Rozdzielczość łatwiej reklamować, ale jak się okazuje, dla Phila Spencera, szefa działu gier i marki Xbox, nie ona będzie najważniejsza przy nowej generacji konsol i nadchodzącym Xbox Series X.
Australijski portal Stevivor miał okazję niedawno przeprowadzić ze Spencerem wywiad na temat Xbox Series X. Padło tam między innymi pytanie o to, co dla szefa marki Xbox ma większe znaczenie – wyższa płynność gry, czy też większa rozdzielczość. Pracownik Microsoftu wyjawił, że wolałby większą liczbę FPS-ów. Przyznał, że w obecnej generacji konsol, procesor okazał się poważnym ograniczeniem w stosunku do układu graficznego. W przyszłości jednak chciałby, aby deweloperzy zajęli się bardziej eksperymentowaniem z samymi grami, nadawaniem im własnego charakteru, aniżeli skupianiem się wyłącznie na rozdzielczości.Spencer zadeklarował, że Microsoft nie ma zamiaru narzucać deweloperom tego, jak mają wykorzystywać moc konsoli.
Xbox Series X ma odznaczać się teoretyczną mocą obliczeniową 12 TFLOPs. Konsola ma trafić na sklepowe półki pod koniec tego roku.
Źródło: Stevivor
Więcej na temat konsol Xbox:
- Tańsza wersja Xbox Series X może być również całkiem potężna
- Xbox Series X: mamy zdjęcia prototypu konsoli Microsoftu!
- PS5 czy Xbox Series X? Która konsola potężniejsza? Przeciek odpowiada
(442)
Aż dziwne jak na microsoft XBOX który zawsze mówili że 4k30 najlepsze.
Śmiech na sali, nowe konsole, i zamiast iść w grafikę, to najważniejsze będą klatki. Ciekawe, kiedy w końcu nastąpi jakiś przełom graficzny w grach, tak, jak Crysis w 2007 roku. Oczywiście nie tylko grafika, ale też animacje, fizyka, sztuczna inteligencja wrogów i Npc.