Japoński producent w tym roku bardzo wyraźnie i z dużą odwagą spogląda w stronę 2019 roku. I choć po prawdzie nie jest to niczym złym, wszakże stara miłość nie rdzewieje, to na język się niesie jedno pytanie: “Dlaczego dopiero teraz?”. I to właśnie Sony X85L pokazał nam, że sentymentalna podróż może się tylko rozkręcić na dobre. Przyklaskując stwierdzeniu, więcej modeli tym lepiej, przyjrzymy się jednostce znajdującej się na stanowisku testowym. Zastanawiacie się pewnie, z jakiego powodu tak bardzo interesuje nas testowany dziś telewizor. Jest ku temu bardzo prosty powód. Ostatnim razem tak bogate portfolio producenta widzieliśmy przeszło cztery lata temu czyli we wspomnianym 2019. Powrót do większego, szerszego, z pewnością jest tylko i wyłącznie plusem i ukłonem w kierunku konsumentów, tym bardziej, że telewizor otrzymał zaskakująco sporo. Mowa tutaj o systemie wygaszania strefowego, którego na próżno było szukać w ostatnich latach w niżej pozycjonowanych odbiornikach Sony. Co prawda otrzymujemy tutaj procesor X1, a nie superinteligentny XR, ale też nie możemy wymagać wszystkiego, co jest zarezerwowane dla droższych jednostek. Sam producent zwraca w swoich materiałach przede wszystkim uwagę na trzy aspekty najnowszej Bravii. Mianowicie są to: obraz, dźwięk i Google TV. Pierwsze dwa mają być zagwarantowane właśnie za sprawą implementacji systemu FALD oraz głośników X-Balanced Speaker. Natomiast system operacyjny od giganta z Mountain View, jak się domyślacie, ma zapewnić w zasadzie nielimitowany dostęp do aplikacji. Sony X85L, tak jak każdy produkt tego producenta, zapowiada się niezwykle interesująco. Sprawdźmy jednak, jak sprawdzi się pod czujnym okiem naszych specjalistycznych narzędzi! Zapraszamy do testu i recenzji!
Czytelniku. Jako jedyni w kraju osobiście sprawdzamy opisywane monitory, telewizory i projektory pod względem posiadanych parametrów za pomocą specjalistycznego sprzętu pomiarowego o wartości ponad 100 000 zł:
- Spektroradiometr Jeti Spectraval 1511HiRes
- Kolorymetr Klein-K10A oraz Klein-K80
- Murideo Fresco Six-G (Dolby Vision)
- Murideo The SEVEN Generator HDMI 2.1 4K/120fps (Dolby Vision, Dolby Audio)
- Autorski pomiar Input Lag w 4K HDR (jako jedyni w Polsce dokonujemy takich pomiarów w 4K HDR)
- Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink
Masz więc pewność, że czytasz o produkcie czy promocji, która nie jest przepisana z ulotki lub z innej strony w sieci bez jej faktycznego sprawdzenia. Jeżeli zamierzasz skorzystać z naszego tekstu, skontaktuj się z Redakcją. Wszelkie prawa do informacji i zdjęć z testów HDTVPolska są zastrzeżone!
Dostępność modelu (maj 2023) | ||
Sony LED BRAVIA KD-55X85L | 4 979 zł | 4 979 zł |
Sony LED BRAVIA KD-65X85L | 5 699 zł | 5 699 zł |
Sony LED BRAVIA KD-75X85L | 7 499 zł | 7 499 zł |
Cechy telewizorów Google TV Sony BRAVIA X85L LED okiem producenta (modele 75″, 65″, 55″):
- Procesor 4K HDR Processor X1
z technologią Object-based HDR remaster zapewnia większą głębię, lepsze faktury i naturalne barwy. - Kontrast i kolory zapewniane przez podświetlenie Full Array LED: Podświetlenie Full Array LED zapewnia jasność i kontrast obrazu i nadaje każdej scenie bardzo realistyczny wygląd. Znakomita jakość i jasność obrazu sprawdzi się z pewnością podczas oglądania meczu w pełnym świetle dziennym.
- Google TV: Google TV łączy i porządkuje treści z aplikacji i subskrypcji użytkownika, gromadząc w jednym miejscu ponad 700 000 filmów i programów telewizyjnych. Ulubiony film można łatwo odnaleźć, używając wygodnego wyszukiwania głosowego po polsku.
- Oglądanie filmów z platformy BRAVIA CORE: Aplikacja BRAVIA CORE, dostępna we wszystkich modelach telewizorów z 2023 roku, umożliwia oglądanie w streamingu filmów w wysokiej jakości – do 4K UHD.
- Wszystkie ustawienia gry w jednym miejscu: Menu Gra pozwala wybierać wszystkie ustawienia gry i funkcje pomocnicze w jednym oknie.
- Gry z obsługą standardu HDMI 2.1: Dzięki rozwiązaniom wprowadzonym w standardzie HDMI 2.1, takim jak 4K/120, VRR i ALLM, łatwiej jest osiągnąć przewagę w grach wymagających szybkości i wysokiej wydajności. Do tego specjalne gamingowe menu, by mieć wszystkie funkcje i parametry pod kontrolą.
- Gry na PlayStation®5 zyskują nową jakość dzięki unikatowym rozwiązaniom firmy Sony do optymalizacji jakości obrazu podczas grania i streamingu, takimi jak Auto HDR Tone Mapping (automatyczne odwzorowywanie odcieni HDR) i Auto Genre Picture Mode (dostosowywanie trybu obrazu do wyświetlanego gatunku rozrywki).
- Innowacyjne głośniki X-Balanced Speaker umożliwiają emisję kryształowo czystego dźwięku z telewizora o niezwykle małej głębokości.
- Pełniejsza rozrywka: Obsługa formatu Dolby Vision.
- Lepsze warunki oglądania dzięki kamerze BRAVIA CAM: Kamera BRAVIA CAM umożliwia nie tylko rozmowy wideo z rodziną i znajomymi, ale także automatyczne dostosowywanie obrazu i dźwięku do właściwości pomieszczenia i miejsca, w którym siedzi widz.
- Wszystkie ustawienia eco w jednym miejscu: Pulpit Eko zawiera wszystkie dostępne ustawienia związane z ekologią. Można zmieniać je pojedynczo lub wszystkie naraz. Optymalizację ustawień do warunków w otoczeniu umożliwia opcja Łatwa konfiguracja.
- Nowoczesne, minimalistyczne wzornictwo z ramką Seamless Edge wpisuje się w każde wnętrze i powoduje skupienie uwagi na najważniejszym: obrazie.
- Smukła, czarna podstawa „wedge” z dwoma ustawieniami pozwala ustawiać telewizor na szerokich i wąskich meblach.
Budowa i wygląd Sony X85L
Testowany model przybył do redakcji HDTVPolska w najbardziej optymalnym rozmiarze, czyli 65″. Jeśli jednak Wasz wybór padnie na ten model, możemy go znaleźć także w wersji 55″ oraz 75″. Po rozpakowaniu oraz postawieniu na stanowisku testowym, od razu rzuca się w oczy jedna rzecz, którą jest grubość telewizora. Sony po wielu latach w końcu zdecydowało się uszczuplić swoje telewizory, co dodało im zdecydowanie więcej elegancji i estymy.
Sama budowa, jak i spasowanie elementów, stoją na wysokim poziomie, i nawet najbardziej wybredni docenią kunszt designerów producenta. Faktem, który cieszy najbardziej, jest zdecydowanie się na zmatowienie ramki, dzięki czemu wygląda ona dużo lepiej niż w poprzedniku.
Sony X85L, tak jak zdecydowana większość telewizorów tego producenta, możemy ustawić na więcej niż jeden sposób: standardowy, czyli taki o szerokim ustawieniu, oraz wąskim. Dzięki takiej konfiguracji urządzenie zmieścimy nawet na węższych stolikach.
Tak samo jak w pozostałych telewizorach z tego roku, do telewizora otrzymujemy dwa piloty. Pierwszy z nich, smukły i poręczny, służy do zastosowań stricte VOD. Posiada on jedynie najważniejsze przyciski, takie jak ustawienia, skróty do wybranych platform streamingowych, czy asystenta głosowego. Drugi został zadedykowany starszemu gronu odbiorców. Pilot jest zdecydowanie większy i wyposażony we wszystkie klawisze.
Dostępne porty i złącza
Zestaw portów i złączy jest dość standardowy. Znajdziemy tu cztery złącza HDMI (w tym dwa w standardzie 2.1), dwa porty USB (w tym jeden 3.0), wyjście optyczne, komplet tunerów telewizyjnych oraz złącze Ethernet. Niestety złącze eARC znajduje się w jednym z portów 2.1, więc podłączenie tą drogą np. soundbara oznaczać będzie, że pozostaniemy tylko z jednym portem o pełnej przepustowości. Przejdźmy teraz do najbardziej interesującej części. Zobaczmy, jak telewizor wypadł w naszych pomiarach.
Testy syntetyczne
Czytelniku. Jako jedyni w kraju osobiście sprawdzamy opisywane monitory, telewizory i projektory pod względem posiadanych parametrów za pomocą specjalistycznego sprzętu pomiarowego o wartości ponad 100 000 zł:
- Spektroradiometr Jeti Spectraval 1511HiRes
- Kolorymetr Klein-K10A oraz Klein-K80
- Murideo Fresco Six-G (Dolby Vision)
- Murideo The SEVEN Generator HDMI 2.1 4K/120fps (Dolby Vision, Dolby Audio)
- Autorski pomiar Input Lag w 4K HDR (jako jedyni w Polsce dokonujemy takich pomiarów w 4K HDR)
- Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink
Masz więc pewność, że czytasz o produkcie czy promocji, która nie jest przepisana z ulotki lub z innej strony w sieci bez jej faktycznego sprawdzenia. Jeżeli zamierzasz skorzystać z naszego tekstu, skontaktuj się z Redakcją. Wszelkie prawa do informacji i zdjęć z testów HDTVPolska są zastrzeżone!
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 65″ |
Typ matrycy | LCD z podświetleniem PFS LED typ. VA |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 4896:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | SDR: 461 cd/m2, HDR: 664 cd/m2 (skrawek ekranu – L20) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran satynowy |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 577cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, 2160p60Hz w trybie “Gra” i “Grafika” |
Dodatkowe funkcje dla graczy |
|
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Japoński producent w testowanym modelu zdecydował się wykorzystać
Bez większego zaskoczenia, wyniki widma podświetlenia wykazały wykorzystanie luminoforu PFS, który odpowiada za charakterystyczne wysokie nasycenie koloru
Zalecane ustawienia
Telewizor został wyposażony w tryb “Kinowy”, co jest zmianą w stosunku do modeli pozycjonowanych wyżej. Jednakże nie bardzo jest czym się przejmować, gdyż testowany model nie został wykastrowany z możliwości kalibracyjnych. Co wynika z naszych testów, tryb ten nadal jest klonem trybu “Własne”, który
Obsługa Ultra HD z HDR wymaga zmiany konfiguracji portów HDMI. Zrobimy to w zakładce (uwaga!) Ustawienia -> Oglądanie telewizji -> Format Sygnału HDMI. Należy wybrać „Ulepszony format Dolby Vision” jeśli zależy nam na graniu w tym formacie. Jeśli zaś preferujemy granie w 120Hz, to musimy wybrać “Ulepszony format”. Ustawienie “Ulepszony format VRR” jest niezalecane, szczegóły w dalszej części testu. Wciąż istnieje również ograniczenie znane z zeszłorocznej odsłony telewizora – nie da się uzyskać jednoczesnej kompatybilności z Dolby Vision, oraz z 4K120Hz. Należy przełączyć ustawienie w razie chęci użycia innej technologii.
- pole wyświetlania – “+1” / “wszystkie piksele” (nazewnictwo zależne od źródła)
Testy szczegółowe
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
Tryb fabryczny “Kinowy” SDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 2,8 | maksymalna | 4,7 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 3,1 | maksymalna | 5,0 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,4 | maksymalna | 5,2 |
Profesjonalna kalibracja Sony X85L
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 1,1 | maksymalna | 1,1 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,4 | maksymalna | 1,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,4 | maksymalna | 0,4 |
Modele, które nie posiadają procesora XR, nie zostały wyposażone w tryb “Imax Enhanced”, co i tak nie jest w żaden sposób odczuwalne. Producent pozostawił pełen wachlarz narzędzi do przeprowadzenia procesu profesjonalnej kalibracji. Lecz chwila, nie wyprzedzajmy faktów. Spójrzmy na to, jak prezentował się obraz przed przeprowadzonym zabiegiem. Na pierwszy ogień weźmiemy to, co jest podstawą obrazu, czyli gammą. Dlaczego jest taka ważna? Prostym słowem można powiedzieć, że odpowiedzialna jest za kontrastowość obrazu. Z tą wiedzą możemy przejść dalej i spojrzeć na wykres już z bliska. Jak możemy zauważyć, jest on mocno wybity w górę na całej rozciągłości pomiaru. Co oznacza taka wartość dla widza? Spójrzmy wpierw na lewą stronę wykresu. Na osi X widzimy numerację od 5 do 100. Nie jest to nic innego jak procent jasności telewizora. Tak więc patrząc od lewej znajdziemy najciemniejsze sceny, gdzie w wyniku podniesionej gammy odczujemy zlanie się detali w czerniach. Od tej pory przesuwając się w prawo tracimy głębię obrazu wynikającą z przyciemnienia najjaśniejszych detali.
Zajmijmy się teraz drugą, aczkolwiek nie mniej ważną rzeczą, jaką jest balans bieli. Tak naprawdę, raczej nic odkrywczego tu nie znaleźliśmy, gdyż zdecydowana większość telewizorów posiada za dużą domieszkę barwy niebieskiej w tym miejscu. Czy jest to coś na co można przymknąć oko? No nie, gdyż jest to tak samo ważny aspekt jakości obrazu jak każdy inny, a w dodatku mocno rzucający się w oczy. Tak zwany niebieski zafarb dostrzegalny jest od pierwszej chwili. Szczególnie mocno w jasnych partiach obrazu, ale także na kolorach czy skórze, które przez ten mankament straciły swój naturalny odcień i koloryt. Przez całość problemów dotyczących barw, ucierpiał także diagram chromatyczności, który odzwierciedla wierność reprodukcji standardu REC.709, czyli materiałów SDR. Możecie zobaczyć na dole akapitu, jak się prezentował przed i po. Na szczęście Sony jest producentem, nieszczędzącym narzędzi do przeprowadzenia profesjonalnej kalibracji. Znajdziemy więc zaawansowany system zarządzania barwami (CMS) oraz 2 i 20 punktową regulację skali szarości, chociaż ta druga jest dostępna dopiero po odblokowaniu trybów eksperckich przy użyciu aplikacji Calman. Po wykonanym zabiegu, charakterystyka telewizora uległa znaczącej zmianie, i dopiero teraz mogliśmy w pełni zobaczyć jego spory potencjał. Gamma, co prawda z lekkimi nierównościami, została wyprowadzona bardzo dobrze, zaś cała reszta prezentowała poziom bliski perfekcji, co potwierdzają błędy deltaE na poziomie 0,4.
Autokalibracja z oprogramowaniem Calman
Telewizor posiada funkcję zautomatyzowanej kalibracji obrazu dla osób posiadających potrzebne urządzenia pomiarowe oraz oprogramowanie. Niestety urządzenia te są bardzo kosztowne (nasze redakcyjne spektrofotometry i kolorymetry to koszt około 60 000 zł) i funkcja ta skierowana jest do profesjonalistów, którzy potrzebują większej kontroli nad telewizorem. Funkcja ta nie eliminuje jednak potrzeby ingerencji człowieka w sam proces.
Autokalibracja oznacza komunikację pomiędzy programem (Calman), a telewizorem, co eliminuje potrzebę wprowadzania ustawień pilotem. Bardzo usprawnia to pracę kalibratora, lecz nie zmienia to fundamentalnych założeń kalibracji. By umożliwić komunikację, musimy zainstalować aplikację “Calman for BRAVIA” dostępną w markecie Google i połączyć się z telewizorem przez sieć.
Kontrast i czerń
Sony X85L został wyposażony w wysokokontrastowy panel VA. Zastosowanie tego rodzaju matrycy już w tym momencie daje nam czerń na znacznie wyższym poziomie niżeli w jednostkach wyposażonych w wyświetlacze IPS/ADS. Trzeba jednak wspomnieć o tym, że producent nie pokusił się o żadną powłokę poszerzającą kąty widzenia. Co prawda nie jest to żadną niespodzianką w tej klasie urządzenia, aczkolwiek warto o tym wspomnieć ze względu na to, że osoba, która siedzi na drugim końcu kanapy, już może doświadczyć degradacji obrazu. Przechodząc do samego podświetlenia, zdołaliśmy policzyć, że telewizor został podzielony na 24 niezależne strefy podświetlenia. Nie jest to co prawda oszałamiająca liczba, aczkolwiek w dalszym ciągu ma ona realny wpływ na jakość obrazu i daje się to odczuć. Warto zauważyć, że Sony przebudowało swój algorytm wygaszania, co sprawdziliśmy przy okazji testów wyższych modeli. Sprawdźmy, czy i w tym przypadku będzie to odczuwalne.
Wyniki X85L można skwitować dość prostym stwierdzeniem – to zależy. Przechodząc jednak do konkretów możemy zauważyć, że jednostka radzi sobie bardzo dobrze z wygaszaniem dużych powierzchni i na tym polu niewiele co można by zarzucić. Sprawa komplikuje się w momencie pojawienia się trudniejszych/zróżnicowanych scen. Kontrast, jak i czerń, wyraźnie się pogarsza, aczkolwiek nie można mówić o efekcie szarej czy granatowej czerni. Telewizor w dalszym ciągu posiada przewagę nad konkurencją nie posiadającą żadnego systemu lokalnego wygaszania. Na pochwałę zasługuje fakt, że algorytm stara się zachować jak najwięcej detali, szczególnie tych małych i jasnych. Warto zauważyć jednak pewien mankament, który możemy odczuć w materiałach HDR, czyli ukazaniem bardzo ciemnych detali.
Każde, nawet najlepsze wygaszanie strefowe, zawsze posiada swoje ograniczenia. Dlatego decydując się na Sony X85L, musimy zdecydować się pomiędzy dwoma ustawieniami tej funkcji. Pierwsze ustawienie, czyli “Średnie”, powoduje lekkie (aczkolwiek niedokuczliwe) zlewanie się jasnych detali przy odczuwalnie słabszej czerni. Przechodząc oczko wyżej, tj. do ustawienia “Duże”, dającego dobrą czerń, zlewa detale już wyraźniej. W sekwencji testowej użyliśmy ustawienia “Średnie”, które też dedykujemy większości użytkowników.
To, co szczególnie mocno jest widoczne, to tak zwany blooming, bądź efekt aureoli. Przypomnijmy, że w rzeczywistości nie jest on aż tak rażący w oczy, aczkolwiek nadal widoczny. Mankament systemu podświetlenia widoczny będzie najbardziej przy filmach z napisami oraz w miejscach, gdzie występują małe jasne detale otoczone ciemnymi scenami.
Obsługa Ultra HD / 4K
Wszystkie testy w redakcji przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0 i 2.1
Sony X85L wspiera rozdzielczość Ultra HD oraz formaty HDR, takie jak HDR10, HLG, oraz paletę barw Rec 2020. Telewizor został wyposażony również w format HDR wsparty o dynamiczne metadane, czyli Dolby Vision. Sygnał w takiej formie można uzyskać zarówno z aplikacji streamingowych (np. Netflix, HBO Max, Apple TV, Disney+, Amazon Prime), jak i przez złącze HDMI. W redakcji testowaliśmy go z OPPO UDP-203, i sygnał Dolby Vision aktywował się bez najmniejszego problemu
Rzeczą, na którą trzeba zwrócić szczególna uwagę jest konfiguracja portów HDMI. Włączenie wsparcia dla Dolby Vision wiązać się będzie z porzuceniem wsparcia dla 4K120Hz. Podobnie VRR (w tym G-Sync) skutkować będzie brakiem kompatybilności z technologią Dolby przez HDMI. Nie jest to szczególne ograniczenie dla oglądania filmów / materiałów wideo, gdyż raczej nie zależy nam wtedy ani na 120Hz, ani na VRR. Inaczej jednak przy konsolach do gier, ale o tym opowiemy w dedykowanym rozdziale.
Cecha: | Wynik: |
CERTYFIKAT UHD PREMIUM | Tak |
POKRYCIE SZEROKIEJ PALETY BARW (DCI / Rec 2020) | 96% / 74% |
OBSŁUGA ROZDZIELCZOŚCI 2160p60 RGB PRZEZ HDMI | Tak |
FORMATY PREMIUM HDR (Dolby Vision / HDR10+) | Dolby Vision |
MOŻLIWOŚĆ WYKONANIA OSOBNEJ KALIBRACJI DO UHD | Pełna – na osobnym trybie obrazu |
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Jak sami widzicie, wyniki sprawności Sony X85L w materiałach HDR są dość zróżnicowane. Podczas gdy na ekranie pojawia się pełnowymiarowa jasna scena, telewizor potrafi błysnąć 650 nitami, co jest wynikiem bardzo przyzwoitym w tym przedziale cenowym. Jednakże w momencie pojawienia się drobnego detalu otoczonego czernią, luminancja jest znacząco ucinana tak, by nie doszło do nadmiernego rozjaśnienia stref sąsiadujących. Taki sam scenariusz, chociaż łagodniejszy, pojawia się podczas sąsiadujących źródeł światła z pasami filmowymi. Potwierdza to tezę, że X85L potrafi bardzo dobrze wygasić duże powierzchnie i stara się zachować wierność z oryginałem. Na pochwałę zasługuje także funkcja dynamicznego mapowania tonów działająca w tle, która ma za zadanie odzyskać detale w poszczególnych scenach, czyli tych które przekraczają możliwości testowanego telewizora. Poniżej przedstawiamy, jak Sony X85L poradził sobie w porównaniu z referencją:
- Tak jak wspominaliśmy, X85L posiada mankament w postaci zlewania się najciemniejszych detali. Ponadto, zauważyć można efekt niedostatecznej ilości stref podświetlenia, co skutkuje wyjściem strefy na pas filmowy, który powinien być czarny.
- Testowany model posiada funkcję dynamicznego mapowania tonów, która odzyskuje detale w niektórych scenach. Jednakże, jak widać, te o bardzo wysokiej luminancji są po prostu za dużym wyzwaniem dla bohatera testu.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Tryb fabryczny “Kinowy” HDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 7,2 | maksymalna | 9,5 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 5,0 | maksymalna | 13,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 5,1 | maksymalna | 8,1 |
Profesjonalna kalibracja Sony X85L HDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw standardowych | 1,9 | maksymalna | 5,0 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,8 | maksymalna | 5,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,9 | maksymalna | 6,5 |
Tradycyjnie już przypominamy o tym, że w treściach HDR wykres gamma jest zastępowany przez jego odpowiednik – krzywą EOTF, która pokazuje, na ile poprawnie telewizor oddaje poszczególne poziomy jasności. Skoro o niej mowa, zacznijmy od niej i od krótkiego objaśnienia. Oś X reprezentuje jasność wyrażoną w % HDR’owego maksimum, zaś oś Y poziom jasności. Dlatego też na samym początku zajmijmy się tym zagadnieniem. Bohater dzisiejszego testu na samym początku charakteryzował się ściemnieniem obrazu, powodując zlanie się detali w czerniach, by po chwili zdecydowanie za mocno rozjaśnić. Spowodowało to jeszcze większy mankament z detalami w bielach, który mogliśmy zaobserwować w akapicie powyżej. Płynnie przejdźmy teraz do balansu bieli, który już typowy dla trybu “Kino” w tym modelu od początku zalewał nas kolorem niebieskim. Nie będziemy już się powtarzać, bo wszyscy już dobrze wiemy, co to oznaczało. Tym razem warto zwrócić uwagę na paletę “ColorChecker”, gdyż możemy tam zauważyć mankament związany z kolorem zielonym, a konkretniej z jego za niskim nasyceniem. No ale od czego są narzędzia kalibracyjne, prawda? I to właśnie z ich pomocą byliśmy w stanie zejść z błędów deltaE niekiedy o 9 punktów. Niestety za sprawą niewystarczającego nasycenia oraz niewystarczającej luminancji, nie mogliśmy jeszcze bardziej poprawić wyniku.
Odwzorowanie ruchu
Niewątpliwą zaletą telewizorów Sony jest ich system upłynniania o nazwie “Motionflow”. System posiada kilka predefiniowanych trybów oraz możliwość konfiguracji własnej. Połączenie tej funkcji wraz z 120Hz matrycą robi wrażenie, a płynność oraz ostrość w ruchu stoją na wysokim poziomie. Trzeba pamiętać jednak, że przy wyłączeniu tej funkcji, telewizor okrajany jest do 60Hz. Tak wygląda odwzorowanie ruchu na ekranie:
System “Motionflow” jest funkcją, w naszej opinii, bardzo dobrze działającą, a to za sprawą małej ilości artefaktów podczas upłynniania obrazu. Dzięki temu użytkownik ma większą swobodę działań w obszarze płynności ruchu. Jeśli zależy nam na najwyższej wyrazistości ruchu, należy ustawić suwak “gładkość” przynajmniej na wartość 2. Takie ustawienie może jednak wywołać lekki efekt opery mydlanej, co nie każdy lubi.
Granie na konsoli i PC
Wszystkie testy sygnału 4K Ultra HD w grach przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.1
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p60Hz + HDR | Lag przy konsolach obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w Full HD z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 18/25 ms* |
[GRY] 1080p120Hz + HDR | Lag przy konsolach obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w Full HD z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 9/18 ms |
[PC] 4K120Hz @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | “Grafika” | 9 ms |
[PC] 4K60Hz @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | “Grafika” | 18 ms |
[GRY] 4K60Hz + HDR | Lag przy wersjach konsol obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 18/25 ms |
[GRY] 4K120Hz + HDR | Lag przy wersjach konsol obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 9/25ms |
[GRY] 4K60Hz + Dolby Vision | Lag przy wersjach konsol obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w 4K i Dolby Vision | “Gra” | 99ms |
[GRY] 4K120Hz + Dolby Vision | Lag przy wersjach konsol obecnej generacji (Xbox Series S/X, PlayStation 5) pracujących w 4K i Dolby Vision | “Gra” | BRAK |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | “Imax Enhanced” | 97 ms |
*Wyniki znajdujące się po / są wynikami z włączonym VRR
Sony X85L posiada bardzo niskie opóźnienia, zarówno przy sygnale 4K wraz z HDR, jak i Full HD. Input lag przy nastawach 60 Hz wynosi 18 ms, a przy 120 Hz już tylko 9 ms bez włączonego VRR. Podczas korzystania z tej funkcji wzrasta on o 7 ms, co w dalszym ciągu jest wartością nieodczuwalną. Wszystkie te wyniki mieszczą się w najbardziej restrykcyjnej grupie – placebo, i na pewno zadowolą wszystkich graczy.
Rodzaj funkcji | Opis | Dostępność |
VRR-HDMI | Zmienna częstotliwość odświeżania, dostępna w wybranych grach na konsolach. | TAK |
VRR AMD FreeSync 2 | Zmienna częstotliwość odświeżania, dostępna we współpracy z kompatybilnym urządzeniami (np. PC AMD) | NIE |
VRR NVIDIA G-Sync | Zmienna częstotliwość odświeżania, dostępna we współpracy z kompatybilnym urządzeniami (np. PC NVIDIA) | TAK |
ALLM | Auto Low Latency Mode – funkcja, która pozwala telewizorowi automatycznie przełączyć się w tryb „Gra” z niskim opóźnieniem. Xbox One S|X, Xbox Series X|S obsługuję ALLM. Konsole PlayStation nie. | TAK |
Dolby Vision – Gra | Wsparcie dla Dolby Vision w grach | NIE (brak trybu z rozsądnym input lag) |
4K 120Hz | Obsługa formatu 4K w 120Hz (wymaga HDMI 2.1 z pełną przepustowością) | TAK |
1080p 120Hz | Obsługa formatu Full HD 1080p w 120Hz | TAK |
1440p 120Hz | Obsługa formatu 1440p w 120Hz | NIE |
1440p 60Hz | Obsługa formatu 1440p w 60Hz | TAK |
QFT (szybka transmisja ramek) | Funkcja pozwalająca zmniejszyć input lag o dodatkowe 0 – 16ms. Polega na enkapsulacji ramek obrazu w sygnale o wyższym odświeżaniu, co zmniejsza czas przesyłu. Obecnie (bez QFT) najniższy możliwy lag na środku matrycy wynosi 8ms. | b.d. |
Tabela zaprezentowana powyżej potwierdza dość szerokie wsparcie dla funkcji tożsamych ze standardem HDMI 2.1. Odświeżanie 120Hz w 4K czy w Full HD otrzymamy bez najmniejszego problemu. Funkcje takie jak VRR, ALLM czy G-Sync działały poprawnie podczas przeprowadzonych testów, i za każdym razem aktywowały się bez zająknięcia. Z racji dziennikarskiego obowiązku należy wspomnieć o lekkim migotaniu ciemnych odcieni w VRR, co jest akurat typowym zjawiskiem. Jednakże lata mijają, a w dalszym ciągu Sony zmusza nas do “zabawy” z konfiguracją portów HDMI, co naszym zdaniem już po prostu nie przystoi. Osobom chcącym podpiąć PC do telewizora też należy się słowo przestrogi. Pełną chromę 4:4:4 otrzymamy jedynie przy odświeżaniu 60Hz. Oznacza to, że chcąc uzyskać wyższe odświeżanie tj. 120Hz, czcionki będą nieostre. Smutnym klasykiem jest również brak wsparcia dla gry przy równoczesnym wykorzystaniu HDR Dolby Vision. Znaczy, jest ona możliwa, jednakże przy bardzo wysokim input lagu, i to tylko w 60Hz, czego komentować już nie zamierzamy. Ponadto po przełączeniu ustawień HDMI w tryb Dolby Vision, telewizor nie obsługuje VRR oraz odświeżania 120 Hz przy rozdzielczości 4K na konsoli Xbox. Warto wspomnieć również o ograniczeniu w trybie VRR polegającym na zablokowaniu opcji odpowiadającej za redukcję rozmycia ruchu.
Tegoroczne modele Sony dostały wyczekiwaną przez niemałe grono graczy funkcję. Mowa oczywiście o Panelu Gracza, który pozwala na szybkie i wygodne dostosowanie ustawień w grze.
System i Smart TV
System, na którym X85L opiera swoje działania to Google TV. Ilość aplikacji z pewnością zadowoli każdego, bez problemu znajdziemy te najbardziej popularne min. Player, Netflix, Disney+, HBO Max, Rakuten czy PrimeVideo. Znajdziemy również wsparcie dla asystenta głosowego Google w języku polskim, czy rozmów wideo dzięki Google DUO.
Sercem całego systemu jest ten sam czterordzeniowy Cortex A73 na architekturze ARM wsparty 3 GB pamięci RAM i 32 GB, którego mogliśmy spotkać w X90L czy X95L. Dzięki takiej konfiguracji działanie, jak i optymalizacja systemu stoi na bardzo wysokim poziomie.
Funkcja Żywy obraz
Żywy obraz pozwala nam na zamienienie swojego telewizora w obraz lub centrum informacji, podczas gdy nie jest przez nas używany. Tak, w końcu wyłączony telewizor nie będzie tylko czarną, prostokątną plamą na ścianie a może stać się dekoracją wnętrza.
Serwis wideo BRAVIA CORE
Jak w poprzedniej odsłonie telewizor posiada dostęp do autorskiego serwisu o nazwie BRAVIA CORE, ekskluzywnie dostępnego dla posiadaczy telewizorów z rodziny BRAVIA XR na 2021 rok i powyżej. Dokładny test serwisu poniżej:
BRAVIA CORE, mimo że nie jest dostępna dla bardzo szerokiego grona odbiorców, ma szansę znacząco podnieś poprzeczkę jeśli chodzi o jakość streamowanych treści. Ma to zapewnić specjalna funkcja – czy też standard – który Sony nazywa Pure Stream. Ma ona umożliwić przesył z prędkością nawet 80 Mb/s. To znacznie więcej, niż w przypadku innych serwisów streamingowych. Do tej pory na szczycie pod tym względem pozostawało Apple TV z prędkością dochodzącą do 40 Mb/s.
Wbudowane głośniki i brzmienie
System dźwięku w Sony X85L tworzą dwa autorskie głośniki X-Balanced Speaker o mocy 10 W każdy. Jak zapewne się domyślacie, brzmi to jak dość standardowa konfiguracja większości telewizorów na rynku. Jednak to, co trzeba oddać testowanemu modelowi, to fakt, że faktycznie dźwięki dialogów były nad wyraz czyste i nie miało się wrażenia, że są zlane ze wszystkim innym. Na plus jest także implementacja kodeku Dolby Atmos, dzięki czemu osoby posiadające zestaw kina domowego z pewnością go wykorzystają w pełni.
Naziemna telewizja cyfrowa DVB-T2 HEVC
X85L posiada wszystkie niezbędne tunery telewizyjne w tym najnowszy DVB-T2 HEVC. Nawigacja po kanałach jest bardzo płynna, a informacje o kanałach są bardzo czytelne i przejrzyste.
Na telewizorze bez problemu skonfigurujemy dysk zewnętrzny do nagrywania programów.
Wyniki testu Sony X85L
Zalety
- Dobre wykonanie telewizora
- System upłynniania Motionflow (niska liczba artefaktów)
- Wsparcie dla 4k120Hz z niskim input lagiem
- Ekskluzywna platforma streamingowa Bravia Core oferująca najwyższą jakość materiałów VOD
- Łatwe podłączanie urządzeń dzięki Chromecast, Apple® AirPlay® 2 i HomeKit
- System Google TV – mnogość aplikacji
- Obsługa Dolby Vision oraz Dolby Atmos
- Aplikacja Calman for BRAVIA – usprawnienie procesu kalibracji
- Możliwość montażu podstawy na dwa sposoby
Wady
- Problematyczna konfiguracja portów HDMI – albo VRR, albo Dolby Vision, albo pozostałe funkcje
- Wbudowany odtwarzacz posiada problemy z odtworzeniem dużych plików (trzeba posiłkować się aplikacją zewnętrzną)
- Problemy z wyświetleniem bardzo ciemnych detali
Werdykt
D
W tym miejscu trzeba znów jednak pochwalić testowany model pod względem jakości upłynniania ruchu. Za sprawą matrycy 120 Hz oraz systemu Motionflow stanowić będzie nie lada gratkę dla fanów sportu. Sony X85L za sprawą implementacji HDMI 2.1 okaże się całkiem dobrym wyborem dla graczy. Znajdziemy więc wsparcie dla VRR, ALLM oraz obsługi 4k120Hz z HDR wraz z bardzo niskim input lagiem. Trzeba jednak wspomnieć, że w dalszym ciągu nie naprawiono problemu wysokiego input lagu w trybie Dolby Vision. Męcząca może okazać się też konfiguracja portów HDMI, gdyż VRR/ALLM i Dolby Vision nie mogą być dostępne na raz.
No i na koniec nie sposób wspomnieć o systemie operacyjnym Google TV, będącym najbardziej zaawansowanym i wszechstronnym ze wszystkich. Dzięki niemu możemy zbudować prawdziwe centrum multimedialne i sterowania domem. Czy Sony X85L jest dobrym wyborem? Naszym zdaniem zdecydowanie tak.
Dostępność modelu (maj 2023) | ||
Sony LED BRAVIA KD-55X85L | 4 979 zł | 4 979 zł |
Sony LED BRAVIA KD-65X85L | 5 699 zł | 5 699 zł |
Sony LED BRAVIA KD-75X85L | 7 499 zł | 7 499 zł |
Telewizor testowany przez:
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Możecie również u nas przeczytać:
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
(41591)