W tym roku do gry poważnie wraca firma Philips. Wraca gdyż po zeszłorocznych informacjach o zmianie właściciela nie do końca było jasne co tak naprawdę stało się z marką TV Philips chociaż modele normalnie były dostępne w sklepach a firma bardzo mocno i pozytywnie pokazała się na IFA2011. Najbardziej niepokoiła ta sytuacja ludzi z branży i fanów marki . Wszystkie te spekulacje okazały się na szczęście dla firmy już jakiś czas temu nieaktualne. Część Philipsa czyli telewizory została przejęta przez ogromną firmę TP Vision a to oznaczało bardzo znaczący zastrzyk gotówki. TP Vision to wiodący producent wyświetlaczy, specjalizujący się w produkcji monitorów oraz telewizorów LCD. Producent numer 1 monitorów na świecie i trzeci co do wielkości producent LCD TV na świecie. Jak więc widać o markę Philips TV można być spokojnym a ten rok to wiele nowych modeli (najwyższe modele (wielce oczekiwana seria 9000) zostaną pokazane podczas targów IFA 2012 i trafią na półki w IV kwartale roku)). Ponieważ nowe modele będą wchodzić sukcesywnie na dzień dobry zajmiemy się serią 6000. Będzie to pokonferencyjne pierwsze spojrzenie a na kalibrację i pomiary przyjdzie czas w wakacje gdy model już na dobre trafi do sprzedaży. Poniżej dla przypomnienia hierarchia serii na 2012 rok:

TEST: 3D LCD Philips seria 6000 Smart TV ( 47PFL6007K/12 )

W tym roku do gry poważnie wraca firma Philips. Wraca gdyż po zeszłorocznych informacjach o zmianie właściciela nie do końca było jasne co tak naprawdę stało się z marką TV Philips chociaż modele normalnie były dostępne w sklepach a firma bardzo mocno i pozytywnie pokazała się na IFA2011. Najbardziej niepokoiła ta sytuacja ludzi z branży i fanów marki . Wszystkie te spekulacje okazały się na szczęście dla firmy już jakiś czas temu nieaktualne. Część Philipsa czyli telewizory została przejęta przez ogromną firmę TP Vision a to oznaczało bardzo znaczący zastrzyk gotówki. TP Vision to wiodący producent wyświetlaczy, specjalizujący się w produkcji monitorów oraz telewizorów LCD. Producent numer 1 monitorów na świecie i trzeci co do wielkości producent LCD TV na świecie. Jak więc widać o markę Philips TV można być spokojnym a ten rok to wiele nowych modeli (najwyższe modele (wielce oczekiwana seria 9000) zostaną pokazane podczas targów IFA 2012 i trafią na półki w IV kwartale roku)). Ponieważ nowe modele będą wchodzić sukcesywnie na dzień dobry zajmiemy się serią 6000. Będzie to pokonferencyjne pierwsze spojrzenie a na kalibrację i pomiary przyjdzie czas w wakacje gdy model już na dobre trafi do sprzedaży. Poniżej dla przypomnienia hierarchia serii na 2012 rok:

Wygląd i budowa

Panel Boczny

Składanie podstawy (ampul w komplecie) oraz głośnik niskotonowy

Najnowszy model został wykonany w technologii Edge LED. Skutkuje to oczywiście bardzo smukłym designem na co w tym roku producenci telewizorów zdążyli nas już przyzwyczaić. Jednak Philips zdążył nas także przyzwyczaić do tego, że ich produkty wybijają się w tłumie przeciętnych plastików i nawet produkty ze średniej czy niższej półki wyglądają dobrze.

Po wyjęciu tego modelu z kartonu zrobiłem spore wow gdyż mamy do czynienia z wykonaniem naprawdę wybijającym się ponad przeciętność w tym przedziale cenowym. Jest super elegancko i stylowo. A do tego wszystko sprawia wrażenie dobrze wykonanego i spasowanego. Już sama bardzo cienka ramka, która jest grafitowo-czarna wygląda jak wykonana ze szczotkowanego aluminium. Czy tak jest? Trudno powiedzieć czy całość ale w 100% znaczna część ramy to nie plastik. Ramka otaczająca matrycę jest wąska. Z prawej strony na tylne ściance umieszczono klawisze odpowiadające za podstawowe funkcje telewizora jak głośność czy zmianę kanałów oraz zmianę źródła sygnału. Pomimo użycia LEDów udało się także zmieścić porządnej jakości głośniki w tylnej części odbiornika oraz mini głośnik niskotonowy (razem 30 W RMS). Dźwięk jest bardzo dobry i zasługuje na wyróżnienie wśród innych LEDowych konstrukcji. To nie ulega wątpliwości. Philips zresztą chwali się tym nie bez powodu.

Całość postawiono na bardzo ładnej, stylowej stopie.

Jak widać jest bogato ale w tej klasie można się już do tego przyzwyczaić. Złącza są mądrze usytuowane chyba tylko wyłączając wtyczkę Ethernet, która idzie w stronę ściany. Reszta kabli jest wkładana od dołu lub boku.

Pilot:

Pilot w telewizorach Philips zawsze wyróżniał się niecodziennym designem jednak skutkowało to nieco dziwnym rozmieszczeniem klawiszy. Czasem można było się pogubić a użytkownik nie zawsze trafiał w odpowiedni klawisz. Rok 2012 to bardzo duża zmiana i stworzenie pilota, który będzie idealnym narzędziem do sterowania własnym odbiornikiem telewizyjnym. Czy się udało? Moim zdaniem tak. Piloty w 2012 będą różne a te najlepsze (z panelem dotykowym od spodu dla funkcji sieciowych i klawiaturą) zostały zarezerwowane dla najwyższych serii. Jednak już w modelu 6000 dostajemy bardzo ładny i poręczny “control remote”. Jest dobrze wykonany, klawisze lekko wystają przez co łatwo je trafić. Mam trochę zastrzeżeń co do ergonomii. Mam wrażenie, że najważniejsze klawisze mogłyby być większe. Bardziej poręczne. Ogólnie jednak dużo bardziej wolę taki design niż to co było produkowane do tej pory. Znaczący krok naprzód.

System Ambilight

Jest to chyba najbardziej unikalna i opatentowana przez Philipsa funkcja w płaskich telewizorach. Ba to właśnie dla niej wiele osób decyduje się tylko i wyłącznie na telewizory marki Philips. I trzeba przyznać, że jest na czym oko zawiesić. Do tego podświetlenie kolorowymi ledami jest cały czas udoskonalane. Seria 6000 posiada już na pokładzie Ambilighta. Jest to opcja nie co skromniejsza niż w starszych braciach. LEDy umieszczono bowiem w dwóch strefach: z lewej i prawej krawędzi tylnej ściany ekranu. Kolorowe LEDy zostały też umieszczone bezpośrednio w obudowie i nie są chronione przez plastikową listwę. LEDy rzucają w ten sposób piękną poświatę bezpośrednio na ścianę. Podczas oglądania filmu wygląda to rewelacyjnie i nie jednokrotnie można zaskoczyć tym naszego sąsiada. Oczywiście LEDy są kolorowe i dopasowują się do kolorów jakie panują w danym momencie na filmie.
 

Pierwsze odpalenie:

Pierwsze odpalenie czyli prosta konfiguracja i instalacja podstawowych kanałów w kilku krokach. To, co rzuca się od razu w oczy to całkowicie nowe menu. Wygląda to bardzo ładnie i moim zdaniem lepiej niż w modelach poprzedniej generacji. Jest ładnie i stylowo a ambilightowe elementy nadają wszystkiemu wyjątkowego klimatu. Pierwsza konfiguracja na Philipsie wygląda tak:

Film demo HD jest wbudowany w telewizor – przydatna opcja do ustawień obrazu

Lista wszystkich kanałów w naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T). Bardzo ładnie wyglądają dodane logotypy każdego z kanałów. Telewizję można też nagrywać i pauzować na żywo (!!) na zewnętrzny dysk twardy podłączony przez złącze USB

Fajną opcją (było to także dostępne w zeszłym roku), która nie jest dostępna u konkurencji to szybka konfiguracja podstawowych elementów obrazu. Dzięki temu nawet totalny amator obrazu może “mniej więcej” ustawić obraz pod swoje preferencje. Miły ukłon w stronę mało doświadczonych użytkowników ale chcących mieć bezpośredni wpływ na wyświetlany obraz.
 

Ze względu na rozbudowane Smart TV warto telewizor podłączyć także do sieci. Można to zrobić zarówno przewodowo jak i bezprzewodowo.

Menu oraz ustawienia (obraz itd…)

Tak jak wspomniałem na początku testu na profesjonalną kalibrację i ustawienia oraz badania przyjdzie czas gdy seria 6000 na dobre wejdzie do sprzedaży (ma pojawić się także finalny soft) ale już teraz postaram się subiektywnie ocenić ten ekran pod względem jego możliwości świecenia oraz obsługi.

Pisałem już że, telewizor posiada nowe menu ale sposób nawigacji, szczególnie po opcjach obrazu wygląda znajomo. Z Menu głównego mamy dostęp do wszystkich funkcji TV (np. Smart TV, źródła sygnału, przewodnik telewizyjny itp). Do dyspozycji jest także menu podręczne (dostępne bezpośrednio podczas oglądania telewizji) w którym na szybko możemy ustawić kilka najprostszych rzeczy jak np. styl obrazu, oszczędność energii czy podświetlenie Ambilight. Na dole ekranu cały czas widać ile telewizor zużywa energii. Świetny patent dla maniaków energii

Nowe menu

Menu podręczne (klawisz Options na pilocie)

Telewizor posiada także rozbudowane ustawienia dotyczące zarówno obrazu jak i dźwięku. Jak widać niżej oprócz podstawowych ustawień możemy także ustalić np. balans bieli. Będzie to przydatne przy kalibracji obrazu.

Jakość obrazu (wrażenia subiektywne)

Model 6000 to ekran z podświetleniem Edge LED. Typowe klasyczne LED z jednym pasem ledów usytuowanym w dolnym poziomy pasie:

W związku z tym nie ma co spodziewać się cudów jeżeli chodzi o kontrast. Jednak na pierwszy rzut oka telewizor, szczególnie pod wieczór świeci naprawdę ładnie. Szczególnie podobają mi się z góry zdefiniowane tryby obrazu, których jest dużo i dość znacznie różnią się od siebie charakterem.

Podświetlenie ekranu:

Podświetlenie idealne nie jest. W moim egzemplarzu dało zauważyć się miejsca w których było ono nieco nierównomierne. Na szczęście nie były to mocne “chmury” jednak muszę to odnotować. Właściwie to standard, że coś takiego jest widoczne szczególnie gdy mamy do czynienia z jednym pasem ledów . Co ważne jest dużo lepiej niż w serii 6000 z 2011 roku. Do tego, uwaga, udało się uniknąć widocznie podświetlonych narożników. Da się jak widać w Edge LED LCD uniknąć tego problemu. Bravo! Wygląda to mniej więcej tak:

Oczywiście podkręciłem trochę aparat do takich ustawień (przysłona) żeby ten efekt uwypuklić ale jak widać wcale nie ma widocznych narożników. Normalnie można było zrobić zdjęcie, że wszystko było pięknie czarne. Jednak to co widać to mniej więcej oddanie rzeczywistości i tego co ludzkie oko widzi, może dostrzec w tym modelu.

Czerń i kąty patrzenia

Oczywiście trudno, żeby w tej klasie element ten powalał szczególnie w klasycznym podświetleniu krawędziowym. Ale powiem szczerze, że siedząc na wprost telewizor ten reprezentuje naprawdę przyzwoity poziom czerni. I co warto dodać bardzo dobrze świeci podczas dziennego oglądania gdzie kontrast ma spore znaczenie. Jest czarno. W porównaniu do chociażby zeszłorocznych, średnich modeli, jest widoczny postęp (jest lepiej niż w serii 6000 z 2011 roku). Gorzej gdy będziemy chcieli usiąść nieco z boku. Wtedy strata na jakości jest już większa. Cóż, ostatnio mało który LCD lubi być oglądany pod sporymi kątami.

Jakość obrazu SD:

Całkiem dobrze działa skaler obrazu. Na spore przekątnej bo aż 47 cali obraz był całkowicie zadowalający. Jako źródło miałem wyłącznie telewizję cyfrową (sat + DVB-T) (naziemną analogową przemilczmy bo tego to już nic nie uratuje). Wskazane jest odpalenie poprawiaczy wpływających na lepszą jakość obrazu SD. Obraz nie jest przesadnie wyostrzany przez co nie widać bardzo postrzępionych krawędzi na różnych logotypach, paskach itd. Zresztą na modelach zeszłorocznych też ten element był dość dobrze dopracowany. Nie ma mowy i słabym sygnale SD chyba, że wyjściowo jest tragicznie to już nic takiego obrazu nie uratuje.

Poprawa płynności ruchu

Ten temat zawsze był drażliwy w telewizorach Philipsa (podkreślę, że dla mnie). W końcu Philips to prekursor tego typu rozwiązań (CRT!) i jak widzę obraz teatralny to zawsze na myśl przychodzą mi jeszcze telewizory kineskopowe tej marki, które także słynęły z tych unikalnych rozwiązań. Właściwie temat został podzielony na dwa elementy:

HD Natural Motion, który moim zdaniem można oglądać tylko na trybie Maksium czyli dla fanów ultra płynnego teatru ale co ciekawe praktycznie bez żadnych szarpnięć. Niższe tryby wykazują spore artefakty. Natomiast opcja Clear LCD ma być włączona. Inaczej poziom judderu nas zje Odbiornik, który miałem do testu posiadał jeszcze nie pełny soft i miałem wrażenie, że opcja Clear LCD nie do końca działa. W zeszłym roku to właśnie ona odpowiadała za redukcję juddera a teraz jakoś nie za bardzo widziałem skutek jej odpalenia. Zakładam jednak, że w finalnym sofcie będzie właśnie tak to działać.

Jednak tak czy owak ktoś kto kupuje Philipsa musi się przygotować, że firma stawia na ultra płynny obraz ale też i w tym momencie mocno teatralny. Kurczę ale ten tryb max to nawet mi się podobał ale to dlatego, że pozbawiony był właściwie artefaktów a to już spory sukces. W końcu to nie jest max co ma do zaoferowania Philips. W wyższych seriach jest to podobno jeszcze bardziej usprawnione. Poniżej wykres:

Technologia 3D

Telewizory Philips korzystają zarówno z technologii aktywnych jak i pasywnych 3D (tzw. Easy 3D i 3D Max). Seria 6000 to przykład technologii pasywnej Easy 3D. O 3D pisałem na Portalu już wiele razy. Więc krótkie przypomnienie jak sprawuje się w praniu i jakie są zalety ale i wady tego rozwiązania.

Tak naprawdę wada jest jedna aczkolwiek dość znacząca: dużo niższa rozdzielczość obrazu co szczególnie jest widoczne z bliska oraz na obrazie 3D, który wyjściowo jest słabszej jakości. Z daleka tak tego problemu nie widać szczególnie gdy nie mamy żadnego porównania do technologii aktywnej. Dlatego też efekt może się bardzo podobać. W tym też przypadku nie ma co opisywać czy jest mniejszy czy większy np. crosstalk bo pasywne 3D jest właściwie wszędzie takie samo. Czy to na LG czy Philipsie czy innym wspierającym tę technologię telewizorze.

Ciekawą funkcją jest możliwość regulacji głębi 3D. Ale akurat w przypadku technologii pasywnej nie ma to większego sensu gdyż ta funkcja ma zazwyczaj pomagać walczyć z nadmiernym crosstalkiem. Pasyw go właściwie nie ma więc jest to dla tych osób, których nadmierne 3D może czasem męczyć.

Kolejna funkcja to tzw. Full Screen Gaming czyli potocznie zwane Dual Gaming View. Pisałem jakiś czas temu artykuł na ten temat więc zapraszam: Dual Gaming View. W skrócie chodzi o możliwość grania na jednym telewizorze w gry, które mają możliwość grania na split-sreenie. W tym momencie każdy gracz zakłada odpowiednie okulary i dzięki nim widzi swoją część ekranu na pełnym ekranie telewizora.

Telewizor posiada też system konwersji sygnału 2D do 3D i jak to już podkreślałem wiele razy w przypadku technologii pasywnej sprawdza się to nad wyraz dobrze. Szczególnie jak materiał wyjściowy jest wysokiej jakości w HD.

Okulary dodawane do zestawu:

Smart TV

Ogromną siłą tegorocznych modeli ma być i jest Smart TV. Dość popularny zwrot ale w telewizorach Philips dojść jasno przedstawiony. To nie jako cztery filary:

NetTV

W tym roku Philips przygotował nową stronę startową usługi NetTV, która wygląda zdecydowanie lepiej niż dotychczas. Bardzo schludnie i nowocześnie.

Znajdują się w niej najróżniejsze aplikacje polskie i zagraniczne. Część z nich jest już zainstalowana ale jeżeli wyjdzie nowa aplikacja to będziemy mogli ją odszukać w App Gallery. Z polskich to chociażby mocno promowana Ipla, Ipla Film a wkrótce kolejne znane serwisy video PL a, że bardzo dużo ich nie ma to możecie się domyśleć co jeszcze będzie dodane. Oprócz tego użytkownik ma dostęp do Facebooka, twittera czy YouTube. Jest też otwarta przeglądarka, która działa całkiem całkiem chociaż rewelacji pod względem prędkości działania nie ma. Ale jeżeli coś potrzebujemy sprawdzić to czemu nie. Fajnie, że do TV można podpiąć np. mini klawiaturę ze wskaźnikiem. Wtedy poruszamy się po ekranie jak myszką od komputera. Ja akurat sprawdziłem klawiaturę media-techa model MT1419 (touchpad od spodu). Działają też zwykłe klawiatury i myszki bezprzewodowe np. Logitecha

Warto odnotować fakt, że Philips stara się mocno promować właśnie podłączenie do sieci. W tej chwili gdy zakupimy telewizor mamy dostęp do ciekawej promocji przygotowanej razem z Iplą a o czym informuje nas stosowny komunikat na pudełku:

Sposób wykorzystania tej promocji jest bardzo prosty:
 

C Control – kontrolowanie telewizora za pomocą smartfona, tableta lub klawiatury

Bardzo fajnie rozwiązano sprawę kontrolowania telewizora za pomocą tych urządzeń. Należy ściągnąć aplikację Philips MyRemote dostępną w Apple App Store oraz w Android Market. Sam korzystam na co dzień z iPada więc funkcja okazała się bardzo przydatna i funkcjonalna. Tak samo np. z iPhonem. Kolejną ciekawą sprawą jest wyświetlanie na ekranie Tableta całego programu telewizyjnego np. z DVB-T.

SimplyShare

Kolejny element to SimplyShare czyli takie Philipsowe DLNA. Jest to dzielenie się zdjęciami, filmami czy muzyką wprost z komputera, tableta, telefonu itp na ekran telewizora. Wykorzystujemy np. tą samą aplikację co do sterowania telewizorem czyli Philips MyRemote. Za jej pomocą można przesyłać multimedia między urządzaniami znajdującymi się w tej samej sieci domowej (urządzenia muszą być podłączone do tego samego routera).

Skype

Już seria 6000 posiada możliwość rozmów przez popularnego Skype’a. Aby rozmowy stałe się możliwe należy zakupić dedykowaną kamerkę podłączaną przez USB. Musi to być kamerka od Philipsa. Kamery innych firm nie będą działać co w sumie jest standardem w telewizorach nie tylko marki Philips.

Obsługa Multimediów (USB)

Telewizor posiada aż trzy złącza USB. Czyta oczywiście filmy, zdjęcia i muzykę.

Video&Audio

W tym roku spore zaszły spore zmiany w tym aspekcie. Philips zaczął czytać to czego nie czytał chociażby w 2011 roku. Poniżej tabela wspieranych formatów:

Jak widać jest bogato.

Na obecnym sofcie nie chciał się odpalić DTS co jednak jest powyżej opisane. Do tego z napisami też bywa różnie. Niby są obsługiwane a u mnie .srt nie chciał się odpalić. Zobaczymy pod koniec czerwca gdy finalny soft trafi do telewizora.

Zdjęcia

Wczytują się szybko i są w wysokiej rozdzielczości. To chyba wszystko co mam do napisania w tym temacie 😉

Podsumowanie:

Jak widać najnowszy model ze średniej półki Philipsa to naprawdę ciekawy i mocny zawodnik. Posiada wiele różnych ciekawych funkcji oraz kilka unikalnych ale jakże cieszących rzeczy jak opisywany Ambilight. Widać też, że marka Philips będzie miała w tym roku jeszcze wiele do powiedzenia szczególnie jeżeli chodzi o jakość obrazu oraz Net TV. Opisywaną serię 6000 mogę polecić z czystym sumieniem. Zaznaczam jednak, że finalny soft na telewizory spłynie pod koniec czerwca więc gdyby ktoś był tak szybki i już teraz zakupił ten model musi się liczyć z kilkudniowym opóźnieniem (np. wtedy wejdzie dopiero Ipla Film).

WERDYKT:

3D LCD Philips seria 6000 Smart TV ( 47PFL6007K/12 )

ZA:

+ Wykonanie (wygląd, użyte materiały, usytuowanie złącz)
+ Nowoczesny design
+ Bogaty Net TV
+ Unikalne dodatki jak np. znakomita funkcja Ambilight
+ Pilot
+ Jakość obrazu HD (żywy, wyrazisty, kolory)
+ Dobre jak na tą klasę podświetlenie ekranu i brak świecących narożników
+ Dodatki zaciągane z sieci podczas przeglądania EPG
+ Płynna obsługa multimedii po USB
+ Funkcja SimplyShare (DLNA)
+ Przeglądarka www
+ Nowoczesne menu
+ Telewizor bardzo SMART – przyjazny dla wszystkich
+ Automatyczna kalibracja obrazu i dźwięku
+ Sterowanie za pomocą np. Ipada (dostępna odpowiednia aplikacja)
+ Obsługa 3D
+ PVR oraz timeshift z DVB-T

PRZECIW:

– Obsługa menu mogłaby być szybsza (nowy soft ma to poprawić gdyż w TV znajduje się dedykowany procesor pod obsługę menu)
– Kąty
– Nie zawsze czytane napisy mimo, że telewizor ma je odtwarzać
– Nie każdy zaakceptuje ten sposób wyświetlania płynności na filmach (charakterystyczny teatr)
– Niska jakość pasywnego obrazu 3D (rozdzielczość!)

Cena od 5399,00 zł do 5966,90 zł (ceneo.pl)

(243)