Ślepnąc od świateł | RECENZJA | Nowy serial HBO Europe
Gdy myślę o HBO? Często przychodzi mi na myśl sformułowanie sex, drugs and rock and roll. A to dlatego, że firma przyzwyczaiła nas do bardzo częstego poruszania trudnych i ostrych tematów szczególnie gdy mówimy o produkcjach własnych. I właśnie dlatego tak bardzo wyróżnia się na ich polu gdy pojawia się na rynku coś nowego. Kilka dni temu odwiedziłem siedzibę HBO Polska w Warszawie aby na zaproszenie firmy obejrzeć trzy pierwsze odcinki najnowszego serialu HBO Europe: Ślepnąc od świateł w reżyserii Krzysztofa Skoniecznego. Czy sex, drugs and rock and roll był grany?
Oj tak. Oj bardzo tak. Szczególnie gdy ktoś połączył fakty związane z tytułem, który nie wziął się znikąd. Ślepnąc od świateł został nakręcony na podstawie bestsellerowej powieści Jakuba Żulczyka o tym samym tytule. Jeżeli ktoś czytał tą pozycję to zdecydowanie już wie czego się spodziewać. A pytanie jest tylko jedno: czy Krzysztofowi Skoniecznemu udało się przenieść na ekran to co zostało tak dosadnie zaprezentowane w książce? Mroczną, brudną i brutalną rzeczywistość świata dilerów narkotyków jaką można zastać w Warszawie. Ludzi z różnych sfer życia, bawiących się w warszawskich klubach nocnych czy na domówkach w luksusowych apartamentach czy też zwykłych mieszkaniach. Ludzi nie mogących żyć czy bawić się bez choćby grama kokainy, potrafiących wydać fortunę jednej nocy aby odlecieć do idealnego świata.
Ślepnąc od świateł to ośmioodcinkowa opowieść o siedmiu dniach z życia kokainowego dilera w którego rolę wcielił się debiutujący na ekranie Kamil Nożyński. I kurczę ale aż dziwne, że wcześniej nie zobaczyliśmy go w żadnej produkcji chociaż byłoby to trudne gdyż na co dzień to raper o pseudonimie Saful z Dixon37. Nożyński do tego serialu został dobrany perfekcyjnie i coś czuję, że będzie na długo kojarzył się właśnie z tą rolą jak to często bywa gdy debiut jest nadzwyczaj udany. Spodziewam się też, że wywalczy coś więcej niż tylko występ (nagrody!). W większości przypadków to właśnie jego rola buduje klimat w jakim znajduje się widz oglądający serial. Oj będą się o niego bili na rynku po premierze w HBO. Pytanie tylko czy odnajdzie się w innej roli bo tutaj charakterystyczna łatka może zostać przypięta. Ale pewnie każdy aktor chciałby mieć taki problem po udanym debiucie. Zobaczcie poniższy zwiastun gdzie na okładce widzicie właśnie Kamila Nożyńskiego:
Kuba, główny bohater, pochodzi z Olsztyna z którego wylądował w Warszawie. Miał żyć jak każdy: studia, praca… jednak zdecydował się iść inną drogą by nie rozpocząć dorosłego życia jak większość jego rówieśników ledwie ocierających się w młodym czy nieco starszym wieku o większe pieniądze a co za tym idzie lepsze życie. Lubił dzielić i liczyć więc wykorzystał to przechodząc na ciemną stronę mocy – został dilerem narkotyków dzięki propozycji jaka została mu złożona przez odpowiednich ludzi. Dzieli więc towar i rozwozi go każdej nocy od klubów po prywatne imprezy a kończąc na pojedynczych uzależnionych jednostkach by inkasować ogromne sumy pieniędzy, za dnia odsypiając nocną robotę. Kuba przedstawiony jest jako perfekcjonista. Zawsze doskonale ubrany, wysportowany, stroniący od alkoholu czy narkotyków, słuchający Bacha i jeżdżący elegancką limuzyną. Nawet wysypiający się zgodnie z przyjętymi przez niego regułami. Chociaż sen wydaje się później jego problemem a marzeniem staje się zatopienie całej Warszawy i brudu jaki się w niej znajduje. Sen ten staje się też czołówką otwierającą każdy odcinek. Jest to jedyna okazja by zobaczyć zatopioną Warszawę. Kuba stroni także od brutalności chociaż wydarzenia, które stają na jego drodze często wymuszają takie zachowanie. Nożyński doskonale odnajduje się w tej roli co powoduje przywiązanie widza od pierwszych minut do losów głównego bohatera oraz wzbudza ciekawość zobaczenia końca tej krótkiej aczkolwiek intensywnej opowieści.
Kim by jednak był sam główny bohater gdyby nie plejada gwiazd, która pojawia się na ekranie obok Nożyńskiego. Pierwsze trzy odcinki dały mi możliwość zobaczenia w akcji takich aktorów jak Jan Frycz, Robert Więckiewicz, Janusz Chabior, Eryk Lubos, Marzena Pokrzywińska czy… Cezary Pazura, który pokazał popis swoich aktorskich możliwości znanych z dawnych lat oraz to, że jest nadal w doskonałej formie. Nie chcę tutaj za dużo zdradzać jednak także i tutaj nie widzę słabych ogniw a każda rola została obsadzona perfekcyjnie.
Klimat serialu tworzy także doskonała ścieżka dźwiękowa, która przeplata różne klimaty od elektroniki, po znane polskie numery a kończąc na hiphopie, nawiązując do różnego rodzaju klientów i miejsc jakie musi odwiedzać każdej nocy Kuba. Jak już jesteśmy przy temacie dźwięku to fani książki zapytają pewnie czy język użyty w serialu jest równie dosadny i ostry jak tam? Odpowiem krótko: tak a pewne zwroty pojawiające się w trakcie projekcji na pewno pozostaną na długo w pamięci chociażby ze względu na ich zabawny charakter.
Na koniec moim zdaniem chyba najważniejsza zaleta tego serialu: jest polski a akcja odbywa się tam gdzie część widzów chodzi i przebywa na co dzień. Czujemy więc związek z tym co dzieje się na ekranie. Fakt, często jest to przesadzony efekt aczkolwiek domyślam się, że takie rzeczy dzieją się jednak dzień w dzień a raczej noc w noc na terenie Warszawy w której się urodziłem więc doskonale znam miejscówki pokazane na ekranie – a jest ich sporo. Np. podwarszawski Anin.
Osobiście nie mogę się już doczekać gdy obejrzę cały serial i z wielką chęcią zacznę od jego początku by jak najlepiej wykorzystać sprzęt na którym rozwinie od skrzydła. Ponieważ większość scen odbywa się nocą więc zalecam oglądanie go albo na telewizorach OLED albo na ekranach LCD Premium z dobrą jakością czerni. Uwierzcie mi ale doznania będą dużo silniejsze a klimat nocnej Warszawy będzie wylewał się z ekranu!
Premiera serialu w HBO oraz HBO GO odbędzie się 27 października.