Netflix zapowiedział podwyżkę cen usług. Obejmie ona wyłącznie Stany Zjednoczone a firma tłumaczy się zwiększeniem kosztów inwestycji aby zapewnić jeszcze lepszą jakość platformy.
Ceny Netflixa w Stanach Zjednoczonych ulegną zwiększeniu od 13 do 18 procent i obejmuje to wszystkie możliwe plany abonamentowe. Podstawowy będzie zamiast 7,99 USD kosztować 8,99 USD, pośredni 12,99 USD zamiast 10,99 USD, a opcja dająca dostęp do treści w 4K kosztować będzie 15,99 USD (poprzednio 13,99 USD).
Netflix racjonalizuje swoją decyzję tym, że ceny ulegają od czasu do czasu zmianie gdyż firma nieustannie inwestuje w rozwój nowych treści. Gigant VOD prowadzi walkę z konkurencją ze strony Amazon, Apple, Disney czy AT&T i wyłożył pieniądze na naprawdę ogromne ilości nowych produkcji, w czym też zadłużył się (na blisko 15 mld USD) – wszystko w imię zachowania palmy pierwszeństwa. Nic zatem dziwnego, że dochodzi już do 4. podwyżki abonamentu w historii usługi. Inne rynki będą jednak tą zmianą niedotknięte.
Netflix ma obecnie 59 milionów aktywnych abonentów w Stanach i 79 mln poza nimi. Decyzja ta może zniechęcić część osób, ale wartość giełdowa firmy wzrosła po tym posunięciu o 6,5%. Dostawca VOD ma zamiar osiągnąć próg 200 mln subskrybentów do 2022-23 roku. Na pewno zwiększenie ilości treści o wysokiej jakości może w tym pomóc. Są jakieś tegoroczne filmy czy seriale od Netflixa na które wyjątkowo mocno czekacie?
Źródło: The Associated Press
(357)