Kontrast i Czerń

Philips PUS7600 oferuje bardzo przyzwoitą czerń, głównie z dwóch powodów. Po pierwsze jego matryca cechuje się naprawdę wysokim, natywnym, kontrastem – na poziomie 4600:1. Wynik ten pozwala cieszyć się niezłą głębią i plastycznością bez dodatkowego wsparcia ze strony systemu lokalnego wygaszania  - to dobrze, bowiem nie ma takiego systemu w modelu PUS7600. Podobnie do niższego, niedawno testowanego modelu (PFH5500) jest jedynie funkcja, która dostosowuje jasność ekranu do sceny (zmniejsza przy ciemnych ujęciach), by trochę oszukać nasz wzrok. Znajduje się ona w menu Zaawansowane -> Tryb Kontrastu. Zalecanym przeze mnie ustawieniem jest Najlepszy Obraz, ale można dokonać dowolnego innego wyboru według własnych preferencji.

Drugim powodem dla którego czerń telewizora wygląda satysfakcjonująco jest… system Ambilight. Światło padające za telewizor znakomicie poprawia wrażenie i tak bardzo głębokiej czerni. Umieszczanie diod lub lampki za telewizorem jest typowym zabiegiem podnoszącym jakość i komfort oglądania, każdemu je polecam. W Philipsie dostajemy je od razu i to w idealnym wydaniu!

Nawet taka symulacja pozwala zauważyć poprawę czerni dzięki systemowi Ambilight. W rzeczywistości jest to jeszcze bardziej widoczne!

Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu)	Opis sceny	Wynik pomiaru
		wygaszanie: WYŁ	wygaszanie: “najlepszy obraz”
	Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni	4 300:1	4 300:1
	Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania	4 000:1	4 000:1
	Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora	5 200:1	5 200:1
	Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni	4 800:1	4 800:1
	Skrawek czerni w pobliżu (ale nie bezpośrednim) złożonego obiektu geometrycznego, przy niskim kontraście widać świecenie czerni	4 500:1	4 500:1
	Ta sama scena jednak bliżej jasnego obiektu. Spadek kontrastu w tej scenie można interpretować jako efekt halo (łuna świetlna wokół obiektu)	4 600:1	4 600:1

Degradacja obrazu przez lokalne wygaszanie

Jak już wspomniałem, wygaszanie nie jest lokalne, a globalne (cała matryca przyciemnia się na raz), wobec tego nie ma jakiejkolwiek degradacji obrazu. Efekt halo dookoła krawędzi, czy zlewanie się ze sobą jasnych tonów nie ma miejsc na tym telewizorze.

(912)