Skocz do zawartości
szewi

Epson TW9300 / TW7300 w codziennym użytkowaniu

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, szewi napisał:

@hubiojeszcze nie zdecydowalem, ale raczej nie bo nie chce mniejszej jasnosci po kalibracji. NO chyba ze roznica na skalibrowanym Tv bedzie tak duza, ze bede zmuszony skalibrować tez proja ;)

@Filutek

A czy przy kalibracji nie można sobie zażyczyć określonych preferencji np. zwiększenia lub pozostawienia poziomu jasności ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@hubio ja to sobie nawet mysle, ze zazycze sobie przy kalibracji, zeby z kontrastu Epsona zrobili mi kontrast jvc ;) cos tam pewnie można w preferencjach zaznaczyc co by sie chcialo tak jak masz np w tv tryb na dzien i noc, ale skalibrowany projektor bedzie swiecil ciemniej z teog co wiem.

Edytowane przez szewi
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy kalibracji ustawia się referencyjne 48 nitów - ale na przykład w moich warunkach to jest po prostu żarówka i mam ustawione około 23-24...
W zdjęciach powyżej (Oblivion) nie masz w ogóle szarości i ogólnie jest bardzo mocne przekontrastowanie tej sceny, dlaczego? Wina aparatu? Co prawda inna scena Oblivion, ale tak wygląda gradacja u mnie (HW65 po kalibracji przez MK):
 

FOT_0351.JPG

FOT_0282.JPG

FOT_0286.JPG

FOT_0295.JPG

Edytowane przez burz
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locos... to inna liga ?

Porównanie "Projector Throw Distance Calculator" 6m u 120" ekranu

JVC x5900
157 nits
Max Room Lighting 14%


Epson TW-9300
117 nits
Max Room Lighting 11%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@riddleSXRD ;) ale wiemy o co chodzi :)

@burz ladnie naturalnie to wyglada u Ciebie. Nie ma co porownywac, ale przyznam Ci racje ze kalibracja proja by sie przydala u mnie.

Z drugiej strony aparat, pewne tez wrzuciles wersje filmu Blu ray ja 4K, inna scena, inny skalibrowany projektor vs brak kalibracji itp.

mozliwe ze zrobie też kalibracje proja to wtedy zapodam fote dla porownania, ale to jeszcze zalezy od kilku czynikow.

 

Edytowane przez szewi
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

burz wygląda to świetnie na zdjęciach, ale warto by podobne rzeczy robić porównując przed i po do tego dochodzi masa czynników zniekształcających:

1. aparat

2. ustawienia projektora (dziesiątki trybów i różnych spraw no chyba, że np porównujemy fabryczny tryb jasne kino i no ten sam tryb po kalibracji)

3. żródło

4. sam kadr z filmu

Tak czy inaczej jesteśmy w tym wątku raczej dorosłymi ludźmi, a nie jakimiś fanbojami i nie ma co ukrywać, że Epsony są gorsze niż JVC/SONY na LCOS/ SXRD przynajmniej w kwestii kontrastu. Jak pisał szewi i mnie to by również być może zniechęciło do tej technologii jest zbyt mała jasność i ostrość, ale to gdybanie. Praktycznie wszyscy spece utrzymują, że technologia LCOS/SXRD jest najlepsza obecnie w kwestii projekcji...

Burz jak będziesz miał chwilę czasu i trafisz w jakimś filmie na jasną scenę, ale jasną w sensie światła naturalnego np. człowiek w ciemnym ubraniu stojący na środku jasnej łąki, oświetlonej słońcem, lub człowiek stojący w pomieszczeniu do którego wpada jasne światło dzienne/słoneczne napisz albo może nawet zrób fotkę jak to wygląda w sensie kontrastu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, zrobię zdjęcie z rozbicia kapsuły - ale to będzie z blu-raya ;)

Oczywiście wszystkie pokazywane tu foty ekranów są co najwyżej poglądowe, do przekłamań aparatów dochodzą błędy wyświetlaczy u internautów  (ja mam monitory - komp i laptop - skalibrowane, ale jak sądzę, większość z nas nie). Więc trzeba je traktować z przymrużeniem oka ;) 
Mimo to zapodam scenę z pewnego filmu wojennego z roku 1968, bo widać co daje kalibracja. Scena to kolorystycznie nędza, światło naturalne (zmierzch w górach, czyli masa niebieskiego zafarbu) pomieszane ze sztucznym oświetleniem planu filmowego, do tego techniczna nędza, bo z DVD.
Pierwsze zdjęcie - projektor, tryb reference (najlepszy fabryczny w HW65)
Drugie - projektor skalibrowany
Trzecie - zrzut z ekranu komputera

 

FOT_0232.JPG

FOT_0797.JPG

FOT_0234.JPG

Edytowane przez burz
  • Plusik 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się podzielić o mojim doświadczeniem. W sobote byłem w Niemczech w HeimKino, na prezentacji  ARL  ekranach. Było około 5 ARL do porównania a różnice były wystarczające jak pod względem jakości a także i ceny.

co było najważniejsze:

1)gain

2)struktura na obrazie

2)hotspot

 

Z tego, co zobaczyłem, wyszedł dla mnie najbardziej interesujący kandydat : HIViGrey Cinema 5D. Jest to Niemieckim sprzedawcą, który produkuje swoje projekcje w Chinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie we wszystkich scenach w świetle sztucznym lub jakieś rozbłyski od ognia itd nie zauważyłem problemów z kontrastem. Problem ten pojawia się na scenach kręconych w dzień, w jasne słoneczne dni szczególnie gdy scena nie jest całkowicie jasna dlatego pisałem o tym człowieku na polanie lub gdzie wpada światło dzienne... Jest taka komedia z Jimem Carrey - I love You Philips Morris gdzie większość scen jest bardzo jasnych w dzień. Do tego kręcone to jest jakoś super jasno. To jeden z naprawdę nielicznych filmów którego oglądanie na projektorze było dla mnie męką... Fakt, że z DVD, ale BD czy UHD nie wiem czy by coś zmienił bo nie było oczywiście jakiś pixeli itd tylko po prostu tragiczny kontrast.... Przy zmianie projektora to będzie pierwszy film do przetestowania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, burz napisał:

Szewi - kalibrować, ;) szczególnie nasze proje są tego warte.

Oczywista oczywistość, że warto jak najczęściej kalibrować. :)

Zwłaszcza, że panel SXRD się degraduje z biegiem czasu. :P

 

Ciekawi mnie jednak jak ta degradacja przebiega w panelu LCD Epsona?

Mam na myśli modele 9300 i 7300, no i oczywiście 9400,

którego mam zamiar być dumnym posiadaczem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, riddle napisał:

Chciałbym się podzielić o mojim doświadczeniem. W sobote byłem w Niemczech w HeimKino, na prezentacji  ARL  ekranach. Było około 5 ARL do porównania a różnice były wystarczające jak pod względem jakości a także i ceny.

co było najważniejsze:

1)gain

2)struktura na obrazie

2)hotspot

Z tego, co zobaczyłem, wyszedł dla mnie najbardziej interesujący kandydat : HIViGrey Cinema 5D. Jest to Niemieckim sprzedawcą, który produkuje swoje projekcje w Chinach.

Czy któryś rzeczywiście dawał taki kontrast jak na telewizorach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie nie, albo się zbliżał.

prezentacja była na:

Optoma UHZ65

SONY WL260

SONY WL760

Epson TW6800

JVC x5900

 

Najlepsze z nich był WL760 i następnie x5900, UHZ65, WL260, TW6800 ale pod względem kontrastu i poziomów czerni JVC był najlepszy. Ostrość WL760 była oszałamiająca, a WL260 obok niej wyglądał jak jakiś 720p Hdready projektor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zobaczcie jak działa  przeskalowanie znanego demka w madVR.
4K HDR do 1080p DXVA2 (Nvidia).

Wszystkie DVD i andro-Boxy oraz Netflix-kompresje leżą i głośno płaczą! :P

gztnq

Edytowane przez Filutek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, hubio napisał:

W zasadzie we wszystkich scenach w świetle sztucznym lub jakieś rozbłyski od ognia itd nie zauważyłem problemów z kontrastem. Problem ten pojawia się na scenach kręconych w dzień, w jasne słoneczne dni szczególnie gdy scena nie jest całkowicie jasna dlatego pisałem o tym człowieku na polanie lub gdzie wpada światło dzienne... Jest taka komedia z Jimem Carrey - I love You Philips Morris gdzie większość scen jest bardzo jasnych w dzień. Do tego kręcone to jest jakoś super jasno. To jeden z naprawdę nielicznych filmów którego oglądanie na projektorze było dla mnie męką... Fakt, że z DVD, ale BD czy UHD nie wiem czy by coś zmienił bo nie było oczywiście jakiś pixeli itd tylko po prostu tragiczny kontrast.... Przy zmianie projektora to będzie pierwszy film do przetestowania...

wylącz tryb dynamiczny w projektorze ;)

Edytowane przez szewi
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie nie, albo się zbliżał.

prezentacja była na:

Optoma UHZ65

SONY WL260

SONY WL760

Epson TW6800

JVC x5900


 
Najlepsze z nich był WL760 i następnie x5900, UHZ65, WL260, TW6800 ale pod względem kontrastu i poziomów czerni JVC był najlepszy. Ostrość WL760 była oszałamiająca, a WL260 obok niej wyglądał jak jakiś 720p Hdready projektor.




Pewnie dlatego, że ma plastikowe soczewki.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, szewi napisał:

wylącz tryb dynamiczny w projektorze ;)

Nigdy nie używałem i nie używam trybu dynamicznego w projektorze. Raz, że za głośno, a dwa jest za mocny jak dla mnie. Te scenki co pisałem oglądałem na różnych projektorach i na różnych ustawieniach i zawsze to był koszmar. Na Epsonie jaki miałem wcześniej: EPSON EH-TW6700 to praktycznie każda jasna/dzienna scena to był koszmar. U nas jest całkowicie ok, ale zdarzają się od czasu do czasu takie sceny gdzie wpada jasne światło dzienne, promienie słońca np. do pokoju i wtedy pozamiatane...

1 godzinę temu, riddle napisał:

Najlepsze z nich był WL760

Chyba: Projektor Sony VPL-VW760ES, bo WL760 to nie mogę znaleźć nigdzie w necie...

No tak, ale weź tu wydaj człowieku cenę kawalerki w małym miasteczku na proja... :) To już ktoś rok temu gdzieś w necie się skarżył, że nigdy nie wyda na proj. ceny 1/4 mieszkania a tutaj to całe mieszkanie.... :):):)

Obyśmy dożyli czasów, że projektory z taką jakością spadną chociaż do tych 20 tyś...

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie może ktoś będzie zainteresowany jest do sprzedania projektor JVC  540 w cenie 18600zł . Jak ktoś byłby zainteresowany kontakt PW   . Sprawa pilna !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kinder napisał:

Panowie może ktoś będzie zainteresowany jest do sprzedania projektor JVC  540 w cenie 18600zł . Jak ktoś byłby zainteresowany kontakt PW   . Sprawa pilna !!!

Czytam ten post i przypomniałem sobie pytanie Szewi:
 
"....Dnia 24.12.2017 o 23:33, szewi napisał:

@Maciej Koper to zdjecie na Epsonie jest z 4k enhancement bez wyostrzania? Wg mnie  wyostrzanie / image enhancement robi duzą robotę, a jest to osobna funkcja.

Pytanie: dlaczego z bliska w powiekszeniu wyglada spoko, wrecz tak ze JVC miazdży konkurencje, a jak sie popatrzy z normalnej odleglosci obraz wyglada  bardziej miekko na JVC a bardziej ostro i jasniej na Epsonie ? Kwestia kalibracji? 500 lumenow wiecej na Epsonie jednak widać, wg mnie.

czy po porstu mniejsza postrzegalna ostrosc wynika z tego ze LCoS ma gesciej ulokowane pixele w obrazie i ciezko tam upakować dodatkowe pixele przy pomocy e-shiftu bez overlapingu w UHD, a paradoksalnie wieksze przestrzenie miedzy pixelami w LCD moga dzialac tutaj na jego korzysc w materiale UHD ?

Moje obserwacje po demo byly zbiezne z kolegi Irokez, a mialem okazje ogladac te projektory kilka razy i gmerac tez w ustawieniach. Wprawdzie nie RS540 a RS500 i RS420. .."

 

I odpowiedź Macieja Koper: 

"...Obraz może wydawać się ostrzejszy na LCD przede wszystkim ze względu na większe przerwy pomiędzy pikselami. Nadają one charakterystyczną strukturę, którą oko postrzega jako dodatkowe detale obrazu. Dokładnie to samo zjawisko zachodzi w przypadku nałożenia ziarna filmowego na materiał wideo. Nagle wydaje się, że obraz jest znacznie bardziej szczegółowy. Projektory Sony i JVC będą się wydawały bardziej "analogowe", ponieważ nie widać struktury pikseli wcale. Ilość faktycznych detali z materiału źródłowego jest jednak porównywalna, jak widzicie na zdjęciach..."

I jak żyć z tym dylematem? :P:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@szewi - wklejam twoje i swoje (chociaż takie porównania są do bani, to prawdopodobnie masz przekontrastowany obraz):
 

szewi obl.jpg

FOT_0932 — kopia.JPG

szewi.jpg

FOT_0965 — kopia.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@burzmusze sprostować, bo troche mylne wnioski wyciagasz pomijajac, ze to fotki (przkelamania itp), niz by to wynikalo z roznic samej tylko kalibracji vs jej braku. Oczywiscie sa roznice, ale..

ja zalaczylem zdjecia z obliviona 4k, Ty dla odmiany zalaczyles do porownania zdjecia teog samego filmu z blu raya FHD. Te dwie wersje filmu mocno sie roznia, co widac na tych samych scenach.

Wiec trzeba wziasc poprawke na HDR, szeroka palete barw + inny pretwornik LCD vs SXRD,  gdzie ten pierwszy daje wrazenie ostrzejszego obrazu (wyjasnienie w odp MK z cytatu kolegi powyzej), to wlasnie wyjda te roznice...  Kontrast, mam ustawiony na normalnym poziomie tj 50/100.

Oblivion w HDRze jest ciemny, ginie sporo detali, za to obraz jest bardziej kontrastowy (HDR), szersza paleta powoduje ze kolory tez sa troche inne, mniej naturalne bym powiedział.

Zobacz sobie jak wyglada ta sama scena w wersjia FHD zwykly blu ray - zupelnie inaczej, nie gina zadne detale (ok scena u Ceibie jest bardziej "zaniebieszczona", ale tak chciał rezyser ;) - tu kalibracje wychodzi ;)

810Or5R.jpg

GcsUKCI.jpg

roznice w ostrosci moga tez wynikac z tego ze projektor upscaluje blu raya do "4k"

Tak czy owak przyznaje racje, ze kalibracja robi konkretna robotę i bede musial ja zrobić, bo jak patrze na podobne ujecia to barwy wygladaja inaczej, kolory twarzy itp sa mniej naturalne, momentami jest za duzo czerwonego itp. 

Co sie zobaczyło to sie już nie odzobaczy - takze kalibracja to jest konieczność ;)

Edytowane przez szewi
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą kalibracją to różnie bywa... Chyba na tym wątku lub gdzieś indziej ktoś się skarżył, że zabrało mu jasność...

Ja w każdym razie dzisiaj o czymś innym. Jak by mnie ktoś, zupełny laik, zapytał jakie są pożytki z posiadania projektora odrzekł bym tak: ODKRYWANIE TYCH SAMYCH FILMÓW NA NOWO !

Wczoraj obejrzałem "Pojutrze" i to z DVD i ilość szczegółów, których wcześniej nigdy nie dostrzegałem była oszałamiająca... Wcześniej podobnie z "Zieloną Milą". Filmy, które już wcześniej wielokrotnie oglądałem na projektorze przechodzą drugie życie... Także złapałem się na tym, że zapamiętuję z nich znacznie więcej z fabuły niż jak wcześniej oglądałem na TV. To po prostu niesamowite. Mimo, że mam już rok ten projektor obraz nieustannie mnie zaskakuje... Nigdy tak nie miałem z żadnym sprzętem...

Każdemu kto się waha czy kupować projektor - radzę po prostu spróbuj, jednak jak już kupować to te nasze lub JVC/Sony bo niższe modele mają dużo niedoskonałości tak wielkich, że mogą odebrać przyjemność z oglądania. Różnica między TV za 10 tyś i za 2 tyś jest stosunkowo mała w porównaniu do projektora za 10tyś i za 2tyś gdzie jest OGROMNA !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...