W erze inteligentnych głośników, Xbox One pragnie być na czasie i prawdopodobnie niedługo doczeka się wsparcia asystentów AI Alexa i Google Home.
Dowodem na zaimplementowanie obsługi Alexa i Google Home jest wersja testowa software’u konsoli, która niedługo ukaże się w oficjalnym kanale aktualizacji. W opcjach dotyczących Kinecta i innych peryferiów, istnieje specjalna zakładka dotycząca asystentów głosowych, których możemy sparować z telefonem.
Domyślnym wyborem w Xbox One jest Cortana, ale najwidoczniej Microsoft postanawia dać wolną rękę, zwłaszcza, że przegrywa walkę z asystentami AI – głównie przez to, że ma niewielki udział na rynku konsumenckim. Cortana jest ograniczona regionalnie, a Microsoft nie istnieje już na rynku mobilnym. Paradoksalnie początkowa wizja Xbox One zawierała nieodłącznie Kinecta i sterowanie głosem. A tymczasem jego rywale najwidoczniej wygryzą go z własnej konsoli.
Tak czy inaczej, zaletą zintegrowania z Alexą czy Google Home byłaby możliwość wydawania komend głosowych bez korzystania z headsetu.
