Epson TW9300 / TW7300 w codziennym użytkowaniu

[szewi 646]

No dobra Hubio namowiles mnie. Odkopałem coś takiego - klasyk  

Ciekawe czy w ogole ktoś kojarzy ten film

[raf7705 965]

Hubio już nie sprawdzę.
Wystawiłem na ebuy i poszedł w jeden dzień. Film "Botoks".

[hubio 415]

1 godzinę temu, szewi napisał:

No dobra Hubio namowiles mnie. Odkopałem coś takiego - klasyk  

Ciekawe czy w ogole ktoś kojarzy ten film

Jasne - Krótkie Spięcie - dawnoooo temu oglądałem

1 godzinę temu, raf7705 napisał:

Hubio już nie sprawdzę.
Wystawiłem na ebuy i poszedł w jeden dzień. Film "Botoks".

Z polskimi filmami to nadal trzeba uważać zarówno jeśli chodzi o fabułę jak i jakość... Z mocnych dobrze zrobionych z dobrą jakością polskich filmów polecam Wołyń - mam co prawda na BD, ale na DVD może też być ok.

I postanowiłem żeby nie było, że daję fotki z jednego filmu (być może specjalnie przygotowanego pod swoją tezę ) dać akurat do tego co dzisiaj oglądałem czyli: Zniewolony 12 years of slave. Źródło: DVD, anamorficzny. Ten film z DVD oglądałem pierwszy raz więc nie wiedziałem jaki będzie efekt. Oceńcie sami..

Właściwie to przy 95% filmów z DVD mógłbym wrzucać takie fotki...

Edytowane 15 Marca 2018 przez hubio

[szewi 646]

wiemy wiemy z 1000 filmow DVD w sumie na kazdy dzien bys cos znalazł  

A tak calkiem serio to wyglada to spoko. Ostrosc zawsze bedzie gorsza (obraz bardziej "miekki", mniej ostry) niz na BD, no ale to oczywista oczywistosc, poza tym wiem czepiam sie

(to niebo troche przejaskrawiony kolor, kalibracja by pomogla).

Faktem jest, ze DVD tez cos tam zyskuja dzieki funkcjom "poprawy" zaszytym w projektorze no i jak sie je czesto oglada to wygladaja po prostu dobrze. Dopiero jak na codzien ogladasz powiedzmy glownie zrodla FHD / 4K i przesiadziesz sie okazjonalnie na DVD to zaczynasz grymasic i sie czepiać  

[hubio 415]

Szewi za dużo wagi przywiązujesz do samego nośnika... Najwięcej zależy jak jest zrobiony film i w jakiej postaci dystrybutor umieścił go na DVD. Film - Głębia z lat 80-tych wyglądał naprawdę dobrze, film Nieśmiertelny z podobnego okresu - nie dało się tego oglądać, zresztą nie wiele lepiej było na TV, ale jakoś się dało... Co do zasady zauważyłem, że wszystkie filmy w miarę nowe - powiedzmy od 2008 r. wyglądają tak dobrze jak te co zamieściłem. Poniżej tego okresu wygląda to już różnie... Zależy też jaką techniką były kręcone bo miałem już film po 2008 r. i nie szumy w obrazie były przeszkodą tylko ogromne naświetlenie filmu co powodowało, że kontrast był masakryczny... Mogę się założyć, że i na BD było by podobnie z tym filmem...

Miałem rzeczywiście tak, że po obejrzeniu "Life" na 4k/HDR na drugi dzień oglądałem coś na DVD i wszystkie mankamenty obrazu były trochę bardziej widoczne niż zwykle... Ale adaptacja trwała 60 sek. Po prostu mając do wyboru obejrzenie na projektorze czy na TV - wybieram zawsze to pierwsze bo obraz na TV wcale nie jest dużo lepszy, właściwie to gorszy...

A dla osób nastawionych wyłącznie na BD i 4K po raz kolejny zachęcam do kupienia Epsona 7300/9300 bo jest to lepsze niż na TV i pomijam fakt, że 100 lub 130'' TV nie kupi się za ok 10-14 tyś... To może brzmi jak jakaś prawda objawiona, ale jakieś 80% ludzi w Polsce albo w ogóle nie kojarzy projektorów w sensie KD albo z góry zakłada, że to jest za drogie lub efekt będzie mizerny, a tak naprawdę ten nasz Epson, SONY ze swoimi modelami od 45 i być może nowy BenQ tak poprawiły jakość, że niczym nie ustępuje telewizorom, a dla mnie jest po prostu lepsza... Na dzień dzisiejszy nawet jak by argumentem nie był rozmiar ekranu, prawdopodobnie i tak bym wybrał projektor właśnie z uwagi na jakość obrazu... Oczywiście mówimy wyłącznie o filmach kinowych. Cała reszta czyli: sport, filmy kręcone techniką VIDEO czy ze smartfonów, filmy dokumentalne i przyrodnicze, filmy telewizyjne, seriale (w większości), programy informacyjne czyli wszystko co nie jest filmem kinowym to nadal domena TV...

Edytowane 16 Marca 2018 przez hubio

[USS-SMAUG 46]

A ja Wam powiem Panowie, że jestem taki model, że jak film mnie wciągnie, to często gubię się w jakości. Jestem całkiem oddany fabule.
Dopiero jak oglądam 2gi czy 3ci raz to cały czas kontrola jakości jest. Nie żeby mnie czasem nie powalił piękny widok, który w super jakości będzie się wydawał 4x bardziej super, ale jednak.
A zauważyłem to jeszcze za czasów DiVix'ów. Często trafiał się dobry film w naprawdę psiej kopii, ale ta kopia traciła się po 5 minutach filmu..

[hubio 415]

23 minuty temu, USS-SMAUG napisał:

A ja Wam powiem Panowie, że jestem taki model, że jak film mnie wciągnie, to często gubię się w jakości. Jestem całkiem oddany fabule.
Dopiero jak oglądam 2gi czy 3ci raz to cały czas kontrola jakości jest. Nie żeby mnie czasem nie powalił piękny widok, który w super jakości będzie się wydawał 4x bardziej super, ale jednak.
A zauważyłem to jeszcze za czasów DiVix'ów. Często trafiał się dobry film w naprawdę psiej kopii, ale ta kopia traciła się po 5 minutach filmu..

To jest oczywiste.... Beznadziejny film w 4k/HDR będzie dla mnie zawsze stratą czasu w przeciwieństwie do dobrego w jakości DVD... Ale ja kupuję filmy albo te co już kiedyś widziałem i mi się podobały albo te, które są "pewniakami" i rzadko się mylę... Na całe szczęście zdecydowana większość filmów na 4k to jednocześnie po prostu bardzo dobre filmy... Fakt jest też taki, że filmy na DVD kosztują grosze i nawet jak się pomylę to nie szkoda mi... Zakończyłem już wymianę wielu filmów z DVD na BD lub 4k, ale nadal mi zostało dużo na DVD bo albo po prostu nie było tych wydań na BD/4K (w polskiej wersji) albo były strasznie drogie... Taka ciekawostka - polskie wydanie BD Terminatora II ostatnio na Allegro doszło do 400zł   Ten sam film na DVD ok 9zł... Najczęściej jednak nie ma wydań BD i to do naprawdę dobrych filmów... Chciałem kupić tego Zniewolonego na BD - nigdy w PL nie było wydania, a zagraniczne nie mają polskich napisów, to samo z "Pianistą" Polańskiego... Takich przykładów są setki...

Dobrze mają piraci oni sobie ściągną w jakości BDrip, ściągną napisy i mają film No i dobrze mają osoby na tyle dobrze znające angielski, że bez problemu korzystają z wydań zagranicznych...

Apropos - Szewi sprawdzałeś już może jakiś film bez polskiej wersji na Oppo ze ściągniętymi polskimi napisami ? Jak się to sprawdza ?

[szewi 646]

Tak sprawdzalem kilka i dziala to bdb tylko ze trzeba sie troche pobawic w przerabianie polskich ogonkow tak zeby byly PL znaki w edytorze napisow. No chyba ze nie przeszkadzaja Ci krzaki w miejsce PL znakow (mnie to razi w oczy). Nie jest z tym duzo roboty ale troche to upierdliwe. Jak ktos ma wprawe to 15 min i po sprawie.ja narazie zrobilem sobie napisy do 4 ang wydan blu ray (kropla w morzu) ale nie chce mi sie wiec raczej robie je sukcesywnie jak mamy ochote akurat rodzinnie obejrzec dany film. Chociaz po angielsku chyba wole czasem sie zdarza tez zla sybchronizacja.

 

 

 

 

 

 

 

[hubio 415]

20 minut temu, szewi napisał:

Tak sprawdzalem kilka i dziala to bdb tylko ze trzeba sie troche pobawic w przerabianie polskich ogonkow tak zeby byly PL znaki w edytorze napisow. No chyba ze nie przeszkadzaja Ci krzaki w miejsce PL znakow (mnie to razi w oczy). Nie jest z tym duzo roboty ale troche to upierdliwe. Jak ktos ma wprawe to 15 min i po sprawie.ja narazie zrobilem sobie napisy do 4 ang wydan blu ray (kropla w morzu) ale nie chce mi sie wiec raczej robie je sukcesywnie jak mamy ochote akurat rodzinnie obejrzec dany film. Chociaz po angielsku chyba wole czasem sie zdarza tez zla sybchronizacja.

A Oppo nie zamierza zrobić aktualizacji aby były widoczne polskie znaki ? Sorry trochę offtopic od projektora.

[misfit 595]

15 minut ? 

Zmiana kodowania z ANSI na UTF-8 to kilka kliknięć myszki, max. 30 sekund.

[riddle 96]

1 godzinę temu, misfit napisał:

15 minut ? 

Zmiana kodowania z ANSI na UTF-8 to kilka kliknięć myszki, max. 30 sekund.

I jak? :-)

[misfit 595]

Chociażby w Windowsowym notatniku.
Za każdym razem przed wrzuceniem napisów do USB upewniam się czy na pewno jest kodowanie UTF-8, jeśli nie to robię konwersję jak na poniższym filmiku.
Usuwam też kody HTML (<i> <b> {y:i}, {y:b} , itp.), których Oppo nie rozpoznaje, funkcją znajdź i zamień - dodatkowe kilkadziesiąt sekund roboty.
Na około 30 obejrzanych filmów z załadowanymi napisami z USB, za każdym razem rozwiązywało to problem z polskimi znakami.

 

[szewi 646]

u mnie zadna zmiana kodowania na UTF-8 pliku srt nie pomogla

Oprocz zmiany kodowania musialem robic replace tych ogonkow na polskie znaki w edytorze. 

Edytowane 16 Marca 2018 przez szewi

[misfit 595]

To nie wiem... co prawda mojego Oppo 203 nie kupowałem z polskiej dystrybucji, a z UK, ale nie sądzę aby to robiło jakąkolwiek różnicę.
Z tego co pamiętam to w ustawieniach Oppo jest jeszcze jakaś opcja odnosząca się do kodowania, jutro sprawdzę i dam znać jak mam to wszystko ustawione.

Wciąż jednak nie wiem co Ci zajmuje aż tyle czasu - chyba, że każdą literkę z osobna ręcznie poprawiasz, ale takie rzeczy to się zbiorczo robi

 

[hubio 415]

Kiedyś też bawiłem się w zmiany kodowania - w dawnych czasach i pamiętam, że wrzucałem jakiś plik do programu i sam to zmieniał...

[szewi 646]

34 minuty temu, misfit napisał:

To nie wiem... co prawda mojego Oppo 203 nie kupowałem z polskiej dystrybucji, a z UK, ale nie sądzę aby to robiło jakąkolwiek różnicę.
Z tego co pamiętam to w ustawieniach Oppo jest jeszcze jakaś opcja odnosząca się do kodowania, jutro sprawdzę i dam znać jak mam to wszystko ustawione.

Wciąż jednak nie wiem co Ci zajmuje aż tyle czasu - chyba, że każdą literkę z osobna ręcznie poprawiasz, ale takie rzeczy to się zbiorczo robi

 

Kolego no bez przesady. Nie masz do czynienia ze statystyczna blondynką

replace all jest taka funkcja  i mysle ze kazda osoba raczej ja zna

15 minut ze stoperem nie mierzylem, ale znalezienie napisów, zmiana konwersji oraz zastapinie znaczkow funkcja cos podobnego wyjdzie. 

nie znaczy to tez ze nie mozna tego zrobic szybciej. Ja jeszcze skanuje napisy, czy nei ma tam zadnych bzdur pokroju "napisy by Ziuta" itp upiekszaczy.

warto tez przetestować czy sa dobrze zscynchronizowane przed przerobka.

 

Edytowane 16 Marca 2018 przez szewi

[hubio 415]

3 godziny temu, szewi napisał:

Kolego no bez przesady. Nie masz do czynienia ze statystyczna blondynką

Statystyczną brunetką ... ?

[hubio 415]

Kolejny film w 4K/HDR - Mroczna Wieża. Sam film ok, ale jakość efektów HDR tym razem nie rzuciła mnie na kolana...Jakoś były mało widoczne... Life, a nawet Jestem Legendą wywarły bardziej pozytywne wrażenia...

[szewi 646]

 

17 godzin temu, hubio napisał:

Kolejny film w 4K/HDR - Mroczna Wieża. Sam film ok, ale jakość efektów HDR tym razem nie rzuciła mnie na kolana...Jakoś były mało widoczne... Life, a nawet Jestem Legendą wywarły bardziej pozytywne wrażenia...

niestety skopsali ten film, a miał potencjał. 

[hubio 415]

3 godziny temu, szewi napisał:

 

niestety skopsali ten film, a miał potencjał. 

Było coś z nim nie tak bo normalnie oglądam 4k na ustawieniach BD/średni lub BD/podst to takie moje własne ustawienia z wyostrzaniem i jeszcze podrasowanym kontrastem w stosunku do standardowego i na Life i Jestem Legendą było idealnie, a tu pierwsze 10 min zmieniałem ciągle ustawienia, aż wylądowałem na DVD/Łagodny co u mnie oznacza właściwie domyślne jasne kino i najniższe z możliwych poprawy jakości - tego nawet zazwyczaj nie używam do DVD tylko DVD/PODST co u mnie oznacza troszkę wyższy kontrast i trochę podniesione wyostrzanie i poprawa jakości. Na Mrocznej Wierzy nawet przy minimalnym wyostrzeniu widać było straszne ziarno... No i bardzo słabe efekty HDR. Zresztą z dźwiękiem nie lepiej - zero Atmosa

[szewi 646]

@hubio zastanawiam sie znowu czy o tym samym filmie mowimy  zeby nie bylo jak ostatnio: Ty o life a ja o life of Pi  

Jak to zero Atmosa w Dark Tower ? Moze za cicho słuchałeś?  Atmos jest slyszalny i przyjemnie dopelnia film. Od czasu do czasu da sie go spokojnie slyszec jak sa wybuchy czy kule lataja ponad glowami itp  poza tym jest giga naklejka na opakowaniu wiec przynajmniej wiadomo ze na papierze jest  jest tez dolby vision jak ktos ma TV ktory to obsluguje.

film oceniony przez realorfake4k.com:

"This is the real deal. Everything was digitally shot in 4K or the original 35/70mm film negative was scanned in 4K and all the mastering/editing was done in 4K.  Typically, if the film has VFX it was rendered in 2K.  Depending on the caliber of CG, the final picture quality might be imperceptible to Real 4K.  Check the information below to see if the studios have upgraded the video with HDR or added immersive Dolby Atmos or DTS:X audio tracks.

• Shot in 6.5k (limited shots 2.8k)
• VFX Rendered in 2K
• Digital Intermediate at 4K

W kwestii oceny nie chodzilo mi o ustawienia, bo tu kazdy ma co innego, tylko o to ze film, jest po prostu do obejrzenia na raz taki sobie, troche zmarnowany potencjał.

HDR akurat złe nie jest, bo jest duzo ciemnych scen, scen ognia, wybuchów itp.:

 

Dziś z kolei mam uczte muzyczną koncert: Elton 60

[USS-SMAUG 46]

@szewi to przedostatnie zdjęcie to jak kadr z pornola jakiegoś

[hubio 415]

Szewi mój błąd z atmosem - teraz spojrzałem na pudełko - oczywiście, że jest... Włączyłem polską ścieżkę bo jakimś cudem po włączeniu filmu nie zauważyłem Atmosa w angielskiej, coś źle spojrzałem i od razu ustawiłem polską... Powód żeby jeszcze raz obejrzeć z Atmosem... Co do HDR mnie nie urzekł - jakoś mało widziałem tych efektów...

[riddle 96]

Czesc, mam pitanie co jest lepsie Marantz SR5012 czi Onkyo TX-NR676 ?

[hubio 415]

1 godzinę temu, riddle napisał:

Czesc, mam pitanie co jest lepsie Marantz SR5012 czi Onkyo TX-NR676 ?

Ja z Onkyo jestem bardzo zadowolony... Jedyne co to szkoda, że nie ma szybkiego przycisku przełączanie wyjścia hdmi...