TEST: Panasonic seria TX-50AS600 / AS600 (VA) tani, do filmów

TEST: Panasonic seria TX-50AS600 / AS600 (VA) tani, do filmów

617
0

Obraz 2D

Panasonic AS600 to kolejny wyświetlacz japońskiego producenta, który został wyposażony w matrycę VA (produkcji Chi-Mei/Innolux), a więc taką, która przemawia do większej ilości konsumentów. Chwali się bowiem znacznie lepszym kontrastem i zazwyczaj mniejszym smużeniem niż matryce IPS. Kluczową różnicą testowanego telewizora, w stosunku do serii AS640, jest brak technologii 3D, oraz brak systemu poprawiającego płynność i ostrość obrazu (tzw. upłynniacza) – Intelligent Frame Creation. Choć sama matryca wygląda pod mikroskopem tak samo, jak w modelu wyższym, to tutaj pracuje z maksymalnym odświeżaniem 60Hz (nie zaś 120Hz jak w AS640). Czy różni się czymś jeszcze? Zaraz się przekonamy
 

1.jpg

 
Poza brakiem pozycji IFC (Intelligent Frame Creation), menu obrazu nie różni się ani trochę od tego co oglądałem przy okazji testu AS640. Tryby obrazu mamy do dyspozycji takie same, z “Prawdziwe Kino” na czele. Tryb ten jest najlepszym ustawieniem fabrycznym i śmiało można powiedzieć, że jest on klonem ustawienia THX znanego z wyższych modeli.

 

Menu telewizora:
2.jpg
Ustawienie Temperatura Barwowa na Ciepły 1, czyli zdroworozsądkowy wybór bez kalibracji
3.jpg
Dalsza część menu głównego – przypominam o wyłączeniu opcji redukcji szumów!
4.jpg
Powyższe funkcje również powinny być ustawione na 0 i fabrycznie są
5.jpg
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator
7.jpg
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator
8.jpg
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator
9.jpg
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator
10.jpg
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator

 

Przejdźmy zatem do analizy na ile poprawnie Panasonic AS600 realizuje postawione mu zadanie wiernej reprodukcji materiału wideo. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Tryb Prawdziwe Kino nie narzuca bowiem nadmiernych sztucznych wyostrzeń, ani zbędnych zabiegów mających tuszować ułomności materiału źródłowego. Ponadto charakterystyka jasności wygląda bardzo poprawnie, tj. detale w cieniach są widoczne, ale nie rozjaśnione nad wyraz jak ma to często miejsce w ustawieniach fabrycznych. W efekcie obraz ma przyjemny kinowy ton. Jest kontrastowy i plastyczny. Pokrycie palety barw wygląda na poprawne i pomiary potwierdzają to spostrzeżenie. Kolory nasycone lądują mniej więcej tam gdzie właśnie powinny, a dzięki temu odcienie nie wychodzą w rejony sztucznych barw (co oczywiście może się niektórym podobać, ale nie ma nic wspólnego z wiernością materiału), ani nie są też zbyt wyblakłe.

 

Im dalej jednak zmierzamy w rejony mniej nasyconych barw, a w tym odcieni skóry, błękitów nieba i tym podobnych tym bardziej daje się odczuć pewną dominantę czerwieni, która trochę wylewa się na obraz. Najbardziej jest odczuwalna oczywiście na bieli, która jest nawet nie tyle co kremowa, ale po prostu zbyt czerwona. Problem ten można “rozwiązać” samodzielnie przestawiając suwak temperatura barwowa na Ciepły-1, jednak wtedy spotykamy się z nadmierną dominantą odcieni zimnych, niebieskawych. W skali bezwzględnej powodujemy zatem większe problemy, jednak wiem, że odcienie nadmiernie chłodne, z reguły, podobają się widzom bardziej niż nadmiernie ciepłe/czerwone. Można sobie więc pozwolić na taką zmianę zanim zdecydujemy się na profesjonalną kalibrację, która pozwoli dociągnąć barwy idealnie do wzorca, co jest nieosiągalne chałupniczymi metodami. Menu kalibracyjne Panasonic’a AS600 jest równie dobrze rozbudowane co modeli wyższych. Praktycznie tożsame z tym co dostajemy w najwyższych modelach z certyfikatem ISF (jedyna różnica to to, że tam da się zablokować suwaki specjalnym pinem). Pozwala to zatem na usunięcie opisanych mankamentów reprodukcji barw. W zasadzie to reprodukcję barw da się dociągnąć do wzorca z taką precyzją, że Panasonic AS600 będzie ustępował najdroższym i najlepszym telewizorom jakie kiedykolwiek powstały, jedynie niuansami. Subiektywnie, po kalibracji, testowanego telewizora, efekty był taki jakby ściągnąć z ekranu czerwonawą folię. Nie była to przepaść, ale obraz zaczął wyglądać na znacznie bardziej zbalansowany i neutralny.

 

Najlepszy tryb fabryczny Telewizor po kalibracji
11.jpg 12.jpg
13.jpg 14.jpg

15.jpg

16.jpg

 

“AS600 już w fabrycznym trybie “Prawdziwe Kino” radzi sobie dobrze. Ci, którzy zdecydują się na kalibrację mogą liczyć na kolorystykę rodem z najlepszych i najdroższych telewizorów jakie kiedykolwiek powstały”

 
Jeśli chodzi o cyfrową obróbkę obrazu to bez wątpienia Panasonic AS600 radzi sobie z nią jak należy. Nie ma w prawdzie funkcji, które mogłyby faktycznie poprawiać jakość bez negatywnych skutków (jak np. robi to funkcja “łagodna gradacji” w telewizorach Sony z X-Reality). Są za to poprawne algorytmy skalujące, które nie powodują nadmiernych białych pierścieni wokół krawędzi i satysfakcjonujące usuwanie przeplotu. Najważniejsze jednak jest to, że testowany telewizor nie wymusza jakiejś zbędnej obróbki, która w rzeczywistości degraduje jakość. Mowa tu na przykład o permanentnej redukcji szumów, jaką można było spotkać w budżetowych telewizorach Samsunga, czy LG w ubiegłym roku (patrz np. Samsung F5500). Otrzymujemy zatem tak dobry obraz na jaki pozwala nam dostarczony sygnał. Oczywiście nie ma też jakichkolwiek problemów z płynnością przejść tonalnych, nawet po dużych korekcjach kalibracyjnych:

 

17.jpg

 

 

Pomiary

18.png 19.png

 

“AS600 jest jednym z tych wyświetlaczy, które schodzą z błędami rekordowo nisko i pozwalają ujrzeć obraz dokładnie tak jak widziała go ekipa filmowa podczas prac w studio.”

 

(617)

0 0 głos
Article Rating
Piotr "Gmeru" Gmerek Redaktor naczelny HDTVPolska. Posiadacz THX Certified Level 2. Członek polskiego oddziału SMPTE. Maniak najwyższej jakości obrazu. Poniżej 4K nie schodzę ;-). Pasjonat i kolekcjoner konsol, gier oraz filmów. Na słowo "Limitowana edycja" dostaję gęsiej skórki ;-).

19
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x