Skocz do zawartości
Maciej Koper

LG OLED B7 (OLED55B7V) Test modelu 2017 z Ultra HD i HDR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich posiadaczy OLED-a B7 ?

Ja swój 55" nabyłem 3 tyg. temu, przyjrzałem większą cześć tego wątku, a jest tego sporo… niestety tez sporo wypowiedzi to zwyczajne śmieci, przepychanki lub wypowiedzi nie na temat- kiepsko… naprawdę przydało by się żeby ktoś nad tym panował, wszyscy by na tym skorzystali ;) 

Co do mojej sztuki jest ogólnie w miarę ok, ale mogło by być lepiej- niestety gorzej tez pewnie by mogło być to tez nie kombinowałem.

2 martwe subpixele czerwone, praktycznie niewidoczne podczas normalnego oglądania, banding w granicach normy, lekko widoczna linia mniej więcej na środku ekranu i od krawędzi z 10cm po lewej. Chociaż ostatnio podczas oglądania Planety Ziemia S02E02 w 4K HDR na bardzo jasnych scenach w śniegu z poruszającym się obiektem dostrzegłem brak jednorodności jak by banding własnie...muszę to jeszcze włączyć i bardziej się przyjrzeć tej sytuacji , bo wszyscy piszą ze ujawnia się on tylko w scenach jak ta słynna z Marco Polo(tam widziałem tylko minimalnie ten pasek co jest od krawędzi lewej, środkowego nie dostrzegłem)   

Biel czy zieleń idealnie na wprost prawie jednorodnie, przy minimalnych kątach dużo bardziej dostrzegalny  efekt jedna strona zimna biel druga ciepła, zieleń zimna 2 strona wpadająca w żółć. Ale głównie to widać na planszach testowych, przy normalnym oglądaniu to nie boli.

Natomiast miałem bardzo dziwną rzecz zaraz po pierwszym odpaleniu tv. Początkowo w ogóle tego nie dostrzegłem, dopiero na tych planszach 5% - 20%. Mianowicie, obraz był niejednolicie szary, tak jak by ¾ matrycy było jaśniejsze a reszta od boku dużo ciemniejsza, z tym ze sam róg trzymał jak by jasność reszty matrycy, Ale na materiale wyglądało to tak jak by tv miał podświetlenie krawędziowe i normalnie w lewym górnym rogu miałem taka latarkę jak to można spotkać w lcd. To była masakra, przy umiarkowanej jasność scen czy jednolitych stonowanych kolorach wyglądało to dramatycznie. Od razu pomyślałem ze porażka i trzeba będzie odsyłać….ale po pierwszym wyłączeniu i samoczynnej kompensacji okazało się ze się wyrównało… byłem w szoku, bo przestało być to widoczne podczas normalnego oglądania, plansza 5% i faktycznie zniknął ten ciemniejszy bok, i było w miarę jednolicie na całej matrycy, z tym ze ten sam róg mimo wszystko jest minimalne jaśniejszy od reszty…. I tak to pozostało do dzisiaj, normalnie podczas użytkowania praktycznie niedostrzegalne, tylko przy ciemnych scenach nadal widzę minimalnie jaśniejszy róg, poza tym jest tam widoczne takie jak by odcięcie, zaburzona strukturę, nie jest to kwestia pikseli..jak popatrzycie na plansze 5% w ciemności na matryce z bliska powinniście wiedzieć co mam na myśli, to nie jest taka czarna ciemnoszara  gładka jednorodna powierzchnia ale mniej więcej regularna na całej powierzchni, natomiast u mnie w tym rogu ta powierzchnia jest jak by inna. Ciekaw jestem skąd się to bierze i jak w związku z tym matryca będzie zachowywać się w czasie, czy się bardziej wyrówna czy różnica będzie się pogłębiać…prawdopodobnie jest to jakas wada podczas produkcji panelu....Czy ktoś w ogóle się z spotkał z czymś takim???

Kwestia narzekań i pytań nawet w tym wątku w związku z za ciemnym obrazem na konsolach. (PS4) Standardowo i chyba domyślnie w opcjach obrazu pozycja poziom czerni jest ustawiona na niski z tego co pamiętam w mojej starej plazmie jak i wszelkich lcd-kach w tym ustawieniu było poprawnie natomiast w tym tv i poziomem czerni ostawionym na niski jest masakra, obraz jest dużo za ciemny i nijak nie idzie tego skorygować np. podnoszeniem jasności, gubi się mnóstwo detali i odcieni bliskich czerni. Dopiero po ustawieniu poziomu czerni na wysoki wszystko wraca do normy i jest bardzo dobrze, wręcz skorygowałem standardową jasność tv z 50 na 47. Resztę dostosowuje się w każdej grze jest nastaw do korekcji jasności w odniesieniu do wzorca, i można to ustawić bardzo precyzyjnie, dużo bardziej niż na lcd-kach. Odnosi się to do ustawień w trybie gra jak i innych z HDR czy bez. Podejrzewam ze wszyscy którzy narzekali na ten ciemny obraz z konsoli mieli ustawiona opcje poziom czerni na niski :P 

Wracając jeszcze do Bandingu bo nigdzie nie mogłem znaleźć jasnej informacji skąd się on bierze i jak powstaje.  Maciej Koper w jakimś wątku na tym forum pisał

Cytat

Vertical Banding to charakterystyczna forma efektu DSE (dirty screen efect) czyli nierównomierności podświetlenia. Objawia się jako ciemniejsze pasy biegnące od góry do dołu ekranu. Najlepiej widać go na meczach podczas horyzontalnego przesuwu kamery.

No i nie kumam...jaka nierównomierność podświetlenia? w Oledzie..skąd...jak... czy ktoś bardziej kumaty jest mi w stanie wytłumaczyć profesjonalnie skąd się bierze,jaka jest przyczyna powstawania i  różnice występowania w danych panelach  tzw. Banding-u głownie w odniesieniu do OLEDów :blink:

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ile ja to wpisów widziałem na tym forum, drugim HDTV, zagranicznych forach itd. o tym, że OLEDa się kupuje aby nie zmagać się z cloudingiem i bandingiem.

Np. "Skoro producenci nie potrafią zrobić dobrego LED-a za niemałe pieniądze, to powinni sobie dać spokój z tą ułomną technologią. Producenci powinni się skupić na rozwoju OLED-ów, a w LED-ach zostawiać jedynie dolną półkę (TV za maks. 3000 zł). Nie dziwię się wku.... ludziom, którzy wydali na TV LED grubo ponad 10k i zmagają się z bandingami"

Pierwszy przypadek (clouding) wiadomo nie jest problemem OLEDow ale akurat narzekanie na banding to ostatnio jest większe w tematach z OLEDami niż nawet z LCD LED.

Wiadomo, że osoby kupujące OLEDa mają po prostu większe wymagania i stąd też więcej się o tych problemach pisze ale to co mnie martwi to, że kupując OLEDa tak samo jak w przypadku LCD trzeba się martwić i modlić o to aby przyszła "w miarę dobra sztuka".

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fjubens W LCD masz za to ghosting, tak jak pisałem wielokrotnie obecne czasy są takie że co byśmy nie kupili to pozostaje się jedynie modlić aby przyszła dla nasz sztuka bez żadnej wady lub nie kupować wcale wadliwych rzeczy, ale jak to mówią zawsze znajdzie się głupi co wszystko kupi.W tym problem że ludzie przyzwyczaili się i kupują produkty pomimo ich wad. Jakby producentom spadła sprzedaż to na pewno by się zastanowili 2 razy zanim by wypuścili buble z wadami :)

Edytowane przez Seba_1988

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ołżesz Rety

Czasami zdarza się, że OLED zaraz po uruchomieniu ma problemy z jednorodnością na ciemnych plansza, ale często sytuacja poprawia się po automatycznych czyszczeniach. Jeśli po ok. 50h obraz według Ciebie nie będzie zadowalający, to zawsze możesz zapuścić ręczną, długą kompensację z menu telewizora.

Banding w OLEDach to pionowe jaśniejsze i ciemniejsze pasy widoczne na ciemnych planszach (najbardziej widać przy jasności ok. 5%). A wynikają one z obecnego procesu nakładania warstwy materiału organicznego (proces osadzania próżniowego). Oczywiście, OLEDy nie mają podświetlenia.

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję założyć Klub Autentycznych Racjonalizujących Anonimów, w skrócie KARA.

Spotkania mogłyby wyglądać tak: 

 

 - Osoba 1 - mam ghosting i nierównomiernie podświetloną matrycę, widzę to w trakcie oglądania meczu piłkarskiego

- Wszyscy - rozumiemy, ale w trakcie oglądania filmów masz 1800 nitów HDRa!

- Osoba 1 - WOW, rzeczywiście mam zarąbisty TV!

 

- Osoba 2 - mam banding i w trakcie oglądania sportów zimowych śnieg jest trójkolorowy

- Wszyscy - rozumiemy, ale masz idealną czerń w trakcie oglądania filmów!

- Osoba 2 - WOW, rzeczywiście mam zarąbisty TV!

 

Pozdrawiam i życzę udanego polowania na dobre parametrycznie modele. 

Edytowane przez Toma-San
  • Plusik 1
  • Lubię 1
  • Haha 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy system czyszczący matrycę po wyłączeniu tv jest z automatu na stałe czy trzeba gdzieś to włączyć, i czy przy wyłączonym czuwaniu będzie działać?

Edytowane przez mxmxm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, mxmxm napisał:

Czy system czyszczący matrycę po wyłączeniu tv jest z automatu na stałe czy trzeba gdzieś to włączyć, i czy przy wyłączonym czuwaniu będzie działać?

Działa z automatu i w menu nie ma możliwości jego wyłączenia lub włączenia. Uruchamia się po każdych 4 godzinach zliczonego czasu działania TV, gdy go wyłączysz z pilota.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Subman napisał:

Działa z automatu i w menu nie ma możliwości jego wyłączenia lub włączenia. Uruchamia się po każdych 4 godzinach zliczonego czasu działania TV, gdy go wyłączysz z pilota.

To w B7 nie ma w menu opcji / obraz / odświeżanie pikseli / uruchom teraz lub po wyłączenia TV ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest, ale to co innego.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TOM_PL napisał:

To w B7 nie ma w menu opcji / obraz / odświeżanie pikseli / uruchom teraz lub po wyłączenia TV ?

 Są dwa różne mechanizmy kompensacyjne na OLEDzie. Tą opcją uruchamiasz długą, godzinną kompensację. Więcej o nich pisałem tu:

 

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wcześniejszych (nieco "optymistycznych") wpisów, zdecydowałem o zwrocie drugiej już sztuki LG B7V...

Wczoraj miałem nieco więcej wolnego czasu, więc pozwoliłem sobie na dłuższy seans filmowy. Pierwszy film ("Dzikie łowy"), praktycznie jedno z początkowych ujęć i momentalnie widzę dwukolorowe niebo (z jednej różowe, z drugiej niebieskie - gdy w rzeczywistości powinno być szaro-białe). No nic, scena była krótka, resztę filmu jakoś obejrzałem, powodów do kolejnych "zgryzów" nie miałem. Następnie postawiłem na "Dunkierkę" i to ona przelała czarę goryczy. Niemal na każdej podniebnej scenie wkurzał mnie błękitny zafarb na 1/3 ekranu, masakra. Swoją drogą na odpalonej później planszy testowej (oczywiście w kolorze białym) zauważyłem, że poza błękitnym zafarbem z lewej strony, co ok. 20 cm widzę minimalnie ciemniejsze, poziome paski idące przez całą szerokość ekranu.

Początkowo myślałem, że problem bieli (który dostrzegłem już drugiego/trzeciego dnia) będzie mnie irytował tylko podczas transmisji sportów zimowych, a że wielkim ich fanem nie jestem to wadę bagatelizowałem. Teraz zrozumiałem, że skutek krzywo nałożonego polaryzatora widzę na co dzień, za każdym razem gdy TV musi wyświetlić jaśniejsze tło.

Najwyraźniej "technologia jutra" nie jest dla mnie. Jak nie pomarańczowo żółta zieleń, to błękitno różowa biel. Jak nie banding, to martwe piksele. Trafienie wolnej od wad sztuki jest chyba niemożliwe i jakoś nie przekonuje mnie argumentacja, że inne egzemplarze mogą być jeszcze gorsze.

Aha... Po kilku automatycznych odświeżeniach (nie wiem ile ich było, 10?) pojawił się wyraźny banding. Wcześniej miałem tylko jeden ciemniejszy pasek z prawej strony ekranu. Teraz doszło jeszcze 4-5 dużo słabszych na lewo od niego oraz coś niepokojącego zaczęło się dziać na krawędziach (są jaśniejsze od środka ekranu, podobnie jak w telewizorach LCD z podświetleniem krawędziowym, tylko różnica nie jest aż tak wyraźna) - wcześniej tego na 100% nie było.

I uprzedzając, banding i jaśniejsze krawędzie też zauważyłem podczas normalnego korzystania. Planszę 5% odpaliłem pierwszego dnia, żadnego bandingu nie wyłapałem i od tamtego momentu dałem jej spokój ciesząc się, że przynajmniej ten problem mnie ominął. Dopiero po wczorajszym seansie dostrzegłem, że coś jest nie tak, odpaliłem planszę i ona wyraźnie pokazała to, co wcześniej przeszkadzało na filmie - czyli niejednorodność matrycy w ciemnych scenach.

Pozostaje chyba pogodzić się z brakiem idealnej czerni i wrócić LCD, tam tylu wad nie widziałem.

  • Plusik 2
  • Lubię 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy została zakupiona pierwsza sztuka, po jakim czasie zwróciłes tv oraz jak przebiegał jej zwrot?

Na jakiej zasadzie/podstawie będziesz reklamować aktualny tv? Kuje mnie w oczy więc oddawajcie pieniądze?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą sztukę kupiłem na odległość chyba miesiąc temu w Neonecie. Jej wady były bardzo wyraźne (mocny banding, zafarb i przynajmniej 3-4 martwe piksele), więc decyzję o zwrocie podjąłem już po 1-2 dniach, kilka kolejnych zajęło mi szukanie firmy kurierskiej, która przyjęłaby ode mnie tak dużą i ciężką paczkę. Sklep nie robił żadnych problemów (może dlatego, że TV poza delikatnie naderwanymi opakowaniami na akcesoria nie nosił żadnych śladów użycia - nie zerwałem nawet folii) i o nic nie pytał. Wypełniłem formularz na ich stronie, nadałem paczkę kurierem i po niecałym tygodniu miałem pieniądze na koncie. Jedyny minus to koszt kuriera - prawie 300 zł - i trudność z jego znalezieniem (dwie firmy mi odmówiły już po dokonaniu przeze mnie zapłaty - dopiero potem dostałem od nich zwrot środków).

Drugą sztukę kupiłem również na odległość, ale w Media Expercie (pozwalają na zwrot do sklepu stacjonarnego - nie trzeba odsyłać TV do magazynu centralnego) licząc, że pierwszy egzemplarz faktycznie trafił się uszkodzony i z drugą sztuką wszystko będzie OK. Jej wady są zdecydowanie mniejsze niż pierwszej, ale również przeszkadzają. O ile mecze ogląda się z przyjemnością (nie ma już żółtego zafarbu na zielonej murawie), o tyle biel po obu stronach matrycy ma różny odcień - z prawej ciepły różowy, z lewej zimny niebieski - pierwszy zajmuje 2/3 ekranu, drugi pozostałą 1/3). Widać to na każdym jaśniejszym tle (jasne niebo, śnieg, itp. itd. - kilka dni temu oglądałem "Transsiberian" i też nie miałem przyjemności z seansu). Różny odcień występuje nawet podczas patrzenia idealnie na wprost i rośnie tym bardziej, im bardziej odejdziemy na bok. Wystarczy nawet niewielkie odchylenie, by biały ekran miał kompletnie różne odcienie (wtedy lewa strona robi się wręcz niebieska, a prawa czerwona).

Na jakiej zasadzie będę zwracał/reklamował aktualną sztukę? Na tej samej co poprzednią - odstąpienie od umowy zawartej na odległość. Właśnie wypełniłem formularz, a jutro przyjdzie znajomy, który pomoże mi spakować sprzęt i odwieźć go do sklepu. Najwyraźniej technologia OLED nie jest dla mnie (chyba że miałem wyjątkowego pecha do dwóch gorszych egzemplarzy). Nie samą idealną czernią człowiek żyje. Co z tego, że na nocnych seansach piksele całkowicie się wygaszają, jeśli biel jest błękitnoróżowa, a zieleń pomarańczowożółta? To już mój 10-letni Philips oferuje lepszą jakość. Czerń jest oczywiście szara (chyba, że zmniejszę jasność i pozbawię się części szczegółów), ale przynajmniej cały obraz jest idealnie jednorodny - bez żadnych zafarbów, przebarwień, bandingu, itp. itd. 

W tej chwili nie wiem co robić i co kupić. Do OLEDów mocno się zraziłem (kilka dni temu odwiedziłem Media Markt i niektóre ekspozycyjne egzemplarze też nie były idealne - ciężko je ocenić bo wyświetlały mocno dynamiczne animacje), a wśród LCD poza Q9FN i ZD9 (które przekraczają mój budżet) raczej brak sensownej alternatywy.

Edytowane przez fuze
  • Plusik 3
  • Lubię 1
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pierwszą sztukę kupiłem na odległość chyba miesiąc temu w Neonecie. Jej wady były bardzo wyraźne (mocny banding, zafarb i przynajmniej 3-4 martwe piksele), więc decyzję o zwrocie podjąłem już po 1-2 dniach, kilka kolejnych zajęło mi szukanie firmy kurierskiej, która przyjęłaby ode mnie tak dużą i ciężką paczkę. Sklep nie robił żadnych problemów (może dlatego, że TV poza delikatnie naderwanymi opakowaniami na akcesoria nie nosił żadnych śladów użycia - nie zerwałem nawet folii) i o nic nie pytał. Wypełniłem formularz na ich stronie, nadałem paczkę kurierem i po niecałym tygodniu miałem pieniądze na koncie. Jedyny minus to koszt kuriera - prawie 300 zł - i trudność z jego znalezieniem (dwie firmy mi odmówiły już po dokonaniu przeze mnie zapłaty - dopiero potem dostałem od nich zwrot środków).
Drugą sztukę kupiłem również na odległość, ale w Media Expercie (pozwalają na zwrot do sklepu stacjonarnego - nie trzeba odsyłać TV do magazynu centralnego) licząc, że pierwszy egzemplarz faktycznie trafił się uszkodzony i z drugą sztuką wszystko będzie OK. Jej wady są zdecydowanie mniejsze niż pierwszej, ale również przeszkadzają. O ile mecze ogląda się z przyjemnością (nie ma już żółtego zafarbu na zielonej murawie), o tyle biel po obu stronach matrycy ma różny odcień - z prawej ciepły różowy, z lewej zimny niebieski - pierwszy zajmuje 2/3 ekranu, drugi pozostałą 1/3). Widać to na każdym jaśniejszym tle (jasne niebo, śnieg, itp. itd. - kilka dni temu oglądałem "Transsiberian" i też nie miałem przyjemności z seansu). Różny odcień występuje nawet podczas patrzenia idealnie na wprost i rośnie tym bardziej, im bardziej odejdziemy na bok. Wystarczy nawet niewielkie odchylenie, by biały ekran miał kompletnie różne odcienie (wtedy lewa strona robi się wręcz niebieska, a prawa czerwona).
Na jakiej zasadzie będę zwracał/reklamował aktualną sztukę? Na tej samej co poprzednią - odstąpienie od umowy zawartej na odległość. Właśnie wypełniłem formularz, a jutro przyjdzie znajomy, który pomoże mi spakować sprzęt i odwieźć go do sklepu. Najwyraźniej technologia OLED nie jest dla mnie (chyba że miałem wyjątkowego pecha do dwóch gorszych egzemplarzy). Nie samą idealną czernią człowiek żyje. Co z tego, że na nocnych seansach piksele całkowicie się wygaszają, jeśli biel jest błękitnoróżowa, a zieleń pomarańczowożółta? To już mój 10-letni Philips oferuje lepszą jakość. Czerń jest oczywiście szara (chyba, że zmniejszę jasność i pozbawię się części szczegółów), ale przynajmniej cały obraz jest idealnie jednorodny - bez żadnych zafarbów, przebarwień, bandingu, itp. itd. 
W tej chwili nie wiem co robić i co kupić. Do OLEDów mocno się zraziłem (kilka dni temu odwiedziłem Media Markt i niektóre ekspozycyjne egzemplarze też nie były idealne - ciężko je ocenić bo wyświetlały mocno dynamiczne animacje), a wśród LCD poza Q9FN i ZD9 (które przekraczają mój budżet) raczej brak sensownej alternatywy.
Może daj szansę Sony albo Panasonic? W sensie oleda

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

  • Dzięki 1
  • Haha 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, fuze napisał:

Teraz doszło jeszcze 4-5 dużo słabszych na lewo od niego oraz coś niepokojącego zaczęło się dziać na krawędziach (są jaśniejsze od środka ekranu, podobnie jak w telewizorach LCD z podświetleniem krawędziowym, tylko różnica nie jest aż tak wyraźna) - wcześniej tego na 100% nie było.

Kurde, faktycznie u mnie tez jest coś nie tak na krawędziach...ostatnio oglądałem serial na showmaxie -Cloak & Dagger i tam jest taki charakterystyczny obraz w wielu scenach mało kontrastowy w ogóle ma jak by podbita jasność jest taki wypłowiały, i tam wyraźnie i wielokrotnie "kuły" w oczy jaśniejsze krawędzie ekranu zwłaszcza z lewej strony.... i także wydaje mi się ze wcześniej tego nie było... juz się pogodziłem z tym co wcześniej zastałem w moim egzemplarzu...a tu wychodzi na to ze z biegiem czasu (tv mam od miesiąca)  z ta matryca dzieją się jakieś cuda i jej jakość  pogarsza się z dnia na dzień....co może być powodem tych jaśniejszych krawędzi ekranu? ktoś jeszcze to zaobserwował u siebie ? 

Chyba zapuszczę to godzinne czyszczenie...może to coś da ?

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie LCD... Matryca w lcd działa od początku do końca tak samo i jeśli widzisz na początku clouding to za kilka lat będzie on wyglądał nadal tak samo. Oled to diody organiczne które z czasem zmieniają swoje właściwości i dlatego dzieją się takie cyrki jak u ciebie. Ja bym na twoim miejscu spróbował to czyszczenie załączyć. 

  • Zmieszany 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Somebody101 napisał:

Niestety to nie LCD... Matryca w lcd działa od początku do końca tak samo i jeśli widzisz na początku clouding to za kilka lat będzie on wyglądał nadal tak samo. Oled to diody organiczne które z czasem zmieniają swoje właściwości i dlatego dzieją się takie cyrki jak u ciebie. Ja bym na twoim miejscu spróbował to czyszczenie załączyć. 

Tak. Zmieniają swoje właściwości z dnia na dzień ? W moich telewizorach LCD clouding pogarszał się w miarę nagrzewania się matrycy. No nie ma po prostu nic przyjemniejszego niż jasne plamy w rogach ekranu przy wieczornym seansie filmu z pasami... 

21 minut temu, Ołżesz Rety napisał:

Kurde, faktycznie u mnie tez jest coś nie tak na krawędziach...ostatnio oglądałem serial na showmaxie -Cloak & Dagger i tam jest taki charakterystyczny obraz w wielu scenach mało kontrastowy w ogóle ma jak by podbita jasność jest taki wypłowiały, i tam wyraźnie i wielokrotnie "kuły" w oczy jaśniejsze krawędzie ekranu zwłaszcza z lewej strony.... i także wydaje mi się ze wcześniej tego nie było... juz się pogodziłem z tym co wcześniej zastałem w moim egzemplarzu...a tu wychodzi na to ze z biegiem czasu (tv mam od miesiąca)  z ta matryca dzieją się jakieś cuda i jej jakość  pogarsza się z dnia na dzień....co może być powodem tych jaśniejszych krawędzi ekranu? ktoś jeszcze to zaobserwował u siebie ? 

Chyba zapuszczę to godzinne czyszczenie...może to coś da ?

Jeśli matryca zrobiła się jaśniejsza to tylko się cieszyć. Jeszcze lepsze doznania w HDR?

Tak serio to oled potrzebuje podobno przynajmniej kilkadziesiąt godzin by osiągnąć swoje nominalne parametry. Mówił o tym np Vincent. 

Edytowane przez Damiano85
  • Plusik 1
  • Zmieszany 2
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety to nie LCD... Matryca w lcd działa od początku do końca tak samo i jeśli widzisz na początku clouding to za kilka lat będzie on wyglądał nadal tak samo. Oled to diody organiczne które z czasem zmieniają swoje właściwości i dlatego dzieją się takie cyrki jak u ciebie. Ja bym na twoim miejscu spróbował to czyszczenie załączyć. 

Matryca LCD jest bardziej skomplikowana w budowie i też może z nią dziać się kilka niepożądanych efektów. Odksztalca się, potrafi się rozszczelnić. Clouding może zmienić się na gorszy przez lata, nawet jeśli na początku go nie było. Im większa matryca tym większe ryzyko problemów.

 

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

 

 

 

  • Plusik 1
  • Haha 1
  • Smutny 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nigdy w żadnym swoim LCD tego nie zauważyłem? Od 3 lat stoi w salonie 65 cali i clouding jest identyczny jak na początku (Zawsze zwracam na wszelkie niedoskonałości tv szczególna uwagę). Jeszcze dłużej mam w sypialni 55 cali oraz w innym pokoju 42 i również brak zmian o których piszesz. Kazdy tv z innej firmy.  Telewizory grają czasem większość dnia a i często nocy. Możesz jakoś udowodnic ze rzeczy o których piszesz rzeczywiście miały miejsce u kogoś? Bo powiększenie cloudingu przez rozszcxelnienie obudowy to albo uszkodzenie tv podczas przenoszenia albo po prostu usterka konkretnego egzemplarza i mówienie o tym że tak jest w każdym LCD to kłamstwo. Zmiana parametrów diod organicznych w oled to natomiast cecha tej technologii. Także trochę mylisz pojęcia kolego.

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Ołżesz Rety napisał:

Kurde, faktycznie u mnie tez jest coś nie tak na krawędziach...

U mnie z lewej strony minimalnie jaśniejszy pasek nie ma nawet centymetra, wygląda jak prześwit w TV LCD z podświetleniem krawędziowym i póki co w ogóle nie przeszkadza, ale ten z prawej strony ma ponad 10cm i jest wyraźnie widoczny na ciemnych, jednolitych scenach. Godzinnego czyszczenia nie zapuszczałem, bo mam możliwość odstąpienia od umowy i zwrotu TV do sklepu, więc nie chciałem aż tak ingerować (bo jeszcze by mi go nie przyjęli). Wiem tylko, że od nowości szara plansza wyglądała niemal idealnie, a po niecałych dwóch tygodniach coraz bardziej przypomina szachownicę - grubych, pionowych pasów mogę naliczyć 5-10, do tego dochodzą cieniutkie, ciemniejsze paseczki w odległości ok. 20cm od siebie, ciągnące się po całej szerokości ekranu (widzę je na białej planszy i szarej 5% - na innych nie sprawdzałem). Nie ma co... Idealna jednorodność OLEDów, którą zachwycają się wszystkie redakcje...

10 godzin temu, kKadajo napisał:

Może daj szansę Sony albo Panasonic? W sensie oleda

Panasonic niestety grubo przekracza mój budżet (nawet tańszy model kosztuje ponad 15 tysięcy) i póki co jest trudno dostępny (nie znalazłem go w żadnym większym sklepie), a do zakupu Sony nie jestem przekonany z kilku powodów (mimo, że wcześniej bardzo chciałem mieć A8F):

- Ostatnia aktualizacja wyostrzająca ABL - TV podobno mocno się ściemnia za każdym razem, gdy na ekranie wyświetlane jest statyczny element. Dla porównania w LG ściemnia się tylko miejsce wyświetlania tego elementu - ostatnio zauważyłem to podczas oglądania Formuły 1 na Eleven. Cały ekran był jasny z wyjątkiem logo stacji w prawym górnym rogu. W Sony pewnie cały obraz straciłby na jasności.

- Nowe procesory, które mają być montowane w TV Sony w drugiej połowie roku. Boję się, że za jakiś czas modele z początku produkcji pójdą w odstawkę. Sony straci "motywację" do optymalizowania Androida (bo szybsze procki w nowszych TV będą miały wystarczający zapas mocy), przez co korzystanie z systemu na starszych TV stanie się katorgą (a już teraz płynność nie rozpieszcza). Poza tym myślę, że jak już zaczną montować szybsze procesory do nowych serii, to starsze mogą nieco stanieć - nikt nie będzie chciał kupić pierwszej rewizji, jeśli druga jest mocniejsza (coś jak z C7 i C8 w LG). Może być wreszcie też tak, że nowe modele dostaną funkcje, których stare będą pozbawione. Z tych powodów zakup Soniaka w tym momencie, za normalną cenę nie ma najmniejszego sensu i lepiej wstrzymać się miesiąc lub dwa, bo może być taniej i/lub lepiej (a ja czekać raczej nie mogę - pozbyłem się właśnie poprzedniego TV).

- Większość wad, na które narzekam w B7 (banding czy zafarby) związana jest produkcją samej matrycy. Nie narzekam przecież na słaby upłynniacz, procesor poprawiający obraz (gradację, skalowanie, itp.) albo jakość dźwięku . Jaką mam więc gwarancję, że kupując A8F za 13 tysięcy otrzymam sztukę z lepszą matrycą niż gdybym kupił B7 za 8-9? Wiele osób twierdzi, że wszyscy producenci dostają to samo i prawdopodobieństwo np. zafarbów jest identyczne w sprzęcie od LG, Sony, Panasonica czy Philipsa. Chyba że ten nieszczęsny polaryzator (który jest podobno powodem tych wszystkich plam i zażółceń) montowany jest przez poszczególnych producentów, a nie dostarczany jako gotowy element przyklejony już do matrycy przez LG. Wtedy może faktycznie można by mieć nadzieję, że Sony czy Panasonic składają to wszystko lepiej i stąd ich wyższa cena :) 

No nic... Mam tydzień/dwa na przemyślenia. Nie samą idealną czernią człowiek żyje i po dwóch kiepskich OLEDach może przeproszę się z LCD'kami...

  • Plusik 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nigdy w żadnym swoim LCD tego nie zauważyłem? Od 3 lat stoi w salonie 65 cali i clouding jest identyczny jak na początku (Zawsze zwracam na wszelkie niedoskonałości tv szczególna uwagę). Jeszcze dłużej mam w sypialni 55 cali oraz w innym pokoju 42 i również brak zmian o których piszesz. Kazdy tv z innej firmy.  Telewizory grają czasem większość dnia a i często nocy. Możesz jakoś udowodnic ze rzeczy o których piszesz rzeczywiście miały miejsce u kogoś? Bo powiększenie cloudingu przez rozszcxelnienie obudowy to albo uszkodzenie tv podczas przenoszenia albo po prostu usterka konkretnego egzemplarza i mówienie o tym że tak jest w każdym LCD to kłamstwo. Zmiana parametrów diod organicznych w oled to natomiast cecha tej technologii. Także trochę mylisz pojęcia kolego.

Dlatego że każdy tv każda matryca jest inna. Chcesz to poszukaj sobie dowód, Google nie boli. LCD jak OLED ma swoje problemy. Samo zamontowanie matrycy LCD w tv ma duże znaczenie, im bardziej sztywne tym gorzej. Clouding w LCD to nie wina bezpośrednio matrycy a jej niedoskonałej budowy.  

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

 

 

 

 

d8ff62b3aabb0832a9e15d33eeee8399.jpg

  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że żadna technologia nie jest idealna. Tyle że proponuje zapoznać się z zasadami działania i jednej i drugiej technologii. Zrozumiesz wtedy, że rozszczelniajace się obudowy w lcd czy inne rzeczy to wada konkretnego egzemplarza, jednak przy dobrej sztuce telewizor przez cały okres użytkowania zachowuje się tak samo przewidywalnie. Wady ktore widzisz po zakupie za kilka lat nadal beda identyczne. Oled natomiast to diody organiczne których charakterystyka się zmienia. Banding raz moze być większy raz mniejszy, jasność również z czasem się obniża itd itd. Dlatego rzeczy o których mówisz to wada konkretnej sztuki, natomiast zmiana parametrow diód organicznych to po prostu CECHA tej technologii i tyle.

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z tobą tylko w kwestii bandingu. Diody organiczne się degradują z czasem, ale na razie nie ma żadnych dowodów na to że przykładowo za 5 lat mój oled przestanie świecić prawidłowo. Malo tego, Pierwsze OLEDY z 2014 roku nadal działają prawidłowo i poza tym nieszczęsnym bandingiem nie wykazują żadnych cech degradacji. testy Rtings.com dobitnie pokazują ze temat małej żywotności Oleda to mit. Natomiast prawda jest, jak w przypadku LCD ze dużo zależy od sztuki. Pracuję w sklepie na dziale RTV z TV mam styczność od ponad 6 lat i widzę jak technologia i jej "jakość" się zmienia. Uwierzcie mi nie ma czegoś takiego jak bezproblemowy TV czy to LCD czy OLED. Wszystko zależy od sztuki.

Z LCD już więcej nie wycisną mogą najwyżej pracować nad coraz lepszym podświetleniem (co akurat uważam na plus bo to jest największa wada tej technologi), OLED nadal się rozwija ale np. z możliwością wypalenia raczej nigdy sobie nie poradzą. Przyszłością są oczywiście microledy ale ta technologia tez nie będzie idealna, tam tez na 100% będzie degradacja tylko nie taka szybka jak w OLED. Wystarczy spojrzeć na te wszystkie wielkie ekrany reklamowe w miastach. Przecież to właśnie działa na zasadzie LED RGB, zobaczcie jakie tam są problemy. Myślicie ze microled tych problemów mieć nie będzie ?

Moim zdaniem tutaj działa aspekt psychologiczny. Powiedz ze coś może się wypalić to ludzie odrazu dopiszą sobie że pewnik nie "może". Powiedz ze coś się degraduje to dopiszą sobie ze się zdegraduje po 5 min.

 

https://www.rtings.com/tv/learn/real-life-oled-burn-in-test

Procesory się degradują (szczególnie po OC), diody LED się degradują, silnik w samochodzie też...

Edytowane przez kKadajo
  • Plusik 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, fuze said:

No nic... Mam tydzień/dwa na przemyślenia. Nie samą idealną czernią człowiek żyje i po dwóch kiepskich OLEDach może przeproszę się z LCD'kami...

A oglądałeś na ekspozycji nową linię B8? Może w międzyczasie usprawnili kontrolę jakości na linii produkcyjnej matryc.

Cenowo zbliżają się już do B7V więc może warto?

Piszę to trochę dzieląc się swoim punktem widzenia. Byłem o krok od zakupu B7V ale z różnych względów sprawa mi się przeciągnęła. Teraz czytając Twoją historię mam już mniejszy zapał do zakupy starej linii i spoglądam na nową. Na żywo jeszcze B8 nie widziałem, ale może w weekend zrobię objazd po sklepach i pooglądam.

Edytowane przez Azio
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...