Wkrótce mają zadebiutować dwie nowe wersje przystawki telewizyjnej NVIDIA Shield. Dzięki wnikliwości portalu 9to5Mac poznaliśmy ich parametry techniczne. Przyglądamy się, co kryją w środku NVIDIA Shield TV Pro oraz odświeżony Shield TV.
NVIDIA Shield TV Pro wraz z tegorocznym modelem standardowego Shield TV mają zadebiutować 28 października tego roku. Ten pierwszy to bardziej zaawansowany następca poprzedniej wersji akcesorium, NVIDIA Shield z 2017 roku. Drugi z nich jest jego budżetowym wariantem. Produkty pojawił się na stronach sprzedawców Amazon i Newegg, co udało się wychwycić portalowi 9to5Mac.
Co w środku?
Nowe wersje przystawki mają być wyposażone w nowy układ Tegra X1+, który jest 25% szybszy od poprzednika, a także 3 GB RAM. Ponadto będą obsługiwać HDR z Dolby Vision i dźwięk Dolby Atmos. Producent wyposażył również przystawki typu STB w nowego pilota. Wyposażony jest w czujnik ruchu, dzięki któremu podświetlają się przyciski, a także moduł podczerwieni do kontrolowania telewizora. Ponadto na akcesorium umieszczony jest dedykowany przycisk Netflix.
Warto tutaj zaznaczyć, że Shield TV Pro różni się od odświeżonego Shield TV pojemnością (16 GB vs 8 GB) oraz dwoma portami USB 3.0 (tańsza wersja nie ma żadnego). Ten drugi wariant można poszerzyć o dalszą przestrzeń magazynową przez kartę microSD. NVIDIA zapowiedziała, że w Europie na Shield TV Netflix będzie obsługiwał Dolby Vision, Atmos i Dolby Digital Plus. Natomiast Amazon Prime Video postawił na HDR10+.
ZOBACZ TAKŻE: GeForce NOW: granie w chmurze dostępne na Androidzie!
Nowe Shield TV Pro i Shield TV mają ponadto obsługiwać Asystenta Google i mieć dostęp do usługi GeForce Now, do strumieniowania gier. Obydwie przystawki będą miały preinstalowanego Android TV, choć nie wiemy, w jakiej dokładniej wersji (prawdopodobnie Pie, czyli 9).
Cena i dostępność
Obydwa urządzenia wejdą do sprzedaży 28 października. Shield TV Pro ma kosztować 200 dolarów (około 770 złotych), natomiast nowy model Shield TV będzie wydatkiem rzędu 150 dolarów (ok. 577 zł).
Źródło: flatpanels
Możecie również u nas przeczytać:
