TEST: Monitor ASUS PA328Q – profesjonalny, 32-calowy monitor 4K/UHD
Równomierność ekranu
ASUS PA328 wyposażony został w funkcję elektronicznej kompensacji jednolitości obrazu. Sprawdźmy jednak najpierw jak sprawuje się ekran bez niej:
Jak widzimy nie ma dużych różnic w odcieniach, jednak spadek jasności na brzegach jest bezsprzecznym faktem i z deltaE = 5,1 pewnie większość grafików się nie będzie czuć komfortowo. Tak wygląda to na zdjęciu:
Po włączeniu kompensacji sytuacja poprawia się jednak zasadniczo:
Przynajmniej w kontekście jasności, bo odcień… niestety pogarsza się. Kompensacja powoduje ochłodzenie górnej części ekranu, przy jednoczesnym ociepleniu dołu:
Czy warto więc korzystać z tej funkcji czy nie? Moim osobistym zdaniem nie. Problemy z obrazem, występujące na brzegach, przeważnie nie są aż tak istotne jak duże różnice pomiędzy całą górą ekranu, a całym dołem. Cóż… system ten nie działa najlepiej. Kwestię używania lub nie pozostawiam do osobistej decyzji. Pamiętajcie też, że kompensacja powoduje spadek kontrastu.
W temacie jednolitości obrazu warto by wspomnieć także o kwestii srebrzenia matryc IPS pod kątem. Zjawisko to może dawać wrażenie gorszej jednorodności czerni, w rzeczywistości jednak zależy od kąta patrzenia. Efektu pozbawione są monitory wyposażone w powłokę retardacji optycznej (tzw. OCF). Mogą się nią pochwalić jednak wyłącznie najdroższe serie EIZO, czy NEC. Na wszystkich innych wygląda to mniej więcej tak:
Efekt srebrzenia, zauważalny jest na matrycach IPS nie posiadających powłoki OCF. Efekt ten zależy od kąta patrzenia.