Technologia logowania twarzą istnieje od 3 lat dzięki Windows Hello i ma się bardzo dobrze. Niestety na Xbox One mało kto już korzysta z Kinecta oferującego podobne rozwiązanie. Tymczasem Microsoft miałby rozważać wprowadzenie nowych kamer tego typu o rozdzielczości 4K na PC i Xbox One.
Kinect 2.0 miał być oryginalnie integralną częścią każdego zestawu Xbox One. Technologia ta była przełomowa, bo poniekąd stanowiła hybrydę kamery Windows Hello jak i była czymś na kształt wczesnego protoplasty inteligentnego głośnika / mikrofonu. Niestety ambitne plany Microsoftu nie przyjęły się ale paradoksalnie rozwinęły się lepiej poza konsolą Xbox One. Surface Pro 4 wprowadziło kamery Windows Hello, będące szczytowym osiągnięciem w kwestii logowania twarzą na PC. Z drugiej strony urządzeniem stanowiącym kluczowy komponent w centrum multimedialnym i odbierającym komendy głosowe jest nie Kinect lecz np. Amazon Echo.
Pomimo zaprzestania produkcji Kinecta i pozbycia się dedykowanego wejścia w Xbox One S i X (a także zaprzestania produkcji przejściówki), amerykańska korporacja wprowadziła obsługę kamer firm trzecich już spory czas temu. Tymczasem najnowsze doniesienia ze specjalizującego się w tematyce Microsoftu portalu Thurrot.com wskazują na to, że firma z Redmond tworzy obecnie kamery o rozdzielczości 4K wraz z obsługą Windows Hello, z których skorzystamy zarówno na PC jak i Xbox One. Tym samym umożliwiłyby one logowanie się twarzą – funkcjonalność, którą do tej pory oferował jedynie na konsoli Kinect.
Niewątpliwie obraz w 4K byłby doceniony przez streamerów, a logowanie twarzą to moim zdaniem fenomenalne udogodnienie, a zarazem bardzo bezpieczny sposób autentykacji. Szkoda jedynie, że Microsoft przespał szansę stworzenia inteligentnego głośnika, gdy paradoksalnie Kinect 2.0 był inspiracją dla innych. Mimo wszystko wszechstronność Xbox One jest jego ogromnym atutem.
