Właśnie trwa San Diego Comic-Con. W jego trakcie reżyser filmu Metal Gear Solid wyjawił nieco informacji na temat scenariusza jego nadchodzącego filmu.
Jordan Vogt-Roberts, znany z zeszłorocznego Konga: Wyspy Czaszki, zajmuje się ekranizacją słynnej serii gier Hideo Kojimy. Na Comic-Con wypowiadał się na temat scenariusza. Nie będzie on ekranizacją żadnej konkretnej części, lecz ma być umiejscowiony w kilku epokach.
Kojima dał błogosławieństwo reżyserowi. – Zrób to, co ja bym zrobił, zrób na przekór swojej publiczności – powiedział japoński deweloper Robertsowi. Amerykański reżyser pragnie pogodzić z jednej strony oś fabularną, która rozciąga się na przestrzeni kilku dekad, zadowolić fanów, a jednocześnie sprawić, by całość miała sens jako film. Roberts dodał także, że porzucił typowy podział akcji na trzy akty.
Reżyser w tym momencie przekazał studiu ukończony scenariusz. Następnym krokiem będzie jego zaaprobowanie, a gdy to nastąpi (bądź nie – wtedy czekają go korekty) następnym stadium prac byłby casting i dopiero wtedy rozpoczęłaby się produkcja.
Metal Gear Solid nie ma daty wydania, a film powstanie pod kuratelą Sony Pictures.
(177)