653
0
Obraz 2D
Panasonic AX630 wyposażony został w matrycę VA (więcej informacji o matrycach tutaj) jednak jej pochodzenia nie sposób jednoznacznie odgadnąć. To, co na pewno o niej wiemy, to fakt, że posiada 120Hz odświeżanie, a sam telewizor posiada pełnoprawny “upłynniacz” – Intelligent Frame Creation. I to chyba najważniejsza wiadomość jaką może usłyszeć przyszły posiadacz tego ekranu w tym przedziale cenowym!
Telewizor nie został pobłogosławiony ani przez THX, ani przez ISF. To oznacza, że w menu nie znajdziemy trybu THX-Cinema/THX-Bright Room, ani Profesjonalny-1/2, które mogą zostać profesjonalnie skalibrowane i zablokowane. Jak nas jednak przyzwyczaił producent, te braki wcale nie muszą oznaczać gorszych trybów fabrycznych, czy gorszych możliwości kalibracyjnych. W praktyce mogą sprowadzać się one jedynie do… braku jednego, czy drugiego znaczka i nazwy opcji. Po wejściu w menu obrazu, mamy więc, zgodnie z przewidywaniami, dostępne ustawienia o nazwie “Prawdziwe Kino” i “Ustawienia Własne“. Oba z nich da się skalibrować z wysoką precyzją (tak jak w droższych modelach), jednak to tryb “Prawdziwe Kino” pretenduje do bycia najlepszym trybem fabrycznym (czyli w pewnym sensie tańszą odmianą ustawienia THX-Cinema). Pierwsze co zatem zalecam zrobić każdemu nabywcy testowanego telewizora, to ustawienie obrazu na właśnie ten tryb.
Jeśli oceniać fabryczny tryb “Prawdziwe Kino” to na pewno wypada on pozytywnie, aczkolwiek nie rewelacyjnie (z resztą wyświetlacz, który gra rewelacyjnie na trybie fabrycznym to twór praktycznie nie spotykany). Obróbka obrazu jest na wysokim poziomie. Tryb ten w ustawieniach domyślnych nie aplikuje jakichkolwiek “dopalaczy” w postaci dynamicznego wzmacniania kontrastu, czy jasności. W testowanym egzemplarzu wyłączone były też zbędne i destrukcyjne funkcje:
- redukcja szumów
- redukcja usterek MPEG
Zalecam jednak sprawdzenie, czy aby na pewno nie są one domyślnie włączone w nabytym egzemplarzu. Ostrość ustawiona na 50 oznacza zaaplikowanie lekkiego, sztucznego, uwydatniania konturów, jednak jest ono prawie niewidoczne. Obraz wygląda więc na czysty i nieskażony sztucznymi “poprawiaczami”. Jest tak dobry jak nadała go telewizja (tudzież inne źródło).
A jak z reprodukcją barw i ogólnym wrażeniem obrazu? Jest nieźle, ale zdecydowanie nie idealnie. Najważniejsze kryteria jakościowe obrazu są spełnione, co oznacza, że detale w cieniach są dobrze widoczne, oraz, że przejścia tonalne są płynne i nie ma przepaleń w bielach. To na plus. Na minus równowaga tonalna, która widzę, że jest zachwiana i na ekranie dominuje w pewnym stopniu kolor ciepło żółtawy. Mamy więc trochę zbyt kremowe biele, które ciągną za sobą odcienie innych barw. W celu szybkiego rozwiązania problemu, który mógłbym zasugerować forumowiczom, próbowałem przełączyć ustawienie “Temperatura Barwowa” na pozycję Ciepłe-1 (domyślnie ustawione jest Ciepłe-2). To jednak poskutkowało nadmiernym wychłodzeniem obrazu (zdominowaniem przez kolor niebieski). Sądzę jednak, że będzie to wybór bardziej odpowiadający widzom, którzy nie zlecą profesjonalnej kalibracji wyświetlacza.
Menu telewizora:
Ustawienie Temperatura Barwowa na Ciepły 1, czyli zdroworozsądkowy wybór bez kalibracji |
Dalsza część menu głównego – przypominam o wyłączeniu opcji redukcji szumów! |
Powyższe funkcje również powinny być ustawione na 0 i fabrycznie są. |
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator. |
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator. |
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator. |
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator. |
Tu już jesteśmy w sferze precyzyjnych regulatorów obrazu, którymi powinien posługiwać się kalibrator. |
Jeżeli chodzi o kalibrację modelu AX630 to jak już wspomniałem, nie ustępuje on możliwościami znacznie droższym modelom certyfikowanym przez ISF, czy THX. Oznacza to, że osoba posiadającą odpowiednią wiedzę i sprzęt będzie w stanie rozwiązać wszystkie mankamenty związane z odwzorowaniem barw i sprowadzić wygląd obrazu niezwykle blisko tego co wyświetlają monitory w studiach filmowych. Po kalibracji, testowany telewizor, wygląda właśnie tak. Znane mi materiały filmowe prezentują się w najbardziej wiernej postaci jaką mógłbym sobie wyobrazić. Potwierdzają to pomiary po kalibracji. Błędy odwzorowania odcieni barw schodzą do poziomu placeboo 
| Najlepszy tryb fabryczny | Po kalibracji |
|---|---|
 |
 |
 |
 |
“Fabryczny tryb ‘Prawdziwe Kino’ posiada pewne mankamenty związane z odwzorowaniem barw. Kalibracja pozwala jednak wszystkie je wykluczyć”
Jeśli chodzi o cyfrową obróbkę obrazu to bez wątpienia Panasonic AX630 radzi sobie z nią jak należy. Nie ma w prawdzie funkcji, które mogłyby faktycznie poprawiać jakość bez negatywnych skutków (jak np. robi to funkcja “łagodna gradacji” w telewizorach Sony z X-Reality). Są za to poprawne algorytmy skalujące, które nie powodują nadmiernych białych pierścieni wokół krawędzi i satysfakcjonujące usuwanie przeplotu. Skalowanie obrazu jest w tym przypadku o tyle ważne, że w obecnej chwili telewizor będzie musiał je przeprowadzać prawie przez cały czas. Doskonale więc, że mimo niskiej ceny telewizora działa ono wyśmienicie. Otrzymujemy zatem tak dobry obraz na jaki pozwala nam dostarczony sygnał. Oczywiście nie ma też jakichkolwiek problemów z płynnością przejść tonalnych, nawet po dużych korekcjach kalibracyjnych:
59
Zobacz więcej komentarzy na forum
59
Subskrybuj
0 komentarzy
