To już przedostatni odcinek – dzieje się! “Sukcesja” – recenzja 9. odcinka 4. sezonu
Ostatnie pożegnanie tego, który zbudował imperium. Najnowszy odcinek “Sukcesji” to przede wszystkim gorzki obraz tego, jak w wyjątkowych okolicznościach zachowają się najbliżsi (współpracownicy) Logana. A my wciąż będziemy w nim szukać podpowiedzi odnośnie tego, co wydarzy się w finale.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Genialny serial powraca – jest data premiery 2. sezonu w Polsce! Siedem nominacji do Emmy
Seriale w HBO Max: “Sukcesja“, sezon 4, odcinek 9 – recenzja
Jeżeli ktoś spodziewał się, że w którymś momencie po śmierci Logana nastąpi chaos, to chyba przedostatni epizod “Sukcesji” dostarczy mu takich wrażeń. Niemalże każdy aspekt historii wymyka się spod kontroli bohaterów, którzy nieco błądzą we mgle będąc przekonanymi, że wszystko rozgrywa się dokładnie tak, jak tego oczekują. Najnowszy odcinek jest pełen drobnych przesłanek, które można przegapić choćby na chwilę odwracając wzrok lub ignorując początek albo koniec wypowiedzi danej postaci.
To świetnie rozpisana fabuła, która chyba niesie w sobie najwięcej treści względem wszystkich poprzednich. Nie brakuje też oczywiście mocnych emocji, szczególnie biorąc pod uwagę zawartość odcinka, ale na przestrzeni tego sezonu nie byliśmy jeszcze tak zalewani informacjami. Wprost lub pośrednio. Dzięki temu widzimy, jak zmienił się Greg, który potrafi handlować informacjami i swoimi działaniami w zamian za dostęp lub przychylność w pewnych sprawach. Zauważyć też można niespodziewaną reakcję Caroline (wcześniejsza żona Logana) w kościele, gdy Shiv wspomina o sobie i rodzeństwie w kontekście ojcostwa Logana. Takich smaczków jest znacznie więcej, dlatego jeśli macie w zwyczaju zerkać na ekran smartfona lub rozmawiać z innymi, to tym razem przegapicie naprawdę sporo dopuszczając się takich praktyk.
Kluczowe wydarzenia dotyczące przejęcia Waystar przez Mattsona też nabierają rumieńców, ponieważ na horyzoncie dla duetów Romana i Kendalla pojawiają się nie lada kłopoty sojuszu Mattsona z Menckenem – prezydentem elektem. Ten wątek także dostarcza ogrom emocji i niespodzianek, bo wszystko rozgrywa się przecież w naprawdę wyjątkowych okolicznościach. Ken i Rome myśląc, że są następcami ojca albo samym Loganem zdają się nie być przygotowanymi do prowadzenia rozgrywki, w którą się wplątali. To (kolejny raz) znakomity występ Kierana Culkina, który nadaje swojej postaci niesamowitej głębi i wielowymiarowości. Jednocześnie podrzucane nam są sugestie, że to Kenowi jest bliżej do wzorca, jaki obydwaj panowie obrali chyba też trochę nieświadomie.
9. odcinek pokazuje też, że format, jaki przybrał serial od samego początku, jest w stanie przekazywać znacznie więcej, niż wiele klasycznych produkcji. Połączenie kilku stylów, w tym mockumentary, gdzie operator niemal swobodnie przemieszcza się po planie, korzysta ze zbliżeń i czasami skupia swoją uwagę na pobocznych osobach, sprawia, że czujemy się niemal obecni na miejscu wśród bohaterów wydarzeń. To sprawia, że dostrzegamy i rozumiemy więcej, aniżeli przy stabilnych i statycznych ujęciach. Udziela nam się też ta atmosfera.
Wiemy, że ostatni odcinek “Sukcesji” będzie trwać około półtorej godziny, dlatego można śmiało liczyć na epizod pełen emocji i niespodzianek. Kto wie, być może twórcy wykorzystując ten czas pokuszą się nawet o ukazanie wydarzeń z przyszłości, to znaczy zastosują skok w czasie, byśmy mogli przekonać się nie tylko kto przejmie schedę po Loganie, ale też jak będzie sobie radzić. Jeśli mielibyśmy jednak bawić się w proroków i przewidywać, jak to się wszystko skończy, to chyba najbliżej nam do dwóch wizji, w których żaden z Roy’ów nie okaże się wystarczająco dobry, by ograć pozostałych lub… zwycięży tylko jeden potrafiący bez żadnych skrupułów wycyckać wszystkich innych.
Oczywiście może być też tak, że twórcy zaserwują nam terapię szokową i wydarzy się coś zupełnie innego, ale co do jednego nie mamy wątpliwości: niezależnie od finału, “Sukcesja” zapisuje się w annałach wśród najlepszych seriali HBO oraz w telewizji/streamingu w ogóle. Ciekawe, czy zdoła wskoczyć na jeszcze wyższy poziom i przegoni swoim finałem inne kultowe seriale, w tym “Breaking Bad”.
Filmy, seriale, VoD i serwisy streamingowe – przeczytaj więcej:
- Wielki kinowy hit przekroczył miliard dolarów przychodu! Za moment premiera online
- W tym tygodniu na Disney+ 2 wielkie premiery! Będzie co oglądać – to się pojawi
- Szok: 3 seriale, nad którymi już pracowano, zostały skasowane! Tego się nie spodziewano
- Netflix gasi światło. Hitowy, doceniony na całym świecie serial skasowany! Nowych odcinków nie będzie
- Netflix odsłania karty: ostatni sezon szalenie popularnego serialu ma finałowy zwiastun! Kiedy premiera?