TEST: OLED LG EG910V 55" Full HD
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Wyposażenie i Złącza
- Menu telewizora
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Reprodukcja Obrazu
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Seans w dzień
- Równomierność ekranu
- UltraHD / 4K
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- WebOS 2.0
- Obsługa multimediów
- Jakość dźwięku
- Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-S / DVB-C
- Pobór energii
- Podsumowanie i ocena
WebOS 2.0
Muszę przyznać, że pierwsza wersja systemu WebOS była niezła ale niestety cierpiała na pewne problemy. Główne narzekania skupiały się wokół wydajności. Najzwyczajniej w świecie system był wolny i przeładowany. Firma wzięła do siebie wszelkie uwagi i stworzyła na 2015 rok nową wersję systemu o oznaczeniu 2.0. I co? I naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tego co zastałem na ekranie telewizora. Już samo jego włączenie, które trwa kilka sekund pokazuje jak bardzo zmienił się system.
Gmeru i jego wrażenia z obcowania z nową wersją systemu WebOS 2.0
Obcowanie z WebOS 2.0 rozpoczynamy od głównej belki startowej, która nie jest przeładowana w żaden sposób a oferuje nam wszystkie podstawowe funkcje TV. Możemy z niej dotrzeć m.in do sklepu LG z aplikacjami, ulubionych kanałów telewizyjnych, plików z pamięci masowych i DLNA, przeglądarki internetowej czy najważniejszych aplikacji video jak YouTube, Player oraz Ipla. Tutaj należy zaznaczyć, że WebOS jest systemem wielowątkowym co oznacza, że przy przełączaniu się zarówno między telewizją a różnymi aplikacjami zawsze po ich uruchomieniu zastaniemy moment kiedy zakończyliśmy z nimi obcowanie. Czyli np. przeglądarka internetowa będzie na tej samej stronie a na YouTube będzie leciał ten sam film, który przerwaliśmy i wyłączyliśmy aplikację. Wszystko działa w tym samym czasie. Bez żadnych zwolnień czy zawieszania się systemu. Aby ułatwić dostęp do podstawowych funkcji ekranu zastosowano boczne menu “na skróty”, z którego możemy się bardzo szybko dostać do klasycznego już menu obrazu czy dźwięku.
Dwa kluczowe miejsca w WebOS 2.0. Jedno podstawowe menu oraz drugie podręczne. Dzięki nim, dotrzecie w każdy zakątek swojego telewizora w mgnieniu oka.
Jak już wspomniałem, telewizor posiada dostęp do szeregu aplikacji takich jak video, gry i inne. Z polskich aplikacji mamy wszystkie najbardziej popularne. System jest prosty w programowaniu zatem bardzo szybko pojawiło się wszystko co ważne na wersję 2.0.
Całym systemem sterujemy za pomocą pilota multimedialnego, którego opisałem we wstępie. Używamy albo strzałek kierunkowych co jest raczej wątpliwe albo kursora co jest oczywiście najlepszym wyjściem. Dzięki temu, że jest on dopracowany do perfekcji sterowanie jest proste i szybkie. Wystarczą małe ruchy nadgarstka by wybrać to co nas akurat najbardziej interesuje.
Wbudowana przeglądarka to kolejny pokaz mocy WebOSa. Jest tak dobra, że spokojnie może zastąpić nam komputer czy urządzenie mobilne. Szybka, stabilna z możliwością zapamiętywania zakładek.
Ekran wspiera także łączenie się z urządzeniami mobilnymi poprzez Miracast oraz Inte WiDi. Do telewizora można też oczywiście wydawać komendy głosowe. W dalszej części testu zobaczycie kolejne jego zalety jak chociażby w przypadku multimediów czy oglądania telewizji.
(4470)
Uwaga na napis NETFLIX przy wyszukiwania filmów napis jest czerwony średniej wielkości po prawej stronie ekranu na dole. Jest obecny cały czas podczas szukania filmów. Mi pięknie po czterech latach wypalił matrycę. NETFLIX ma do w d….. Powiedziano mi, ze nie mieli takich skarg. Może wy coś zrobicie żeby ten napis zniknął, bądź znikał po minucie, w końcu wiem gdzie jestem. Za TV LG 65 cali oddano mi pieniądze, bo naprawa była nieopłacalna. Trochę odjęli pieniędzy za eksploatację, ale według mnie postąpili uczciwie. Za prawie pięć lat eksploatacji oddali 8K, TV z ubezpieczeniem wtedy kosztował 14K