Skocz do zawartości

fuze

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    257
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi dodane przez fuze


  1. 14 minut temu, klaus71 napisał:

    no właśnie - dla ciebie wygrywa technologia LCD zawsze - jest bez wad a wady ma tylko oled

    do tego nie można odnieść się merytorycznie - szkoda czasu na fanatyka z klapami jak u woła

    LCD nie zawsze wygrywa i nie jest bez wad. Tak samo OLED ma swoje zalety. Nie wiem gdzie wyczytałeś u mnie coś innego.

    Po prostu śmieszą mnie wpisy OLEdowych fanatyków (albo płatnych trolli), które ciężko zignorować bo wprowadzają w błąd kupujących i szukających tu porady (tak było m.in. ze mną). LCD ma DSE, ghosting i nieidealną czerń. OLED ma wypalenia, zafarby, banding i mniejszą jasność (przez co nie sprawdzi się do dziennych seansów w jasnym salonie - o tym głównie z Tobą dyskutowałem)). To Ty próbujesz udowodnić, że OLED jest równie jasny co LCD i równie dobrze nadaje się do widnych pomieszczeń, a na potwierdzenie tezy wybrałeś dwa skrajne przypadki i porównałeś wartości maksymalne, ignorując ABL oraz znacznie większe ryzyko wypaleń przy długotrwałym korzystaniu z podświetlenia maksymalnego w OLEDzie...

    12 minut temu, Subman napisał:

    Nie no oczywiście. Plama to samo co wypalenie. A wypalenie i powidoki to też to samo, bo "jak zwał, tak zwał"... A teraz znalazłeś "prostokątną plamę w innym odcieniu" u góry z lewej strony :) No nieźle :D A jutro znajdziesz mi na planszy kosmitów ? ? No serio, nie ośmieszaj się, bo można paść ze śmiechu ?

    Wrzuciłeś zdjęcie swojej matrycy, która na jednolitym tle, w górnym lewym narożniku (pod samą krawędzią) wyświetla jakiś prostokątny element w nieco innym odcieniu. Jak mam to nazwać? Wypalenie? Powidok? Plama? Dla mnie to ewidentna wada (póki co jeszcze tak bardzo nie przeszkadzająca - bo niewielka), a to jak ją nazwiesz nie ma dla mnie znaczenia.

    • Plusik 3
    • Dzięki 1
    • Zmieszany 4

  2. 4 minuty temu, klaus71 napisał:

    kup juz sobie jakis lcd - męczysz się bez tv i tylko bzdury wypisujesz na forum

    Nie większe od Ciebie.

    Zamiast merytorycznie odnieść się do moich argumentów np. o jasności, Ty posługujesz się ogólnikami i obrażasz.

    Które technologia jest jaśniejsza? Która technologia pozwala na korzystanie z większej jasności maksymalnej bez ryzyka szybkich wypaleń? Która technologia wobec tego sprawdzi się lepiej w jasnym pomieszczeniu?

    • Plusik 2
    • Lubię 1
    • Zmieszany 4

  3. Przed chwilą, Subman napisał:

    Aha... oczywiście.. A jutro co jeszcze wymyślisz ???

    W wolnej chwili może poszukam tego zdjęcia. W temacie rozgorzała nawet dyskusja, czy to może od Netflixa i pojawiły się zgadywania od jakiego serialu mogło to wystąpić. Także nie pisz bzdur, że czarne pasy się nie wypalają i to "tylko momentalnie znikające powidoki", bo w tamtym egzemplarze pasy utrzymywały się nawet po ponownym uruchomieniu telewizora.

    3 minuty temu, Subman napisał:

    Tiaa, najpierw wypalenia, teraz plamy, a jutro co znajdziesz jeszcze na zdjęciu ? DSE ?

    Słowem "plama" zastąpiłem "wypalenie", żeby się nie powtarzać. W górnym lewym narożniku Twojego OLEDa ewidentnie widzę początek wypalenia. Ekran nie jest w tamtym miejscu idealnie gładki, tylko wyświetla inny element (można to nazwać "prostokątną plamą w innym odcieniu").

    2 minuty temu, STELVIO napisał:

    Co do gwarancji to ja się zgadzam w 100%.

    O tym mówię... Jeśli LG jest pewne swoich matryc, to powinno przedłużyć gwarancję na wypalenia do 5-10 lat (tak jak ma to miejsce np. w niektórych elementach w samochodach, w silnikach inwerterowych w pralkach, itp. itd.)

    Chyba, że OLED to delikatny telewizor, który ma posłużyć 3-4 lata umiarkowanego korzystania i trafić na śmietnik...

    "Najlepsze" w tym wszystkim jest to, że inni producenci (podobno) w ogóle nie uznają wypaleń jako wadę.

    • Plusik 2
    • Dzięki 1
    • Zmieszany 4

  4. 20 godzin temu, Subman napisał:

    Po pierwsze powidoki to nie wypalenia.

    W jednym i drugim przypadku widzę na ekranie pasy/plamy/mazy, których w materiale źródłowym nie ma. Jak nazwiesz ten efekt nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Były tu na forum zdjęcia OLEDa, w którym "wypaliły" się czarne pasy u góry/dołu i nie chciały zniknąć po ponownym uruchomieniu telewizora (z tego co pamiętam, to nawet automatyczna kompensacja nie pomagała - trzeba było zapuścić ręczną).

    Ja sam u siebie nigdy ich nie zaobserwowałem w normalnych warunkach.

    Ty u siebie nie widzisz (lub nie chcesz widzieć) ewidentnych plam w narożniku, więc nie jesteś dla mnie żadnym wyznacznikiem.

    Ale widzę, że ty preferujesz QLEDa.

    Znajdź fragment wypowiedzi, w której preferowałem QLEDa? Preferuję ekrany, które nie niszczą się od normalnego używania i które nie wymagają ode mnie specjalnej troski i wybitnie oszczędnego traktowania (kanały informacyjne - nie, wysoka jasność - nie, długie seanse - nie, gry w HDR - nie, itp. itd.). Gdybyś uważnie czytał moje wypowiedzi to byś wiedział, że czekam na premierę ZF9, a rozważałem także XF90. To też są QLEDy?

    20 godzin temu, Subman napisał:

    DSE, które będziesz miał od samego początku do końca

    Patrz Pan, zupełnie jak plamy, zafarby czy banding w OLEDzie. Swoją drogą co ma piernik do wiatraka? Rozmawiamy o wadach OLEDów (i B7), a Ty (jeśli już tak usilnie próbujesz reklamować tę technologię) zamiast merytorycznie obronić zarzuty, wyskakujesz z tekstem "ale XXX ma problem z YYY". Brawo TY!

    20 godzin temu, klaus71 napisał:

    to jest wątek o b7 - wiec cena nie 10-15kzł

    Na starcie B7 w wariancie 65 cali kosztował chyba nawet powyżej 15 tysięcy. Teraz kosztuje ok. 8,5, więc tylko nieznacznie poniżej wspomnianych widełek.

    20 godzin temu, klaus71 napisał:

    a porównac można nawet do wysokich modeli - panas ex780 ma max jasność w okolicach 400, podobnie samsung np. q8 (świeży test).

    wg ciebie na nich tez nic nie zobaczymy w dzień - bo mają jasność sdr na poziomie oled'a - dobrze że to piszesz - właściciele tych lcd mocno się tym zdziwią

    Porównujesz wyłącznie maksymalne wartości. W LCD z tak wysokiego podświetlenia mogę bez obaw korzystać przez większość słonecznego dnia, w OLEDzie spowoduje to przyspieszone pojawianie się powidoków i wypaleń. Dodatkowo w OLEDach pojawia problem agresywnego ABLu... W LG jest jeszcze o tyle dobrze, że "uruchamia się" on powyżej (chyba - pisane z pamięci) 70%, w innych OLEDach znacznie wcześniej. Jeśli więc już porównujesz jasność obu ekranów, to OLEDową wartość powinieneś podzielić na pół. Swoją drogą porównałeś jedne z ciemniejszych LCD (z górnej półki) z jednym z jaśniejszych OLEDów. To też świadczy o Twoim obiektywizmie (a raczej jego braku)...

    20 godzin temu, klaus71 napisał:

    a jasność oled nawet na 100 nie niszczy panelu chyba że non-stop oglądasz coś co ma stałe elementy w tych samych miejscach - tylko po co

    Cieszę się, że wreszcie przyznałeś mi rację. Grafika z wynikiem meczu, HUD w grze, pasek na TVN24/TVP Info, agresywne logo na niektórych kanałach. Mam wymieniać dalej? Rozumiem, że w przypadku OLEDa powinienem zrezygnować z dłuższego oglądania ww. materiałów albo ograniczyć jasność do połowy (i domyślać się co wyświetlane jest pod refleksami), żeby broń Boże nic się nie wypaliło? Powtórzę... OLED do jasnego salonu to nie jest najlepszy pomysł, chyba że ktoś lubi oglądać TV w dzień przy zasłoniętych roletach. Inaczej albo ekran okaże się zbyt ciemny, albo wysokim (maksymalnym?) podświetleniem szybko zabijemy matrycę...

    10 godzin temu, Damiano85 napisał:

    Testy wskazują że Oleda jest łatwiej wyeksploatować niż ekran LCD

    I o tym mówię... Jeśli OLEDa łatwiej wyeksploatować i szansa na pojawienie się wypaleń jest większa, niż na wystąpienie jednej z usterek typowych dla ekranów LCD to oczekiwałbym, by gwarancja (tylko na wypalenia) była dłuższa niż dwa lata. Chyba, że ktoś nie widzi problemu w zakupie TV za 15 tysięcy, który po dwóch latach (i po okresie gwarancji) być może non stop wyświetlał będzie statyczny, wypalony element...

    Ryzyko wypaleń jest spore i tylko dwuletnia gwarancja na ten defekt w przypadku tak drogich telewizorów jakoś mnie nie uspokaja...

    15 minut temu, kKadajo napisał:

    Weź tylko pod uwagę że przez 4 tys godzin było wyświetlane to samo.

    Nie to samo, bo "statyczne" elementy nie do końca muszą być idealnie "statyczne". Treść paska non stop się przesuwa, a na wypaleniu i tak widzimy ogromną plamę innego koloru.

    Także dzisiaj gram w FIFĘ 18, za rok w FIFĘ 19. Obie będą wyświetlały wynik w podobnym miejscu, które po dwóch latach z dużym prawdopodobieństwem zmieni odcień. To samo z meczami: PR, La Liga, Ekstraklasa, CL, itp. itd. Sporo z nich rozgrywanych jest w dzień, przy dużym słońcu, wtedy podświetlenie powyżej 80% w jasnym salonie to konieczność. Do tego serwisy informacyjne... Ludzie mają różne przyzwyczajenia i ciężko wymagać, by ślepili się przy niskim podświetleniu albo rezygnowali z długiego seansu, bo "TV się popsuje"...

    I nie mów o 4 tysiącach, bo początki wypaleń pojawiły się znacznie wcześniej. Po 4 tysiącach na egzemplarzu z testu rtings wypalenia są już takie, że z TV praktycznie nie da się korzystać...

    • Plusik 3
    • Lubię 1
    • Zmieszany 4

  5. 3 godziny temu, klaus71 napisał:

    pewnie 80% lcdków (wszystkie tańsze) ma jasność szczytową na poziomie max 300-400cd - na nich też "domyślasz się co jest wyświetlane na ekranie"  w dzień?

    Po pierwsze, nie porównuj OLEDów za mniej więcej 10-15 tysięcy (mowa o wersjach 65 calowych) do tańszych LCDków. Porównywalny cenowo LCD nie dość, że zawsze będzie zauważalnie jaśniejszy, to pozbawiony będzie również problemu z ABLem (systemu, który dodatkowo ściemnia i tak ciemniejsza matrycę - gdy ta ma wyświetlić duży, jasny obszar).

    Po drugie, w LCDku zawsze mogę ustawić maksymalne podświetlenie i reszta mnie nie obchodzi. W OLEDzie ustawienie maksymalnego podświetlenia na dłuższy okres to proszenie się o kłopoty i wypalenia (co przyznają nawet najzagorzalsi fani tej technologii).

    2 godziny temu, Subman napisał:

    Widzę że kolega wchodzi na nowy poziom absurdu... Radzę dokładniej weryfikować to co się czyta, bo jak już to się mogły pojawić powidoki od czarnych pasów, ale na pewno nie wypalenia.

    Powidoki, wypalenia... Jak zwał, tak zwał... Mnie interesuje to, że po wyłączeniu i ponownym włączeniu telewizora ekran wyświetla treści (plamy, pasy, loga), których wyświetlać nie powinien, bo w materiale źródłowym ich nie ma. Rozumiem, że gdy po przygotowaniu popcornu, rozłożeniu się wygodnie na kanapie, włączeniu telewizora i ujrzeniu powidoku/wypalenia mam przerwać seans, odpalić godzinną kompensację i liczyć, że po jej zakończeniu ekran będzie gładki?

    2 godziny temu, Subman napisał:

    No jak dla kolegi "normalne korzystanie" jest równe codziennemu włączaniu telewizora na 6 godzin na maksymalnej jasności

    Czyli sam przyznajesz, że "specjalny" telewizor wymaga "specjalnego" traktowania. Rozumiem, że gdy przez większość dnia światło wpada mi do salonu, ja mam ograniczyć podświetlenie OLEDa do 30-50 w obawie przed wypaleniami, albo robić z pięknego, jasnego pomieszczenia pieczarę? Może w ogóle lepiej tych telewizorów nie włączać, bo się zepsują?

    Moim zdaniem nie ma nic dziwnego, w oglądaniu jednego programu/transmisji przez 5h na wysokim podświetleniu. Jeden puści TVN24, inny będzie chciał zagrać w jakąś grę, jeszcze inny obejrzeć 2-3 mecze jeden po drugim (gdzie wynik będzie wyświetlany w narożniku przez 6-7h). Ale rozumiem, że dla technologii jutra taki sposób korzystania jest zabójczy i należy ograniczyć czas spędzany przed TV do 2 godzin...

    2 godziny temu, Subman napisał:

    stąd też mamy tu zdecdowanie więcej zgłoszeń wypalonych OLEDów 6 serii niż 7

    A może stąd, że seria 6 jest dłużej na rynku? Poczekamy rok, dwa, trzy i dopiero wtedy zobaczymy, ile będzie zgłoszeń na serię 7...

    2 godziny temu, Subman napisał:

    Mój 65C7 po roku i 2 miesiącach

    Świetny wynik!!! TV za 15 tysięcy wytrzymał rok normalnej eksploatacji. To tak, jakby chwalić mały i wysilony silnik za to, że nie rozwalił się po 5 tys km... Chętnie zobaczę Twoją matrycę za np. 5 lat.

    2 godziny temu, Subman napisał:

    nie ma żadnych śladów wypaleń.

    ...poza początkiem wypalenia, które nazwałeś kompresją zdjęcia, ale nie chciałeś zrobić drugiego, wykadrowanego na wskazany fragment matrycy.

    30 minut temu, Damiano85 napisał:

    W takich przypadkach nie ma też problemu z uznaniem reklamacji i to obojętnie czy użytkownik mieszka w Polsce czy w innym kraju.

    Gwarancję na wypalenia masz na 2 lata czy dłużej? Na jaki okres kupujesz TV za 15 tysięcy?

    W przypadku usterki/wady/cechy technologii, która ma tak dużą szansę na wystąpienie chciałbym, by gwarancja wynosiła przynajmniej 5 lat...

    • Dzięki 1
    • Zmieszany 2

  6. 7 godzin temu, meksykanin napisał:

    jeżeli ktoś kupuje oleda za kilkanaście tysiecy, żeby przez sześć godzin dziennie oglądać kanały informacyjne

    A kto mówi tylko o kanałach informacyjnych? Równie dobrze może się wypalić HUD w grze, grafika z wynikiem podczas meczu, logo stacji, itp. itd. Były tu też przypadki, że wypalały się czarne pasy na górze/dole/po bokach...

    5 godzin temu, Damiano85 napisał:

    Aha...

    A był? Chodził 24/7 bez restartów? Wyświetlał sztuczną, statyczną, jaskrawą grafikę?

    Telewizor wyświetlał normalny obraz z kablówki i równo co 4 godziny był restartowany w celu przeprowadzenia automatycznej kompensacji, która podobno ma zapobiegać wypaleniom. Widzimy na ile skuteczną... Na pozostałych telewizorach w teście rtings wypalenia też się pojawiają, więc to nie jest tak, że tylko TVN24 powoduje pojawienie się nieodwracalnych plam.

    Po roku normalnego korzystania (~5h dziennie) pojawiają się początki wypaleń, a po dwóch latach wypalenia są na tyle mocne, że uniemożliwiają korzystanie z TV. Technologia jutra... Najlepiej kupić OLEDa do jasnego salonu i domyślać się co jest wyświetlane na ekranie, bo na podświetleniu 30 niewiele widać, a więcej ustawić nie można z obawy przed uszkodzeniem. Chyba, że ktoś korzysta z TV po 1-2h dziennie...

    • Plusik 1
    • Zmieszany 4

  7. 34 minuty temu, kKadajo napisał:

    B7 poddała się po 4tys. godzin. Imponujący wynik. Myślę że to tyle jeśli chodzi o wypalenie oleda podczas normalnego użytkowania.

    Imponujący wynik?

    Z testu wynika, że po dwóch latach oglądania kanału informacyjnego przez 6h dziennie wypalenie będzie takie, że bez problemu zauważy je nawet ślepy. TV nie był katowany, kompensacje były odpalane regularnie.

    Warto też zauważyć, że mniejsze wypalenia pojawiły się znacznie wcześniej. Nie trzeba było czekać tych 4 tysięcy godzin...

    Dalej polecajcie OLEDy do jasnych pomieszczeń, gdzie wysokie podświetlenie to konieczność by walczyć z mocnymi refleksami...

    • Plusik 2
    • Lubię 1
    • Haha 1
    • Zmieszany 4

  8. 55 minut temu, klaus71 napisał:

    wg mnie takiego jeszcze nie wyprodukowali i szybko nie wyprodukują

    Bo podajesz skrajne, chore przykłady, które mają "obronić" OLEDa i pokazać, że LCD w wymyślonych przez Ciebie warunkach też polegnie. Świecisz lampą prosto w matrycę i dziwisz się, że na wszystkich TV odbije się światło. Brawo Ty... To tak, jakby wypuścić np. SUVa oraz sportowe Ferrari na pustynię, zobaczyć że oba się zakopią i na tej podstawie stwierdzić, że oba auta w takim samym stopniu nadają się do miasta. Otóż nie... SUV (mimo że tak jak Ferrari nie poradził sobie z pustynią) w mieście spisze się o niebo lepiej, a jazda nim będzie znacznie bardziej komfortowa. 

    Wracając do telewizorów - próbuję Ci powiedzieć że w innych, mniej skrajnych sytuacjach (np. w jasnym salonie ale bez promieni słońca padających prosto na ekran) obraz na LCD będzie w dzień o niebo lepszy/jaśniejszy i więcej będzie na nim widać. I o tym nie ma sensu dalej dyskutować, takie są fakty. Telewizory LCD emitują więcej światła, więc lepiej radzą sobie z refleksami. To tak jak ze smartfonami - wyjdź ze swoim modelem na dwór i obniż mu jasność o np. 30%. Będziesz widział lepiej czy gorzej to, co znajduje się na pulpicie? No właśnie...

    • Plusik 1
    • Lubię 1
    • Zmieszany 2

  9. Nie ma sensu dłużej rozmawiać. Wystarczy, że autor pójdzie sobie do pierwszego lepszego sklepu i porówna refleksy na różnych matrycach na żywo. Już na takim porównaniu OLED (pod względem odbić czy jasności) wypadnie gorzej, a w nasłonecznionym salonie różnica będzie jeszcze większa, bo tam światło świeci z boku, a nie z góry. W OLEDzie nawet na podświetleniu 100 nie uzyskasz jasności LCD, a dodatkowo zwiększasz ryzyko wypaleń.

    Ale co kto lubi... Był tu już taki, który wrzucił zdjęcie swojego telewizora z początkami wypaleń, które nazwał kompresją zdjęcia. To tyle, jeśli chodzi o opinie na forum.

    EOT z mojej strony...

    • Plusik 1
    • Zmieszany 4

  10. 27 minut temu, klaus71 napisał:

    wiec w kwestii odbić nie bedzie tak idealnie że na lcd jest tak super

    Nikt nie mówi, że na LCD będzie super, tylko że będzie lepiej. Raz, że LCD generalnie są jaśniejsze. Dwa, że można na nich na cały dzień bez żadnych obaw ustawić niemal maksymalną jasność. Trzy, że niektóre same w sobie (mimo szkła) mają lepszą powłokę antyrefleksyjną. Wystarczy krótka wizyta w sklepie by porównać, które TV radzą sobie lepiej w jasnych warunkach.

    Ale oczywiście można kupić OLEDa do jasnego salonu, katować się przez cały dzień refleksami na podświetleniu 50 (ustawienie wyższego i tak nie pomoże, a zwiększy tylko ryzyko wypaleń), żeby w nocy obejrzeć jeden film i zachwycić się samą czernią...

    Zakup OLEDa do widnego salonu to proszenie się o kłopoty (chyba, że TV ma służyć wyłącznie do nocnych seansów).

    • Zmieszany 1

  11. 4 godziny temu, Lukasz Grzybek napisał:

    Jest to pomieszczenie gdzie w okolicach południa do wieczora jest bardzo jasno. 

    W takim razie nawet nie patrz na OLEDa, chyba że za każdym razem zamierzasz zasłaniać wszystkie okna i robić z jasnego salonu pieczarę. W przeciwnym razie OLED będzie robił za lustro. Na bardzo jasnych kolorach może jeszcze podświetlenie da sobie radę z refleksami, ale na niebieskim, brązowym, czarnym, fioletowym, itp. itd. tle zawsze będziesz widział odbicie pokoju zamiast wyświetlanej treści.

    Poza tym jak zaczniesz ustawiać wysokie podświetlenie na większość dnia, to zaraz pewnie pojawi się problem wypaleń.

    Do jasnego salonu tylko LCD (chyba że oglądasz tylko w nocy). Jaki? Tu niestety nie pomogę... ZD9 to schodzący model i ciężko dostać nową sztukę. ZF pojawi się pewnie w sprzedaży dopiero za kilka miesięcy i wystartuje od kosmicznej ceny. XF90 to zaledwie średnia półka ze słabym systemem wygaszania. Q9FN od Samsunga podobno nie obsługuje DTSu i niektórych formatów wideo.

    Sam stoję przed podobnym wyborem i póki co faworytem jest Q9FN, ale poczekam jeszcze tydzień/dwa na ZF9 (a nuż do tego czasu się pojawi). Ma m.in. świetny design, moduł one connect, uchwyt no gap, dużo stref wygaszania, najlepszą powłokę antyrefleksyjną. Jedyne obawy to wspomniane kodeki i nieznanej "jakości" upłynniacz (miałem LG, upłynniacz mnie rozczarował i teraz chciałem kupić Sony, bo tam podobno jest najlepszy).

    • Zmieszany 1

  12. 2 godziny temu, Subman napisał:

    Polski serwis LG wymiania bezproblemowo wypalone matryce w ramach 2 letniej gwarancji.

    Dobrze że zaznaczyłeś "w ramach 2 letniej gwarancji".

    Gwarancja trwa dwa lata, wypalenia mogą pojawić się po roku, dwóch, trzech, czterech, itd. I co wtedy? Zostajemy z ekranem za 15 tysięcy, który non stop wyświetla wypalone mazy? Chyba że ktoś kupuje tak drogi telewizor tylko na dwa lata, a co się będzie działo z nim później już go nie obchodzi...

    Odnośnie samej gwarancji też warto by było zaznaczyć - "na tę chwilę wymienia". Nie wiemy jaka będzie polityka firmy w kolejnych miesiącach. Skoro LG nie uznaje plam, zafarbów czy bandingu (nazywając je "cechą technologii" - wada musi być bardzo mocno widoczna by dany egzemplarz podlegał wymianie), to równie dobrze za jakiś czas może olać temat niewielkich wypaleń...

    Przyciemnianie loga działa nawet na serii 7. Wystarczy włączyć F1 na Eleven i podczas wyścigu/kwalifikacji od razu widać, że obszar wokół loga jest ewidentnie ciemniejszy.

    • Plusik 2
    • Zmieszany 4
    • Smutny 1

  13. 7 godzin temu, Toma-San napisał:

    mam xe93 i nic u mnie absolutnie nie znika. Na xfach jest jeszcze lepiej, więc nie przejmuj się. Upłynniacz działa na wszystkich źródłach.

     

    7 godzin temu, Etheon napisał:

    Dzieje się tak przy filmach odtwarzanych z aplikacji androida (obojętnie jaki player, mam to przy mxplayer, kodi, vlc, plex), obojętnie z jakiego źródła (usb, folder udostępniony, serwer plex).

    No to mam dwie opinie... Jedna, że upłynniacz działa, druga że nie (na modelu z ubiegłego roku).

    @Etheon: Mógłbyś mnie upewnić? Czy dobrze Cię zrozumiałem, że na XF90 ten problem nie występuje i na wszystkich filmach (niezależnie od proporcji) oraz wszystkich źródłach upłynniacz można włączyć?


  14. 8 godzin temu, Daniel Klukowski napisał:

    Udało się coś kupić ? :) 

    Niestety nie (jeśli nie trollujesz) :(

    Miałem krótki epizod z LG B7v, nie spełnił moich oczekiwań, zwróciłem go do sklepu.

    Teraz czekam na premierę ZF9 (nowy, nieekspozycyjny ZD9 i tak jest w większych sklepach już nie do dostania - czekając nic nie tracę) i zobaczę co dalej. Wtedy w zależności od ceny najprawdopodobniej zdecyduję się na ZF9, Q9FN albo XF90...

    Żałuję, że tydzień temu nie upolowałem Q9FN. W Media Markcie po uwzględnieniu bonów do wykorzystania na BP wychodził za jakieś 12 tysięcy. Takiej ceny ZF9 mieć na pewno nie będzie, a XF90 kosztuje w sumie niewiele mniej (8,5 tysiąca), oferując dużo gorszy system wygaszania.

    • Lubię 1
    • Zmieszany 1

  15. 28 minut temu, Etheon napisał:

    Ale i tak największym problemem jest brak upłynniaczy przy filmach <>16:9 odtwarzanych aplikacjami, strasznie mnie to dołuje.

    Mógłbyś napisać coś więcej? Jakich aplikacji to dotyczy? Z jakich źródeł? I czy problem dotyczy tylko modelu z zeszłego roku, czy w XF90 (a także nadchodzącym ZF9) również będzie występował?

    Również naczytałem się o rewelacyjnym upłynniaczu w Sony i szkoda jeśli by się okazało, że działa on tylko po HDMI (czy tak jest naprawdę?).


  16. 2 godziny temu, peterka1000 napisał:

    Więc o ile się nie boję ZD9 bo coś tam ich jeszcze jest w sklepach

    W jakim sklepie masz zupełnie nowe ZD9 (nie z ekspozycji)? Pytam o jakieś większe sklepy, a nie firmy "krzak" czy prywatnych handlarzy na allegro...

    Stoję przed podobnym wyborem - szukam 65 cali do salonu, a z OLEDów po moich doświadczeniach się wyleczyłem. W tej chwili mam wybór wyłącznie między Q9FN, a XF90. Pierwszy zniechęca (podobno) brakiem DTSu, agresywnym wygaszaniem i nieznanej jakości upłynniaczem (nie mam porównania jak wypada na tle konkurencji), drugi niewielką liczbą stref wygaszania. W tej sytuacji ZD9 byłby idealny, ale te ciężko już dostać. 

    Póki co czekam na ceny ZF9 (miesiąc mnie nie zbawi, TV kupuję na lata), ale te na starcie pewnie będą kosmiczne :( 

    • Plusik 1
    • Zmieszany 2

  17. 1 godzinę temu, syberka napisał:

    Mam pytanie. Kupiłem C7 z tyłu jest folia na całej płaskiej powierzchni. W sklepie powiedzieli mi ,że należy ja odkleić dla lepszego odprowadzania ciepła. Na folii są numery seryjne. Odklejać czy nie?

    Panom ze sklepu chodziło pewnie o przezroczystą folię, znajdującą się na cienkiej (tej "szklanej") części ekranu (nie wiem czy ona faktycznie ma wpływ na oddawanie ciepła). Folię naklejoną na dolną, grubszą i plastikową część (na niej powinien być nr seryjny) zostaw. Tak przynajmniej było/jest w B7.

    • Zmieszany 1

  18. 33 minuty temu, Witasisko napisał:

    Teraz przesadziłeś. Rozumiem, że OLED Ci nie przypasował, ale wypraszam sobie przypisywanie mnie do jakiejś bandy

    O Tobie akurat nie wspominałem (chyba że to multikonto a Ty zapomniałeś się przelogować), ale fajnie że sam zechciałeś się ujawnić. Jak mawiają - uderz w stół, a nożyce się odezwą...

    36 minut temu, Witasisko napisał:

    Dziwię Ci się, że kupiłeś OLED, bo "namówili" Cię forumowi eksperci (BANDA OLED).

    Oho... Ostrość wzroku sporej części OLEDowej bandy już znam, teraz czas na poznanie umiejętności logicznego myślenia.

    Co Cię dziwi? Szukałem TV do salonu. Chciałem dokonać świadomego wyboru, więc nie kupiłem pierwszego lepszego modelu stojącego na półce, tylko najpierw przeczytałem różne recenzje i niemal cały ten wątek, a dopiero potem udałem się do sklepu w celu osobistego porównania różnych technologii.

    Zarówno recenzje, jak i wypowiedzi ww. użytkowników niemal w całości rozpływały się nad obrazem OLEDów (gdyby nie szkoda mi było czasu, to pokusiłbym się nawet o wygrzebanie konkretnych wypowiedzi wyłącznie zachwalających B7), a warunki sklepowe nie sprzyjają dokładnemu sprawdzeniu/przetestowaniu produktu (tam prawie każdy produkt wypada dobrze). Postawiłem więc na OLEDa... I co?

    I gdy tylko przyszedł to (w domowych warunkach) nagle okazało się, że z tym idealnym obrazem jest różnie, a sporą część pochlebnych opinii należało czytać z przymrużeniem oka. Zalety technologii były w nich  mocno wyolbrzymione, a wady zbagatelizowane lub w ogóle pominięte. Otwarte pozostaje pytanie, czy ich autorzy celowo wprowadzają w błąd (bo są opłacani), czy są ślepi, czy też mają tak niskie wymagania że akceptują plamy, zafarby, bandingi, wypalenia w TV za 15-20 tysięcy...

    Liderem brygady (skoro słowo "banda" ci nie odpowiada) okazał się użytkownik Subman, który z jednej strony wychwala OLEDy pod niebiosa,  z drugiej natomiast nie widzi ewidentnych plam, pasów czy wypaleń (a nawet jak widzi to "jemu nie przeszkadzają" - szkoda, że wspomina o nich wyłącznie zdawkowo między całymi akapitami pochlebnych słów o OLEDach). 

    EOT z mojej strony. Tym postem żegnam się z OLEDowymi fanatykami.

     

     

    • Plusik 1
    • Lubię 1
    • Haha 1
    • Zmieszany 2

  19. 8 minut temu, klaus71 napisał:

    jak oglądam 3d to często podsuwam fotel na 1,5m

    Dlaczego tylko 1,5m? Podsuń od razu na 20 cm... Teraz już chyba wiem, dlaczego większość OLEDowych fanatyków nie dostrzega wad w swoich egzemplarzach. Po roku/dwóch takiego oglądania (niewielka odległość, seanse w kompletnej ciemni) oczy pewnie w ogóle mało co widzą i trzeba nosić denka od butelek...

    Przymierzałem się do wielu 65 calowych modeli i na niemal każdym przy odległości ok. 2,5m spokojnie mogłem "manewrować" na szerokość 3-osobowej kanapy. Był jeszcze niewielki zapas na jakiś fotel z boku. Ale fakt... Jak ktoś robi seanse na 5+ osób to mógłby mieć problem...

    U mnie przez większość czasu TV oglądają 1-2 osoby, a jak nawet przyjdzie dwójka znajomych na wieczorny film, to też się "zmieści". Wolę degradację przy 5+ osobach, niż problem/ryzyko plam, zafarbów, braku płynności przez cały czas. Ale co kto lubi...

    • Plusik 1
    • Zmieszany 4

  20. 52 minuty temu, klaus71 napisał:

    a oled jest odporniejszy

    Widać zwłaszcza po niektórych zdjęciach w tym temacie, a także po nieudanych testach na rtings (że aż LG musiało interweniować zareagować).

    53 minuty temu, klaus71 napisał:

    który jednak pod kątem degraduje się do poziomu lcd z biedronki

    Jeśli ktoś kupuje telewizor, żeby oglądać go z ostrego kąta... Równie dobrze można kupić motorówkę i narzekać, że nie chce latać... 

    Do jakiego LCD'ka bym nie podszedł, z 2-3 metrów mogę spokojnie odsunąć się na szerokość kanapy (a nawet więcej) bez żadnej degradacji.

    57 minut temu, klaus71 napisał:

    ty nas tu nie "strasz" że kupisz lcd tylko go w koncu kup

    Post wyżej napisałem, że czekam na premierę ZF9. Ale widzę, że terminy Was gonią, pracodawca każe udzielać się na wszystkich frontach (ostatnio np. coraz więcej Youtuberów zupełnie przypadkowo "testuje" nowości LG) i nie starcza czasu na dokładne czytanie wszystkich wypowiedzi.

    59 minut temu, klaus71 napisał:

    na moim nie wystepuje żadna z powyższych wad

    Widziałem już recenzję OLEDa z zasikiem na 1/4 ekranu, o którym testujący nie wspomniał ani słowem.

    Widziałem już zdjęcie OLEDa z ewidentnie pojawiającym się wypaleniem, które właściciel telewizora (swoją drogą użytkownik tego forum) nazwał "kompresją zdjęcia".

    Także sorry... Przestałem wierzyć w brednie fanatyków, że ich wszystkie egzemplarze są idealne.

    3 minuty temu, efel napisał:

    Skończ, mamy już dość.

    Sorry, ale nie będziesz dyktował innym użytkownikom forum co, gdzie i jak mają pisać.

    Ty zachwalasz m.in. czerń OLEDa, ja mam prawo krytykować np. ewidentne zafarby czy ryzyko wypaleń. Nie chcesz czytać moich postów, dodaj mnie do czarnej listy (jak sam zauważyłeś taka funkcja istnieje).

    5 minut temu, efel napisał:

    Z tego co widzę zastanawiałeś się pierwotnie nad Sony XF90. Kto i w jaki sposób przekonał Cię do oleda - nie wiem, ale powinien dostać od Mikołaja rózgę w przyszłe święta. 

    Rozważałem wiele modeli: XF90, ZD9, Q8/9.

    Kto mnie przekonał do OLEDa? Forumowi eksperci jak Ty, Subman czy reszta Waszej bandy, która rozpływa się nad OLEDową czernią, bagatelizując wszystkie inne, moim zdaniem dużo ważniejsze wady/aspekty (jak właśnie wypalenia, zafarby, problemy z płynnością, itp. itd.).

    • Lubię 1
    • Dzięki 2
    • Zmieszany 3

  21. 32 minuty temu, klaus71 napisał:

    napiszesz jeszcze 1000 postów i może tego samsunga w prezencie dostaniesz 

    Ty już swojego OLEDa dostałeś. Widzę, że LG płaci z góry...

    Gdybyś był chociaż trochę obiektywny forumowy trollu to byś zauważył, że wady Samsunga też punktuję (m.in. brak DTS'u albo obawę przed zbyt agresywnym systemem wygaszania). To tylko OLEDowi fanatycy nie widzą (lub nie chcą widzieć) oczywistych wad w swoich telewizorach. Szkoda, że takimi wpisami wprowadzają w błąd nowych, nieświadomych użytkowników, którzy najpierw naczytają się samych "ochów i achów" nad technologią jutra, a dopiero po zakupie czytają że:

    - "banding to norma, przyzwyczajaj się i módl do Boga, żeby po setnej kompensacji uległ zmniejszeniu"

    - "wypalenia to norma, odpalaj kompensację, rozszerzaj ekran w celu pozbycia się pasów, wachluj kanałami, ogranicz jasność"

    - "mniejsze lub większe plamy/zafarby to norma, to wina polaryzatora; nie ma egzemplarza idealnego, ciesz się swoją sztuką bo mogłeś trafić na gorszą, w LCD miałbyś ghosting"

    - "martwe piksele to norma, odejdź na 5 metrów to ich nie zobaczysz"

    - "szarpany obraz to norma, diody organiczne mają błyskawiczną reakcję, po roku oko się przyzwyczai"

    I tak można wymieniać w nieskończoność...

    OLED ma swoje niekwestionowane zalety (głównie w kwestii kontrastu), ale od tutejszego, ślepego uwielbienia tej technologii zbiera się na wymioty...

    • Plusik 2
    • Dzięki 1
    • Haha 5
    • Zmieszany 2

  22. 16 minut temu, zywyz napisał:

    wysoka wartość podświetlenia może szkodzić?

    Samo włączenie OLEDa już szkodzi :D Te telewizory się "podziwia", a nie katuje kilkugodzinnymi seansami :D

    Nie oglądaj filmów z pasami, bo pasy się wypalą.

    Nie oglądaj serwisów informacyjnych, bo paski się wypalą.

    Nie graj w gry, bo HUD się wypali.

    Nie przesadzaj z jasnością, bo wypalenia.

    Najlepiej włącz telewizor na krótką chwilę albo ogranicz jasność do 10 (bo po co więcej), a na forum zachwycaj się nad idealnie kontrastowym obrazem "technologii jutra".

    Aha... Nie odpalaj plansz, bo jeszcze wychwycisz jakąś wadę cechę technologii (którą w normalnym użytkowaniu też byś wychwycił - tylko że później) i odbierze Ci ona radość z (i tak mocno ograniczonego czasowo) oglądania :D

    Kupiłeś telewizor "specjalnego traktowania", to teraz chuchaj na niego i dmuchaj.

    I jeszcze jedno... Te telewizory (z uwagi na zastosowane diody organiczne) "żyją". Dzisiaj Twoja matryca wygląda tak, jutro inaczej. Dzisiaj masz banding, jutro możesz go nie mieć (albo na odwrót). Zacznij się przyzwyczajać :(

    3 godziny temu, Damiano85 napisał:

    fuze, napisz lepiej jak tam qled się sprawuje

    Jeśli tak bardzo interesujesz się tym, co stoi u mnie w salonie to Cię uspokoję... Byłem o krok od zakupu Q9 z 2018 roku za 12 tysięcy ale zrezygnowałem po przeczytaniu informacji o braku DTS'u - teraz czekam aż sprawa się wyjaśni. Może do tego czasu pojawią się już ceny ZF9...

    • Plusik 1
    • Lubię 1
    • Dzięki 2
    • Haha 3
    • Zmieszany 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...