Kompendium wiedzy o Disney+. Sprawdzamy aplikację, interfejs, testujemy 4K HDR
Disney+ – czy warto czekać?
Patrząc z perspektywy debiutującego serwisu najprościej zwrócić się ku konkurencyjnemu Apple TV+. Ta platforma kosztuje 24,99 złotych i oferuje na starcie zaledwie osiem tytułów. W Disney+ na dzień dobry otrzymujemy aż 872 pozycji w cenie około 30 złotych. Aż 50 produkcji (na dzień premiery) dostępnych jest w 4K z HDR10, z czego znakomita większość jednocześnie w Dolby Atmos. Już sam ten fakt przemawia za siebie. Gdy dodamy również to, że Disney przewidział wyłącznie jeden abonament, gwarantujący automatycznie dostęp do treści w 4K z Dolby Vision i Atmos, wartość usługi jest jeszcze większa.
Obiektywnie rzecz ujmując – tak bogatej biblioteki jak Disney nie oferował na starcie jeszcze nikt. Z drugiej strony ten gigant medialny nie miał innego wyboru. Tylko tak będzie w stanie konkurować z największymi, ale odbędzie się to z niesamowitą korzyścią dla nas, konsumentów.
Trudno się oprzeć ofercie Disney+ jeśli macie dzieci. Ten katalog, jakim dysponuje firma spod znaku Myszki Miki jest niemożliwy do pokonania przez kogokolwiek. Ponadto maniacy Marvela i Gwiezdnych Wojen również znajdą tutaj mnóstwo pozycji dla siebie, a poza filmami znanymi z kin, zagoszczą tutaj także nowe seriale poszerzające mitologię tych dwóch uniwersów. Co więcej Kevin Feige, szef Marvel Studios, zapowiedział, że znajomość seriali Marvela z Disney+ będzie potrzebna, aby w pełni zrozumieć filmy z nadchodzącej Fazy 4 MCU.
Ogromnym plusem Disney+ jest również z perspektywy rynku polskiego (gdy do nas wreszcie trafi) to, że po raz pierwszy otrzymamy dostęp do filmów Disneya w Dolby Vision oraz Dolby Atmos! Nie było to poprzednio dostępne, ani na nośnikach fizycznych, ani na Apple TV!
Odniosę się jeszcze do wartości tej usługi z innej perspektywy. Ogólnie mam bardzo eklektyczny gust filmowy, ale preferuję artystyczne kino. Wiele z moich ulubionych filmów jest w kategorii wiekowej Rated R (od lat 16), a takowych tutaj nie znajdziemy. Mimo wszystko, nie byłem w żaden sposób odmówić tego, że Disney+ to świetna wartość w swojej cenie.
Disney+ wejdzie na polski rynek najwcześniej w ostatnim kwartale 2020 roku, aczkolwiek istnieje szansa, że dostęp do usługi otrzymamy wcześniej. Trzymamy za to kciuki!
Możecie również u nas przeczytać:
- Disney+: jakość 4K nie wymaga abonamentu premium!
- Disney nazywa dzielenie się kontami “piractwem”, chce je wyeliminować
- Disney+ oferuje 4K HDR z Dolby Vision i Dolby Atmos
(25055)
Czy macie listę urządzeń obsługujących odtwarzanie 4K HDR?
Nie miałem okazji testować usługi na urządzeniach mobilnych i przeglądarce na PC, ale obstawiam, że lista sprzętu, który pozwoli na odtwarzanie 4K HDR jest podobna do Apple TV+. Jakby co, to Dolby Vision pójdzie przez konsolę Xbox One X / S.
Disney+ to niestety mnóstwo filmów, które kocham, ale już oglądałem.
Hmmm, dwie rzeczy mnie martwią (sam serwis, choć podobnie celuję w filmy dla dorosłego widza, trudno pominąć – bo dzieci, bo jakość, bo tak szeroka biblioteka): – powiązanie treści z serwisu z kolejnym wypustem MCU. To jest jednak słabe w opór, że idąc do kina bez znajomości, zwyczajnie nie jestem w stanie docenić przedstawionej fabuły w całości, bo… nie widziałem czegoś z serwisu. Poniżej pasa taka zagrywka. – brak działu PG 16-18 (czy dobrze zrozumiałem, że PG13 też właściwie nie występuje?) Nie rozumiem, dlaczego nie można było dać tego, nawet wprowadzając jakiś dodatkowy mechanizm identyfikacji widza (żeby zabezpieczyć dzieci przed… Czytaj więcej »
oprócz Mandolarian to same same odgrzewane kotlety i dla bachorów… dziekuję nie palę 😉
Jak najwcześniej w ostatnim kwartale 2020? Skoro już w serwisie jest wszystko przetłumaczone na język polski? Najpóźniej w pierwszym kwartale 2020 będzie w polsce.
Tego nie wiemy – trzymam się oficjalnych informacji Disneya. To, że coś jest zrobione, nie znaczy, że od razu to otrzymamy. Mogą wchodzić w grę kwestie licencji międzynarodowych.
Na dłuższą metę oferta jest biedna niestety. Same bajki i bajki dla dorosłych. Konkurencja robi to lepiej.