TEST: Philips PFH 5500 40" Android TV
- Słowem wstępu
- Wyposażenie i Złącza
- Menu telewizora
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Reprodukcja Obrazu
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Seans w dzień
- Równomierność ekranu
- UltraHD / 4K
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- Android TV
- Obsługa multimediów
- Jakość dźwięku
- Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-C
- Podsumowanie i ocena
Słowem wstępu
W zeszłym roku firma Philipa dość mocno namieszała na rynku. Wszystko za sprawą telewizorów opartych na systemie operacyjnym Android. Telewizory powered by Android złamały konwencję typowego systemu operacyjnego wprowadzając to z czym mieliśmy do czynienia głównie w urządzeniach mobilnych. Miało to też znaczenie w przypadku “przećwiczenia” przez firmę tak otwartego systemu na takim urządzeniu jak telewizor. Dzięki temu w tym roku telewizory tej marki dostają najnowszego Androida w bardzo szerokiej gamie modeli i żeby mieć taki telewizor nie trzeba wykładać zbyt dużej ilości gotówki. I właśnie takim zajmiemy się na początek naszej przygody testowej z TV Philips 2015. Oczywiście kolejne modele w naszych testach będą zdecydowanie bardziej zaawansowane głównie pod względem wyposażenie oraz po części jakości obrazu ale jednak: model 5500 daje do myślenia konkurencji, która w tym roku nie oferuje Androida w tak budżetowej wersji.
Mimo, że telewizor należy do niższej klasy to jednak wykonanie stoi na przyzwoitym poziomie. Nie ma tutaj mowy o jakieś budżetówce. Wszystko jest dobrze spasowane a użyte materiały nie budzą większych wątpliwości. W środkowej części ekranu umieszczono bardzo ładnie wyglądające logo Philipsa. Telewizor nie należy do zbyt smukłych ale to też normalne w tego typu produkcie. Sama stopa wygląda na wykonaną z metalu co budzi szacunek w tej cenie.
Stopa z wyglądu jest bardzo delikatna – dodaje lekkości samemu ekranowi. Wygląda na wykonaną z metalu.
Ramka otaczająca ekran to niespełna 11 mm. To naprawdę minimalna grubość jaką praktycznie można zaproponować w tym temacie. Nie trzeba chyba pisać, że ekran z taką ramką najładniej prezentuje się powieszony na ścianie. Sama grubość w najniższym miejscu ekranu to około 8 cm. Oczywiście idąc w górę ekran robi się sporo smuklejszy.
Rozstaw śrub jest standardowy jak na ten rozmiar ekranu.
(401)