Wizyta w fabryce telewizorów Samsung Słowacja Galanta / Opera Wiedeńska Ultra HD

Wizyta w fabryce telewizorów Samsung Słowacja Galanta / Opera Wiedeńska Ultra HD

257
0

Kupujemy telewizor, wyjmujemy z pudełka, wieszamy na ścianie i cieszymy się. A czy zastanawialiście się gdzie i jak powstają telewizory? Większość z nich wcale nie jest z Chin. LG czy Philips swą fabryczną drogę kończą w Polsce, natomiast Samsung w słowackiej Galancie i właśnie tam się udaliśmy. Wszystko dzięki Samsung Polska, który zdecydował się nam pokazać jak cała produkcja wygląda od kuchni. Jako maniacy bardzo szczegółowych testów nie mogliśmy odmówić i udaliśmy się na tzw. wycieczkę a raczej do pracy ;)

 

Opera Wiedeńska Ultra HD

4.jpg

 

5.JPG 6.JPG

 

Zanim trafiliśmy na Słowację wylądowaliśmy jednak w pierwszej kolejności w Wiedniu. Tam mieliśmy okazję zwiedzić stołeczną Operę. W trakcie wizyty kręcono ujęcia do 5 części Mission Impossible, którego premiera przewidziana jest na przyszyły rok. Niestety Toma Cruise’a nie zauważono. Miał pojawić się następnego dnia. Wizyta tam nie była przypadkowa. Wiener Staatsoper posiada własną aplikację na telewizory Samsunga i część spektakli transmitowanych jest na żywo w UHD czyli w rozdzielczości 4K. Mogliście o tym wielokrotnie przeczytać w informacjach prasowych od firmy Samsung.

 

1.jpg

 

2.JPG 3.JPG

To tutaj właśnie przed wejściem do Opery Wiedeńskiej następnego dnia miał pojawić się Tom Cruise jako Ethan Hunt i wykonać kilka scen kaskaderskich. Podobno w filmie cała opera pójdzie z dymem…

 

Jeśli więc macie tegoroczne telewizory z serii HUxxxx, to możecie zyskać dostęp do transmisji w ultrawysokiej rozdzielczości, które prowadzone są z jednej kamery 4K. W przypadku transmisji HD mamy do wyboru kilka kamer i jeszcze bogatszy repertuar w całym sezonie. Sam gmach, a zwłaszcza backstage robi ogromne wrażenie. Sama scena to nic w porównaniu do tego co dzieje się za jej tyłami oraz w podziemiach. Zresztą zobaczcie sami!

 

7.JPG 8.JPG
9.JPG

10.JPG

11.JPG

12.JPG

13.JPG 14.JPG
15.jpg 16.JPG

Pokaz aplikacji Opery Wiedeńskiej, która na bieżąco uzupełnia swoje zbiory o nowe przedstawienia w 4K

 



Galanata od gigantycznego bezrobocia do centrum telewizorowego giganta

17.JPG

Wbrew nazwie Galanta nie należy do dużych miejscowości w dodatku przed pojawieniem się tutaj Samsunga region ten raczej nie należał do najlepiej prosperujących. Dlatego właśnie koreańska firma zdecydowała się ulokować tu swoją fabrykę licząc, że zaoferuje atrakcyjne wynagrodzenie i zatrudni wielu pracowników. Samsung nie tylko zapewnił miejsca pracy, ale też zaangażował się w życie Galanty. Jest sponsorem lokalnego klubu piłkarskiego, organizatorem zawodów sportowych oraz inicjatorem wielu innych akcji.

 

Galanta została wybrana również ze względu na swoje atrakcyjne położenie. Bliskość dojazdu do autostrady i umiejscowienie praktycznie w centrum Europy sprawiły, że Samsung wygodnie może dostarczać swoje telewizory ze słowackiej fabryki do całej Europy, a także na Ukrainę, Rosję, i północne wybrzeża Afryki.

 



Obiekt pilnie strzeżony

Samsung chroni swoich produkcyjnych tajemnic. Do fabryki została zaproszona tylko nieliczna grupa dziennikarzy, rzadko komu udaje się wejść do środka, aby przyjrzeć się całemu procesowi. Nie mogliśmy też wykonać zdjęć przy liniach produkcyjnych, wszelkie aparaty i telefony zostały zaplombowane. Dlatego w relacji znajdziecie głównie te zdjęcia, które zostały zatwierdzone przez Samsung Slovakia.

18.JPG 19.JPG

Wszystko zostało szczelnie zabezpieczone

 



Montownia punkt najważniejszy

Kluczowym elementem fabryki Samsunga jest montownia. W Galancie wytwarza się płyty główne, o czym za chwilę. Pozostałe komponenty przyjeżdżają z innych regionów Słowacji ( w tym matryce). Ponad 86% elementów składowych telewizorów Samsunga produkuje się właśnie na Słowacji, pozostałe są eksportowane. To spora różnica względem tego co uświadczymy w polskich montowniach Sharpa, TCL, LG, czy Philipsa gdzie większość podzespołów przychodzi z Azji, a Polacy wyłącznie je składają.

 

20.jpg

Maciej i Gmeru wyraźnie zafascynowani czyli w swoim żywiole! 🙂

 

Sam proces jest ekspresowy. W fabryce jest kilkanaście linii produkcyjnych dla różnych modeli. W trakcie naszej wizyty mogliśmy podejrzeć pracę przy modelu H6800, czyli tanim wygiętym telewizorze FullHD. Na linii montażowej kolejne osoby wkręcają poszczególne komponenty, finalnie telewizor wraz z niezbędnymi akcesoriami pakowany jest do pudełka a gdy zbierze się odpowiednia liczba lądują na palecie i przewożone są do magazynu towarów gotowych, skąd jadą dalej ciężarówkami po całej Europie. Wybrane egzemplarze są poddawane oczywiście specjalistycznym testom jakościowym.

23.jpg 24.jpg

Proces składania telewizorów jest bardzo podobny dla każdego modelu, jak i właściwie każdego innego typu elektroniki użytkowej. To co zadziwia to tempo. Każdego dnia z fabryki w Galancie wyjeżdża około 40 tysięcy telewizorów.



Fabryka płyt głównych

W kompleksie fabrycznym w Galancie obok samej montowni ważnym punktem jest też budynek w którym produkowane są płyty główne. Tutaj mamy do czynienia z procesem naprawdę hi-tech. W rozległej hali zobaczymy niewielu pracowników ubranych w specjalistyczną odzież z włóknem-węglowym, którzy nadzorują pracę maszyn. Cytując C3PO z Gwiezdnych Wojen „Maszyny robią maszyny”. Specjalne drukarki Samsunga i Panasonica nadrukowują części na płyty główne. Nie wiele z tego procesu widzimy, finalnie mamy dopiero płytę, która dalej jest montowana w telewizorze. W galancie produkowane są oczywiście także płyty główne, które znajdziemy w One Connect dla takich telewizorów jak HU8500.

21.jpg 22.jpg


Twój Samsung w 86% powstaje na Słowacji

Samsung w tym roku bardzo pozytywnie zaskoczył nas serią H6400, także sztandarowy HU8500 robi świetne wrażenia. Te i inne modele powstają właśnie na Słowacji. Poza tym część telewizorów, zwłaszcza te o mniejszej przekątnej powstają na Węgrzech. I tylko przychodzi pozazdrościć naszym południowym sąsiadom, że Koreańczycy właśnie tam ulokowali swoją produkcje i lokalna ludność, a także wiele słowackich firm czerpie z tego profity.



Kończąc wizytę…

Na koniec mogliśmy obejrzeć w specjalnym showroomie wszystkie wytwarzane produkty oraz podyskutować na “cięższe” tematy. Jako HDTVPolska trochę pognębiliśmy pracowników jednak chyba byli zaskoczeni gdyż pytania wydały się niełatwe ;p Jest szansa, że dostaniemy odpowiedzi drogą mejlową. Na koniec pamiątkowe zdjęcia i czas do domu! Pozdrawiamy wszystkich dziennikarzy oraz oczywiście firmę Samsung Polska!

26.jpg

 

25.jpg

(257)

0 0 głos
Article Rating
Piotr "Gmeru" Gmerek Redaktor naczelny HDTVPolska. Posiadacz THX Certified Level 2. Członek polskiego oddziału SMPTE. Maniak najwyższej jakości obrazu. Poniżej 4K nie schodzę ;-). Pasjonat i kolekcjoner konsol, gier oraz filmów. Na słowo "Limitowana edycja" dostaję gęsiej skórki ;-).
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x