Recenzja “Kochanka, stalkerka, zabójczyni” na Netflix – do czego może prowadzić randkowanie online?
Dokumenty Netfliksa to jedne z najpopularniejszych produkcji na platformie. Spraw i tematów ciągle przybywa, dlatego filmowcy chętnie podejmują nowe projekty, a platforma je finansuje. “Kochanka, stalkerka, zabójczyni” skupia się na czarnej stronie randkowania online – będziecie zaskoczeni, do czego to może prowadzić. Warto obejrzeć tę nowość na Netflix?
Recenzja dokumentu “Kochanka, stalkerka, zabójczyni” na Netflix. Warto obejrzeć?
Mieszkając w stanie Nebraska mechanik Dave Kroupa przeszedł ciężkie rozstanie. To właśnie dlatego trafił w nowe miejsce – przybył do Omaha próbując oddalić się od przykrych wspomnień, a także w poszukiwaniu pracy. Nie chcąc pozostać samotnym, podobnie jak wiele innych osób, sięgnął po aplikacje do randkowania. Znalezienie kilku dopasowań nie trwało długo i Dave zaczął spotykać się z dwiema kobietami. Liz Golyar i Cari Farver nie wiedziały o sobie nawzajem, ale Dave nie zamierzał rezygnować z żadnej z nich, bo po prostu spędzał z nimi dobrze czas.
Kolejne wydarzenia następują po sobie dość szybko – Cari Farver zaczyna nękać Dave’a emailami i SMS-ami. Dochodzi także do rękoczynów. Jednocześnie spaleniu ulega dom drugiej kobiety, Liz Golyar, natomiast później z Farver urywa się kontakt. W konsekwencji rozpoczyna się zawiłe i skomplikowane śledztwo, które odkrywa jeszcze więcej szokujących faktów na temat miłosnego trójkąta, który na początku wydawał się niczym więcej, niż zauroczenie trójki nowopoznanych osób.
Dave Kroupa chętnie bierze udział w dokumencie – przed kamerą opowiada o większości zdarzeń i stara się być transparentny. Pytanie, czy wierzymy mu we wszystko, co mówi, to zupełnie inna sprawa, ponieważ wątpliwości pojawiają się co do każdej osoby zaangażowanej w sprawę. Co więcej, okazuje się, że Cari Farver zaginęła. Pod uwagę brane są różne hipotezy, także ta, w której Farver przeszła załamanie nerwowe i uciekła. Nie wszyscy jednak wierzą w taką wersję wydarzeń – matka i śledczy uważają, że ktoś jest odpowiedzialny za jej zniknięcie, ale niczego nie można wykluczyć na 100%.
Cała ta historia wydaje się momentami nieprawdopodobna, natomiast twórcy starają się na wiele sposobów ukazać przebieg zdarzeń w możliwie zrozumiały i przystępny sposób. Służą temu także zainscenizowane sytuacje, które pokazują, jak mogły wyglądać niektóre sytuacje. Sam Hobkinson, reżyser dokumentu, dobrze wywiązuje się z przedstawienia każdej ze stron, umożliwiając im przedstawienie swoich wersji historii oraz argumentów.
Nie stara się szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma, ale jednocześnie jest w stanie stworzyć klimatyczną produkcję, która wciąga i angażuje na tyle, że gdy pojawią się pierwsze pytania i wątpliwości, nikt nie będzie chciał odejść od ekranu. Wcześniej pracował przy “Miasto strachu: Nowy Jork kontra mafia” i to doświadczenie jest tu po części widoczne, ponieważ uporządkowanie tak zagmatwanej sprawy, zwizualizowanie jej i uwzględnienie wypowiedzi świadków oraz ekspertów wychodzi mu nad wyraz dobrze. Czujemy patową sytuację, w której znalazł się Dave – kochający ojciec, który nie może poradzić sobie z emocjonalnymi i wymagającymi partnerkami. Czy padł ofiarą ich działań? Dlaczego?
Trwające cztery lata piekło, przez jakie przeszedł, to nie jest łatwa historia do przyswojenia. Nie sposób jednak nie zatracić się w niej, gdy tylko rozpoczniemy seans. Oczywiście zastosowane tu tricki i rozwiązania wpisują się w sporej części w schemat budowania tego rodzaju produkcji, więc nie jest to nic odkrywczego i totalnie świeżego, ale zachowanie balansu i właściwe rozłożenie ciężaru pozwoliło na przygotowanie bardzo dobrego dokumentu, który może przestrzec innych przed ryzykiem randkowania online.
Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:
- Netflix: na ten film czekała cała Polska. Właśnie wszedł do biblioteki!
- Wielkie filmowe zaskoczenie na Netflix. To ten tytuł włączamy teraz najczęściej!
- Znamy najlepsze polskie seriale na Netflix. Oto największe hity platformy
- Disney+: będzie 2. sezon wielkiego hitu! Ten serial odniósł potężny sukces w Polsce i na świecie
- SkyShowtime ujawnia premiery na marzec. Tego filmu nikt się tam nie spodziewał – wow!