Skocz do zawartości

misfit

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 740
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi dodane przez misfit


  1. Az z ciekawosci sprawdze czy VC1 tez poprawili (z ktorym to maja problemy niektore stacjonarki np. Panasy), ale skoro o tym nie wspominaja w lisce zmian to raczej male szanse...

    No i niestety - najnowsze wersje tsmuxera nic nie zmieniają w tym względzie.

    Nadal "potraktowanie" tsmuxerem filmu skompresowanego w VC1 = brak możliwości odpalenia płytki np. na Panasonicu BD35/55.

    Pozostaje chyba tylko czekac na programik do authoringu BD chłopaków od AnyDVD HD (ponoc juz nad tym pracują).


  2. oki a jakiś poradnik do robienia struktury bly-ray?

    Po prostu w tsmuxer zaznaczasz create blu-ray disk.

    i jak sprawdzić czy plik nie ma nadmiernej ilości użytych ref frames?

    np. avinaptic.

    Generalnie jeśli dla 1080p ref frames wynosi 4 lub mniej, a dla 720p 7-8 lub mniej to powinno chulać, ale może są stacjonarki, które dopuszczają jakieś większe odchyły od standardu...


  3. Jeśli w tym mkv siedzi x264 to tak, da się - np. wczytując taki plik do tsmuxera i tworząc w nim strukturę blu-ray.

    Żeby jednak nie było tak prosto to są dwie sprawy:

    primo - stacjonarka nie odtworzy pliku źródłowego skompresowanego profilem L5.1, bądź L4.1 z nadmierną ilością użytych ref frames.

    secundo - rozdziałka musi być 1920x1080 bądź 1280x720. przy niestandardowych rozdzielczościach w zależności od odtwarzacza, w TV będziesz miał rozjechane proporcje obrazu, zielone pasy albo inne tego typu cuda.


  4. Link co podałeś dotyczy tylko i wyłącznie metod pomiaru ale w monitorach LCD i z projektorami nie ma to nic wspólnego. W projektorach nie ma czegoś takiego jak komtrast ANSI...

    Żartujesz ?

    Pomiar kontrastu ANSI to jest jedna z najważniejszych metod przy ocenie możliwości danego projektora (i nie tylko).

    http://www.projectorcentral.com/home_theat...ers_guide_4.htm

    The contrast ratios noted on a projector's spec sheet can be reported in one of two ways. If it just says "Contrast," it usually indicates On/Off contrast, which is the ratio of the whitest white and the darkest black that the projector is capable of producing. If it says "ANSI contrast," the ratio has been determined by displaying a checkerboard pattern of white and black squares and measuring the relative brightness of each. On/Off contrast is always a larger number, and more typically listed on projector spec sheets, but ANSI contrast is a more accurate representation of what your projector is actually capable of during normal use
    .
    Co do ekranu wieloformatowego, to bardzo prymitywna metoda. Profesjonalna metoda to projektor do którego dodatkowo nakłada się nasadke anamorficzną pozwalającą na wyświetlanie kinowego formatu czyli 2,35:1. Oczywiście tanie projektory nie posiadają tekiej możliwości...

    Niestety również jest to drogie rozwiązanie - nawet droższe od ekranu wieloformatowego.


  5. Epson TW5000, TW2000, Sony VPL-HW10 czy nowy Panas AE3000 (na DLP się nie znam... nie mam warunków) mogą się pochwalić naprawdę niezłą czernią, chociaż w niektórych momentach i one wysiadają, podobnie zresztą jak sporo droższy JVC RS2... nadal mimo wszystko oferują one niewystarczająco wysoki kontrast ANSI.

    Co do ekranu to jeśli masz na myśli ten obrazek z samochodem w tle na pierwszym planie to zdaje się widziałem ten ekran na jakiejś niemieckiej stronie - jest to dwuformatowy ekran elektrycznie rozwijany. Ale ceny tych elektryczniaków wieloformatowych są tragiczne, a taki z napinaczami (np. ten) to już w ogóle kosmos... 3500 eur za ~100 cali.


  6. Różnica między z700 a z2000 sprowadza się właściwie do tego, że w z700 użyto tańszych, organicznych paneli (są one bardziej podatne na degradację od paneli nieorganicznych), stąd też niższy kontrast, a tym samym poziom czerni.


  7. Tym razem to raczej polski dystrybutor nie maczał w tym swoich palców, chociaż na 100% nie można wykluczyć...

    W rankingu forumowiczów avsforum, Dom Latających Sztyletów na BD znajduje się w zaszczytnej ostatniej kategorii, gdzie lądują tytuły niewiele różniące się od wydań dvd.


  8. W bdinfo wybierasz playliste odpowiadajaca dlugosci trwania filmu, klikasz scan bitrates i pokaze ci sredni bitrate dla obrazu i kazdej sciezki dzwiekowej/napisow. Bierzesz jakis bitrate calculator do reki i dostaniesz to czego oczekujesz.

    Tylko taki maly hint - jesli chcesz z tego zrobic strukture BD to musisz dodac ~1GB, ktory ci dojdzie po zmuxowaniu calosci.

  9. [quote name='BoDeX' post='142269' date='15.01.2009, 10:10 ']Czy po edycji ( Movie only ) w przypadku gdy bez grzebania w dźwiękach i napisach, sam film mieści się na BD25, nie jest gubiona flaga 24p ?[/quote]

    Na etapie kompresji obrazu cos sie kaszani z 24p. Jesli unikniesz kompresji to bez wzgledu na to czy dodasz/usuniesz jakies sciezki/napisy wszystko powinno chulac jak trzeba.
    Nie uzywalem BD-RB, ale pisze o swoich doswiadczeniach z tsmuxer'em, z ktorego i BD-RB korzysta.

  10. [quote name='braavoo' post='142026' date='13.01.2009, 22:22 ']A tak na szybko to jak ktos chce wyciagnac tylko film to wystarczy skopiowac sobie z katalogu STREAM na plycie BR plik o najwiekszej objetosci z rozszerzeniem *.m2ts. To jest film wlasciwy. Jedyny bol to fakt, ze masz tam wszystkie sciezki audio i czesto plik jest wiekszy niz 25GB i nie miesci sie na plycie SL.[/quote]

    Taki pliczek mozna wrzucic do tsmuxera i usunac zbedne sciezki dzwiekowe jak i dodac polskie napisy jesli jest taka potrzeba (z pliku srt) i zapisac calosc jako strukture BD.
    Co do BD-RB... z tego co sie orientuje kompresuje on przy pomocy x264 i pozniej authoring w tsmuxer. Identyczna metoda przerabialem hd dvd (mam troche plytek, ale brak odtwarzacza) do blu-ray i jednej rzeczy nie moglem przeskoczyc - przy kompresji x264 i przy wlaczonym 24p output w odtwarzaczu = czarny ekran. Ciekawy jestem czy przy uzyciu BD-RB jest to samo...

  11. Ekran bedzie bardzo blisko sufitu i bocznych scian... Ma to sens pod warunkiem, ze pomalujesz je w jakims ciemniejszym kolorze, w innym wypadku odbicia swiatla zepsuja ci przyjemnosc z projekcji.

    Druga sprawa - projektor. Widze, ze bedzie w niewielkiej odleglosci od glowy... W500 jest dosc glosny, do tego mocno przecietny kontrast (rzeczywisty, a nie ten podawany przez producenta)... jesli budzet mocno cie nie cisnie to celowalbym w cos z trojki Panasonic AX200, Epson TW700 lub Sanyo Z5. 1080p zaczynaja sie juz od nieco ponad 4 tysiakow, np. Sanyo Z700.

  12. Obraz na plus

    Kung Fu Panda, Mummy 3, Prince Caspian, Speed Racer - za top'ową głębię, kontrast i ostrość obrazu przez większą część trwania filmu. Szkoda tylko, że świetna jakość obrazu nie idzie w parze z zawartością merytoryczną filmów.

    Sleeping Beauty / How The West Was Won - dwa filmy z lat 60-tych, które jakością obrazu biją 90% współczesnych wydań BR. Oskar dla osób odpowiedzialnych za odrestaurowanie tych tytułów.


    Obraz na minus

    Monolith - krótko mówiąc, idealny przykład jak nie powinno się wydawać filmów na BR (za 1080i/50, za żenujący bitrate obrazu, za majstrowanie przy proporcjach obrazu).

    Gangs of New York - za fatalny transfer, praktycznie niczym nie różniący się od wydania DVD. Osoby odpowiedzialne za wydanie tego tytułu powinno się przykładowo spalić na stosie.

    The Dark Knight - tutaj się narażę wielu osobom, no ale cóż... Batmana przed kompromitacją ratuje te 30min kręconych kamerami IMAX'a. Większość filmu wygląda jednak w moim odczuciu co najwyżej średnio - szczególnie na dużym 100-120 calowym ekranie wychodzi szydło z worka - nadmiernie wyostrzony, sztucznawy obraz, z otoczkami wokół krawędzi na rzadko spotykanym dotychczas poziomie jeśli chodzi o BR. Nie jest to na co liczyłem po najbardziej oczekiwanym przeze mnie, z najwyższym budżetem, tytule tego roku. Zmiana proporcji obrazu w trakcie trwania filmu to też moim zdaniem kiepski pomysł - chciałbym usłyszeć co o tym pomyśle myślą posiadacze ekranów CIH.


    Dźwięk na plus

    Kung Fu Panda, Incredible Hulk, Mummy 3 - dynamiczne ścieżki dźwiękowe ze świetnym wykorzystaniem kanałów surround i lfe, a kilkudzięciosekundowa scena lawiny w Mumii sprawiła, że po raz pierwszy od dłuższego czasu chciałem ruszyć [beeep]sko z fotela aby przykręcić nieco sub'a.

  13. Juz w pierwszych kilku minutach mozna sie dopatrzyc kilku literowek, np.
    "Uczony go, że nie ma odwrotu, że nigdy się poddaje."
    "Ogromy wilk węszy".

    Zreszta literowki to pikus... samo tlumaczenie jest w wielu momentach na poziomie jakby ktos je "pojechal" googlowym translatorem.
    Zastanawiajace, ze tlumaczenie czytane przez lektora jest z reguly na poziomie wyzszym o kilka klas od napisow, rowniez w przypadku tego filmu.
    Rozumialbym gdyby film mial rozbudowane kwestie dialogowe i w przypadku napisow trzeba bylo uzyc pewnych skrotow myslowych, ale 300 to na pewno nie dotyczy :rolleyes:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...