulą niedozwoloną.

 

A co jak wybrałes płatność przy odbiorze?

[Barnaba 1 067]

masz wtedy większe szanse:)

ale chyba zaśmiecamy wątek

[Xisiek 1 689]

6 godzin temu, Barnaba napisał:

Chyba nie masz racji. Jeśli KUPIŁEŚ na odległość, to sposób odbioru nie ma znaczenia.

Inna sprawa, że sklepy stosują różne "kruczki" aby ominąć pojęcie ZAKUPU  i zastąpić je REZERWACJĄ.

Trzeba uważnie czytać, co się klika;)

Temat jest złożony i wcale nie jednoznaczny.

PP Ustawa z 30.05.2014r. o prawach konsumenta

Art. 27. Konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35.

i teraz

 art.2 pkt 1 umowa zawarta na odległość – umowę zawartą z konsumentem w ramach zorganizowanego systemu zawierania umów na odległość, bez jednoczesnej fizycznej obecności stron, z wyłącznym wykorzystaniem jednego lub większej liczby środków porozumiewania się na odległość do chwili zawarcia umowy włącznie;

kluczowa jest ta końcówka, dobrze zredagowany regulamin sklepu (kto z nas dokładnie go czyta?  )  pozwala sprytnie obejść w/w sytuację i za moment zawarcia umowy traktuje się dopiero wizytę w sklepie po odbiór sprzętu, jako że mówimy o allegro, to zdecydowanie należy być ostrożnym i przygotowanym na negatywną dla konsumenta sytuację 

 

Porządne sklepy mają lepsze regulaminy, niemniej np. sklep Euro RTV AGD (dziadostwo do kwadratu) ma negatywny dla konusmenta regulamin i tam (zgodnie z prawem) zwrotu przy odbiorze w sklepie bez podania przyczyny w ciagu 14 dni się nie zrobi. 

 

[Barnaba 1 067]

Dlatego wyróżniłem słowo "KUPIŁEŚ".

Dzięki za zwrócenie uwagi na ten fragment, który pozwala zastosować pojęcie "REZERWACJI".

I tu moim zdaniem jest poletko dla prawników, czy jest to obejście prawa, klauzula zabroniona, czy też dura lex, sed lex.

[jabbaa 5]

No dobra, właśnie leci Sin City 2 . Na oledzie film zrobiony  techniką B&W urywa głowę. Gasisz światło i w pokoju  aktorzy biegają po ścianie.