Wstęp

Trzeba przyznać, że 2014 rok w sferze domowego audio stoi pod znakiem bezprzewodowych zestawów głośnikowych oraz wszelkiej maści soundbarów. Najwięksi producenci przedstawiają swoje propozycje, które dzięki bezprzewodowym technologiom a w związku z tym swojej praktyczności mogą przekonać do siebie wielu nowych użytkowników. 
 
Do tej pory słuchanie muzyki w wielu pokojach z jednego źródła dźwięku kojarzyło się z dość zaawansowaną instalacją głośnikową. Główną barierą była potrzeba prowadzenia kabli oraz posiadania odpowiedniego amplitunera. W czasach wszechobecnych urządzeń mobilnych oraz bezprzewodowego Internetu takie rozwiązania wydają się dość archaiczne. Rzeczywiście – patrząc na to co oferują w tym roku znani producenci zaczynam się poważnie zastanawiać czy nadal opłacalna jest zabawa w ciągnięcie kabli i budowanie klasycznego systemu Multiroom. Po pierwsze jest to bardzo niewygodne a po drugie dość kosztowne.
 
Bardzo dobrym przykładem jest wielopokojowy system Hi-Fi, który dotarł do mnie z firmy Panasonic. W jego skład weszły dwa osobne głośniki o oznaczeniach SC-ALL8 i SC-ALL3. Do całego zestawu można jeszcze dokupić konwerter cyfrowo-analogowy 192 kHz/24 bity Burr Brown TI (model SC-ALL1C), który jest uwaga: bezprzewodowym DACiem ale w tym teście zajmiemy się samymi głośnikami. Są to całkowicie osobne produkty jednak aż prosi się by budować z nim domowy system na wiele pokoi.
 
Takie rozwiązanie będzie idealne szczególnie dla tych, którzy nie chcą kuć ścian oraz ciągnąć widocznych kabli po domu czy mieszkaniu. 

Bezprzewodowe głośniki doskonale sprawdzą się w kuchni, pokoju dziennym czy sypialni

(343)