TEST: [Blu-ray] Terminator : Ocalenie (Salvation) polska edycja Blu-ray

[Lord Rayden 1]

Autor poniższej recenzji: Gmeru

Terminator - już samo to słowo powoduje dreszcz emocji i to nie tylko u wiernych fanów Arniego. Jeden z najbardziej znanych amerykańskich filmów z gatunku science fiction wyreżyserowany w 1984 roku przez Jamesa Camerona. I to za wcale nie duże pieniądze okazał się hitem wszech czasów, do dzisiaj uznawany za kultowy. Zarobił tak dużo, że bez problemu powstała druga część, moim i nie tylko moim zdaniem najlepsza. Ile to już razy oglądałem ten film na Blu-ray'u to chyba ciężko byłoby zliczyć. Oczywiście wyszło do dzisiaj tyle wersji T2 (ostatnia: T2 Skynet Edition z głową T-800), że już nie wiem co jeszcze można by wydać w tym temacie ale jestem pewien jednego - będzie kolejna wersja (Hyper Skynet turbo deluxe edition Terminator 2). Na koniec warto wspomnieć o części trzeciej z 2003 roku (Terminator 3: Bunt maszyn), która dzielnie kontynuowała fabułę drugiej części. Może nie miała już tego klimatu co poprzednie części ale nie uważam tego filmu za coś słabego. Bardzo dobre kino akcji no i nadal w roli głównej Arnold Schwarzenegger!

Na kolejną część kultowej sagi kazano nam czekać dość długo ale w końcu nadeszła. Kina powitały ją w maju 2009 a całkiem niedawno film zawitał na niebieskim krążku i właśnie opisem tej wersji zajmę się poniżej. Fabularnie są to dalsze losy Johna Connor'a.

Opis dystrybutora:

W filmie "Terminator Ocalenie", którego akcja rozgrywa się w post-apokaliptycznym roku 2018 występuje Christian Bale w roli Johna Connora, człowieka, którego przeznaczeniem jest poprowadzenie ruchu oporu skierowanego przeciwko Skynetowi i armii Terminatorów. Ale przyszłość, w którą wierzy Connor zostaje częściowo zmieniona na skutek pojawienia się Marcusa Wrighta (Sam Worthington), obcego, którego ostatnim wspomnieniem jest pobyt w celi śmierci. To Connor musi dowiedzieć się, czy Marcus został przysłany z przyszłości czy jest uciekinierem z przeszłości. Podczas gdy Skynet przygotowuje się do ostatecznego starcia, Connor i Marcus wyruszają w podróż, która prowadzi ich do centrum operacyjnego Skynetu, w którym odkrywają przerażającą tajemnicę, jaka kryje się za możliwym unicestwieniem rodzaju ludzkiego.

Fabuła:

Opis Wikipedia:

Czwarta część kultowej sagi. Rozpoczyna się wojna z maszynami. Jest rok 2003. Marcus Wright, więzień skazany na karę śmierci, zostaje stracony. Jego ciało trafia do korporacji Cyberdyne, gdzie ma zostać poddane tajemniczemu eksperymentowi. Nieoczekiwanie Marcus odzyskuje przytomność 15 lat później, w roku 2018. Apokalipsa zapowiadana w poprzednich częściach już się dokonała. Cały świat został zniszczony przez zbuntowane maszyny. Rozproszone niedobitki toczą nierówną walkę z Terminatorami - morderczymi maszynami. Jednym z bojowników jest John Connor. Jako jedyny uszedł z życiem z ataku na siedzibę Skynetu. Udało mu się wykraść plany konstrukcji nowego modelu terminatora T-800. Metalowy szkielet pokryty żywą tkanką ma zostać wykorzystany do podróży w czasie i zamordowania Sarah Connor - matki Johna. Tymczasem Marcus Wright próbuje dowiedzieć się, co działo się z nim przez 15 lat. Przemierzając spustoszoną okolicę, spotyka chłopca imieniem Kyle Reese, który zgadza się doprowadzić go do bazy rebeliantów, Niestety w trakcie wyprawy maszyny porywają Kyle'a. Marcusowi udaje się dotrzeć do bazy Johna Connora. Ten na wieść, że chłopak został uwięziony, postanawia go uwolnić. Dokonuje jednak szokującego odkrycia...

Skoro już wszystko wiemy przechodzimy do samego wydania. Na naszym ukochanym przez wszystkich maniaków Blu-raya rynku (czyt. precz z cenami 100zł za film ) film został wydany przez dystrybutora Imperial-Cinepix za koszmarną cenę 129zł zarówno za wersję w zwykłym pudełku jak i metalowym (tzw. steelbox). To dosyć ciekawy zabieg. A jeszcze ciekawsze jest to, że sieć sklepów Media-Markt przeceniła (nieźle to brzmi) na dzień dobry wersję metalową na 99zł. Mamy zatem dość ciekawy widok na półce gdzie zwykła wersja jest droższa o przeszło 30zł od wersji steelbox. Jeżeli ktoś posiada kupon zniżkowy to na 90% odbije się od wersji za 99zł. Czemu 90%? Bo okazuje się, że są miejsca które akceptują kupon przy 99zł. Polska to taki cudowny i zarazem dziwny kraj. Polecam więc kupno filmu raczej w innym miejscu (np. internet) niż sklep bo dla mnie jest to nie do wyobrażanie by dać za jakikolwiek film 129zł! Naprawdę warto uczyć się języków bo ten sam film w krajach Europy zachodniej to koszt rzędu 60zł (Niemcy czy UK). Bravo, Polska jak zwykle najbogatsza!

Po rozpakowaniu folii wersji steelbox musimy na początek uporać się z tym czymś co zostało doklejone do metalowego pudełka. Pamiętam jak w Gladiatorze właściwie nie dało się tego zrobić bez podarcia danych technicznych płyty bo użyto złego kleju. Tym razem ktoś pomyślał i użyto w kilku miejscach specjalnej gumy która bez problemu odczepia się od pudełka a samą etykietę możemy... w sumie nie wiem gdzie schować. Do pudełka się nie mieści więc albo zaginamy i chowamy albo robimy z tym co chcemy albo kupujemy wersję w niebieskim pudełku. Tam jest co zrobić z etykietą.

Etykieta:

Pudełko jest dobrze wykonane, lubię takie wersje pomimo, że nie pasują do reszty kolekcji. Ale trochę filmów już wyszło w takim pudle więc dokładamy do kolekcji metalowej.

W środku jakieś papierki itp oraz legendarne już kupony zniżkowe o których mnóstwo już było i jest napisane na naszym forum w dziale zakupy Blu-ray.

Moje środowisko testowe dla najnowszego Terminatora wyglądało następująco:

- Nasz referencyjny Blu-ray Sony S5000ES

- Pioneer Kuro 5090H oraz dla porównania Sony W5500

- Onkyo 905

- REFERENCE IV: Klipsch RF-82, Klipsch RC-52, Klipsch RS-52 i Klipsch RSW-10

Myślę, że nowy Terminator dostał dobre warunki by pokazać pełnię swoich możliwości.

Menu oraz zawartość

Film wczytuje się dość szybko. W głównym menu mamy standardowo do wyboru: opcje językowe, wybór scen, dodatki oraz BD Live.

Patrząc na opcje językowe:

Dźwięk:

DTS-HD Master Audio 5.1 angielski (podchodzi nawet pod 5.5 Mb/s)

Dolby Digital 5.1 czeski

Dolby Digital 5.1 węgierski

Dolby Digital 5.1 turecki

Dolby Digital 5.1 ukraiński

Dolby Digital 5.1 rosyjski

Dolby Digital 5.1 polski (lektor)

Napisy:

polskie, czeskie, słowackie, angielskie, rosyjskie, węgierskie, ukraińskie, tureckie, bułgarskie, chorwackie, estońskie, greckie, hebrajskie, islandzkie, litewskie, rumuńskie, serbskie, słoweńskie

Podział na sceny:

Dosyć gęsty. Mamy 16 dostępnych scen a sam film trwa 01:54:46 (wersja kinowa). Na płycie znajduje się też wersja rozszerzona zawierająca dodatkową scenę nie pokazywaną w kinie. Film trwa wtedy: 01:57:40

Dodatki:

Płyta jest dość dobrze wyposażona we wszelkie dodatki. Jeżeli chodzi o sam film to jak już wspomniałem na płycie umieszczono dwie wersje: kinową (theatrical) oraz rozszerzoną (czyli extended). Dokładne różnice obu wersji tutaj: KLIK Do tego użytkownik może konstruować swoją własną listę scen oraz skorzystać z opcji PiP czyli obraz w obrazie (oglądając film - dowiedzieć się od razu jak kręcono czy naszkicowana daną scenę). Ciekawe jest to, że jest ona z góry zaprogramowana w film i naprawdę wygląda to rewelacyjnie. Typowych dodatków jest także sporo. Możemy dowiedzieć się dokładnie jak nakręcono cały film z najlepszymi scenami na czele. Fajnie, że są one w HD i z polskimi napisami. Podsumowując dodatki:

- ODTWARZANIE PRZYSZŁOŚCI: Wybierz się na ekskluzywną wycieczkę po planie filmowym i zobacz jak powstawał Terminator Ocalenie.

- MOTO - TERMINATOR: Zobacz jak specjaliści od efektów specjalnych razem z firmą Ducati stworzyli szybkie i zabójcze Moto-Terminatory!

- MAXIMUM FILMU – Zobacz film (całość!) razem z reżyserem McG (Zawiera opcję Picture-in-Picture z komentarzami, storyboardami, galeriami fotosów i 11 mini reportażami, dzięki którym dowiesz się jak powstawały niesamowite efekty specjalne)

- movie IQ™ i cinechat™

- BD-Live

Obraz:

Suche dane obrazu wyglądają następująco:

Obraz: 16:9 - 2.40:1 Anamorphic Scope (1080p High Definition)

Menu w języku: polskim

Video codek: MPEG-4 AVC

Region: BC

Typ płyty: 50 GB Blu-ray Disc

Pojemność dysku: (Disc Size:) 45 631 665 641 bytes

Jak widać dostajemy płytę o pojemności 50GB więc na wszystko starczyło miejsca. Najnowsza część Terminatora posiada bardzo specyficzny obraz. Jest szaro, brudno wręcz pozbawiono go jakichkolwiek kolorów. Do tego w filmie występuje wiele ciemnych scen. Obraz zakodowany w MPEG-4 AVC (2.40:1) o dość zmiennym bitrate. Patrząc na wykres z BDInfo może wydawać się, że coś jest nie tak. Są miejsca gdzie widać 10Mb/s. Ale zapewniam, że chodzi tutaj o sceny gdzie jest naprawdę mało informacji na ekranie. Średnio będzie to 20Mb/s. Jak widać nadal nie tak dużo. Ale jak już pisałem. Szaro, brudno i ciemno. Do samego obrazka ciężko mieć jakieś ale. Jest żyleta, ziarna praktycznie brak. Film oglądałem zarówno na Kuro jak i W5500. No i powiem, że odbiór filmu jest trochę inny. Jednak spory wpływ ma technologia LCD i Plazma. Nie będę się tutaj rozpisywał czemu bo wiem, że każdy inaczej odbiera obraz dlatego polecam osobiście dokonywać takich porównań podczas zakupu telewizora pod oglądanie filmów bo po reakcji osób widziałem, że jeden wolał obraz z Plazmy a dla innego rewela była na LCD. A chyba nie muszę mówić jakie nadal opinie ma Kuro. Jednak oglądając ten film miałem odczucie, że patrzę na praktycznie idealny obraz w HD. Daję mocne 9/10 i na pewno warto mieć tą pozycję do pokazywania znajomym pod tym względem.

Sceny, które trzeba zobaczyć to:

Mimo mało kolorowego obrazu jest wiele scen które warto zobaczyć. Ja jednak nie wybiorą najlepszej gdyż trudno wybrać tą jedną. Cały film jest bardzo równy pod względem jakości.

Dźwięk:

Na osobny rozdział zasługuje dźwięk. No tutaj mną pozamiatało. Oryginalna ścieżka została zakodowana w DTS-HD Master Audio 5.1. Bitrate dźwięku jest wysoki i zalicza nawet granice 5.5 Mb/s. Już podczas początku filmu atakuje nas sławna symfonia kojarząca się z filmem Terminator a sub chce nam powiedzieć: będzie ostro, tutu tu tutu, tutu tu tutu. 6 Minuta i jesteśmy w środku wojny. Wali, strzela, tylne głośniki dają radę podczas gdy front szaleje. Spadające bomby ładnie bombardują suba. A to dopiero początek bo zaraz trafiamy do miasta gdzie cholernie toporny terminator robi piękny ostrzał (22 minuta) by potem natrafić na 36 minutę i prawdziwy czad z pomrukami lepszymi niż charakterystyczny dźwięk Transformersów. To chyba moja ulubiona scena z tego filmu. To, co się dzieje wtedy z dźwiękiem, powoduje dużego banana na mojej twarzy a moto-terminatory rozjeżdżają wszystko A to nawet nie połowa tego filmu. Oj jest czym się zachwycić i w innej wersji tego filmu nie można zobaczyć! Trudno mi powiedzieć, jakby ten film zabrzmiał np. w PCM ale tutaj DTS pokazuje, że może być super a nie zawsze tak jest.

Sceny, które trzeba usłyszeć to:

Scena z tym panem mną pozamiatała. Czyli 36 minuta i próba zatankowania samochodu przez głównych bohaterów. R E W E L A C J A a zaraz potem wjeżdżają moto- terminatory. Oczywiście końcówka filmu to też orgia I jest mała niespodzianka Ale to zobaczą tylko Ci, którzy obejrzą film.

Podsumowanie:

Słyszałem różne opinie na temat tego filmu ale ja uważam, że jest bardzo dobry i w wersji na Blu-ray warty kupienia i postawienia na półce. Prezentuje wyjątkowo wysoki poziom wykonania zarówno pod względem obrazu jak i dźwięku. Film typowy na obecne czasy. I nie ma co płakać, że kiedyś było lepiej. Kiedyś było inaczej a dzisiaj tak robi się właśnie filmy. Ktoś chce powrotu to odpala na BD T2 A jak ktoś chce orgii efektów to T4 będzie idealny. Polecam!

Dystrybucja w Polsce: Imperial-Cinepix

Producent: Halcyon Company / Wonderland Sound and Vision / Columbia Pictures

Data produkcji: 2009

Numer katalogowy: (PL - Polska) okładka w języku polskim (

Dostępny w sprzedaży: 01.12.2009

Czas: 01:54:46 (wersja kinowa) oraz 01:57:40 (wersja rozszerzona)

Gatunek: Akcja / Science Fiction

Reżyser: McG

Scenariusz: John D. Brancato, Michael Ferris

Zdjęcia: Shane Hurlbut

Muzyka: Danny Elfman

Obsada: Christian Bale, Sam Worthington, Moon Bloodgood, Helena Bonham Carter, Anton Yelchin, Jadagrace, Bryce Dallas Howard, Common, Jane Alexander, Michael Ironside, Chris Ashworth, Alan D. Purwin, Roland Kickinger, John Trejo, David Douglas

Ocena ogólna:

**********

Film:

**********

Obraz:

**********

Dźwięk:

**********

Dodatki:

**********

Kliknij tutaj aby przeczytać całość

Edytowane 11 Stycznia 2010 przez Gmeru
Dodałem test wersji polskiej

[rbej 2]

Wersja na bluray i dvd miała być o 30-40 minut dłuższa od kinowej. Tak przynajmniej mówił reżyser filmu.

http://wiadomosci.fdb.pl/8538-mcg-o-terminator-ocalenie

[Lord Rayden 1]

To coś podobnego jak King Arthur (inna wersja na DVD do sprzedaży, inna do wypożyczania - kinowa), ale tam wersja do zakupu była wzbogacona tylko o parę scen. No i jeszcze Pathfinder Unrated. Tu mamy obiecane 40 minut. Fajnie !

[Inuki 5]

Widzieliście to pudełko Aż mnie zatkało; muszę mieć to wydanie

http://bluedvd.pl/p/pl/imp104/terminator+o...+2+blu-ray.html

[djrobus 54]

Co będzie okazją do wyjechania z ceną na poziomie 129 zł

[-Oldboy- 7]

pudełko ok,serio... ale zawartość,czyli film tak słaby,że mi sie płakać chciało w kinie...

[MMP 9]

Lepiej popatrzcie co będzie można dostać u naszych zachodnich sąsiadów...

[Gmeru 2 220]

ojojoj

[Hiperboll 2]

Super

Pozdro

[zawilinski 0]

co z tego, ze tyle dodatkow skoro film slabszy od terminatora 3, ktory wg mnie tez byl slaby

[Profi 0]

co z tego, ze tyle dodatkow skoro film slabszy od terminatora 3, ktory wg mnie tez byl slaby

Może T3 jest słabszy od T2. Ja prawdę mówiąc oglądam go głównie dla Kristanny Loken. Wygląda cudownie w tym filmie.

[binary 741]

IMHO T3 jednak był gorszy od T4.

[adalo 0]

No i jeszcze Pathfinder Unrated. Tu mamy obiecane 40 minut. Fajnie !

Pathfinder Unrated trwa 107 min, jeżeli by w tym było dodatkowe 40 min tzn że wersja kinowa trwała jedynie 67 min. To nie jest prawda.

Wersja na bluray i dvd miała być o 30-40 minut dłuższa od kinowej.

Wersja

http://bluedvd.pl/p/pl/imp104/terminator+o...+2+blu-ray.html

ma 130 min , więc tylko ok 15 min więcej niż kinowa.

Edytowane 22 Sierpnia 2009 przez adalo

[Gość]

Terminator-Ocalenie-2-dyskowe

Terminator-Ocalenie-1-dyskowe

Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez Gość

[Raptik 0]

Jest już jakieś info odnośnie tego ile będzie trwała wersja na DVD i Blu-Ray?

Wczoraj ukazała się informacja, że MPAA oceniło wersje przygotowaną na ww. nośniki w kategorii R za kilka scen przmocy i drobną nagość.

[rbej 2]

Dzisiaj w sieci ukazał się:

TAKIE INFO NIE NA PUBLICZNYM FORUM! REGULAMIN!

Mam zamówiony już oryginał ale chętnie obczaję tą wersję.

Edytowane 2 Listopada 2009 przez Gmeru

[Lord Rayden 1]

Nawet czerwone literki dopomogły mi w odnalezieniu T4 na odpowiednim forum . A płytę oczywiscie kupię - wydanie 1 DVD BD.

[Jax 1]

Czy edycja która jest w UK ma PL napisy? Nie znalazłem nigdzie tyłu okładki, cena wiadomo. http://www.dvd.co.uk/DVD/Terminator-Salvat...426/product.htm Jest już dostępna.

Edytowane 19 Listopada 2009 przez Jax

[Headstar_PL 1]

Lekki offtop, ale troche w temacie. Wydawca na DVD jest Imperial i mam na 99 % potwierdzone info ze polski lektor na DVD bedzie w .... 2.0 .

[johnny321 0]

ja juz zamowilem z uk, i dopoki beda takie przegiete ceny nie kupie w polsce filmu na b-r. gdyby nie kodowanie regionow zamowilbym z us.

[Lukasz436 1]

ja juz zamowilem z uk, i dopoki beda takie przegiete ceny nie kupie w polsce filmu na b-r. gdyby nie kodowanie regionow zamowilbym z us.

A za ile wyszło tobie w UK. Bo w Polsce jak się dobrze postarasz to wyjdzie 84zł.

[djrobus 54]

Np. Tutaj (ok. 74 złote plus 4,60 wysyłka) cena detaliczna dla klienta, a nie cena po akcji kuponowej jak w Polsce "jak się dobrze postarasz". Gdyż "normalna" inaczej cena w naszym pięknym kraju to 109-119 złotych. U nas trzeba się "starać", niemożliwe jest kupowanie po normalnych cenach. O ile nasi (już na szczęście nie wszyscy) dystrybutorzy bezczelnie jadą na tym, że w zamian za taką "cenę" oferują strumienie PL, to z trudem ale można takie cwaniactwo zrozumieć. Natomiast popisem głupoty i krótkowzroczności jest sprzedawanie koncertów za około stówę, kiedy taki sam koncert można kupić w za granicą (nie wychodząc z kapci i z domu) za 50-70 złotych.

[Lukasz436 1]

Np. Tutaj (ok. 74 złote plus 4,60 wysyłka) cena detaliczna dla klienta, a nie cena po akcji kuponowej jak w Polsce "jak się dobrze postarasz". Gdyż "normalna" inaczej cena w naszym pięknym kraju to 109-119 złotych. U nas trzeba się "starać", niemożliwe jest kupowanie po normalnych cenach. O ile nasi (już na szczęście nie wszyscy) dystrybutorzy bezczelnie jadą na tym, że w zamian za taką "cenę" oferują strumienie PL, to z trudem ale można takie cwaniactwo zrozumieć. Natomiast popisem głupoty i krótkowzroczności jest sprzedawanie koncertów za około stówę, kiedy taki sam koncert można kupić w za granicą (nie wychodząc z kapci i z domu) za 50-70 złotych.

Tu przyznam Tobie rację - cena 84zł to cena po niezłych staraniach. W Anglii 79zł to cena normalna dostępna wszędzie...

[suchydry 0]

Czy wersja z Anglii ma napisy PL? Ktos cos wie na ten temat?

[Jax 1]

Czy wersja z Anglii ma napisy PL? Ktos cos wie na ten temat?

No własnie, bo o to pytałem, cena wiadomo jaka jest. Kod na pudełku wskazuje mocne powiązanie z PL napisami. Zobaczymy po pierwszych dostawach, a to juz tuz tuz.