
Prosto z festiwalu filmowego na Prime Video. “Holland” z Nicole Kidman – warto obejrzeć?
Z festiwalu filmowego prosto na Prime Video – jak wypada zapowiadany hit z Nicole Kidman? Warto obejrzeć?
Film “Holland” wszedł na Prime Video. Warto obejrzeć? Recenzja
“Holland” to film, który od początku kusi obietnicą intrygującego thrillera psychologicznego, osadzonego w nietuzinkowej scenerii. Jego największym atutem jest niewątpliwie wspomniana Nicole Kidman, która w roli Nancy Vandergroot tworzy postać złożoną i magnetyzującą. Kidman z wirtuozerią oddaje sprzeczności swojej bohaterki – z pozoru idealnej gospodyni domowej, która pod warstwą uśmiechu i perfekcji skrywa narastającą paranoję i pragnienie odkrycia mrocznych sekretów. Jej gra może być porównywana do ikonicznych ról w “To Die For” i „The Stepford Wives”, co tylko świadczy o jej mistrzostwie w kreowaniu postaci w podobnym, kiczowatym i niepokojącym klimacie.
Wizualna strona filmu zasługuje na uznanie. Reżyseria Mimi Cave kreuje gęstą atmosferę tajemnicy, operując halucynacyjną estetyką, ukośnymi kadrami i nastrojowym oświetleniem. Scenografia JC Moliny i zdjęcia Pawła Pogorzelskiego, znanego z m. in. “Midsommar”, podkreślają ambiwalencję tytułowego miasteczka. Motyw tulipanów i holenderskiej ikonografii dodaje filmowi specyficznego, niepokojącego charakteru. Sekwencje snów Nancy, pełne ekspresjonistycznych obrazów, zacierają granicę między rzeczywistością a fantazją. Ujęcia z góry, z efektem tilt-shift, sprawiają, że Nancy i jej syn wyglądają jak miniaturowe figurki, co potęguje uczucie obcości i surrealizmu. Na to naprawdę dobrze się patrzy, szczególnie w tak dobrej oprawie wizualnej dzięki możliwościom platformy Prime Video, która od zawsze oferuje wysokie standardy pod względem bitrate’u i wykorzystania HDR.
Film dotyka kilku istotnych tematów, takich jak pozory idealnego życia na przedmieściach, znudzenie w małżeństwie, paranoja i poszukiwanie sensacji – z jednej strony to nic nowego, ale jednocześnie bardzo uniwersalne i lubiane przez widzów klimaty. Osadzenie akcji w hiperbolicznie amerykańskim miasteczku o holenderskim motywie stwarza potencjał do satyry i komentarza społecznego. Miasteczko Holland, z jego “kiczowatą” wersją holenderskiej wioski i festiwalem tulipanów, jest idealnym tłem do demaskowania fasadowości i sztuczności.
Inspiracje filmem Davida Lyncha “Blue velvet” są tutaj bardzo czytelne, zaś liczne nawiązania do thrillerów z lat 90. są bardzo widoczne. Historia Nancy, która podejrzewa męża o tajemnice i prowadzi własne śledztwo ma potencjał na fascynujący thriller. Niestety, scenariusz Andrew Sodroskiego nie spełnia tych oczekiwań w pełni. Nierówne tempo i chwiejny ton to jedne z największych wad “Holland”. Film balansuje między komedią, thrillerem a melodramatem, nie potrafiąc znaleźć spójnej tożsamości. Postacie drugoplanowe, takie jak Fred (Matthew Macfadyen) i Dave (Gael García Bernal), są płaskie i niewykorzystane. Bernal otrzymuje “nie-postać”, istniejącą głównie po to, by popchnąć dramę Nancy do przodu. Macfadyen gra solidnie, ale jego postać również staje się jedynie elementem fabuły.
Krytyka przedmieść wydaje się powierzchowna, a potencjał unikalnego miejsca akcji nie jest w pełni wykorzystany. Mimo osadzenia filmu w charakterystycznym miasteczku Holland, Michigan, z jego holenderskim motywem i festiwalem tulipanów, elementy te są często przedstawiane w mało rezonujący sposób. Najgorsze, że finał filmu jest przewidywalny i pozbawiony zaskoczeń. “Holland” to produkcja, który rozczarowuje niewykorzystanym potencjałem. Mimo atutów, takich jak magnetyczna kreacja Nicole Kidman i intrygująca oprawa wizualna, film cierpi na brak spójności, nierówny scenariusz i powierzchowne potraktowanie istotnych tematów. To sprawia, że plusy nie są w stanie zrekompensować niedociągnięć i błędów, więc “Holland” trafia na listę produkcji, które można spokojnie pominąć.
Zobacz więcej:
- SkyShowtime zaskakuje! Film, który pokochało 97% widzów właśnie trafił na platformę!
- GIGA NOWOŚCI Max nadchodzą! Platforma odpala prawdziwą bombę! Zobacz, co obejrzysz w tym roku
- Co nowego na Netflix, Max, Disney+, SkyShowtime, Apple TV+? Najlepsze premiery tego tygodnia!
- Z platformy Max zostanie usunięte ponad 60 tytułów! Wielkie HITY na liście
- Nadchodzi nowy, tajemniczy serial na SkyShowtime! O czym będzie?