Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora ?
W pierwszym artykule (Co to jest Kalibracja Telewizora? Jaki ustawienia są dobre i „naturalne”?) wyjaśniłem już co to jest kalibracja telewizora, jak wyglądają efekty i skąd biorą się ustawienia kalibracyjne. Osoby nie znające jeszcze zagadnienia zapraszam do lektury poprzedniego wpisu. Tutaj wyjaśnię jak powinna wyglądać profesjonalna kalibracja i czym różni się od amatorskich zabiegów.
Jaka kalibracja jest profesjonalna?
Słowo “kalibracja” staje się ostatnimi czasy rozmyte. Pracują na to osoby z branży sprzedażowej, które wprowadzają w tytuły aukcji, lub opisy na stronach informacje, że sprzedawany telewizor jest od razu skalibrowany. W gorszym przypadku mogą być sprzedawane ustawienia kalibracyjne lub wysyłane na e-mail. Bezcelowość tego drugiego przedstawiłem już w pierwszej części artykułu. Kalibracja musi dotyczyć konkretnego wyświetlacza (nie tego samego modelu – konkretnego egzemplarza). Przypomnijmy jak wygląda to od strony teoretycznej:
Jak widzimy na diagramie, do kalibracji potrzebne są urządzenia pomiarowe i “Twój” wyświetlacz. Sformułujmy zatem pierwszy warunek profesjonalnej kalibracji:
1. kalibracja MUSI dotyczyć KONKRETNEGO wyświetlacza, nie mogą to być ustawienia wzięte z drugiego TV, choćby tamten został skalibrowany najlepiej jak się da
Teraz jedna z ważniejszych kwestii i chyba najtrudniejszych jakie poruszę w tym tekście. Kalibracja musi zostać wykonana przyrządem o wysokiej precyzji pomiaru. Nie ma czegoś takiego jak kalibracja na oko. Dlaczego? Wyjaśnienia zacznę od tego co tak faktycznie reguluje kalibracja. Zasadniczo jest to:
- funkcje obróbki obrazu i sprawdzenie toru wideo
- poziom czerni i bieli
- balans bieli (czyli innymi słowy odcień barwy białej, który ma być dokładnie odcieniem D65 na różnych poziomach jasności)
- charakterystyka jasności, czyli tzw. gamma, odpowiadająca za przyrost luminancji kanałów RGB względem sygnału wejściowego
- regulację gamutu, czyli precyzyjne ustawienie tego jak wygląda kolor czerwony, zielony, niebieski i jakie mieszanki z nich powstają
Powyższe rzeczy mogą brzmieć groźnie, bo i faktycznie są dosyć zaawansowane Celem tego tekstu nie jest jednak omawianie ich. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że korekta parametryczna obrazu w nowoczesnych telewizorach jest w zasadzie rozbita na atomy i wygląd treści w ogromnej mierze zależy właśnie od ustawień kalibracyjnych. Żeby nie brzmiało to tak sucho to pokażę wam ile jest suwaków do regulacji obrazu w nowych Panasonic’ach. Nawet Panasonic za 1500zł ma te wszystkie regulatory! To zrzut z mojego programu do kalibracji ISF:
Jak nietrudno zliczyć w telewizorze znajduje się przynajmniej 71 suwaków którymi regulujemy obraz. Każdy najmniejszy regulator jest cegiełką budującą obraz, a ocena jego wpływu osobno jest niemożliwa. Dlatego nie da się przeprowadzić poprawnie kalibracji na oko, a nawet zbliżyć się w ten sposób do rezultatów prawdziwej kalibracji. Przypominam, że to co nam się wyda dobre w danej chwili nie musi mieć nic wspólnego z tym co widział reżyser na swoim monitorze (a do tego dąży kalibracja, jak pisałem wcześniej).
Jest jeszcze jedno zagadnienie, które warto poruszyć – płyty do kalibracji. Płytą zasadniczo można wyregulować poprawnie trzy parametry i czwarty można “strzelać”. Są nimi – kontrast (contrast), jasność (brightness) i ostrość (sharpness). Próbować można odgadnąć kolor (color). Wiecie co jest jednak zabawne? Że kontrast, jasność i kolor są zazwyczaj ustawione dobrze już z fabryki. Problem jest natomiast z pozostałymi (w tym przypadku 68) parametrami, a tych nie da rady jednak ustawić na oko na płycie. Kalibracja na oko, albo na planszach nie jest zatem kalibracją w żadnym znaczeniu.
Jeśli któryś z czytelników ma wątpliwości co do powyższego to proponuję prosty eksperyment. Pokażmy ręką ile to jest metr, a następnie poprośmy kogoś by zmierzył o ile się pomyliliśmy. Pomyłka pewnie sięgnie 10%, a metrem posługujemy się przecież codziennie. Jak mamy więc zgadnąć jak wygląda odcień bieli D65, której pewnie w życiu na oczy nie widzieliśmy…? Jak “zmierzyć” okiem jasność 50% szarości przy założeniu gammy o wykładniku 2.35…?
Odpowiedź oczywiście brzmi nie da się. Da się natomiast ustawić to za pomocą porządnego sensora, oprogramowania i kilku innych urządzeń. O ile oprogramowanie, czy generator obrazu ma pomniejsze znaczenie, bo jest głównie kwestią wygody, tak usilnie zaznaczam profesjonalnego sensora. Postawmy zatem punkt drugi:
2. Profesjonalna kalibracja musi zostać wykonana przy użyciu BARDZO DOBREGO sensora (lista sensorów poniżej)
Zasadniczo istnieją dwa typy sensorów – kolorymetry i spektrometry (spektroradiometry, spektrofotometry). Wyjaśnienie czym różni się jeden rodzaj instrument od drugiego jest poza zasięgiem tego artykułu. Kluczową informacją dla klienta jest jedynie to:
Kolorymetr samodzielnie nie jest adekwatnym urządzeniem do pomiaru barwy wyświetlacza
Przyczyna, skrótowo jest następująca – kolorymetr jest wrażliwy na widmo podświetlenia (czyli rozkład fal elektromagnetycznych, które generuje wyświetlacz). Kolorymetr nie zna tego rozkładu, bo ma tylko trzy filtry barwne. Z tego powodu dobrze działa na widmie do którego został przystosowany. Jednak wraz ze śmiercią telewizorów CRT i ew. starych LCD z lampą CCFL nie ma czegoś takiego jak standardowe widmo! Wyświetlacze mogą siać dowolnymi falami elektromagnetycznymi, mogą mieć wąskie piki w czerwieniach, mogą być szpiczaste na długościach wszystkich barw podstawowych (jak na przykład OLED’y, czy kropki kwantowe). Kolorymetr prawie zawsze myli się o znaczącą wartość.
Oczywiście stosuję tu pewne uproszczenia i nie zamierzam rzucać statystkami, tych jest dużo w internecie i każdy zainteresowany może sobie znaleźć. Odsyłam tylko do jednej, którą opublikowałem kiedyś: http://mva.pl/viewtopic.php?f=21&t=1227 kolorymetr wart 4000zł (DISCUS) pomylił się w tym przypadku o dużą wartość, zaś najpopularnieszy x-rite i1 D3 mierzył najlepiej w trybie przeznaczonym dla innego wyświetlacza. Co wy na to? Oczywiście nikt nie musi brać moich słów na wiarę. Zachęcam do czytania źródeł: http://lumita.com/site_media/work/whitepapers/files/xrite-wp-3a.pdf
Jakie zatem sensory dają bezwzględną pewność, że pomiar jest poprawny a nie przekręcony? Spektrometry! Lista poniżej:
Photoresearch PR-680 : PR-740 od. 50 000zł |
Jeti Specbos 1211 (używany przeze mnie) 40 000zł |
Konica Minolta CS2000a ok. 100 000zł |
Colorimetry Research CR-100 ok. 30 000zł |
---|---|---|---|
Powyższe sensory są tym czym robi się PROFESJONALNĄ kalibrację. Sensorem do półprofesjonalnego zastosowania, który też częściej mówi prawdę niż kłamie jest jeszcze:
X-rite i1 Pro 2 ok. 6 800zł |
---|
Kolorymetry zaś… są świetnym uzupełnieniem tańszych spektrometrów, niczym więcej. Za tańsze uważam Jeti Specbos 1211 (ok 40 000zł) i Colorimetr Research CR250 (ok. 30 000zł) spektrometry te doskonale mierzą jasne odcienie barw, zaś ich zakres pomiaru szybko się kończy i wspomaga się je kolorymetrem. Lista najpopularniejszych kolorymetrów z komentarzem:
Spyder 4 ok. 500zł |
Spyder 5 ok. 600zł |
i1 Display 3 ok. 800zł |
Spectracal C6 ok. 1600zł |
---|---|---|---|
Jeden z najbardziej amatorskich sensorów, którego błędy na podstawowych widmach wyświetlaczy są potężne. Ponadto mało precyzyjny w cieniach i podatny na temperaturę. Rozrzut w pomiarach między takimi samymi sensorami był znaczący. |
Jeden z najbardziej amatorskich sensorów, którego błędy na podstawowych widmach wyświetlaczy są potężne. Ponadto mało precyzyjny w cieniach i podatny na temperaturę |
Kolorymetr o niezłym stosunku ceny do jakości. Błędy na różnych widmach nie są ogromne, aczkolwiek często wyraźne. Mierzy niskie jasności, ale nie wystarczająco do oledów czy najnowszych plazm. |
Taki sam kolorymetr jak z lewej, jednak firmowany przez Spectracal. Posiada dodatkowe profile do pomiarów, ale wypada podobnie jak wersja zwykła. W dalszym tekście link do jego testu. |
Klein K-10A (w mojej walizce) ok. 28 000zł |
Colorimetry Research CR-100 ok. 19 000zł |
X-rite i1 Display 2 ok. 400zł |
Colormunki (kolorymetr) ok. 600zł |
Najszybszy kolorymetr, niepodatny na temperaturę, mierzący skrajnie niskie jasności. Pozwala się programować do spektrometru. Dlatego gości w mojej walizce. Wady? Cena. |
Alternatywa dla Kleina K-10A od niedawno powstałej firmy Colorimetry Research. Jest trochę wolniejszy i ma trochę gorszą precyzję w cieniach, ale i znacznie niższą cenę |
Przestarzały model x-rite. Obecnie nie nadaje się do kalibracji ze względu na brak korekcji dla widm spotykanych w nowych wyświetlaczach. Rozrzut w pomiarach między takimi samymi sensorami był znaczący. Pomiar to czysta loteria. |
Występuje w wersji spektrometru o niewielkiej precyzji, oraz kolorymetru o konstrukcji podobnej do x-rite i1 display 3. |
Zapamiętajmy więc: chcąc mieć zrobioną w pełni profesjonalną kalibrację szukajmy fachowca posiadające spektrometr i najlepiej z pierwszej grupy urządzeń.
Bardziej dociekliwych, bądź niezgadzających się z moim tekstem zapraszam do lektury artykułu napisanego przez instruktora firmy THX: http://www.tlvexp.ca/2012/04/do-calibration-tables-really-work-for-tri-stim-devices/2/ w artykule tym znajdziemy test bardzo modnego ostatnio kolorymetru Spectracal C6.
ile dni czeka się na kalibrację.
Jaki jest okres oczekiwania na kalibrację