Skocz do zawartości
Maciej Koper

Judder (skoki, brak płynności, rozwarstwianie krawędzi), czy wy zwracacie na to uwagę?

Judder (skoki, brak płynności) - czy zwracacie na to uwagę?  

48 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zauważasz judder tj. brak płynności, szarpanie i skoki krawędzi na filmach 24p (blu-ray)?

    • Zauważam i przeszkadza mi, płynność powinna być lepsza
    • Zauważam, ale nie przeszkadza mi
    • NIE zauważam, filmy są płynne, nic mi nie skacze :)
  2. 2. Czy zauważasz to samo zjawisko przy sygnale 50Hz? (DVB-T, telewizja satelitarna)

    • Zauważam i przeszkadza mi, płynność powinna być lepsza
    • Zauważam, ale nie przeszkadza mi
    • NIE zauważam, filmy są płynne, nic mi nie skacze :)


Rekomendowane odpowiedzi

Mamy już w prawdzie na forum temat która technologia poprawy płynności jest najlepsza, ale czytając kilka ostatnich wypowiedzi widzę, że niektórym nie jest wcale potrzebna bo, uwaga, ruch jest płynny przy surowych 24/25 klatkach na sekundę. Nic nie skacze i nic nie szarpie :) Znam wiele osób, które judder lubią, bo jak twierdzą "oddaje klasyczny efekt kina". Zastanawia mnie za to większa niż 0 ilość osób, które mówią że nie widać tego zjawiska wcale...

Uwaga: Pytanie dotyczy obecnych źródeł video, a nie poprawiaczy płynności. Chodzi więc o sytuację, gdy wszystkie dodatkowe herce są wyłączone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoły filmowe uczą aby unikać ujęć gdzie kamera porusza się horyzontalnie po planie. Oczywiście po to, by uniknąć skakania obrazu, które jest szczególnie duże w takich momentach. Takie info dostałem z pierwszej ręki jakiś czas temu.

Gmeru a my oglądaliśmy takie demo na którym właśnie specjalnie było dużo ruchu kamery w pionie i w poziomie, żeby pokazać działanie upłynniacza. Wiesz o czym mówie? Może udało by się to podlinkować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie za to większa niż 0 ilość osób, które mówią że nie widać tego zjawiska wcale...

A ja ma taką refleksję.

Może ludzie którzy tego nie widzą po prostu są tak przyzwyczajeni do tego "skakania", że traktują je jako normalny stan rzeczy.

Oni po prostu nie odczuwają potrzeby zmian co za tym idzie "nie widzą".

Idąc dalej ty tropem ... jest przecież wiele osób które nie lubią upiększaczy upłynniających ruch.

Każda zmiana przyzwyczajeń mózgu, indywidualnie wywołuje inne odczucia. Niektórzy są bardziej skłonni do zmian inni mniej.

Może tu właśnie tkwi fenomen "niewidzenia" :)

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fantom na pewno jest tak jak piszesz, ale z drugiej strony nie można być chyba tak przyzwyczajonym do czegoś żeby nie widzieć zjawiska tym bardziej że ma się punkt odniesienia chociażby za oknem.

Jeśli coś ci szarpie, skacze czy rozwarstwia się przy 24/60hz to jesteś chyba jedyny. Widziałem dziesiątki filmów na BD i ani ja ani NIKT na zachodnich forach tego nie zauważa a zauważ że tam są ich prawdziwi podobnie jak ja właściciele a nie czytacze testów. Poza tym nawet w żadnym teście tego nie stwierdzono więc nie wiem po czym to stwierdzasz, może jakiś link z ciekawości poczytam kto takie kwiatki wypisuje, może konkurencja?

Na zachodzie nie widzą, konkurencja nie widzi, tylko my widzimy i jak tu żyć? ;)

Edytowane przez Maciej Koper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoły filmowe uczą aby unikać ujęć gdzie kamera porusza się horyzontalnie po planie. Oczywiście po to, by uniknąć skakania obrazu, które jest szczególnie duże w takich momentach. Takie info dostałem z pierwszej ręki jakiś czas temu.

Nie wiem dokładnie na czym trik polega, ale są filmy gdy w tego typu scenach nie zauważam braku płynności obrazu w filmach 24p na swoim projektorze, który tego typu sygnał wyświetla w 48hz, a w innych brak płynności jest aż nadto widoczny.

Zapewne chodzi o dobranie odpowiedniej prędkości przesuwu kamery w tego typu scenach jak i sam sposób jej prowadzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno bardzo dużo zależy po pierwsze od scenerii tj. czy są kontrastujące obiekty, czy jest to na przykład czyste niebo, a po drugie od stopnia rozmycia ruchu (motion blur). Jeżeli rozmycie jest duże to pewnie uniknie się całkowicie juddera nawet przy 24 klatkach, ale ruch będzie bardzo niewyraźny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie można być chyba tak przyzwyczajonym do czegoś żeby nie widzieć zjawiska tym bardziej że ma się punkt odniesienia chociażby za oknem

Zapewniam Cię że można :)

Człowiek to taka dziwna i uparta zwierzyna która się potrafi przyzwyczaić do wszystkiego.

Na zachodzie nie widzą, konkurencja nie widzi, tylko my widzimy i jak tu żyć? ;)

Widocznie my jesteśmy jacyś dziwni :D A żyć jakoś trzeba ... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi judder przeszkadza ale również nadpłynność a'la isaura mnie irytuje.

a jako że jak zauważyliście operatorzy starają się filmowac by judder nie występował więc najczęscie w filmie występuje on przez max 1 minutę we wszystkich scenach.

nadpłynność natomiast występuje non stop.

zatem wybieram to co mnie irytuje przez krótszy czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jako że jak zauważyliście operatorzy starają się filmowac by judder nie występował więc najczęscie w filmie występuje on przez max 1 minutę we wszystkich scenach.

Nie no błagam cię... :)

nadpłynność natomiast występuje non stop.

Zjawisko nadpłynności z tego co widzę występuję prawie wyłącznie przy jakby to ująć... ruchach istot żywych. Sztuczne scenerie wyglądają ekstra nawet przy przesadzonej płynności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sami widzicie ... co człowiek to inny punkt widzenia :)

Dlatego uważam, że rozprawianie o tym nie ma większego sensu.

Postrzeganie tego to jest bardzo ale to bardzo indywidualna sprawa.

Ludzie zmysły są analogowe. Dobrym przykładem są audiofilie potrafiący rozpoznać niuanse w dźwięku odgrywanym przez różny sprzęt AV.

To że ja tego nie słyszę nie znaczy, że takie zjawisko nie występuje.

Jedni widzą i słyszą inni nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Popełniłem już dzisiaj tekst "filozoficzny" nt zbliżony do poruszanego tutaj i jeżeli się nie pogniewacie to zaprezentuję go. Post był na forum o Philipsie 5507.

Mam pytania natury "filozoficznej" i nie dotyczy to tylko tego konkretnego TV, a wszystkich nowoczesnych telewizorów oraz całej grupy ludzi interesujących się tym zagadnieniem, a więc kalibratorów, specjalistów, zaawansowanych użytkowników oraz prawie wszystkich innych ludzi wypowiadających się na forach dotyczących TV. A oto pytania:

1. Dlaczego wytwórcy nowoczesnych TV umieszczają w nich zaawansowane narzędzia do obróbki obrazu, a użytkownicy je wyłączają?

2. Dlaczego użytkownicy (przyszli użytkownicy) TV zwracają uwagę np. jakie ma odświeżanie danych model TV, oczywiście stwierdzając, że jak ma więcej to lepiej, a później wyłączają narzędzia odpowiedzialne za zwiększoną liczbę Hz?

3. Dlaczego przeszkadza nam efekt tzw teatru, który notabene oddaje rzeczywistość zza okna, a wolimy oglądać w TV płaskie, szarpane obrazy mówiąc przy tym, że taki obraz oddaje prawdziwy efekt kina?

Oczywiście tego typu pytania można mnożyć, jednakże ja chciałbym tylko zwrócić uwagę na pewien "problem". Dla przykładu, aby nie być gołosłownym przytoczę poniżej profesjonalną kalibrację ISF dla Philipsa 5507 za http://hdportal.hr/recenzije/?p=21524

Picture Mode: Custom

Backlight contrast: 60

Brightness: 49

Colour: 51

Sharpness: 0

Noise Reduction: Off

Advanced

Tint: Custom

R:123

G:124

B:87

Red BL = 0

Green BL = 0

Blue BL = 0

HD Natural Motion: Off

Clear LCD: On

Super Resolution: Off

Dynamic Contrast: Off

Dynamic Backlight: Off

MPEG artefact reduction: Off

Colour Enhancement: Off

Gamma: 0

Video Contrast: 90

Oczywiście nie oczekuję odpowiedzi na zadane pytania, tylko starałem się przedstawić mój punkt widzenia w trochę inny sposób icon_smile.gif i dać innym do myślenia.

Mam nadzieję, że tu moje rozważania trafią na podatny grunt i wywiąże się dyskusja. Oczywiście liczę najbardziej na Macieja :-)

Pozdrawiam

Leszcom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Zaawansowane narzędzia do obróbki obrazu zdają egzamin w zależności od sygnału, np. do telewizji ze słabszym sygnałem jakością sie sprawdzają, ale juz np. do filmów Blu-Ray, gier, itp są zbyteczne i tylko nie potrzebnie miałby ingerować w super sygnał który nie potrzebuje już żadnych poprawek, oprócz ulepszacza Hz.

2. Do szybkich dynamicznych ruchów Hz sie baardzo przydają, różnice w ostrości obrazu w szybkim ruchu kamerą są ogromne, wystarczy włączyć jakis materiał testowy polecam np. płytę "SONY Demo Disc 2009 Beautiful Earth"

[media=]http://www.youtube.com/watch?v=68gIJv3TCoM[/media]

Polecam sobie zatrzymać obraz lecący na tym filmiku i porównać ostrość obrazu lewa/prawa strona, tak jest dokładnie samo w TV.

3. Film a real to co innego, efekt super płynności ala' teatr po prostu wkurza na filmie, wygląda to jakbyś oglądał film na przyspieszeniu, musi być zachowany pewien umiar.

Edytowane przez PeterMac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@maciek, widzę że odnosisz się do mojego wpisu na temat nienawidzonej tu chyba plazmy Panasonic'a. Czuje się tu trochę, na tym forum jak posiadacz C+ na forum enki szczególnie przed ogłoszeniem fuzji. Myślałem że znalazłem miejsce gdzie mozna podzielić się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami itd. dot. np. sprzętu AV. Ja akurat wybrałem plazmę Panasonic'a, nie LCD ani nie plazme Samsunga. Z racji tej że w tej chwili stoi przede mną HX850 w 55", Samsung 60 E650, 51 E 8000 oraz D z zeszłego roku jak i wiele ledów różnych firm szczególnie Samsung oraz z racji tej że testuje sobie je w/g mojego gustu i moich upodobań szczególnie w warunkach zbliżonych do domowych wybór dla mnie był jeden-VT50, tylko 50". Chwile zastanawiałem się nad 60 E650, jest moim zdaniem super, tylko tryb film, ciut za ciemny moim zdaniem. Ani na Samsungu przy włączonym smooth... ani na VT50 nie zauważam judder przy 24 klatkach. HX 850 również radzi sobie z tym super moim zdaniem. Przyznaję że przy 50hz ruch zarówno VT50 jak i HX850 oddawany jest jednakowo z wyjątkiem takim że, VT50 przy sygnale SD w tle zamazuje, rozszczepia czasem warstwy ale zauważyłem tylko na słabym sygnale którego praktycznie nie oglądam. W życiu nie widzialem tego na HD. Ponoć jest to jakiś problem przy 50 hz zauważalny mocno w seriach z 2010 roku, VT20 bodajże ale ja wtedy miałem Samsunga C7000 plazme. Prześledziłem i do dziś sledzę wątek na avforums ponieważ tam są setki właścicieli VT50 i ŻADEN z nich również nie narzeka na motion, judder w VT50. Nie sugeruje się wpisami ad. VT50 z polskich forum gdyż praktycznie nie ma tu ich uzytkowników więc komentarze w stylu "widziałem w media..." mnie śmieszą zwyczajnie.

Może kiedyś zaczną kręcić filmy w większej ilości klatek i bedzie lepiej ale czy to zauważymy i czy nie bedzie nadpłynności którą pamiętam z pixel+? Nie wiem.

Edytowane przez Ketom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Dlaczego wytwórcy nowoczesnych TV umieszczają w nich zaawansowane narzędzia do obróbki obrazu, a użytkownicy je wyłączają?

HD Natural Motion: Off

Clear LCD: On

Super Resolution: Off

Dynamic Contrast: Off

Colour Enhancement: Off

Dynamic Backlight: Off

MPEG artefact reduction: Off

Noise Reduction: Off

De facto w większości tych funkcji nie ma nic zaawansowanego, ale źle że zostały wrzucone do jednego worka przez testera z HDportal. Podzieliłem je na trzy sekcje:

- podkreślona - te ustawienia dotyczą płynności ruchu i są w pełni uznaniowe, osobiście sam preferuję takie ustawienie na philipsie ponieważ HD Natural motion wprowadza duży teatr ruchu, a Clear LCD ładnie redukuje rozmycia. Niemniej nie ma żadnej reguły na ich wybór.

- pogrubiona - to właśnie funkcje psujące obraz, które nie mają w sobie nic zaawansowanego. Celem kalibratora jest odwzorowanie studyjnego wyglądu obrazu natomiast każda z nich psuje efekt w mniejszym lub większym stopniu np. Dynamic Contrast kształtuje krzywą gamma w kształt litery "S" przez co cienie są ciemniejsze, a światła jaśniejsze. Obraz jest przepalony, ale przyciągają w pierwszej chwili oko. Ja bym powiedział że przyciąga oko tak jak panienki stojące przy drodze które intrygują z daleka, ale jak spojżysz z bliska to nachodzi Cię odruch wymiotny :D Tak samo na półce sklepowej gdzie stoi 100 pozornie podobnych do siebie TV w ekstra mocnych warunkach oświetleniowych - trzeba się jakoś wyróżnic z tłumu, przyciągnąć oko w pierwszym momencie :) Dlatego je wyłączamy.

- pochylone - nie wiem dlaczego są wyłączone, w szczególności Dynamic Backlight które owszem degraduje trochę obraz, ale daje też sporo dobrego. Widocznie kalibrator z HDportal chciał utworzyć jak najbardziej surowy profil, ja nie jestem za tym i tak bym nie ustawił. Redukcja szumów i zakłóceń MPEG jest pożądana na słabym materiale, ale nie na HD.

2. Dlaczego użytkownicy (przyszli użytkownicy) TV zwracają uwagę np. jakie ma odświeżanie danych model TV, oczywiście stwierdzając, że jak ma więcej to lepiej, a później wyłączają narzędzia odpowiedzialne za zwiększoną liczbę Hz?

To już zasługa marketingowców, którzy wmawiają że więcej herców to lepiej, a nie ma to nic wspólnego z odwzorowaniem ruchu. 800Hz w motionflow sonego jest na przykład ekstra, a 200Hz Toshiby dają teatr. Plazma panasa np. pracuje na 60 - 120Hz pomimo że w katalogu ma wpisane 2500Hz focused field drive. Dlatego nie ma co na hercach się skupiać.

3. Dlaczego przeszkadza nam efekt tzw teatru, który notabene oddaje rzeczywistość zza okna, a wolimy oglądać w TV płaskie, szarpane obrazy mówiąc przy tym, że taki obraz oddaje prawdziwy efekt kina?

Po pierwsze dlatego że dodatkowe klatki są dorabiane i ruch nie koniecznie wygląda tak jak ma wyglądać. Może gdy pojawią się materiały nagrywane z większym klatkażem to będzie wyglądało to inaczej. Druga sprawa, że jesteśmy od dziecka przyzwyczajeni do innego wyglądu obrazu, dlatego to wygląda trochę dziwnie, jak napisał Fantom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grudniowa premiera Hobbita juz "za pasem".

Pytanie czy 48 klatek/sek to wystarczajaca ilosc i jak to bedzie wygladac na wspolczesnych projektorach/player-ach/display-ach?

Przypomnialo mi sie po czasie - mam nadzieje, ze jestem na biezaco i Cameron nie wycofal sie z (publikowanych kiedys) planow nakrecenia kontynuacji Avatara w 60Hz.

W sumie skoro sporo filmow powstaje dzisiaj przy uzyciu kamer cyfrowych , a te moga "krecic" 5k w 120Hz, to moze zobaczymy kilka takich probek niedlugo. CZY-DE sie troche juz przejadlo, a nowinka zawsze przyciaga ciekawych do kina. Moze wkrotce sie przekonamy na wlasne oczy....

Edytowane przez binary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektore filmy faktycznie sa nakrecone tak ze judder jest bardzo slabo widoczny. Ja jestem przyzwyczajony do filmowego efektu i zadnych uplynniaczy nie wlaczam. Szkoda ze w mega tescie nie zrobiliscie testow na judder bez uplynniaczy bo moglo by byc ciekawie.

Link do wideo nakreconego w 24 i 48 fps http://ge.tt/6Esr9oG/v/0?c

ze strony: http://www.dvxuser.com/V6/showthread.php?281621-48FPS-Footage-amp-24FPS-comparison-Shot-with-RED-Realtime-Not-slow-motion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze w mega tescie nie zrobiliscie testow na judder bez uplynniaczy bo moglo by byc ciekawie.

Mogłoby być nieciekawie dla telewizorów LED, bo te dzięki działaniu upłynniacza pozbywają się też problemów z ostrością w ruchu czy smużeniem ;)

Pytanie czy 48 klatek/sek to wystarczajaca ilosc i jak to bedzie wygladac na wspolczesnych projektorach/player-ach/display-ach?

Jeżeli nie wystarczająco to na pewno już bardzo blisko. Intelligent Frame Creation Panasonic'a ustawiony na Max daje obraz ekstra płynny (niestety przy tym nadpłynny) a wyświetla pracuje wtedy na 60Hz.

@maciek, widzę że odnosisz się do mojego wpisu na temat nienawidzonej tu chyba plazmy Panasonic'a. Czuje się tu trochę, na tym forum jak posiadacz C+ na forum enki szczególnie przed ogłoszeniem fuzji. Myślałem że znalazłem miejsce gdzie mozna podzielić się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami itd. dot. np. sprzętu AV.

Przykro mi jeżeli tak się tu czujesz. Ja nie mam nic ani do jednej ani do drugiej technologii bo obie mają zalety i wady. Na każdym forum znajdą się technologiczni ortodoksi i będą chcieli Ci dopiec, taka ludzka natura :)

Ja akurat wybrałem plazmę Panasonic'a, nie LCD ani nie plazme Samsunga. Z racji tej że w tej chwili stoi przede mną HX850 w 55", Samsung 60 E650, 51 E 8000 oraz D z zeszłego roku jak i wiele ledów różnych firm szczególnie Samsung oraz z racji tej że testuje sobie je w/g mojego gustu i moich upodobań szczególnie w warunkach zbliżonych do domowych wybór dla mnie był jeden-VT50, tylko 50".

Skoro masz takie warunki to postaw sobie Sonego, włącz Motionflow na Standardowy albo Wyraźny, a obok Plazmę Panasonic (wyłącz IFC) i Samsunga (tu nie ma co wyłączać akurat) i porównaj pod kątem płynności. Jeżeli wg. Ciebie nie ma różnic no to... sorry, nie rozumiem tego, albo Sony nie działa poprawnie. Rachunek korzyści i wad może wskazywać na Panasa jako najlepszego i się nie dziwie (sam mam u siebie PDP Panasa), ale pisanie że nie ma judderu jest dla mnie po prostu tak abstrakcyjne :) Z resztą wyniki sondy na coś jednak wskazują.

Prześledziłem i do dziś sledzę wątek na avforums ponieważ tam są setki właścicieli VT50 i ŻADEN z nich również nie narzeka na motion, judder w VT50.

Kłania się to co napisał Fantom - tu nie ma na co narzekać dopóki nie przyzwyczai się człowiek do lepszego, bo to nie przypadłość TV tylko materiału źródłowego, który wygląda tak a nie inaczej od wielu lat. Zrób sobie taki test jaki opisałem powyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie judder przeszkadzał przez jakieś pierwsze pół roku - teraz w ogóle się tym nie przejmuje. W kinie jakoś tego juddera tak nie widać, pewnie dlatego, że obraz nie jest tak mocno kontrastowy jak przy oglądaniu w warunkach domowych (dlatego tez ja mam u siebie kontrast zjechany do minimum). Jestem sceptyczne nastawiony do prób kręcenia w 48. Ocenie jak zobaczę, ale obawiam się, że obraz straci magię. A przecież w filmie nie chodzi o to, aby odzwierciedlić w 100% rzeczywistość tylko nadać temu artystyczny wyraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli coś ja mogę dodać do tematu, którym krótko kiedyś się zainteresowałem: Jest grupa ludzi, którzy nie zauważają efektu "teatru" (juddera), lub im on nie przeszkadza i tacy chyba maja najlepiej :). Poza tym na większych TV lub jak siedzimy bliżejniego, judder jest lepiej widoczny niż na TV mniejszym. Judder powiększa się również dzięki ostrości obrazu. Wszelkie efekty w tv polepszające ostrość mogą sprawić że judder jest bardziej widoczny. Judder 24 fps jest znany filmowcom, i niektórzy go unikają specjalnymi technikami kręcenia kamerą, inni wykorzystują dla własnych efektów - jeśli przerabiamy film na x razy fps - może nam wyjść opera mydlana. W "nowoczesnych" TV jest dużo narzędzi do "zaawansowanej" obróbki obrazu, gdyż po ich włączeniu lepiej taki tv się prezentuje w mocno oświetlonym pomieszczeniu sklepu i lepiej można go sprzedać. OK, tylko dlaczego te TV mają domyślnie włączone te funkcje jak jadą to klienta, to nie wiem. Pewnie liczy się lepsza prezentacja. Jeśli w TV faktycznie obraz 24fps jest przerabiany do x razy fps, to oznacza że są tworzone przez procesor TV zupełnie nowe klatki, powstają nowe piksele. Mnie uczono, że im mniej ingerujemy w oryginalny obraz tym lepiej dla niego. Nie jestem absolutnie obeznany z najnowszymi technikami motionflow itd, więc nie będę się wypowiadał na ich temat ale w więksości zdecydowanej to marketing na zwiększenie sprzedaży, ot hasło reklamowe, trzeba patrzeć bardziej krytycznie. Jedyne co ja mógłbym uznać to kręcenie już filmu i wydawanie na nośniku w wyższym fps, ale na to jeszcze chyba nie pora.

@PeterMac

2. O ile przy nagrywaniu 60fps zamiast 24 fps może my mieć mniejszy blur w szybkich scenach (klatka 60fps trwa znacznie krócej), to wideo które podałeś motion flow 960 nie ma nic wspólnego z ilością MHz. W materiałach reklamowych pisze co innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest grupa ludzi, którzy nie zauważają efektu "teatru" (juddera), lub im on nie przeszkadza i tacy chyba maja najlepiej

Ja dodam jeszcze od siebie, że są ludzie, którzy nie wiedzą o co kaman, ale o tym piszą. Judder jest to drżenie obrazu, skakanie, brak płynności. Jeśli judder występuje w scenie, gdzie auto jedzie z jednej strony kadru na drugą, to ten ruch auta wygląda, jak się by co chwilę na ułamek sekundy zatrzymywało. Natomiast teatr to jest nadpłynność. Teatr polega na tym, że obraz wygląda jakby był nagrany taką starą kamerą telewizyjną. Obraz jest dziwny i nienaturalny. Kiedyś zaczęto kręcić seriale telewizyjne takimi kamerami, które dawały ten dziwny wygląd, a te seriale nazywano operami mydlanymi. Stąd na stronach anglojęzycznych efekt teatru jest nazywany efektem opery mydlanej. Ja pierwszy raz ten efekt widziałem w latach osiemdziesiątych ubiegłego wielu.
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam jeszcze od siebie, że są ludzie, którzy nie wiedzą o co kaman, ale o tym piszą.

Ja myślę, że ty zrozumiałeś o co "kaman" w tym zdaniu :)

Kolega napisał opcjonalnie judder/teatr. Użył do tego nawiasu. Nie oznacza to, że napisał judder=teatr :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał opcjonalnie judder/teatr. Użył do tego nawiasu. Nie oznacza to, że napisał judder=teatr :)

Oczywiście rozumiem panie mecenasie, że jeśli ktoś napisze opcjonalnie, że ma (kineskopową)plazmę, to wszystko będzie ok. bo nie napisał, że kineskop=plazma. To będzie taka parawypowiedź. W zasadzie większość postów i wątków na tym forum można, a nawet trzeba wziąć w nawias.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego typu ankiety i rozprawy są bez sensu.Można poczytać to i inne czarne forum i wniosek jeden.Ilu ludzi tyle opinii,Są osoby co nie widzą migotania plazm, są osoby które twierdzą że lcd led to jedynie clouding, są osoby rokochane w crt.Wymieniać można bez końca tylko po co?

Nikt nie ma monopolu na prawdę.Sama prawda to pojęcie względne.To tak jak z faktami .Inny komentarz w tvp info inny w tvn inny w publicznej tv.A zdarzenie to samo.Każdy ma inne warunki w domu , oświetlenie ,kierunki świata względem ustawienia tv.Dla jednych 46 cali z 3m to super , są tacy co potrzebują z tej oległości 55-80 cali.Wszystko w życiu jest względne.

Po 10 latach for internetowych nikt nie zna odpowiedzi jednoznacznej na proste pytanie: co lepsze lcd czy plazma?

Bo nie ma takiej odpowiedzi absolutnej dla wszystkich.

Wszystkie technologie posiadają wady i zalety a ta ankieta tylko wymienia mniejsze lub wieksze bolączki płaskich ekranów.A nic nie zmieni to bo ich nie wyeliminuje co najwyżej potwierdzi istnienie ich w jakiś procentach .

Po za tym każdy obraz jest dobry tylko do momentu gdy obok postawimy inny tv do porównania z obrazem lepszym.Wszystko to kwestia porównania a warunkach domowych mamy jeden góra dwa ekrany i na takiej podstawie ciężko polemizować z jakością innych marek i technologii u innych użytkowników.Zjawiska które wymieniłeś oczywiście istnieją ale subiektywne a nie obiektywne postrzegania świata nie u każdego pozwala na zauważenie tego w stopniu takim by w ogóle zauważac to zjawisko dla niektórych incydentalne i nie warte wspomnienia.

To tak jak z kalibracją.Są osoby co wmawiają innym że po kalibracji jest dopiero cudowny obraz.Pod warunkiem .....że znają się na kalibracji.

I znaja preferencje posiadacza tv.Bo każdy z nas w różny sposób odbiera barwy ,odcienie czy kontrast itd.

Edytowane przez play007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie @play007, temat nie porusza wyświetlaczy tylko materiału źródłowego 24p/50i, który judderuje na każdym wyświetlaczu. Pytanie czy wy to widzicie i zwracacie uwagę. Nie rozumiem podejścia, że bez sensu poznawać opinie innych, w takim razie trzeba w ogóle przestać rozmawiać, bo każda rozmowa porusza własne przekonania i upodobania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...