Devil May Cry 5 | RECENZJA | Xbox One X 4K HDR
Podsumowanie i rekomendacja
Devil May Cry 5 to kolejny “home run” Capcomu. Po raz kolejny wzięli grę reprezentującą serię, która dawno temu przestała się liczyć i stworzyli następnego kandydata do gry roku, a jeszcze nawet nie minął pierwszy kwartał. Technicznie jest to majstersztyk, zapewniający natywne 4K przy 60 FPS – od strony optymalizacyjnej. Reszta strony wizualnej jest nieco mieszana w jakości, włącznie z HDR. Niemniej jednak jest to fenomenalna gra w kwestii rozgrywki. Ciągły przekładanie różnych ataków na każdej możliwej płaszczyźnie i trzy asymetryczne względem siebie postaci przy 20 misjach zapewniają całkiem długą rozgrywkę.
Tak, patrząc cynicznie i w odosobnieniu, może i popada okazjonalnie w pułapkę pt. „więcej tego samego”, ale jednocześnie DMC5 stara się stopniowo za każdym razem coś nowego dokładać. Grę poleciłbym nie tylko długoletnim fanom serii, ale i nowicjuszom. Nie będą oni bardziej skonfundowani fabułą niż starzy wyjadacze, a jednocześnie będą mogli spróbować czegoś rzadko obecnie spotykanego w świecie tytułów AAA.
Plusy:
- Fenomenalna wydajność przy natywnym 4K
- 3 diametralnie różne postaci
- Sporo powodów by ponownie przechodzić grę
- Urozmaicony system walki zachęcający do mentalnej żonglerki
Minusy:
- Ciągłe przerywanie rozgrywki mini-wstawkami
- Fabuła bez większego znaczenia
- Słabszy niż w Resident Evil 2 HDR
Cena: 249 zł
Kopię gry dostarczył wydawca – Cenega (Data premiery 25.01.2019)
Gra testowana na telewizorze Ultra HD 4K HDR Samsung Q7C oraz Philips OLED POS9002 + soundbar Samsung MS6501 i konsoli Xbox One X
(1016)