Epson TW9300 / TW7300 w codziennym użytkowaniu

[raf7705 965]

Hubio jak wezmiemy pod uwage obsluge 4K to 7300 w tym temacie nie ma konkurencji w swojej cenie.

I elektrycznie sterowany obiektyw z pamięcią pozycji, (bardzo ważne dla mnie).

 

[szewi 652]

18 minut temu, boood napisał:

I teraz wasz ulubiony tw6700 : średnio w każdym trybie 2000:1.

Pytanie do wszystkich  jak to się ma do marketingowego bełkotu 200000 :1 vs 70000:1?  Chętnie posłucham wyjaśnień. 

Zaznaczę że według mnie dane głośności są też wzięte z sufitu. 

No ale ważne aby było 4k HDR ?

kontrasty podawane czesto przez producentów to niestety kpina.

[hubio 415]

3 minuty temu, szewi napisał:

w rozważaniach filozoficznych nigdy nie bylem dobry

Hubio dlaczego w kazdym poscie chcesz wszyskich uszczelsiwiać na silę  piszac ze 9300 to dobry wybor, ze Ty go wybrałeś i nawet jak ktos w ogole tego nie rozważa, to musisz jeszcze raz napisać 9300, ze to dobry wybór  

7300 ma swoje atuty i w powyzszych  zestawieniach zdaje sie 9300 nie byl w ogole brany pod uwagę. 

I JVC prosze do tego nie mieszaj  

Szewi ja kiedy wybierałem 9300 myślałem, że różnice z 7300 są marginalne i tylko dlatego go wybrałem bo stwierdziłem po niemieckim teście, że nie będę oglądać w całkowicie jasnym salonie... Zresztą mniejsza o to. Nie miałem świadomości, że są aż tak duże, a teraz się po prostu cieszę bo to jeszcze bardziej potwierdziło słuszność wyboru...

Problem polega jednak na czymś innym. Ja wiem, że ludzie przywiązują małą wagę do tego co mówią, co piszą, co obiecują tak w życiu realnym jak i na forach, ale głupio mi, że przez 1,5 roku wprowadzałem dezinformację (całkowicie nieświadomie) zrównując 7300 z 9300 i pisząc, że ma najlepszy stosunek jakości do ceny... I nawet teraz przekonując kolegę boood... Ile osób się tu nie pytało to jak im pisaliśmy ? Kupujcie 7300 - najlepszy stosunek jakości do ceny...

Nie odpisałeś mi na moje pytanie - czy miałeś świadomość od początku wątku o tak wielkiej różnicy między 7300 a 9300 ? Jeśli nie, to żaden wstyd bo nie jesteśmy ekspertami tylko użytkownikami, ale i tak mi głupio...

Przypominam wam - my tu nie mówimy o drobnych różnicach, że jeden ma 4500:1, a drugi 3500:1 tylko ten drugi ma 1300:1 - jeden z najważniejszych wskaźników w projekcji...

Tak wiem, że pamięć pozycji, lens shift i 4K/HDR, ale Optoma z kolei ma świetną ostrość, a SONY 45ES co prawda bez pamięci pozycji, ale 2x lepszy kontrast... W przypadku tak dużych różnic temat nie powinien dotyczyć obu projektorów, a tylko jednego z nich i np 2 osobne tematy. Bo na tej zasadzie w TV Samsunga można by dać i NU8002 i QLED 9FN i nawet w tej parze byłaby mniejsza różnica w kontraście niż tutaj...

A już idąc jeszcze dalej to po co Szewi zakładałeś osobny wątek do JVC... Zdaje się, że Twoje JVC jest ze 3 razy lepsze od Epsona 9300 w kwestii kontrastu on/off więc mieśmy się w "widełkach" różnic 7300-9300- Twoje JVC....

A już idąc jeszcze dalej to po co Szewi zakładałeś osobny wątek do JVC... Zdaje się, że Twoje JVC jest ze 3 razy lepsze od Epsona 9300 w kwestii kontrastu on/off więc mieścimy się w "widełkach" różnic 7300-9300- Twoje JVC....

[raf7705 965]

Szewi ja kiedy wybierałem 9300 myślałem, że różnice z 7300 są marginalne i tylko dlatego go wybrałem bo stwierdziłem po niemieckim teście, że nie będę oglądać w całkowicie jasnym salonie... Zresztą mniejsza o to. Nie miałem świadomości, że są aż tak duże, a teraz się po prostu cieszę bo to jeszcze bardziej potwierdziło słuszność wyboru...

Problem polega jednak na czymś innym. Ja wiem, że ludzie przywiązują małą wagę do tego co mówią, co piszą, co obiecują tak w życiu realnym jak i na forach, ale głupio mi, że przez 1,5 roku wprowadzałem dezinformację (całkowicie nieświadomie) zrównując 7300 z 9300 i pisząc, że ma najlepszy stosunek jakości do ceny... I nawet teraz przekonując kolegę boood... Ile osób się tu nie pytało to jak im pisaliśmy ? Kupujcie 7300 - najlepszy stosunek jakości do ceny...

Nie odpisałeś mi na moje pytanie - czy miałeś świadomość od początku wątku o tak wielkiej różnicy między 7300 a 9300 ? Jeśli nie, to żaden wstyd bo nie jesteśmy ekspertami tylko użytkownikami, ale i tak mi głupio...

Przypominam wam - my tu nie mówimy o drobnych różnicach, że jeden ma 4500:1, a drugi 3500:1 tylko ten drugi ma 1300:1 - jeden z najważniejszych wskaźników w projekcji...

Tak wiem, że pamięć pozycji, lens shift i 4K/HDR, ale Optoma z kolei ma świetną ostrość, a SONY 45ES co prawda bez pamięci pozycji, ale 2x lepszy kontrast... W przypadku tak dużych różnic temat nie powinien dotyczyć obu projektorów, a tylko jednego z nich i np 2 osobne tematy. Bo na tej zasadzie w TV Samsunga można by dać i NU8002 i QLED 9FN i nawet w tej parze byłaby mniejsza różnica w kontraście niż tutaj...

A już idąc jeszcze dalej to po co Szewi zakładałeś osobny wątek do JVC... Zdaje się, że Twoje JVC jest ze 3 razy lepsze od Epsona 9300 w kwestii kontrastu on/off więc mieśmy się w "widełkach" różnic 7300-9300- Twoje JVC....

A już idąc jeszcze dalej to po co Szewi zakładałeś osobny wątek do JVC... Zdaje się, że Twoje JVC jest ze 3 razy lepsze od Epsona 9300 w kwestii kontrastu on/off więc mieścimy się w "widełkach" różnic 7300-9300- Twoje JVC....

Ja miałem świadomość różnicy. Chyba 800 funtów w cenie to nie za darmo było.

To ty źle interpretowałeś dane, najwyraźniej.

 

Nawet żeśmy kiedyś z Szewim zdjęcia z filmu "Pi" wrzucali i było widać, że tw9300 ma tam lepszy kontrast na scenach nocnych szczególnie.

To nie wiem jakim cudem sobie ubzdurałeś że one są prawie identyczne......

 

[boood 21]

Nie popadajmy w paranoje wszyscy

Ja będę zadowolony. 

HW45 jest o 100% droższy od Tw6700. 

[hubio 415]

Dnia 25.09.2017 o 13:16, szewi napisał:

W nieprzystosowanym pomieszczeniu co widac na fotach w linku nie sa na tyle duze. 

w testach mozna wyczytac takie porady, ktore wg mnie maja sens:

nieprzystosowany salon -> 7300

jaskinia / pokoj zaciemniony -> 9300

w warunkach normalnej eksploatacji w salonie na 9300 bedzie tylko troche lepiej.

Wg mnie zakup 9300 ma sens do przystosowanego pokoju w ktorym skorzystasz z wiekszego kontrastu. 

Cytat z pierwszej strony od Szewiego w tym wątku ! I dalej też tak pisaliśmy... Przy różnicy kontrastu 3x tyle salon a salka nie ma żadnego znaczenia ! I jeszcze kwestia tego słowa klucza - "nieprzystosowany" Przy różnicy 4500:1 do 1300:1 to chyba nawet na powietrzu na łące była by duża różnica...

20 minut temu, raf7705 napisał:

Ja miałem świadomość różnicy. Chyba 800 funtów w cenie to nie za darmo było.

To ty źle interpretowałeś dane, najwyraźniej.

 

Nawet żeśmy kiedyś z Szewim zdjęcia z filmu "Pi" wrzucali i było widać, że tw9300 ma tam lepszy kontrast na scenach nocnych szczególnie.

To nie wiem jakim cudem sobie ubzdurałeś że one są prawie identyczne......

 

 

[raf7705 965]

 

 

 

 

Pomieszczenie.

Ma znaczenia i to największe znaczenie.

 

 

 

[szewi 652]

Hubio to ze kontrast i warunki projekcyjne sa ważne to juz chyba wszyscy co do tego sie zgadzamy.

jak masz watpliwosci czy dobrze zrobiles kupujac 9300 do salonu podpytaj @user7878 czy @raf7705 lub @riddle ktorzy maja lub mieli 7300 i dlaczego tak a nie inaczej wybrali u siebie

raczej na pewno nie dlatego ze szewi, hubio czy ktos tam inny tak mowil. Tym bardziej ze do siebie kupilem 9300 (do salki).

Po porstu roznica jest, ale nie byla ona az taka zeby w warunkach niedostosowanych do prjekcji na dany moment doplacac 5 tys czy ile tam wynosila ronica miedzy nimi

w momencie jak wiedziales ze prjektor bedzie dzialal w salonie i nie miales w planach przerbiania go na jaskinie batmana  

Swoja droga z 7300 tez mozna wyluskac bardzo dobre warunki jak zaciemnisz salon lub zastosujesz odpowiedni ekran (oczywiscie w takich warunkach 9300 przewaga bedzie wieksza).

 

 

 

 

Pamietam do dziś jakiego szoku doznalem jak zmienilem warunki prjekcyjne mojej pierwszej optomie - po porstu jakbym kupil nowy projektor  

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez szewi

[ramzes99 27]

Ja widziałem 7300 i 9300. 9300 jest lepszy ale nie ma kolosalnej róznicy. Na obraz patrzymy jako całość. Kontrast jest bardzo wazny ale nie jedyny, ktory tworzy obraz. 7300 jest słabszym projektorem od 9300 ale powiedzmy o 10-15% i ta roznica nie b7yla wg mnie warta doplaty 5 tys.

Co do TW6700 to jest to porojektor dobry ale tylko dobry. Mimo, że wg kolegi @boood i testów jakie przytacza kontrast ma wiekszy to w mojej ocenie całosc obrazu jest slabsza od TW7300. Dodatkowo nie ma go co brac pod uwage jak ktos chce ogladac w 4k! Co do generowanego halasu to owszem TW6700 jest bardziej glosny. 

Moze gdyby TW6700 mial dodatkowo obsluge 4k i kosztowal tyle co teraz (czyli 2 tys taniej od 7300) to bylby lepszym wyborem od 7300 ale obecnie nie jest.

Ja widzialem jak gra TW6700 na plikach FullHD w tym samym pomieszczeniu w ktorym pare chwil pozniej oglądalem TW7300 i TW9300 i byl po prostu slabszy ale moze dla kogos wystarczajacy. Calosc obrazu jaki generowal byla slabsza. Klient testowal go z jakąś Optomą i wybrał Epsona. Potem ja testowalem 7300 vs 9300 i wybralem 7300 mimo, że widzialem ze 9300 jest lepszy.

[Filutek 36]

3 godziny temu, boood napisał:

I teraz wasz ulubiony tw6700 : średnio w każdym trybie 2000:1.

Pytanie do wszystkich  jak to się ma do marketingowego bełkotu 200000 :1 vs 70000:1?  Chętnie posłucham wyjaśnień. 

Zaznaczę że według mnie dane głośności są też wzięte z sufitu. 

No ale ważne aby było 4k HDR ?

No HDR to jest Bardzo istotne, ale każdy projektor tylko imituje......

Bariera technologiczna skazuje projektory na wymarcie. 

Dlatego "na przeczekanie" najlepiej użyć sposobu mego lub Hubiowego! ?

[hubio 415]

Jak pisał MK i podzielam w pełni jego zdanie kontrast w projektorach to fundament... Jeśli w teście wychodzi on/off 1300:1 a w 9300 4500:1 to różnica jest wielka. Jeśli by znaczenie miały mieć inne sprawy to równie dobrze można brać Optomy. Co do pomieszczenia to wiecie jakie mam na ten temat zdanie... Terminologia: niezaadaptowane pomieszczenie oznacza wg niemieckich testerów pusty, biały salon ze świecącym jasnym parkietem, białymi ścianami i odblaskami od okna (zasłoniętego z zewnątrz, a nie wewnątrz). Nikt lub prawie nikt tak nie mieszka ! W normalnym przeciętnym, nawet jasnym salonie ludzie mają meble czasami ciemne, przedmioty na tych meblach, nie muszą mieć parkietu, a wykładzinę dywanową, która nic nie obija, a przede wszystkim nie mają odsłoniętych okien odbijających całe światło z pomieszczenia... Więc w normalnym salonie różnica w kontraście 1300:1 a 4500:1 musi być bardzo wielka.

A jeśli... te wszystkie, mozolne testy Macieja i Gmeru nie mają żadnego sensu bo ramzes pisze, że różnica 10-15%, a w kontraście jest 300% ; to w takim razie nie ma już żadnego punktu oparcia przy wyborze sprzętu... Oczywiście zawsze pozostają własne oczy, ale przy wielkich TV za 20 tyś czy projach ciągłe zwracanie i wymianie też nie ma sensu.... Wg mnie cyferki nie kłamią, a już na pewno nie w takiej skali. No chyba, że wszystko sprowadzamy do kontrastu ANSI - zresztą najwięcej jest właśnie takich scen w praktyce. Jeśli tak ro rzeczywiście nie jest wielka różnica.

Sorry panowie za może zbyt emocjonalne wypowiedzi, ale jak kolega boood przedstawił te tabelki to oniemiałem... I nie chodzi wcale o to, ze ja mam lepszy proj, a ktoś gorszy tylko cały czas byłem świecie przekonany, że 7300 jest tylko trochę gorszy...

[boood 21]

Tw 6700 jest lepszym projektorem do oglądania natywnego materiałów full HD 1080p.  I to nie jest tylko moje zdanie.  

Różnica w obrazie między 9300 a 7300 10-15% poważnie?  Tak jak napisał kolega hubio jeżeli będziemy teraz tak podchodzić do tematu to szkoda czytać testy i dyskutować na forum. 

Widzicie ja miałem oba w tym samym salonie. Oglądałem po zmroku.  Na 7300 był mniej dynamiczny obraz (jasne-ciemne sceny) obraz ala ciemna plazma. Natomiast na tw6700 dynamika obrazu była zbliżona do tv led.  Prawdopodobnie przez lepszy kontrast i większą jasność.  Mi taki obraz się bardziej podoba. Ponadto jak już napisałem domownicy od razu zauważyli dużo jaśniejsze szare pasy na filmach (kontrast) w tw7300. 

Ponadto hałas. 

Czytałem wiele testów tw7300, 7400, 6700 co testerzy  tam pisali to kosmos a Ci którzy nie podawali z jakiej odległości dokonywali pomiarów to już ogólnie wyniki były nie wiadomo jakie.  Ja słyszałem oba głównie w trybie eco i medium  i jak ktoś mi pisze ze 6700 jest dużo głośniejszy w tych trybach to porostu kłamie.  No chyba że kiedyś tam słyszał 6700 w trybie dynamicznym z 3000 lumenów.  Choć wątpię w to a swoją wiedzę czerpie z przekonania że projektor z najwyższej półki musi być cichszy od średniego.  Któryś z kolegów tutaj cytował fragment testu 7400 który w najmocniejszej  lampie miał 44dB to już poziom suszarki do włosów

47 minut temu, hubio napisał:

Jak pisał MK i podzielam w pełni jego zdanie kontrast w projektorach to fundament... Jeśli w teście wychodzi on/off 1300:1 a w 9300 4500:1 to różnica jest wielka. Jeśli by znaczenie miały mieć inne sprawy to równie dobrze można brać Optomy. Co do pomieszczenia to wiecie jakie mam na ten temat zdanie... Terminologia: niezaadaptowane pomieszczenie oznacza wg niemieckich testerów pusty, biały salon ze świecącym jasnym parkietem, białymi ścianami i odblaskami od okna (zasłoniętego z zewnątrz, a nie wewnątrz). Nikt lub prawie nikt tak nie mieszka ! W normalnym przeciętnym, nawet jasnym salonie ludzie mają meble czasami ciemne, przedmioty na tych meblach, nie muszą mieć parkietu, a wykładzinę dywanową, która nic nie obija, a przede wszystkim nie mają odsłoniętych okien odbijających całe światło z pomieszczenia... Więc w normalnym salonie różnica w kontraście 1300:1 a 4500:1 musi być bardzo wielka.

A jeśli... te wszystkie, mozolne testy Macieja i Gmeru nie mają żadnego sensu bo ramzes pisze, że różnica 10-15%, a w kontraście jest 300% ; to w takim razie nie ma już żadnego punktu oparcia przy wyborze sprzętu... Oczywiście zawsze pozostają własne oczy, ale przy wielkich TV za 20 tyś czy projach ciągłe zwracanie i wymianie też nie ma sensu.... Wg mnie cyferki nie kłamią, a już na pewno nie w takiej skali. No chyba, że wszystko sprowadzamy do kontrastu ANSI - zresztą najwięcej jest właśnie takich scen w praktyce. Jeśli tak ro rzeczywiście nie jest wielka różnica.

Sorry panowie za może zbyt emocjonalne wypowiedzi, ale jak kolega boood przedstawił te tabelki to oniemiałem... I nie chodzi wcale o to, ze ja mam lepszy proj, a ktoś gorszy tylko cały czas byłem świecie przekonany, że 7300 jest tylko trochę gorszy...

100% racja. 

[hubio 415]

Co do hałasu - kompletnie nie pamiętam aby był z tym problem w 6700 i to w żadnym trybie. Teraz w 9300 hałas nie do zniesienia jest tylko w trybie dynamicznym, ale ja tak nigdy nie oglądam więc nie mam problemu.

[raf7705 965]

Jak pisał MK i podzielam w pełni jego zdanie kontrast w projektorach to fundament... Jeśli w teście wychodzi on/off 1300:1 a w 9300 4500:1 to różnica jest wielka. Jeśli by znaczenie miały mieć inne sprawy to równie dobrze można brać Optomy. Co do pomieszczenia to wiecie jakie mam na ten temat zdanie... Terminologia: niezaadaptowane pomieszczenie oznacza wg niemieckich testerów pusty, biały salon ze świecącym jasnym parkietem, białymi ścianami i odblaskami od okna (zasłoniętego z zewnątrz, a nie wewnątrz). Nikt lub prawie nikt tak nie mieszka ! W normalnym przeciętnym, nawet jasnym salonie ludzie mają meble czasami ciemne, przedmioty na tych meblach, nie muszą mieć parkietu, a wykładzinę dywanową, która nic nie obija, a przede wszystkim nie mają odsłoniętych okien odbijających całe światło z pomieszczenia... Więc w normalnym salonie różnica w kontraście 1300:1 a 4500:1 musi być bardzo wielka.

A jeśli... te wszystkie, mozolne testy Macieja i Gmeru nie mają żadnego sensu bo ramzes pisze, że różnica 10-15%, a w kontraście jest 300% ; to w takim razie nie ma już żadnego punktu oparcia przy wyborze sprzętu... Oczywiście zawsze pozostają własne oczy, ale przy wielkich TV za 20 tyś czy projach ciągłe zwracanie i wymianie też nie ma sensu.... Wg mnie cyferki nie kłamią, a już na pewno nie w takiej skali. No chyba, że wszystko sprowadzamy do kontrastu ANSI - zresztą najwięcej jest właśnie takich scen w praktyce. Jeśli tak ro rzeczywiście nie jest wielka różnica.

Sorry panowie za może zbyt emocjonalne wypowiedzi, ale jak kolega boood przedstawił te tabelki to oniemiałem... I nie chodzi wcale o to, ze ja mam lepszy proj, a ktoś gorszy tylko cały czas byłem świecie przekonany, że 7300 jest tylko trochę gorszy...

Jest w chu......j gorszy, dobrze że go nie kupiłeś, bo jak ty dopiero teraz się dowiedziałeś, co tabelki pokazują, to pewnie byś się pochlastał.

 

A co tabelki mówią o Sony hw 45 vs Epson tw7300....

Ja je widziałem w sklepie w pokoju pokazowym ale ten pokój miał białe ściany i oba wyglądały tak samo źle ( białe ściany zrujnowały przewagę sonego w kontraście, jeśli taka jest, a powinna być).

 

Tak samo białe ściany zrojnowaly by przewagę tw9300.

 

Adaptacja pomieszczeń może wpłynąć na kontrast kilkadziesiat razy a nie tylko 3 razy.

Żeby zobaczyć różnicę 3X między 7300 a 9300 musiał byś je oglądać w idealnie czarnym pokoju.
Każde światło odbite zmniejsza tą różnicę

Jak w twoim pokoju różnica sięgnie 25-30% to max.

W ogóle to podnieciłeś się tymi rewelacjami jak żaba na okres

[hubio 415]

1 godzinę temu, raf7705 napisał:

Jak w twoim pokoju różnica sięgnie 25-30% to max.

Tak się składa, że miałem 6700 w tym samym pokoju i różnica jest 2-3 razy, więc jeśli 7300 ma jeszcze gorszy kontrast od 6700 to było by jeszcze gorzej... Wielokrotnie pisałem o kwestii pomieszczeń, odbić itd więc nie będę kolejny raz. Przy ekranie 100'' w takim pokoju w jakim ja przebywam mam zaadaptowane pomieszczenie na jakieś 80% i nie mam żadnych odbić bo nie ma co dobijać, a ekran jest za mały żeby nawet miał możliwość żeby coś odbijało... Nie mam go na ścianie tylko od sufitu i pas rozbiegowy itd. - wiesz dobrze...

Oczywiście adaptacja jest bardzo ważna i w białym, lśniącym salonie to i proj za 100 tyś będzie gorzej się prezentował niż 7300 na salce, ale jak pisałem mało kto mieszka w czymś takim jak w pomieszczeniach testowych...

Prawda jest taka, że od początku tematu błędnie zakładaliśmy małe różnice, a różnice są ogromne... A jeśli nie są to w ogóle nie ma co czytać testów od MK i jego dokładnych wyliczeń kontrastu, pokrycia DCI itd itd tylko opierać się na czymś co się widziało w sklepie z białymi ścianami...

Myślę jednak, że możemy już skończyć dalszą dyskusję na ten temat... Posiadacze 7300 mają teraz jeszcze większą motywację do zmian... czego im życzę...

Zmieniając temat - zaczynam mieć mały problem - gdzie oglądać i co oglądać na czym... Czerń na tym QLEDZIE jest tak wielka i kontrast taki, że to praktycznie nowa jakość... Włączyłem testowo 7 Wspaniałych UHD/HDR - dosłownie kilka scen - jak pojawiło się rano słońce w jednej scenie to tak dało po oczach, że musiałem aż zmrużyć... Na Epsonie takiego efektu nie było... Co do samej jakości obrazu to na projektorze nie ma jakiejś ogromnej różnicy do QLEDA, ale w efektach HDR już widać, że Epsonowi brakuje lumenów... Generalnie mimo wątpliwości dotyczących detali w czerniach to ten QLED robi niesamowitą robotę. Po sparowaniu z Panasonikiem to jest po prostu najlepszy obraz jaki widziałem w życiu...

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez hubio

[boood 21]

Ciekawe co przyniesie 9400. Może tylko pełne 4k HDR 60Hz.  Mam  nadzieję że lepszy lub chociaż taki sam kontrast.  Choć myślę że jak ktoś może wygospodarować sobie dedykowany pokój to najlepiej iść w jvs x7900/rs540 nawet kosztem pożyczki czy rat. 

[szewi 652]

2 godziny temu, hubio napisał:

Tak się składa, że miałem 6700 w tym samym pokoju i różnica jest 2-3 razy, więc jeśli 7300 ma jeszcze gorszy kontrast od 6700 to było by jeszcze gorzej... Wielokrotnie pisałem o kwestii pomieszczeń, odbić itd więc nie będę kolejny raz. Przy ekranie 100'' w takim pokoju w jakim ja przebywam mam zaadaptowane pomieszczenie na jakieś 80% i nie mam żadnych odbić bo nie ma co dobijać, a ekran jest za mały żeby nawet miał możliwość żeby coś odbijało... Nie mam go na ścianie tylko od sufitu i pas rozbiegowy itd. - wiesz dobrze...

Oczywiście adaptacja jest bardzo ważna i w białym, lśniącym salonie to i proj za 100 tyś będzie gorzej się prezentował niż 7300 na salce, ale jak pisałem mało kto mieszka w czymś takim jak w pomieszczeniach testowych...

Prawda jest taka, że od początku tematu błędnie zakładaliśmy małe różnice, a różnice są ogromne... A jeśli nie są to w ogóle nie ma co czytać testów od MK i jego dokładnych wyliczeń kontrastu, pokrycia DCI itd itd tylko opierać się na czymś co się widziało w sklepie z białymi ścianami...

Myślę jednak, że możemy już skończyć dalszą dyskusję na ten temat... Posiadacze 7300 mają teraz jeszcze większą motywację do zmian... czego im życzę...

Zmieniając temat - zaczynam mieć mały problem - gdzie oglądać i co oglądać na czym... Czerń na tym QLEDZIE jest tak wielka i kontrast taki, że to praktycznie nowa jakość... Włączyłem testowo 7 Wspaniałych UHD/HDR - dosłownie kilka scen - jak pojawiło się rano słońce w jednej scenie to tak dało po oczach, że musiałem aż zmrużyć... Na Epsonie takiego efektu nie było... Co do samej jakości obrazu to na projektorze nie ma jakiejś ogromnej różnicy do QLEDA, ale w efektach HDR już widać, że Epsonowi brakuje lumenów... Generalnie mimo wątpliwości dotyczących detali w czerniach to ten QLED robi niesamowitą robotę. Po sparowaniu z Panasonikiem to jest po prostu najlepszy obraz jaki widziałem w życiu...

Hubio cieszymy sie z Tobą. Pamietaj tylko, że wszystko jest wzgledne. Jak dla Ciebie roznica o 3000 : 1 jest ogromna miedzy 7300 a 9300 w kontrascie z czego faktycznie moze widzimy te 20-30% lepiej w zaleznosci od warunków, to co to bedzie jesli pojdziemy dalej na wyzsza polke prjektorow i tv gdzie zahaczamy o nieskonczone kontrasty i gdzie te roznice zaczynaja sie od x10, to jakbys wtedy nazwal takie dysproporcje... Chyba tylko zostaje okreslenie z posta @raf7705  bo inaczej troche brakuje skali  

 

 

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez szewi

[hubio 415]

34 minuty temu, szewi napisał:

Hubio cieszymy sie z Tobą. Pamietaj tylko, że wszystko jest wzgledne. Jak dla Ciebie roznica o 3000 : 1 jest ogromna miedzy 7300 a 9300 w kontrascie z czego faktycznie moze widzimy te 20-30% lepiej w zaleznosci od warunków, to co to bedzie jesli pojdziemy dalej na wyzsza polke prjektorow i tv gdzie zahaczamy o nieskonczone kontrasty i gdzie te roznice zaczynaja sie od x10, to jakbys wtedy nazwal takie dysproporcje... Chyba tylko zostaje okreslenie z posta @raf7705  bo inaczej troche brakuje skali

Nieskończone kontrasty to tylko w on/off... W ANSII nadal daleko do nieskończoności... Na swoim QLEDZIE w ANSI mam 4700:1, ale średni w filmach to już nieskończoność:1 Jak by patrzeć na projektor i porównać z tym QLEDEM bez patrzenia na cyferki to przy założeniu, że QLED leci w trybie dynamicznym, a proj w swoim najlepszym trybie kinowym to kontrast jest w QLEDZIE tak z 5 razy lepszy... jak na moje oko... Nigdy nie byłem maniakiem czerni, ale powiem wam tak - fu...k off z detalami w czerniach... Obraz z tego QLEDA może się śnić po nocach... Jak jest ocean z odbiciami światła to kolor niebieski jest po prostu taki jak jest w tym oceanie. Jak jest niebo to jest tak czarne jak za oknem... I mówimy o jakości DVD... W przypadku BD to już miazga na całego, a w UHD to tylko obejrzałem ok 5 min 7 wspaniałych i wschodzące słońce po prostu dało po oczach... Nie wiem co mają OLEDY, podobno jeszcze lepiej, ale nie wiem jak może być lepsza czerń jak tutaj jest po prostu jak noc. Złapałem się na tym oglądając film, że skończył się telewizor a ja patrzyłem wyżej nad nim bo myślałem, że to niebo... Po prostu czerń z TV była taka sama jak czerń w pokoju... Oczywiście w Epsonie nic takiego nie ma... No naprawdę będę mieć dylemat co gdzie oglądać... Chyba typowe, anamorficzne filmy kinowe będą na projektorze, jak i te wszystkie ciemne mające dużo detali w czerniach, a cała reszta na TV... Generalnie to wiem, że każdy chwali swoje, ale łącząc super jasność z niezwykłym kontrastem i niesamowitą czernią ten TV łączy najlepsze cechy OLEDów i najlepsze cechy LCD z kropką kwantową i jest po prostu genialny... Zdubluję jeszcze ten post w wątku o tym TV, ale jako, że porównuję go także do Epsona to zamieściłem i tu...

[szewi 652]

czyli tu nagle liczy sie ANSI, a przy porownaniu w Epsonach konkludujesz ze roznica jest ogromna powolujac sie na ich natywny / on:off kiedy ANSI jest b podobne.

qLEDY i kropki kwantowe to sa takie troche marketingowe haselka, a w srodku jednak stara dobra technologia LCD  

mnie zwracasz uwage w watku JVC po co zamieszczam linka  do porownania, ktrore wrzucil tu kolega do kliku projektorow, a sam dublujesz posty - nieładnie

24 minuty temu, hubio napisał:

Zdubluję jeszcze ten post w wątku o tym TV, ale jako, że porównuję go także do Epsona to zamieściłem i tu...

 

Generalnie jednak bardzo fajnie ze poszedles w model z wysokim kontrastem bo masz szanse doswiadczyc co kontrast robi z czerniami i jak wplywa na plastyka obrazu i nagle odkrywasz ze te minimalnie gorsze detale w czerniach nie sa wcale takie wazne. Nie widac pasow kinowych itp bajka do tego wysoka jasnosc szczytowa i podtrzymana powyzej 1 tys nitow do hdr nieoceniona. Podejrzewam ze zlapiesz sie na tym ze rzadziej bedziesz korzystal z projektora bo obraz bedzie odstawal mocno.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez szewi

[hubio 415]

9 godzin temu, szewi napisał:

czyli tu nagle liczy sie ANSI, a przy porownaniu w Epsonach konkludujesz ze roznica jest ogromna powolujac sie na ich natywny / on:off kiedy ANSI jest b podobne.

qLEDY i kropki kwantowe to sa takie troche marketingowe haselka, a w srodku jednak stara dobra technologia LCD  

mnie zwracasz uwage w watku JVC po co zamieszczam linka  do porownania, ktrore wrzucil tu kolega do kliku projektorow, a sam dublujesz posty - nieładnie

 

Generalnie jednak bardzo fajnie ze poszedles w model z wysokim kontrastem bo masz szanse doswiadczyc co kontrast robi z czerniami i jak wplywa na plastyka obrazu i nagle odkrywasz ze te minimalnie gorsze detale w czerniach nie sa wcale takie wazne. Nie widac pasow kinowych itp bajka do tego wysoka jasnosc szczytowa i podtrzymana powyzej 1 tys nitow do hdr nieoceniona. Podejrzewam ze zlapiesz sie na tym ze rzadziej bedziesz korzystal z projektora bo obraz bedzie odstawal mocno.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
 

Co do ANSI to w jednym z postów napisałem, że jeśli by liczyć różnicę między 7300 a 9300 to różnice nie są tak duże i może to być to 15% różnicy. Ja sam się w tym wszystkim trochę pogubiłem i nie stawiam żadnych tez tylko dyskutuję... Jeśli by liczyć on/off to już różnice są wielkie. Ja nie jestem ekspertem tylko próbuję wyciągać jakieś wnioski z testów i opinii innych ludzi.

Widziałeś kiedyś TV bez kropki kwantowej i z nią ? Tzn dłużej testowałeś ? Dla mnie właściwie główną i jedyną motywacją była właśnie technologia kropek kwantowych bo od pierwszego dnia kiedy miałem MU80002 widziałem, że jej nie ma... Co się zobaczy nie dać się odzobaczyć... Technologia kropek kwantowych jest genialna i zakochałem się w niej w pierwszej generacji już w JS8500. To nie jest żaden marketing... Porównuję TV Samsunga do innych Samsunga bo być może SONY czy inne firmy mają swoje technologie równie dobre lub lepsze... Nie wiem.. Planuję zrobić coś co właściwie powinienem zrobić zanim kupiłem tego QLEDA (z braku czasu tego nie zrobiłem) czyli zrobić rundkę po sklepach i pooglądać te wszystkie OLEDY, LG, SONY... Dlaczego ? Bo jestem pewien, że nic mi się bardziej nie spodoba niż ten, który już mam...

Co do postów to nie było dublowanie żeby przyciągnąć uwagę tylko po prostu część wypowiedzi dotyczyła proja więc tu zostawiłem, a w wątku o QLEDZIE napisałem tylko tą część dotyczącą TV. Więc to nawet nie było zdublowanie tylko podobne wpisy...

Co do oglądania co gdzie to rzeczywiście będę mieć problem... ale... obym już do końca życia miał tylko takie "problemy"...

[szewi 652]

Hubio jasne mialem qleda przez jakies 2 lata z owymi kropkami, czy jak tam to sobie teraz zwą - poza tym ze nie widzialem zadnych kropek czy nano molekół czy obcych pod matrycą  wczesniej mialem zwykłe LCD Faldy  Cos tam oczywiscie dolozyli na diody led, zeyb bylo lepsze pokrycie DCI i wiekszy efekt tego nie neguje.

Musieli troche odgrzać kotelta LCD w innej formie i chwytliwie to nazwać

U mnie kolory byly zywe ale na maxa przejaskrawione (piasek pomaranczowy itp), jeden tryb byl w miare ok, ale widze ze w tej materii wiele sie nie zmieniło poza dodaniem pelnego podswietlenia i kilku opcji  CO nie zmienia faktu, ze nie wykluczone czy nie bede rozwazal tez czy nie wziasc po raz kolejny "odgrzewanego kotelta" do salonu za czas jakis

Napisz lepiej czy już widzisz te żakiety ? hahah. 

 

 

[hubio 415]

1 minutę temu, szewi napisał:

Hubio jasne mialem qleda przez jakies 2 lata z owymi kropkami, czy jak tam to sobie teraz zwą - poza tym ze nie widzialem zadnych kropek czy nano molekół czy obcych pod matrycą  wczesniej mialem zwykłe LCD Faldy  Cos tam oczywiscie dolozyli na diody led, zeyb bylo lepsze pokrycie DCI i wiekszy efekt tego nie neguje.

Musieli troche odgrzać kotelta LCD w innej formie i chwytliwie to nazwać

U mnie kolory byly zywe ale na maxa przejaskrawione (piasek pomaranczowy itp), jeden tryb byl w miare ok, ale widze ze w tej materii wiele sie nie zmieniło poza dodaniem pelnego podswietlenia i kilku opcji  CO nie zmienia faktu, ze nie wykluczone czy nie bede rozwazal tez czy nie wziasc po raz kolejny "odgrzewanego kotelta" do salonu za czas jakis

Napisz lepiej czy już widzisz te żakiety ? hahah.

Kropka kwantowa to POTĘGA ! Osobom kompletnie się nie znającym mówię zawsze tak: bez kropek kwantowych widać, że prezenterka ma podkład (choć na MU8002 to nawet to było słabo widoczne), a w TV z kropką widać czy ten podkład ma równo ułożony... Na tym teraz QLEDZIE widać nie tylko czy ma równo ułożony, ale od jak dawna... To taka różnica... Rok miałem MU8002 i to był dobry, ale po prostu zwykły TV, natomiast ten QLED to jest bajka. Następca MU czyli NU - 75 cali kosztuje 7500zł, a ten flagowy QLED ok 16-20 tyś i to się nie bierze znikąd bo tak w zakresie kontrastu jak i odwzorowania kolorów jest dwa razy lepszy... Miałem przecież TV pierwszej generacji z kropką, co prawda nie flagowiec bo tylko JS8500, czyli oczko niżej, ale tam nie było takiego kontrastu jak tutaj ! Połączenie takiej jasności, takiego kontrastu, takiej czerni i kropek kwantowych dało po prostu efekt WOW

Jeśli chodzi o detale w czerniach to sprawa jest do rozwiązania w źródle. Na dekoderze SAT nie mam żadnych opcji typu jasność, kontrast, a przydałoby się to bo by wyeliminowało problem w 100%. Dlaczego to wiem ? Puściłem wczoraj sobie testowo film UHD z Panasa i cały na DVD i trochę podbijając jasność i kontrast w Panasoniku wyeliminowałem problem z gubieniem detali w czerniach. Ponadto kolejne softy jak piszą ludzie na forach po kolei eliminują problem z agresywnym wygaszaniem więc Samsung zna problem...

Co do żakietu wszystko zależy od ustawień. Przy odpowiednich ustawieniach widać wszystkie detale w czerniach, ale odbywa się to kosztem kontrastu. Znalazłem złoty środek w takiej postaci, że ustawiłem tak, że zachowując naprawdę super kontrast pojechałem z jasnością i przynajmniej większość detali jest zachowana - mówimy wyłącznie o tunerze SAT, bo jak pisałem z Panasonika czy HiMedia w ogóle nie ma  tego problemu..

[szewi 652]

46 minut temu, hubio napisał:

Planuję zrobić coś co właściwie powinienem zrobić zanim kupiłem tego QLEDA (z braku czasu tego nie zrobiłem) czyli zrobić rundkę po sklepach i pooglądać te wszystkie OLEDY, LG, SONY... Dlaczego ? Bo jestem pewien, że nic mi się bardziej nie spodoba niż ten, który już mam...

 

w sklepie to nie bardzo zobaczysz roznice. Tam masz tryby sklepowe, jarzeniowki itp wiec nawet tv z duzo nizszym kontrastem moze wygladac podobnie, wiec od razu mowie ze takie porownania i wysnuwanie potem na ich podstawie wnioskow nie jest do konca miarodajne. Najlepiej porownac w zaciszu domowym i odpowiednich ustawieniach, a jeszcze lepiej zaufac ekspertom ktorzy jednej z tych dwoch technologii przyznaja referencje  

Edytowane 16 Stycznia 2019 przez szewi

[user7878 376]

@hubio zamow kalibracje. Wtedy te wszystkie cukierkowe kolory znikną. Ten TV jest naprawdę dobrym sprzętem i po kalibracji bedzie tylko lepiej. Ja go testowałem na poczatku jak mial z tymi czerniami problemy i wtedy bardziej pasowal mi Sony ZF9 ale teraz po aktualizacji softu podobno juz jest duzo lepiej. Wiec namawiam Cie na kalibracje i ogladanie w trybie Film - żakiet u Pani Pochanke zobaczysz idealnie

 

 

[hubio 415]

4 minuty temu, szewi napisał:

w sklepie to nie bardzo zobaczysz roznice. Tam masz tryby sklepowe, jarzeniowki itp wiec nawet tv z duzo nizszym kontrastem moze wygladac podobnie, wiec od razu mowie ze takie porownania i wysnuwanie potem na ich podstawie wnioskow nie jest do konca miarodajne. Najlepiej porownac w zaciszu domowym, a jeszcze lepiej zaufac ekspertom ktorzy jednej z tych dwoch technologii przyznaja referencje  

1. W zaciszu domowym wymienianie i testowanie kilku modeli telewizorów ważących po 40 kg i kosztujących po 20 tyś nie dla każdego jest dostępne... Niby można w trybie odstąpienia, ale kwestia czasu, a przede wszystkim wkurzony sklep za którymś razem też może dać kolejny ze zwrotu jak ktoś ciągle zwraca i wymienia. Więc pozostają mi tylko sklepy...

2. MK w którymś z postów napisał, że jak komuś bardzo zależy na znaczku referencja to niech sobie wydrukuje i powiesi, chodziło o coś co miało "bardzo polecamy"

3. Jeśli mamy się opierać o ekspertów to między Epsonem 7300 a 9300 w kontraście on/of jest 3 razy taka różnica, a wy piszecie o wizualnych wrażeniach 15- 20%

4 minuty temu, user7878 napisał:

@hubio zamow kalibracje. Wtedy te wszystkie cukierkowe kolory znikną. Ten TV jest naprawdę dobrym sprzętem i po kalibracji bedzie tylko lepiej. Ja go testowałem na poczatku jak mial z tymi czerniami problemy i wtedy bardziej pasowal mi Sony ZF9 ale teraz po aktualizacji softu podobno juz jest duzo lepiej. Wiec namawiam Cie na kalibracje i ogladanie w trybie Film - żakiet u Pani Pochanke zobaczysz idealnie

Kalibracja dotyczy odwzorowania kolorów, a z tym dla mnie jest idealnie i filmy oglądam nie w trybie film, a w trybie naturalnym... Do wiadomości czy sportu to najlepiej tryb dynamiczny czy naturalny z podbiciem kontrastu. Kalibracja przydaje się do wiernego odwzorowania kolorów tak jak chciał reżyser, a nie do żakietu prezenterki.. Zresztą już teraz w domyślnym trybie "kino" nie ma żadnego problemu z detalami w czerniach tylko ja do wiadomości nie będę używał trybu filmowego...