efel
-
Liczba zawartości
2 211 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Odpowiedzi dodane przez efel
-
-
13 godzin temu, obelixxxxx napisał:Czy widzicie sens w zakupie do tego 77cx kina domowego?
Kupujesz telewizor za kilkanaście tysięcy i chcesz słuchać dźwięku z wbudowanych pierdziawek? Oczywiście że jest sens kupić 'coś'. Nie musi być duże i drogie kino domowe, szczególnie że widać że nie masz doświadczenia w tej kwestii. Tak jak kolega wyżej podpowiedział - jakiś soundbar średniopółkowy na pewno Ci wystarczy na początek. Co do modelu nie podpowiem, bo to nie moja dziedzina zainteresowań.
-
23 godziny temu, Wampirek napisał:Ale Plex sobie spokojnie radzi z wyświetlaniem napisów SRT z zewnetrznego pliku
Tak naprawdę to Plex sobie wybiera ścieżkę napisów automatycznie. Jak ręcznie tego nie wybierzesz, to czasami potrafi wybrać taką którą wymaga transkodowania. Dodaj do tego fakt że na liście do wyboru masz nie tylko napisy srt które sobie sam wgrałeś do folderu z filmem, ale też np napisy które Plex umie sam ściągnąć z Internetu i robi się problem że napisów i ich formatów jest za dużo i można się pogubić. Xplay jest tutaj naprawdę najlepszym rozwiązaniem bo wyraźnie oznacza na liście napisy które spowodują transkodowanie.
23 godziny temu, Wampirek napisał:Jedyny problem ma gdy dźwięk filmu jest w DTS - wtedy wyświetla taki komunikat
Dla mnie to wygląda jak błąd serwera i powinno się to zgłosić. Obejście problemu które znalazłeś jest ok, ale wymaga jednak trochę zachodu.
-
11 godzin temu, Patryk Kwasniok napisał:teraz mam lekkie (minimalne) czasami przeskakiwanie obrazu jakby klatkował może trzeba coś zmienić żeby tak nie było?
True Motion masz na Gładki - to jest upłynniacz włączony na maksa. Upłynniacze nie mają nic wspólnego z płynnością (przynajmniej u LG). Wyłącz to dziadostwo.
10 godzin temu, Patryk Kwasniok napisał:PSG jak była pokazywana pusta murawa przez 5-10min (statyczny obraz) to znowu się przyciemnił
To akurat jest normalne działanie zapobiegające wypaleniom. To jest system ASBL i tego nie da się wyłączyć na żadnym OLEDZie żadnego producenta.
-
11 godzin temu, Wampirek napisał:Problem się pojawia gdy do takiego filmu są dołączone napisy, np. srt - bez względu czy wbudowane w plik z filmem czy jako osobny plik. Wtedy wyświetla się błąd jak na obrazku
Jakim obrazku?
11 godzin temu, Wampirek napisał:Jeśli wyłączę napisy - plik jest odtwarzany bez przeszkód.
- Plik z włączonymi napisami na innym odtwarzaczu (np. na komputerze albo przystawce Apple TV) jest odtwarzany bez problemu.Dobra już wiem o co chodzi. Klient Plex na webos ma to do siebie że nie potrafi obsłużyć niektórych napisów i wymusza transkodowanie wideo. Dlatego na Twoim dysku NAS to nie będzie działać. Rozwiązaniem jest xplay - on pokazuje wybór których napisów spowoduje transkodowanie wideo i potencjalne problemy
-
11 godzin temu, saif3r napisał:Jedyna opcja to posiadanie odpowiedniego serwera, który w locie będzie Ci w stanie transkodować dźwięk z DTS np na AAC3 (Plex ma taką opcję).
Dokładnie. Transkodowanie audio jest dość szybkie i większość sprzętów powinno dać radę, ale tu nie mam doświadczenia, bo mój potrafi transkodować również wideo, więc audio to dla niego bułka z masłem.
-
W dniu 27.11.2020 o 21:47, DWA SŁAWY napisał:To jak to jest, bo jedni piszą, że się mogą wypalić (ale przecież w każdym filmie są inne napisy...). i lepiej ustawić tło przeroczyste, czy nie ma to żadnego wpływu na powidoki?
Siedzę tu na forum parę lat, sam mam OLEDa od lat trzech i jeszcze nie widziałem żadnego przypadku żeby ktoś zrobił wypalenie napisami w filmach.To powinno służyć za wniosek.
-
2
-
-
W dniu 29.11.2020 o 11:30, Podhalanin napisał:Drodzy,
mam problem techniczny i mój zasób pomysłów się wyczerpał.Posiadam LG OLED65CX, wpinam go do domowej sieci i... i nic. Pokazuje, że połączenie jest, natomiast nie mogę z niczym się połączyć, ni z Netflixem ni wybrać np. strony internetowej we wbudowanej przeglądarce.
Próbowałem:
- podpięcia bezpośrednio z sieci jak i via router;
- zmiany DNS (9.9.9.9, 8.8.8.8, 8.8.4.4, 1.1.1.1) zarówno w ustawieniach TV jak i na routerze
- odznaczenia i zaznaczania IpV6.Co najciekawsze, czasami działa. Czasami wystarczy kilka razy wyłączyć i włączyć TV i zaczyna się ładować, czasami czekam i godzinę na Netflix i nijak nie chce się połączyć.
W tej samej sieci działa inny TV(Philipsa) i jest OK. Internet działa, w tym samym czasie odpalam na laptopie Netflixa i surfuje przez komórkę. Poza tym, na TV jest ta informacja: połączona przy użyciu kabla.
Oprogramowanie TV aktualne, aplikacje aktualne. Reset TV do ustawień fabrycznych też był.
Może ktoś z Was da rady mi pomóc?
Ciężki przypadek. Musisz zastosować metodę eliminacji. W Twoim przypadku problem leży albo w TV albo w routerze (lub jego konfiguracji). Jeżeli się na tym nie znasz (a domyślam się że tak jest) to masz tak naprawdę tylko następujące opcje:
- na telefonie uruchom przenośny hot spot i połącz się telewizorem z nim (przez WiFi) - jeżeli będzie działać to z telewizorem wszystko ok
- skontaktuj się z dostawcą sieci i opisz problem, być może tam uzyskasz pomoc jak skonfigurować router
-
W dniu 24.11.2020 o 16:35, Nygus napisał:Jeśli NAS ma być odtwarzaczem to musi mieć mocny procek, NAS jako odtwarzacz jest raczej kompletnie bez sensu...
Nie wiem dla kogo są te NASy z HDMI. Nie wyobrażam sobie trzymać tego w salonie obok telewizora. Przecież tam w środku jest wentylator (średniej jakości) i to cały czas buczy. A natura NASa jest taka, że powinien chodzić non stop (dyski nie wytrzymają zbyt wiele cyklów start-stop).
W dniu 2.12.2020 o 17:52, vvalery napisał:2T za 40 zł miesięcznie. Dostęp ma cała rodzina i każdy komu podam dostęp.😜 Nagrywam filmy rodzinne urządzeniami Apple i nie jestem maniakiem kolekcjonowania innych treści.
Moim zdaniem to jest rozsądna opcja. W kontekście pojemności NASa te 2TB jest śmieszne, ale NAS swoje kosztuje i dodatkowo zżera też prąd (w zależności od ilości dysków w środku może nas to kosztować nawet kilkanaście zł miesięcznie na samym tylko prądzie). Dla takich filmów z wakacji dla większości ludzi oferta Apple jest naprawdę spoko.
Taka ciekawostka dla osób zainteresowanych NASem:
Podobną funkcjonalność można uzyskać na NAS za pomocą centrum multimedialnego Plex (trzeba mieć opłacony plexpass zdaje się do tego: 40$ rocznie). Działa to tak że wszystkie fotki, filmy które zrobię telefonem apka Plex wysyła od razu na mojego NASa albo przy ładowaniu tel albo ręcznie (to się konfiguruje). W ten sposób od razu po przyjściu do domu mam to w telewizorze/tablecie/laptopie. I nie trzymam tego na serwerach które przegląda CIA :).
-
1
-
-
32 minuty temu, Rybus85 napisał:Ale zauważyłeś że napisałem że ustawiałem na każdy możliwy sposób i żadnej poprawy? Wyłączone jeszcze gorzej.
Zależy co kto lubi/toleruje. Dla mnie wyłączony upłynniacz to jest jedyna opcja, bo mam co prawda judder, który na OLEDach widać bardziej, ale cały czas jest stała liczba klatek.
Dużo bardziej mnie denerwuje to o czym wspomniałem - okresowe przycięcia i utrata płynności w niektórych scenach. Cały efekt upłynnienia szlag trafia w takim momencie i po co mi taki ficzer, który czasami nie działa.
Rozwiązaniem problemu byłaby technologia HFR czyli programy telewizyjne nagrywane i nadawane np w 60 albo 120 klatkach. Tyle tylko że żadna telewizja w to nie poszła ze względu na kosmiczną szerokość takiego pasma (jeden taki kanał zajmie miejsca tyle co kilka zwykłych) a to kosztuje.
-
2 godziny temu, abramQ napisał:Na razie bronię się przed box-ami, bo to dla mnie niepraktyczne, włączanie dodatkowego urządzenia, przełączanie źródła w TV, kolejny pilot (to chyba najbardziej wkurzające)
Masz rację że jest niepraktyczne. Ale rynek nie znosi próżni i ktoś o tym problemie już dawno pomyślał. Kupujesz porządny pilot uniwersalny i poświęcasz trochę czasu żeby go skonfigurować (ja mam One4All, to jest bardziej budżetowa opcja, większy wypas znajdziesz w modelach Harmony Logitecha). Tym sposobem sterujesz jednym pilotem zarówno TV, boxem smart i dodatkowo np głośnością soundbara. Nie jesteś uzależniony od bazy danych producenta danego pilota, bo te piloty potrafią się nauczyć działania drugiego - przykładasz jeden do drugiego i klikasz przyciski. Działa to mega wygodnie a pilot jest lepszej jakości niż ten od telewizora (mój One4All ma np podświetlane przyciski).
Jedyna wada to dodatkowy koszt takiego pilota (mój mnie kosztował na jakiejś promce chyba koło 80 zł) ale w porównaniu z kosztem TV to kropla.
-
Jak to jest? Miał być czterostronny ambilight a na tym zdjęciu widać że dół w ogóle nie oświetlony:
Nie wierzę własnym oczom, po prostu nie wierzę! Cytat z recenzji:
CytatJedyne co można by zapisać na niekorzyść Philipsa, we współpracy HDR, to fakt, że mapowanie tonów nadal przebiega całkowicie manualnie. Telewizor nie rozpoznaje bowiem, czy film został zmasterowany do 1000 nitów, czy do 4000 nitów, a jest to zasadnicza różnica. W tym pierwszym przypadku nie potrzeba tone-mappingu praktycznie wcale, bo możliwości telewizora sięgają ponad 850 nitów, więc wszystkie detale w filmie powinny być oddane mniej więcej tak jak chciał reżyser. W drugim przypadku jednak nastąpi ich znaczna utrata w najjaskrawszych światłach. Producent mógł to rozwiązać lepiej niż pojedynczym ustawieniem, które ma zastosowanie do każdego rodzaju treści HDR i którego trzeba szukać głęboko w menu.
O ile powyższe ustawienie “Minimum” bardzo dobrze radzi sobie przy treści HDR-1000 (przy tym ustawieniu wykonane są też powyższe pomiary), tak w filmach masterowanych do 4000 nitów zdecydowanie lepiej funkcję wyłączyć. Powyżej aż nadto jaskrawy tego przykład. Funkcja “Automat.” niestety niczego automatycznie nie robi.
Źródło: https://hdtvpolska.com/flagowy-philips-oled935-z-nagroda-eisa-test-poznajcie-telewizor-z-absolutnie-najlepszym-dzwiekiem-na-rynku-od-bowers-wilkins/?showfull=1Tłumaczenie dla niekumatych:
Kupując sprzęt za 13 tysięcy i chcąc oglądać treści HDR musisz wiedzieć do jakiej jasności dany materiał był masterowany i odpowiednio przełączać opcję HDR Perfect w menu, żeby nie tracić detali! Skąd wziąć informację o tym do jakiego poziomu był masterowany dany film/gra? Nie wiadomo, producenci i wydawcy się tym raczej nie chwalą, więc zostaje internet albo metoda prób i błędów. Przypominam: sprzęt za 13 tys zł.
To jest nie do pomyślenia w 2020r. Wszystkie telewizory tej klasy robią automatyczny tone mapping od początku wprowadzania technologii HDR na rynek, czyli pewnie już kilka dobrych lat. Oczywiście tu są dwa podejścia i jedni producenci faworyzują przy tym APL danej sceny i godzą się na lekką utratę detali (Sony), inni poświęcają APL żeby nie tracić żadnych detali (LG). A Philips nie wiedział jak to zrobić, więc zrobił jak zwykle, po swojemu, żeby użytkownik sobie to ręcznie przełączał i miał pod górkę. Ech...
-
1
-
-
W dniu 1.12.2020 o 10:51, Do Logowania napisał:Co myślicie?
widać bardzo delikatny zafarb, ale to i tak jest bardzo dobry egzemplarz. Jeżeli nie widzisz tego na normalnych treściach (np mecz piłkarski) to nie przejmuj się tym zupełnie i ciesz się z telewizora.
-
1
-
-
W dniu 2.12.2020 o 21:48, Patryk Kwasniok napisał:Zapomniałem dodać że mam ten sam problem co kolega pisał na samym początku. Raz ściemnia obraz po 5min a raz np po 30min, w trakcie meczu czy oglądania normalnych programów typu TVN24. Od 1,5tygodnia bawię się ustawieniami odkad mam ten tv na różne sposoby i nic nie pomaga, przeglądałem różne fora i nie ma konkretnego rozwiązania tego problemu.
Może po prostu trafiłeś wadliwy egzemplarz?
Nie rozumiem dlaczego go nie oddałeś póki jeszcze mogłeś (14 dni)? Jeżeli nie masz już prawa zwrotu to reklamuj - może Twój przypadek zostanie pozytywnie rozpatrzony przez serwis.
Jak są powyłączane wszelkie ustawienia eco i luminancje logo to nie ma prawa się tak dziać podczas normalnego oglądania np telewizji. ASBL może przyciemnić ekran jak od kilku minut wyświetlany jest ten sam obraz, ale takie sytuacje się nie zdarzają w czasie normalnego oglądania telewizji - nawet na meczach masz co parę minut powtórkę która 'resetuje' stan tego zabezpieczenia i jasność nie powinna pływać.
-
W dniu 4.12.2020 o 11:40, Akozz napisał:Ale śmiesznie by było jakby kolejny był jeszcze gorszy od tego
Jeżeli nie masz innych wad to odpuść. Szansa że wymienisz na egzemplarz z mniejszą ilością martwych pikseli ale np zafarbem jest niezerowa. Będziesz wtedy żałował że spróbowałeś :). Zresztą sam zdecyduj. Są ludzie którzy mają nerwicę później i nie mogą w spokoju oglądać takiego TV ze znalezioną wadą - dla nich kupno telewizora to jest mission impossible bo nie ma produktu bez żadnej wady w tej kategorii sprzętu. Wiedząc o tym niektórzy celowo odpuszczają oglądanie plansz i szukanie wad których normalnie nie widać, bo musieliby w kółko odsyłać telewizory aż się wkurzą i na szafce RTV postawią zamiast tego kwiatek.
-
1
-
-
W dniu 5.12.2020 o 08:36, Venox napisał:Problem rozwiązany, ale z czystej ciekawości, dlaczego tak się dzieje?
Pewnie dlatego że amplituner nie obsługuje eARC i zgłupiał jak dostał taki dźwięk z telewizora w jakimś starszym formacie.
-
Również radzę korzystać z rękojmi w sklepie. Masz większe prawa i prawo do zwrotu kasy przy drugiej awarii (obojętnie jakiej).
Poczytaj sobie tu:
-
W dniu 4.12.2020 o 16:17, Rybus85 napisał:Nie wiem jak dajecie radę bez upłynniacza.
a dalej:
W dniu 4.12.2020 o 16:17, Rybus85 napisał:Mnie bardziej denerwuje że oglądając np dokumenty przyrodnicze (...) to widać rwanie
być może nieświadomie, ale doskonale podsumowałeś temat upłynniaczy. Z założenia miały upłynniać obraz, ale ja nie widziałem jeszcze żadnego który nie ma mikroprzycięć. Co mi z tego że przez 99% czasu mam płynny obraz (pal licho z artefaktami) jak co jakiś czas widzę, że zgubił klatkę albo dwie. Dlatego wolę obraz niepłynny - ale cały czas z równą ilością klatek.
W dniu 6.12.2020 o 02:00, FUNBOY
napisał:
Nie ma się co oszukiwać, kabel optyczny dostarcza dużo lepszą jakość dźwięku niż HDMI ARC co każdy laik natychmiast usłyszy, szkoda tylko że jego przepustowość jest ograniczona i nie podźwignie chociażby Dolby TrueHD/Atmos
Znowu wprowadzasz w błąd. Jeżeli chodzi o jakość to HDMI ARC, a szczególnie w telewizorach z HDMI 2.1 i obsługą eARC dostarcza o wiele lepszą jakość od optyka bo ma większy bitrate i obsługuje dźwięk przestrzenny bez kompresji.
Jeżeli chodzi o starsze telewizory bez eARC to też HDMI ARC jest lepszy bo ma jedną przewagę nad optykiem - Dolby Digital + kompatybilny z częścią TV i sprzętów audio. Pozwala na teoretyczną przepustowość na poziomie 6 Mbit i obsługę nawet Dolby Atmos (w skompresowanym strumieniu czyli gorsza jakość, ale jest).
Pozostałe formaty czyli Dolby Digital i DTS są na HDMI ARC i optyku identyczne i ograniczone przepustowością około 1.5 Mbit. Daje to taką samą jakość dźwięku.
Dodatkowo HDMI ARC ma zalety takie jak sterowanie głośnością i włączaniem/wyłączaniem sprzętu audio ustandaryzowane (powinno działać dla sprzętów różnych producentów). Działające sterowanie głośnością przez kabel optyczny jednym pilotem to jest obecnie biały kruk.
Jedyną przewagą optyka jest jego bezproblemowość działania. HDMI ARC czasami się gryzie. Optyk bez zaawansowanych ficzerów i z podstawową jakością dźwięku działa zawsze.
-
W dniu 6.12.2020 o 00:10, abramQ napisał:Przymierzam się do zakupu modelu z seri 8, głownie pod kątem Netflixa i innych streamingów (np. HBO), ale mam obawy, że Philips za parę lat (2? 3? 5?) czy to odnośnie samego Androida, czy to odnośnie apki Netflix (i inn.) straci wsparcie, nie będzie aktualizacji - skazując użytkowników na zakup TV-box-ów. Myślicie, że na ile (potencjalnie) lat działania takiego zestawu można liczyć? Może lepiej pójść w WebOS od LG, albo Tizena od Samsunga?
Historia pokazuje że statystyczny posiadacz Philipsa mógł liczyć na jedną 'dużą' aktualizację Androida. Ta reguła jest niestety ostatnio nieprawdziwa bo Android TV stanęło w miejscu na wersji 9.0 i nie zanosi się żeby coś się w tej kwestii ruszyło - u wszystkich producentów tak jest od chyba 2 lat. Być może Google planuje porzucić Android TV , bo Chromecast 4.0 który niedawno wyszedł ma system który się nazywa Google TV (a wygląda i działa podobnie do Android TV). Może to oznaczać kompletne porzucenie Android TV i brak aktualizacji w przyszłości.
Jeżeli chodzi o innych producentów: webos nie jest w ogóle aktualizowany, masz taką wersję jaką kupiłeś i już. Oczywiście są poprawki i jakieś drobniejsze aktualizacje (np dodanie apple TV), ale upgrade systemu jako taki nie występuje wcale. Samsung działa identycznie. W obu tych przypadkach to nie jest żaden problem, bo sam system smart działa sprawnie, wszystkie apki chodzą bez żadnych problemów, nie wiem po co to aktualizować.
Jeżeli chodzi o wsparcie apek to nikt nie jest jasnowidzem, ale raczej kilka lat u każdego producenta będą działać te najpopularniejsze. Ludzie nie zmieniają telewizorów co 2 lata jak telefonów i twórcom apek nie opłaca się po prostu porzucić wsparcia dla starszych systemów, bo to oznacza spadek wpływu z abonamentów, reklam itp.
Boxa wcześniej czy później będziesz chciał kupić o ile nie wymienisz przedtem telewizora na nowszy. Jakbym miał jeszcze swojego Philipsa którego kupiłem 5 lat temu, to raczej na pewno kupiłbym w tym roku nową wersję Nvidia Shield TV - komfort i szybkość działania Androida, plus dodatkowe funkcje (skalowanie AI, granie w chmurze) na pewno by mnie zachęciły żeby wydać te 700 zł na to pudełko.
-
15 godzin temu, Inversi0n napisał:Mr Robot Sezon 3 odcinek 2 czas około 27:25. Źródło: Amazon Prime Video. Wybrałem akurat ten serial, bo ma bardzo słabą czerń (jest nieco podniesiona), przez co sprawia dużo problemów OLED-om
Hmm nie chciałbym Cię oskarżać o nic, ale lepiej dobieraj przykłady. Teraz dopiero napisałeś, że ten serial jest skopany bo ma podniesioną czerń ale wcześniej dałeś screena, zdawkowy opis i już się pojawił głos @Adam60 który twierdzi, że OLEDy mają jeszcze gorsze szarości bliskie czerni niż jego LCD Samsunga. Raczej każdy posiadacz OLEDa wie, że to jest nieprawda ale takie fotki to jest młyn na wodę ludzi którzy zwalczają technologię OLED jak tylko mogą.
7 godzin temu, Adam60 napisał:Głosów widzących w OLEDach oprócz wypaleń jakiekolwiek inne wady jest tak mało, że każdy taki jest sensacją...
Sam z tego trochę robisz sensację.
Każdy sobie zdaje sprawę że plansze typu 5% gray sprawiają dużo problemów OLEDom i nikt z tego nie robi wielkiego problemu, bo takie sytuacje się obserwuje rzadko w rzeczywistym materiale. Nie znaczy że problemu nie ma, ale jest naprawdę marginalny.
-
4
-
-
W dniu 29.11.2020 o 11:51, CZARNYoled napisał:W kwestii gwarancji lepiej załatwiać przez sklep czy bezpośrednio u lg? U mnie pojawiły się niestety wypalenia obrazu i muszę działać.
Sam zdecyduj. Rękojmia w sklepie jest lepiej umocowana prawnie i daje Ci większe prawa (np prawo do odzyskania kasy, jeżeli popsuje się za chwilę coś znowu). Serwis LG na pewno zadziała nieco szybciej.
-
W dniu 2.12.2020 o 00:49, FUNBOY napisał:
Z tego co gdzieś wyczytałem odświeżanie pikseli wykonywane jest automatycznie w trzech fazach, bodajże co 4 godziny podczas oglądania TV,
Co?
W dniu 2.12.2020 o 00:49, FUNBOY napisał:
krótka po przejściu telewizora w stan czuwania (niekażdorazowym) po pewnym limicie czasowym oglądania
Tak, to jest dokładnie po 4h sumarycznego oglądania od ostatniej kompensacji
W dniu 2.12.2020 o 00:49, FUNBOY napisał:
oraz pełnowymiarowa godzinna po przejściu w stan czuwania wykonywana co 4 tys godzin pracy
Po 2 tys godzin pracy.
Na trzy informacje, które przekazałeś żadna nie była prawdziwa i w 100% dokładna. Słaba skuteczność.
W ogóle nie stresujcie się tymi odświeżaniami pikseli - telewizor wszystko sam robi i nie trzeba nic o tym wiedzieć. Warto tylko zapamiętać że musi być podłączony do prądu cały czas.
21 godzin temu, DWA SŁAWY napisał:Jak zmienić ascept ratio? Bo mam zablokowane i napisane orginal, a chciałbym ustawić 16:9 i "on" zamiast auto
W apkach się nie da, z tego co się orientuję. Masz oglądać tak jak chciał reżyser, a nie jakieś rozciąganie obrazu
-
W dniu 23.11.2020 o 15:59, ronaldo864 napisał:Czyli również widzisz postęp w skalowaniu sygnału 1080i względem b7
A to nie jest kwestia ustawień? Dla zwykłego laika wystarczy, że w nowym modelu suwak 'Ostrość' będzie w domyślnym trybie ustawiony na większą wartość i będzie pisał że obraz żyleta. Tutaj zdałbym się jednak na opinie ekspertów.
-
W dniu 23.11.2020 o 15:42, psychoderyna napisał:Philipsa szrotem już raczej nie można nazywać.
Można. Błędy w oprogramowaniu mają dokładnie te same co 5 lat temu. Nawet w topowych OLEDach za kilkanaście tys. Poczytaj na forum.
W dniu 23.11.2020 o 15:42, psychoderyna napisał:W przeciągu 3 lat ta firma poprawiła swoją sprzedaż TB od 25%.
Co to znaczy? Skąd masz takie dane?
W dniu 23.11.2020 o 15:42, psychoderyna napisał:Jeśli chodzi o technologię to też nie ma co porównywać TV starszych niż 2 lata do tych teraz a co dopiero kilkuletniego TV.
Nie rozumiem. Ekrany 4K od 6 lat już są i zasadniczo się nie zmieniły. OLEDy też już od kilku lat (pierwszy OLED Philipsa to już ze 4 lata będzie miał) i niewiele się w nich nie zmienia, nie tylko u Philipsa. Świetnie się robi jeżeli porównywać platformę sprzętową - procek i ram na którym hula ten Android. U Philipsa to są procesory MediaTek z epoki kamienia łupanego. Nawet interfejs Androida nie jest renderowany w 4K tylko 1080p, bo ten pasztet by się zacinał. Gdzie masz ten postęp technologiczny jeżeli chodzi o sprzęt?
Ale nawet jakby postęp sprzętowy był wyraźny i rewolucyjny, to jeżeli chodzi o oprogramowanie to cały czas jest ten sam stary Android z tymi samymi błędami i problemami od lat. Najgorzej że nie zmienia się ich podejście jeżeli chodzi o support i naprawianie błędów bo ludzie tam pracują Ci sami i nie wierzę w to że to się w ciągu 10 lat zmieni. A to podejście całkowicie dyskwalifikuje tą markę.
-
W dniu 23.11.2020 o 23:03, layman napisał:Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że ma się rok, ALE trzeba się zmieścić w 24 miesiącach od wydania towaru, bo tyle wynosi okres odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi.
Mylisz się. Dla konsumenta (nie na fakturę) zasada o roku od zauważenia wady tak naprawdę wydłuża rękojmię do 3 lat.
Planujesz zakup amplitunera pod PS5, Xbox Series X lub nowe karty NVIDIA? Porty HDMI 2.1 nie działają!
w News
Napisano
Tak chcę. Z tego powodu że jak sam stwierdziłeś jakość się mocno obniżyła na przestrzeni lat i jedyne co niektórzy producenci teraz robią, to sprzedają co roku ten sam słaby sprzęt za coraz większe pieniądze. Albo dają nic nie znaczące ficzery 'internetowe', jakieś wbudowane chromecasty czy inne cuda podczas gdy jakość dźwięku, która jest podstawową kwestią albo stoi w miejscu albo się cofa. Chromecasta to ja mogę kupić za 80 zł nie potrzebuję płacić za tego wbudowanego w ampli 1000 zł ekstra.