Debiutująca niebawem usługa Disney+ zapewni odbiorcom obraz 4K HDR bez dodatkowych kosztów. Co więcej, standardem będą formaty Dolby Vision i Dolby Atmos.
Disney nie rozpieszczał polskiego odbiorcy jeśli chodzi o wydania domowe na nośnikach 4K UHD Blu-ray. Dlatego też, gdy wystartuje u nas platforma Disney+ będzie to dla nas ogromna szansa, aby nadrobić klasyki i nowe szlagiery w najlepszej możliwej jakości. Wiedzieliśmy wcześniej, że usługa VOD amerykańskiego giganta zaoferuje treści w 4K z HDR (i bez żadnych abonamentów typu premium). Teraz już wiemy oficjalnie, jakie formaty wideo i audio preferuje Disney.
Disney+ zapewni dostęp do swoich treści w 4K wraz z Dolby Vision i dźwiękiem Dolby Atmos. Nie będzie to specjalnie dużym zaskoczeniem, gdyż w formie cyfrowej kopie filmów Disneya zawierały właśnie obraz i dźwięk w tych formatach.
Platforma Disney+ ma być dostępna u nas w przeciągu 12 miesięcy od października 2020 roku. Będzie można ją obejrzeć na szeregu platform, w tym: urządzeniach iOS (iPhone, iPad) i Apple TV, smartfonach i tabletach z Androidem oraz telewizorach z Android TV, Xbox One, PS4 oraz Roku. Nie wiemy jednak nic na temat potencjalnej obsługi dla systemów Tizen (Samsung) oraz webOS (LG), a ci dwaj producenci telewizorów są przecież wielce popularni, zarówno w Europie, jak i na świecie.
Mimo wszystko obsługa Dolby Vision i Dolby Atmos przy abonamencie za około 30 złotych wydaje się być świetną wartością w swojej cenie. Szkoda tylko, że będziemy w Polsce musieli się jeszcze obejść smakiem nawet aż do 2021 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Disney+: jakość 4K nie wymaga abonamentu premium!
Netflix ma prawo czuć się zagrożony, a wojna platform w przeciągu nadchodzącego roku zapowiada się fascynująco. Być może skłoni ona konkurencję Disneya do przemyślenia swojej oferty.
Źródło: Forbes
