Każde nowe Gwiezdne Wojny są niczym wstrząs sejsmiczny dla kinowego światka. Nie inaczej jest w przypadku ostatniej odsłony sagi, Ostatni Jedi, która zgarnęła imponującą ilość gotówki w kinach w Ameryce i na świecie.
Aż 450 mln USD wyniósł box office najnowszego filmu z serii Star Wars. Same Stany Zjednoczone przyniosły Disneyowi zysk w wysokości 220 mln. Jest to piąty najlepszy wynik wszech czasów, po Szybcy i Wściekli 8, Przebudzeniu Mocy, Jurassic World oraz Harry Potter i Insygnia Śmierci (część II).
W zasadzie na całym świecie, poza Turcją, Południową Koreą, Indiami i Malezją, Ostatni Jedi wygrał rywalizację o pieniądze widzów. W Australii, Niemczech, Węgrzech, Nowej Zelandii i Szwecji ustanowił drugi najlepszy weekendowy wynik w historii tamtejszych rynków. Natomiast w UK, Danii i Norwegii – trzeci. W krajach i terytoriach takich, jak Belgia, Bośnia, Chorwacja, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Islandia, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Szwajcaria, UK i Węgry najnowsze Gwiezdne Wojny zaliczyły dodatkowo rekordowe wyniki na otwierający dzień.
Przebudzenie Mocy zebrało łącznie 2,068 mld USD. Interesujące jest to, z jakim wynikiem zakończy swój box office film Riana Johnsona.
A wam jak Ostatni Jedi przypadł do gustu? Wolicie o nim zapomnieć, czy nie możecie się doczekać wydania na BD, kolejnego spin-offu i następnej części?
