Testujemy nowy LG OLED C9. Pierwsze wrażenia!
Ostatnie miesiące to ogromne spadki cen telewizorów OLED z 2018 roku w tym tych od koreańskiej marki LG. Modele zeszłoroczne jak B8 czy C8 mocno namieszały na rynku ze względu na rewelacyjny stosunek ceny do jakości jaką otrzymaliśmy. Jednak trzeba przyznać, że to już właściwie koniec oferty i za moment nie będzie już telewizorów z serii 8. Na rynku debiutują właśnie serie z cyfrą 9 a na początek firma wrzuciła na rynek model C9 w 55 i 65 calach (77″ pojawi się wkrótce), który prawdopodobnie przejmie pałeczkę popularnego B8. Nie jest bowiem pewne czy firma zdecyduje się w ogóle na wprowadzenie na rynek polski modelu B9. Jeżeli ich cena miałaby być podobna a wszystko na to wskazuje patrząc na minimalne różnice w cenach B8 i C8 to wydaje się to jak najbardziej zrozumiałe. Zobaczmy więc pierwsze różnice jakie dzieli seria C9 od C8.
Przypomnijmy sobie czym charakteryzują się modele z linii 9 i jakie nowości zyska kupujący, który zdecyduje się na najnowszy model.
Cechy charakterystyczne telewizorów LG OLED TV na 2019 rok to:
- Sztuczna inteligencja ThinQ AI z asystentem głosowym, dzięki której, można wydawać do telewizora złożone komendy w języku polskim. W tym roku telewizor odpowiada za pomocą głosu.
- Procesor α (Alpha) 9 drugiej generacji ze sztuczną inteligencją
- Najnowsza wersja niezwykle rozbudowanego i szybkiego systemu multimedialnego webOS
- Wbudowany “Panel domowy” dzięki którego możemy zarządzać urządzeniami znajdującymi się w domu jak lodówka czy oczyszczać powietrza (obsługa urządzeń IoT)
- Wbudowany port HDMI 2.1 w telewizorach 4K Ultra HD
- Nowe funkcje dla graczy: Variable Refresh Rate (VRR), Auto Low Latency Mod (ALLM)
- Możliwość podania sygnału 4K 120Hz przez port HDMI 2.1
- Obsługa eARC czyli poszerzoną wersję Audio Return Channel, upraszczającego korzystanie ze dodatkowego sprzętu (np. amplitunerów czy soundbarów Dolby Atmos) podłączonych do telewizora.
- Współpraca z urządzeniami Apple: obsługa protokołu AirPlay 2
- Wsparcie dla dźwięku Dolby Atmos oraz DTS:X
- Telewizory są certyfikowane przez WiSA
Jak widać zmian trochę jest a najważniejszą z nich wydaje się wprowadzenie portu HDMI 2.1 do telewizora nie 8K a właśnie 4K dzięki czemu w przyszłości będzie można podać do niego sygnał 4K 120Hz. Może się to przydać w przypadku PC czy być może nowych konsol?
Wszystkie testy w redakcji przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0
(105941)