Flagowy Philips OLED+935 z nagrodą EISA | TEST | Poznajcie telewizor z absolutnie najlepszym dźwiękiem na rynku od Bowers & Wilkins
Podsumowanie i ocena
Najnowszy flagowiec Philips OLED+935 to telewizor, który zachwyca nie tylko obrazem, ale i dźwiękiem! Jakość obrazu zasadniczo jest zbliżona do modelu OLED805, więc można by je tylko powtórzyć: doskonała reprodukcja barw, hipnotyzująca OLED’owa czerń, oraz wysokiej jakości efekt HDR. Warto zaznaczyć, że luminancja HDR okazała się nieco wyższa niż w pozostałych modelach producenta co plasuje TV na jeszcze lepszej pozycji. Jakość dźwięku to zupełnie inna historia. Mimo, że już zeszłoroczne modele zdawały się powalać na kolana pod tym względem to okazuje się, że poprzeczka została przez inżynierów z Bowersa podniesiona jeszcze wyżej. To co można usłyszeć z belki zamontowanej pod ekranem, przewyższa najśmielsze oczekiwania. Na tym telewizorze możecie spokojnie posłuchać swojej ulubionej muzyki np. z aplikacji muzycznych czy plików USB (polecam odsłuchać jakiś dobry kawałek w formacie FLAC). Dźwięk sprawdza się także w trakcie oglądania filmów. Jeżeli będzie za mało basu to zawsze można dodatkowo podłączyć zewnętrzny subwoofer.
Doskonałym wyróżnikiem testowanego telewizora OLED jest także system barwnego podświetlenia Ambilight, który może śledzić zarówno treści wideo jak i audio i to także przy sygnale 4K Ultra HD z HDR co jest bardzo dużym wyczynem dla procesora. System ten, nie jest jednak tylko zabawką ale pozwala też w komfortowych warunkach dla naszego wzroku oglądać filmy i seriale nocą dzięki odpowiedniej barwie podświetlenia, którą można ustawić a nawet fachowo skalibrować dzięki odpowiednim trybom w samym telewizorze.
Na osobny akapit zasługuje też szybko działający system multimedialny Android TV dzięki nowoczesnemu procesorowi. Do dyspozycji dostajemy praktycznie wszystkie najpopularniejsze aplikacje wideo oraz szereg innych dodatków jak obsługa gier w chmurze czy odtwarzacze multimedialne np. KODI. Tego konkurencja z innymi systemami nie oferuje!
Niestety zabrakło większej ilości funkcji HDMI 2.1 z których najważniejszą jest zwiększona przepustowość. Uniemożliwi to podanie sygnału 4K@120Hz chociaż obecnie na konsolach Xbox Series X/S czy PS5 i tak zagramy bez problemu w 120FPS gdyż gry nie działają w natywnym 4K przy tak dużej ilości klatek. Tracą tak naprawdę tylko posiadacze mocnych PC. Porównując do rynkowej konkurencji, zabrakło też implementacji funkcji BFI, która pozwala uzyskać jeszcze wyższą ostrość przy dynamicznej treści sportowej. To nowość, którą wprowadziło dwóch producentów w tym sezonie. Philips OLED+935 pozostał nieco bardziej konserwatywny, co nie oznacza, że brakuje mu nowoczesnych funkcji. Wspomniane rozwiązania, mogą w ogóle nie interesować kogoś, kto szuka ekranu do filmów, konsol obecnej lub nowej generacji, bądź telewizji.
Kupiłem to ” cudo” I korzystam z niego od kilku dni. Rzadziej niż bym chciał. Największy szok przeżyłem po uruchomieniu Nowej Diuny na HBO. Nigdy nie miałem takich doznań przy korzystaniu z telewizora. Może mam niewielkie oczekiwania. czytając poniższe opinie niektórych. Nie gram w gry. Kiedyś kolega mnie namówił na Lary 7. Zycie mi wystarczy jak gra. Nie musze od niej uciekać do innej iluzji. Dlaczego pisze ten Komentarz. Wiem że koledzy z HDTV maja dobre notowania w Vision producencie tego telewizora. Może cię ich przekonać, by zaktualizowali swoje telewizory do nowszych wersji platformy android. To taki brak szacunku dla… Czytaj więcej »
WItam, przymierzam się do zmiany swojego LG C9 na Philipsa (kupiłem dużo żarówek / lamp z systemu Philips HUE) posiadam PS5 i XSX – czy kupić ten telewizor czy model 856 będzie lepszy? Zależy mi głównie na najlepszych wartościach dla obu konsol. Proszę o poradę.
856 bo ma HDMI 2.1 i 120 Hz
Czy można głośniki z TV wykorzystać jako centralna kolumna w kinie domowym przez złącze Pre OUT?
Model wygląda świetnie. Cenię sobie minimalizm, więc ten model z wbudowanym soundbarem jest dla mnie idealny 🙂 Do tego ambilight i Android TV. Moim zdaniem to jeden z lepszych TV w 2020 roku.
Tv w recenzjach wypada bardzo dobrze, ale absurdalne, że nie Philips nie zadbał o to aby tv można było zobaczyć i sprawdzić gdzieś w sklepie. Na ile sprawdzałem, po kilku miesiącach od premiery, przynajmniej w Wawie nie ma tego tv wystawionego w żadnym sklepie. Czy Philips staje się już tak niszową firmą, że nie wystawia egzemplarzy na demo w sklepach?
Niestety to bardziej zależy od sklepu jak od producenta.
Niestety to zależy od producenta, który musi zapłacić za ekspozycję w sklepie. Był przez jakiś czas do obejrzenia w MM Arkadia w W-wie
No i podstawowa ułomność TV brak HDMI 2.1 ,przy tej klasie i cenie
Jednak pod kątem HDR daleko mu do HZ2000. SDR ok, ale HDR średni aż o 200 nitów niższy… Nie tego się spodziewałem. No i problemy z HDR10+, też niedobrze. Na koniec pytanie Panowie o ergonomię pilota – czy rzeczywiście dramat z trafianiem w klawisze?
Panasonicowi bardzo się udało z jasnością, jednak ten TV też daje radę – i jest o wiele korzystniej wyceniony, także ja nie wiem czy są to TV tak do końca porównywalne.
Posiadam ten telewizor od kilku miesięcy, pilot lekki i wykonany z dobrej jakości plastiku jednak przyciski są płaskie i niewyczuwalne pod palcami. Niestety bez patrzenia na pilota nie da się nim intuicyjnie sterować TV. Ergonomia jest bardzo przeciętna.