Skocz do zawartości

Filutek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    246
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Filutek


  1. 5 minut temu, raf7705 napisał:

    Za ile lat.....

    Za 3 lata, to się zgodzę.

     To po co o tym teraz pisać, snuć marzenia.

    Pogadamy za 3 lata.

     Raf, ja piszę bo mam dylemat, jestem na zakupie 2 projektorów, jeden to miałby być nowy Epson 9400 dla mnie,

    drugi to używka Epson 9300 dla kogoś z rodziny. Cena używanego 9300, jest wedle propozycji, poniżej 10k.

    Jeżeli z USA możliwy na dzisiaj jest używany JVC 540 w okolicach również 10k,

    to może warto zaryzykować? Jeżeli sprzedający da gwarancję rozruchową(możliwość zwrotu),

    no i jeszcze 24 miesiące gwarancji by zostało(tej z USA), to może warto? :)

     

    BTW

    Jest jakieś ryzyko to oczywista sprawa, ale ta pokusa........:P


  2. 4 minuty temu, raf7705 napisał:


    Proszę, nie rozśmieszaj nas aż tak bardzo.
    JVC 540 za 5tys hehe.
    Za 5 lat....
    Kupuj śmiało.
    Dojdzie pewnie bez problemu. Ale gratuluję problemów w razie awarii.

    Dzisiaj bez łaski, kosztuje nowy 15k, to używka musi być o te 30% minimum mniej, czyli szacuje 10k.

    Natomiast 5k za np. 3 lata, to realna perspektywa(mam na myśli USA).

    BTW

    Tutaj na forum ktoś sprzedaje za 4k JVC, chyba takiego który był w produkcji jeszcze 5 lat temu, za ok. 30% ceny zakupu nowego.

    Więc jeśli chodzi o USA, to używkę będzie można prawdopodobnie trafić w cenie 30-50% ceny nowego.:P


  3. 10 minut temu, binary napisał:

     


    To jest zdecydowanie kontrowersyjna opinia. Nie wiem czy projektory JVC naleza do czolowki najbardziej usterkowych, ale z pewnoscia do najdrozszych w naprawach serwisowych.

     

    Binary, masz racje co do ceny napraw. Pisząc 300 pln, miałem na myśli jedynie koszty przesyłki w obie strony.

    Co do napraw, to wiadomo, że tzw. autoryzowane miejsca napraw, będą waliły niebotyczne ceny.

    Ale na szczęście są niezależne serwisy nieoficjalne, gdzie można negocjować chyba cenę? :)

    @Hubio

    Jeżeli chodzi o DG i "przemyt" to raczej te dwie czynności, wzajemnie się wykluczają.

    Inna historia jeśli działa się w ograniczonym zakresie dla siebie, rodziny, znajomych itp. :)


  4. 3 minuty temu, hubio napisał:

    Ja pierd....ę.... ? Ty to masz naprawdę zacięcie do takich rzeczy... Sprowadzanie welwetu z USA i montowanie salki, dodatkowe opakowanie do projektora.... Nieźle...

    Hubio, pomysł na sprowadzanie sprzętu z USA, przyszedł mi do głowy jakiś czas temu.

    Ceny w Polsce są większe, dostęp do używanego sprzętu mniejszy.

    Jeżeli nowy JVC RS540 kosztuje 15k pln, to jest szansa na zakup używki np za 5-7k pln.

    Ja w to wchodzę. Prawdopodobnie jak się nacieszę, to będę w stanie sprzedać za 10k? :)

     

    Musimy jeszcze poczekać jak wypadnie test "na żywo". :)

     


  5. 14 godzin temu, szewi napisał:

     

    nie mowiac już o tym ze transport i przechodzenie przez ręce x kurierów delikatnego sprzetu elektronicznego ze spokmplikowaną i czułą optyką to ryzyko. 

    Wg mnie tylko zakup na miejscu w kraju i najlepiej transport wlasny ze sklepu do domu.

     

    Szewi, nie chciałem się chwalić przedwcześnie, ale właśnie jestem w trakcie "testowania" sposobu sprowadzania delikatnego sprzętu z USA do Polski.

    Towar testowy, jest już w porcie w kontenerze(USA), jak dotrze do mnie, zobaczymy czy będzie bez cła i w całości sprawny.:)

     

    Projektory do sklepu czy dystrybutora, również idą przy pomocy kuriera, tak jest na całym naszym globie. :)

    Do projektora planuje zrobić specjalne opakowanie, zamiast "fabrycznego" kartonu ze styropianem.

    Będzie miał potrójną amortyzację na "poduszkach powietrznych" i zewnątrz twardą skorupę z włókna szklanego,

    (ta "skorupa" zewnętrzna, to coś podobną techniką będzie zrobiona, jak przy produkcji np kadłubów łodzi.)

    W takiej kapsule, nawet gdy spadnie na ziemię z 1 metra nic się nie stanie, bo będzie doskonała amortyzacja. :)

     

    Co do gwarancji, to podobno JVC się nie psują? :P

    Ale, gdyby tak się stało, to paczka w obie strony, raptem 300 pln.


  6. 34 minuty temu, user7878 napisał:

    Kolega@riddle też ma dostęp do dobrych cen za JVC z Czech a to już luzik jeżeli chodzi o gwarancje.

    No właśnie to jest "opcja" nr 2 z Riddle.

    Projektor z USA opłaca się kupować jedynie z opcją bez cła i Vat.

    Więc jest to takie małe ryzyko, że jednak cło dowalą.

     

    Ja się jednak zastanawiam nad problemem degradacji wrażliwych części projektorów,

    czyli filtry i "panel" LCD. Która technologia jest bardziej podatna na degradacje,

    czy to Epson, czy może JVC? ?


  7. Drodzy Koledzy mam poważne pytanie?

     

    Ciekawy jestem za ile bylibyście skłonni sprzedać swój używany EPSON 9300? :)

    Pytam dlatego, że kuzyn się napalił na projektor i ja namawiam na zakup używanego "lepszego sortu"

    zamiast nowego "gorszego sortu". :lol:

     

    Oczywiście to nie oznacza gotowości natychmiastowej sprzedaży,

    raczej taką wstępną przymiarkę. Lepiej kupić od kogoś wiarygodnego,

    zamiast od pełnego anonima. :)


  8. 4 godziny temu, Deimos napisał:

    A to na początku zawsze kosztuje...

    Zamożnych ludzi przybywa, również w Polsce,

    ale taka cena? ?

    Czy ta cena uzasadnia różnice w jakości obrazu w stosunku np do nowego Epson 9400? :)

     

    Moje zdanie jest takie, że różnica jakości obrazu absolutnie nie uzasadnia takiej ceny! :P

    Ale będąc miliarderem, nie widzę przeszkód, aby doładować swoje "ego" i kupować po takiej cenie,

    co najmniej "dyskusyjny" skok jakościowy w obrazie.


  9. 1 godzinę temu, binary napisał:

    Nie wiem co usilowales powiedziec, bo pomimo prob sklonienia Cie do rzeczowej wypowiedzi, taka nie padla.

    Jak widzisz Irokez w jednym poscie konkretnie wylozyl kawe na lawa, a co wazniejsze Jego informacje sa ciekawe i uzyteczne. 

    Binary wszystko Ok, lubię Ciebie, całkiem poważnie! :)

    Musi być Ktoś, kto trochę "pieprzu i soli" doprawi,

    aby nie było Och i Ach(czyli towarzystwo wzajemnej adoracji). ?

     

    BTW

    Najważniejsze, że mamy użytkowników/zwolenników,

    doceniających użycie madVR, które pozwala uzyskać znacznie lepsze efekty "obrazu",

    jak w wypadku zdania się na andro-boxy i inne propozycje sławnych i znanych producentów. :)


  10. 1 godzinę temu, Irokez napisał:

    Ok więc byłem baaardzo bliski sprzedaży projektora - Szewi coś o tym wie ;)

    Śledziłem swego czasu poniższy wątek:

    https://www.avsforum.com/forum/24-digital-hi-end-projectors-3-000-usd-msrp/2954506-improving-madvr-hdr-sdr-mapping-projector-101.html#post56940856

    Wyglądało to na początku mega nieudolnie, ale jakoś na dniach pojawił się build 8 i.... jest to chyba święty graal :)))))

    Mapowanie HDR to SDR za pomocą madvr, jest to specjalny build który wklejamy do katalogu gdzie jest madvr.
    Wsadziłem skalibrowane ustawienie koloru i gamma od Maćka i.... urywa beret, jaja itde itpe.

    Target nit ustawiłem na 150 - badam jeszcze 160. NAJLEPSZE JEST TO ŻE KAŻDY MOŻE DOPASOWAĆ POD SIEBIE, A NIE HDR1 LUB HDR2 LUB INNE POWALONE USTAWIENIA KTÓRE NA JEDNYM FILMIE WYGLĄDAJĄ SPOKO NA DRUGIM [beeep]! :) 

    W końcu z ekranu wszystko wyskakuję, nie jest za ciemno, każdy film wygląda za[beeep]iście - nawet Solo/Star Wars który wyglądał wcześniej jak kupa. 

    Madvr mapuje w czasie rzeczywistym luminacje KAŻDEJ KLATKI FILMU i ją odpowiednio konwertuje.

    Moje ustawienia w MADVR:

     

     

    madvrus.jpg

    epson.jpg

    Irokez czytałem Twoje posty, faktycznie jest tak jak piszesz.

    Próbowałem o tym pisać ostatnio, nie zdążyłem dojść do tego samego o czym piszesz,

    gdy Kolega Binary uznał, że trolluje i pisze o "duszy". :P:)

    Myślę, że użycie madVR, zmiata wszystkie inne "urządzenia",

    nawet oppo 203 z trybem source direct,

    musi uklęknąć i bić pokłony Nowemu Królowi Madshi?


  11. Na końcu w instrukcji Epsona dla 9300, pisze:

    For best results, your computer's monitor port or video card resolution should be set to display in the
    projector's native resolution.

    Więc sam producent zaleca wysyłanie "natywnego sygnału",

    gdzie pośrednio sugeruje aby nie doprowadzać do konieczności dodatkowych konwersji przez chip,

    zamontowany w projektorze. No więc jak to jest naprawdę z tą "duszą"? :P:)


  12. 51 minut temu, hubio napisał:

    A ironia, że z DVD chcę zrobić UHD nie trafiona bo zawsze pisząc o DVD piszę tylko, że nie ma pixeli o czym Ty pisałeś, ale nigdy nie piszę, że to jakość BD czy UHD... Wklejałem fotki i sam napisałeś, że to dobrze wygląda... Komórka owszem przekłamuje, ale podbija kontrast więc jak by były pixele i straszne szumy w obrazie i to by podbiła... Na ekranie 100'' w obrazie anamorficznym robi się z tego jakieś 85'' i stąd wyjaśnienie dlaczego oglądam DVD. Pewno na 120'' byłby koszmar... Cała tajemnica sukcesu...

    Zrób taki test: zmniejsz powierzchnię projekcyjną do 100'', puść jakiś nowy film DVD anamorficzny i zrób fotki i wklej...

     

    Co do tekstu Filutka o tym, że projektor ma duszę... Bardzo interesujące... :) Tylko, że w jego oryginalnym tekście tego nie było, pojawiło się dopiero w odp. Binary...

    Hubio, warto podkreślić, że Binary nie bardzo wie "w którym kościele dzwony biją",

    ale coś prawdy w tym co napisał jest! :P

     

    Konkretnie to co widzi reżyser(na żywo) i my oglądamy potem na filmie, na Epsonie,

    to nic innego jak fale elektromagnetyczne o odpowiednio "zmiksowanej" częstotliwości i natężeniu. 

    Możemy na roboczo przyjąć, że dusza ma coś wspólnego właśnie z falami elektromagnetycznymi. ?

     

    BTW

    Wracając do sedna sprawy, jaką sytuację mamy z Epsonem,

    co podaje instrukcja?

    Color Processing Full 10-bit (partial 12-bit)

    Input Signal 480i , 576i, 480p, 576p, 720p, 1080i, 1080p, 4K x 2K

    To bardzo uboga informacja.

    Na forum AVSForum jest już więcej konkretów.

     

    • The HDMI chipset within the Epson has a bandwidth limitation of 10 Gbps
    • There are limitations to the signal that the Epson can accept due to this chipset
    • 4k Blu-rays are encoded as 4k24 / 4:2:0 / 8-bit Rec709 (non HDR) or 10-bit Rec2020 (HDR10) neither of which are supported by the HDMI 2.0 specification
    • Some form of signal conversion must occur in order for any device using HDMI 2.0 to accept a 4K Blu-ray signal
    • The signal transmitted by the device must fall within the Epson’s 10Gbs HDMI chipset limitation for it to be displayed on the projector

     

    HDMI_data_rates.png

     


  13. Ja się zastanawiam po prostu, jaki sygnał da najlepszy obraz na ekrania i dalej będzie najlepiej postrzegany przez oko i mózg widza? :)

    Przykładowo używając karty graficznej(niech będzie gtx 1060) mogę nakarmić projektor sygnałem z color gamut: REC2020, DCI-P3 D65, REc709

    i bez żadnych wątpliwości tylko jeden z tych wariantów da najlepszy obraz. :P

     

    Oczywiście są i inne nie mniej ważne parametry sygnału, którymi możemy manipulować.

    Wszystko jednak jest podporządkowane do jednego "słodkiego celu".

    Musi wybrana forma sygnał, tak oszukać mózg widza, aby miał wrażenie, że właśnie ten sygnał wygląda najlepiej! :)


  14. 9 minut temu, binary napisał:

    Czy na sali jest tlumacz?!  Zdaje sie ze wkraczamy na   wyzsze poziomy ezoteryki.

     

     

    Nie przejmuj się Binary, jeżeli tego w tej chwili nie rozumiesz,

    jak popracujesz nad swoją wiedza zamiast leniuchować,

    to nie będziesz doznawał klasycznej formy "Cognitive dissonance". :P:lol:

     

    gz75n

     


  15. 52 minuty temu, hubio napisał:

    Z tą kalibracją to różnie bywa... Chyba na tym wątku lub gdzieś indziej ktoś się skarżył, że zabrało mu jasność...

    Ja w każdym razie dzisiaj o czymś innym. Jak by mnie ktoś, zupełny laik, zapytał jakie są pożytki z posiadania projektora odrzekł bym tak: ODKRYWANIE TYCH SAMYCH FILMÓW NA NOWO !

    Wczoraj obejrzałem "Pojutrze" i to z DVD i ilość szczegółów, których wcześniej nigdy nie dostrzegałem była oszałamiająca... Wcześniej podobnie z "Zieloną Milą". Filmy, które już wcześniej wielokrotnie oglądałem na projektorze przechodzą drugie życie... Także złapałem się na tym, że zapamiętuję z nich znacznie więcej z fabuły niż jak wcześniej oglądałem na TV. To po prostu niesamowite. Mimo, że mam już rok ten projektor obraz nieustannie mnie zaskakuje... Nigdy tak nie miałem z żadnym sprzętem...

    Każdemu kto się waha czy kupować projektor - radzę po prostu spróbuj, jednak jak już kupować to te nasze lub JVC/Sony bo niższe modele mają dużo niedoskonałości tak wielkich, że mogą odebrać przyjemność z oglądania. Różnica między TV za 10 tyś i za 2 tyś jest stosunkowo mała w porównaniu do projektora za 10tyś i za 2tyś gdzie jest OGROMNA !

    Hubio naprawdę jestem zaskoczony, że bawisz się w stary format DVD vs BD(conajmniej). :)

    Ale Ok, ja również uskuteczniam nie mniej zaskakujące(dla innych) różne dziwadztwa! ?

     

    Mnie interesuje z jakiego źródła i w jakich parametrach napędzasz swój Epson.

    To jest kluczowa sprawa, bowiem każdy projektor ma tzw. "natywny format sygnału",

    który może przyjąć w szczególny i jedyny sposób.

     

    Dlaczego to jest takie ważne?

    Dlatego, że tylko wtedy, "elektronika projektora" nie przetwarza już przyjętego sygnału w ten sposób,

    że,  nie dokonuje już konwersji sygnału, która zawsze degraduje ten sygnał.

    Wszystko skutkuje nie pogorszeniem jakości obrazu w stosunku do sytuacji,

    gdy dostarczamy sygnał w postaci innej jak "wewnętrznie natywnej" dla danego projektora.


  16. 1 godzinę temu, kinder napisał:

    Panowie może ktoś będzie zainteresowany jest do sprzedania projektor JVC  540 w cenie 18600zł . Jak ktoś byłby zainteresowany kontakt PW   . Sprawa pilna !!!

    Czytam ten post i przypomniałem sobie pytanie Szewi:
     
    "....Dnia 24.12.2017 o 23:33, szewi napisał:

    @Maciej Koper to zdjecie na Epsonie jest z 4k enhancement bez wyostrzania? Wg mnie  wyostrzanie / image enhancement robi duzą robotę, a jest to osobna funkcja.

    Pytanie: dlaczego z bliska w powiekszeniu wyglada spoko, wrecz tak ze JVC miazdży konkurencje, a jak sie popatrzy z normalnej odleglosci obraz wyglada  bardziej miekko na JVC a bardziej ostro i jasniej na Epsonie ? Kwestia kalibracji? 500 lumenow wiecej na Epsonie jednak widać, wg mnie.

    czy po porstu mniejsza postrzegalna ostrosc wynika z tego ze LCoS ma gesciej ulokowane pixele w obrazie i ciezko tam upakować dodatkowe pixele przy pomocy e-shiftu bez overlapingu w UHD, a paradoksalnie wieksze przestrzenie miedzy pixelami w LCD moga dzialac tutaj na jego korzysc w materiale UHD ?

    Moje obserwacje po demo byly zbiezne z kolegi Irokez, a mialem okazje ogladac te projektory kilka razy i gmerac tez w ustawieniach. Wprawdzie nie RS540 a RS500 i RS420. .."

     

    I odpowiedź Macieja Koper: 

    "...Obraz może wydawać się ostrzejszy na LCD przede wszystkim ze względu na większe przerwy pomiędzy pikselami. Nadają one charakterystyczną strukturę, którą oko postrzega jako dodatkowe detale obrazu. Dokładnie to samo zjawisko zachodzi w przypadku nałożenia ziarna filmowego na materiał wideo. Nagle wydaje się, że obraz jest znacznie bardziej szczegółowy. Projektory Sony i JVC będą się wydawały bardziej "analogowe", ponieważ nie widać struktury pikseli wcale. Ilość faktycznych detali z materiału źródłowego jest jednak porównywalna, jak widzicie na zdjęciach..."

    I jak żyć z tym dylematem? :P:lol:


  17. 3 godziny temu, burz napisał:

    Szewi - kalibrować, ;) szczególnie nasze proje są tego warte.

    Oczywista oczywistość, że warto jak najczęściej kalibrować. :)

    Zwłaszcza, że panel SXRD się degraduje z biegiem czasu. :P

     

    Ciekawi mnie jednak jak ta degradacja przebiega w panelu LCD Epsona?

    Mam na myśli modele 9300 i 7300, no i oczywiście 9400,

    którego mam zamiar być dumnym posiadaczem. :)


  18. 10 godzin temu, szewi napisał:

    wczoraj po raz setny ogladalem oblivion 4k - powiem tak bardzo ladnie to sie prezentuje na epku w salce. Po pierwotnej euforii z racji zakupu oleda, wracam do tematow projekcji ;)

    zajawka z seansu, oczywiscie zadnych wnioskow nie ma co wysnuwac poza tym, ze kolorystyka troche sie rozni miedzy prjektorem a tv + przeklamania aparatu, kontrast to wiadomo (zdjecia w ogole tego nie oddaja).

    Szewi masz gdzieś na forum zdjecia swojej salki? Interesuje mnie jak "wyczerniłeś" swoją "Świątynie Filmu"? :)


  19. 2 minuty temu, raf7705 napisał:

    To z UK już nie chcesz...
    Ja chyba właśnie z powodu ceny Velvetu, kupiłem czarny bawełniany materiał.

    Raf, do swojego kina będę potrzebował ok. 90 mb, (DEVORE) z UK to by wyszło ok 10000 zł

    a z USA wychodzi tak ok 2000 zł, więc 8000 tys. mniej. :)

    Może dla Ciebie, to również lepsza opcja?

    Za USA, przemawia również to, że  SY FABRICS TRIPLE BLACK VELVET

    jest lepszy jakościowo(lepiej pochłania światło) jak WHALEY'S SILK/VISCOSE VELVET BLACK (DEVORE) z UK.

     

    Muszę jeszcze sprawdzić na testowych kawałkach, czy faktycznie tak jest. :)

    Może ktoś z kolegów namierzy Velvet taniej w Polsce, podobnej jakości?


  20. 1 godzinę temu, lobbi napisał:

    A jam mam pytanie jak technicznie zrobić taki bajer z zasłonami jak na tym filmiku. Ta babka sama zasłania wszystko czy z drugiej strony jest druga osoba ? Ja bym sobie coś takiego sprawił. A jeszcze rozwijane elektrycznie na pilota razem z ekranem to byłby wypas.  

    O jak się cieszę, że nie jestem sam z tym projektem!  :P

    Jeśli chodzi o ten pomysł na pilota to jeszcze lepiej.

    Wbrew pozorom to nie musi być wielce skomplikowane dla nikogo.

    Zasłony mogą być na stalowej napiętej lince lub na szynie,

    boki i góra połączone i jeden mechanizm, który zasłania i odsłania.

     

    U mnie zmiana planów co do źródła Velvetu,

    ze względu na cenę(90-100 zł) za mb, UK odpada.

    Aktualna opcja to USA za ok. 20 pln za mb.

    Czyli Amazon USA i SY FABRICS TRIPLE BLACK VELVET


  21. 23 minuty temu, hubio napisał:

    Nie wiem po co ta ironia, bo ja rozmawiam z Tobą szczerze i naprawdę nie do końca rozumiem o co pytasz więc po prostu tłumacz... Jeśli zostanie "20% najbardziej odbijających światło..." to o kant d. cały ten welwet.... :)

    Dyskusja ta zmierza jak to pisał Szewi na manowce więc skończmy bo to nie teoretyczna rozprawka tylko jak zakładam chcesz poświęcić kasę i czas na adaptację więc życzę Ci żeby wszystko Ci się udało i żebyś tak sobie zaadoptował pomieszczenie żeby mieć jakość JVC w niezaadaptowanym... Wklej koniecznie fotki z filmów i pomieszczenia jak już sobie to wszystko ogarniesz... Powodzenia !

    Hubio, żadna ironia, tylko Głęboki Szacunek dla Twojego Taty i Ciebie! :)

    Ja nic nowego nie wymyśliłem! Po prostu posiłkuje się doświadczeniem "Starszych i Mądrzejszych". :)

    Na tych wykresach "wszystko widać jak na dłoni", bez fantazji i ściemniania.

     

    Poruszyłem ten temat "zgniłego kompromisu" dlatego, że miałem dylemat,

    czy rezygnować z salonu adoptowanego do projektora(jak ma większość ludzi w Polsce)

    i jednak iść na odwrotny "zgniły kompromis", urządzając w salce kinowej(całkowicie w 100% maskowanej czarnym velvetem),

    ubogą funkcje "pseudo salonu"? :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...