Test telewizora laserowego Cine 1 legendarnej firmy Leica
Testy szczegółowe
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
Tryb fabryczny “FILMMAKER” SDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 3,0 | maksymalna | 6,8 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,7 | maksymalna | 4,3 |
Średnia deltaE palety szarości | 2,5 | maksymalna | 4,5 |
Kalibracja Leica Cine 1
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 1,8 | maksymalna | 7,4 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 0,8 | maksymalna | 4,0 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,6 | maksymalna | 1,6 |
Pomimo że Leica Cine 1 nie można nazwać typowym telewizorem, ocenę jakości kolorów wykonaliśmy identycznie jak dla każdego urządzenia wyświetlającego obraz. Najlepszym trybem fabrycznym, czyli takim, który może ustawić użytkownik jest właśnie wspomniany już “Filmmaker”.
I ku naszemu zaskoczeniu, ten wypadł całkiem przyzwoicie. Zanim przejdziemy do gammy czy balansu bieli, należałoby zwrócić uwagę na diagram chromatyczności przed kalibracją. Odpowiada on za graficzne przedstawienie tego, jak dokładnie urządzenie reprodukuje standard REC.709. Znajdziecie go na samym dole akapitu. Jak możecie zauważyć, wyjściowo praktycznie żaden z punktów kontrolnych nie był na swoim miejscu, co oznaczało rozbieżności z wizją twórców. Przechodząc do wykresów i tabel na górze, na tapetę weźmy jako pierwszą gammę, która jest odpowiedzialna za lwią część obrazu, gdyż to właśnie ona “zarządza” kontrastowością obrazu. Wynik po naszych pomiarach był całkiem dobry.
Ze względu na technologię Triple Laser, wybraną przez producenta a stawiającą przede wszystkim na szeroką paletę kolorów, Leica Cine 1 ma sama w sobie dość niski kontrast, testowy egzemplarz projektora tracił go dodatkowo poprzez lekko opadniętą gammę.
Ten wykres był jeszcze dla nas do zaakceptowania, nieco gorzej było z balansem bieli. W nim główną rolę odegrała barwa czerwona, co jest w zasadzie pewną wadą zastosowanego systemu wyświetlania obrazu wszystkich projektorów Triple Laser. Mianowicie obraz mocno ciepły od razu kojarzy nam się z tym kinowym, jednakże w przypadku naszego egzemplarza żółtawa tinta pojawiająca się na obrazie zaburzała tak naprawdę cały odbiór poprzez zażółcenie bieli i nienaturalnie czerwonawe odcienie skóry. Jednak Leica wyposażyła swoje urządzenie w ustawienia pozwalające na kalibrację urządzenia, co skrzętnie wykorzystaliśmy.
I choć nie są to wyniki referencyjne, tak zarówno poprawnie wymodelowane gamma, jak i balans bieli znacząco poprawiają odbiór obrazu. Niestety w naszym egzemplarzu napotkaliśmy problem z zbyt dużym nasyceniem kolorów, których nie sposób było poprawić. Mimo wszystko, wyniki po redakcyjnej kalibracji zaliczamy do naprawdę dobrych, szczególnie w kategorii projektorów. Jeśli już stawiamy na bezkompromisową jakość i wyjątkowe filmowe doznania to dla optymalnego odbioru warto zlecić takie strojenie fachowcom.