W ostatnim czasie padało dużo spekulacji na temat przyszłości PS4 oraz momentu wprowadzenia PS5 do sprzedaży. CEO PlayStation właśnie wypowiadał się na ten temat i zapewnił, że nowa konsola nie będzie jeszcze prędko wprowadzona na rynek.
John Kodera w wywiadzie z Wall Street Journal wyznał, że nie będziemy musieli się martwić o następcę PS4 przez co najmniej najbliższe 3 lata. Co prawda wczoraj padła informacja, że PS4 zbliża się ku końcowi cyklu życiowego sprzętu, jednak jak widać w obecnych standardach Sony oznacza to 3 najbliższe lata. Warto tutaj przypomnieć, że od przyszłego roku, subskrypcja PS Plus będzie zapewniać wyłącznie gry na PS4, a nie PS3 oraz PS Vita, a więc zapewne niebawem te sprzęty mogą nie być już wspierane w żaden sposób.
W dalszej części rozmowy Kodera zasugerował, że subskrypcje i usługi sieciowe będą grały jeszcze większą rolę dla następcy PS4. Podkreślił, że firmie potrzebne jest odejście od tradycyjnego spojrzenia na generacji konsol. – Znajdujemy się w epoce gdzie nie można myśleć osobno o konsoli, a osobno o sieci, jakby to były dwie zupełnie różne rzeczy – powiedział.
Z wywiadu dowiedzieliśmy się także, że Sony ma zamiar przemyśleć sytuację rynku mobilnego i postarać uchwycić ją z szerszej perspektywy. Niekoniecznie sugeruje to nadejście następcy PS Vita, choć z drugiej strony japońska korporacja w nieudany sposób flirtowała już z usługą gier dla Androida.
Tak czy inaczej, warto mieć na uwadze komentarze Kodery odnośnie nadejścia PS5. Jak myślicie, czy rok 2021 będzie dobrym na to czasem? Czy wolelibyście aby ten moment nastąpił wcześniej?
(973)