TEST: OLED LG EG910V 55" Full HD
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Wyposażenie i Złącza
- Menu telewizora
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Reprodukcja Obrazu
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Seans w dzień
- Równomierność ekranu
- UltraHD / 4K
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- WebOS 2.0
- Obsługa multimediów
- Jakość dźwięku
- Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-S / DVB-C
- Pobór energii
- Podsumowanie i ocena
Równomierność ekranu
Równomierność ekranu była elementem nad którym ubolewałem przy poprzedniej generacji telewizorów OLED. Niestety, pozostawiała ona bardzo wiele do życzenia. Tutaj najnowsza generacja zaskoczyła nas znaczącą poprawą (w modelu EG960V). Podobnie jest w testowanym dziś modelu. Rewelacja!
Generalnie da się dostrzec, że ekran nie ma idealnie jednolitej barwy, jednak takie niuanse wychodzą tylko na jednobarwnym tle. Nie jest to problem większy niż w przeważającej ilości telewizorów LCD, więc powiedziałbym, że jest po prostu OK i nikt nie powinien uskarżać się na jednolitość koloru.
W naszej forumowej dyskusji o tym modelu, pojawił się także głos o problemach z równomiernością podczas wyświetlania ciemnych scen. By wybadać problem dokładnie, włączyłem najbardziej mroczny film jaki znam – Harry Potter i Insygnia Śmierci i wpatrywałem się przez dłuższy czas w jego sceny. Dodatkowo rozciągnąłem obraz tak by wypełniał cały ekran w pionie. Cóż mogę napisać? Generalnie ciemne tony wyświetlane na OLED’zie są jakby trochę “niespokojne”, czy poszarpane. Dzieje się to przez dithering, który jest używany do rysowania przejść tonalnych, napisałem już o tym we wstępie. W niektórych tylko momentach da się zauważyć także różne artefakty jak np. pionowe pasy, czy winietowanie. To jednak bardzo rzadkie momenty. Przeważnie nawet w tak mrocznych filmach jest po prostu wszystko dobrze:
Ciemna scena w “Harrym Potterze” – problemów nie widać…
Jeśli chcemy jednak wywołać wilka z lasu to jest to możliwe Wystarczy użyć bardzo ciemnej (3-4%) pełnoekranowej szarej planszy. Będzie widać, że ciemnieje znacznie na brzegach i że jakieś zniekształcenia na niej są. Tylko jak mówię, nie zauważyłem tego na filmie. Pewnie są jakieś momenty w innych materiałach, gdzie da się zauważyć mankamenty, ale nie jestem ich w stanie znaleźć “na szybko”, a to oznacza, że występują bardzo rzadko i roztrząsanie ich na wielką skalę przypomina walkę z papierowym tygrysem.
Niewielkie zniekształcenia na planszy 4%
Podobnie wygląda sprawa z powidokami, o których pyta tak wielu użytkowników. Przed końcem testów, na wyświetlaczu leciała przez godzinę transmisja z gry z reklamą w tym samym miejscu. Bezpośrednio po przełączeniu na film, gdy wiedziałem gdzie ona była, faktycznie dało się coś dostrzec w tym miejscu. Teraz mija dokładnie 40 minut od przełączenia źródła. Powidoku w zasadzie nie widać już wcale…
Powidok. Widzicie? Mi też go ciężko dostrzec A teraz po 40 minutach nie ma go już prawie wcale.
Więc ponownie, to, że da się jakieś zjawisko zobaczyć nie znaczy w najmniejszej mierze, że będzie ono przeszkadzać przy używaniu TV codziennie!
(4470)
Uwaga na napis NETFLIX przy wyszukiwania filmów napis jest czerwony średniej wielkości po prawej stronie ekranu na dole. Jest obecny cały czas podczas szukania filmów. Mi pięknie po czterech latach wypalił matrycę. NETFLIX ma do w d….. Powiedziano mi, ze nie mieli takich skarg. Może wy coś zrobicie żeby ten napis zniknął, bądź znikał po minucie, w końcu wiem gdzie jestem. Za TV LG 65 cali oddano mi pieniądze, bo naprawa była nieopłacalna. Trochę odjęli pieniędzy za eksploatację, ale według mnie postąpili uczciwie. Za prawie pięć lat eksploatacji oddali 8K, TV z ubezpieczeniem wtedy kosztował 14K