Test SHARP GR8765 (144Hz QLED): mały, ale wariat – idealny dla graczy!
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Fabryczny tryb “FILM” HDR
 |
| wynik | wynik | ||
| Średnia deltaE barw standardowych | 4,1 | maksymalna | 6,5 |
| Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,3 | maksymalna | 7,3 |
| Średnia deltaE palety szarości | 4,3 | maksymalna | 7,4 |
Tryb “FILM” po redakcyjnej kalibracji HDR
 |
| wynik | wynik | ||
| Średnia deltaE barw standardowych | 1,6 | maksymalna | 4,6 |
| Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,6 | maksymalna | 3,5 |
| Średnia deltaE palety szarości | 1,6 | maksymalna | 4,8 |
W trybie HDR, Sharp GR8765 wyraźnie zbyt mocno eksponuje odcienie niebieskiego i czerwonego. Przez to obraz wygląda na zaróżowiony, a odcienie skóry są cieplejsze, niż powinny. Efekt? Kolory tracą na naturalności. Jasność też nie zachwyca – krzywa EOTF przebiega poniżej wzorca, co sprawia, że obraz jest ciemniejszy, a detale w ciemnych scenach mogą być słabo widoczne. Po naszych ustawieniach różnica jest od razu zauważalna. Balans bieli został poprawiony, a kolory wyglądają dużo naturalniej. Odcienie skóry są neutralne i bardziej wierne rzeczywistości. Krzywa EOTF została wyrównana, co rozwiązało problem z przyciemnianiem. Dzięki temu detale w cieniach są teraz wyraźne, a HDR pokazuje pełnię możliwości telewizora. GR8765 po kilku ustawieniach w menu obrazu naprawdę daje radę. Treści w 4K HDR wyglądają znacznie lepiej, a oglądanie staje się dużo przyjemniejsze.
W treściach HDR wykres gamma jest zastępowany przez jego odpowiednik – krzywą EOTF, która pokazuje, na ile poprawnie telewizor oddaje poszczególne poziomy jasności. Oś X reprezentuje jasność wyrażoną w % HDR’owego maksimum, zaś oś Y poziom jasności.
Dzięki za test, wahałem się czy zamówić ale chyba teraz się zdecyduje. Podzielisz się ustawieniami obrazu?