TEST: LG EC930 V OLED 55" Full HD
457
0
Spis zawartości
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Wyposażenie i Złącza
- Menu telewizora
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Reprodukcja Obrazu
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Seans w dzień
- Równomierność ekranu
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- Smart TV
- Jakość dźwięku
- Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-S
- Pobór energii
- Podsumowanie
Kontrast i Czerń
Myślę, że każdy czytający ten test (który jest już trzecim z kolei testem OLEDa na portalu) wie dokładnie, że w kategorii kontrastu i czerni ten typ wyświetlaczy nie ma sobie równych. EC930V oczywiście potwierdza tą regułę i jest kolejnym wyświetlaczem, który jest w stanie reprodukować jedyną w swoim rodzaju prawdziwą czerń, odnośnie której dodatkowe epitety są zbędne. Gdy zasiałem do seansu w ciemnym pomieszczeniu, po raz kolejny zbierałem szczękę z podłogi. Sytuacja, w której nie wiemy gdzie zaczyna się ekran, a gdzie kończy to naprawdę niemalże magiczne doznanie. Dzięki temu kontrast wyświetlacza jest w zasadzie nieskończony, a obraz ma plastykę i „trójwymiarowość” z którą nie może równać się jakikolwiek inny ekran! Ostrzegam – seans w warunkach kinowych na EC930V sprawi, że nie będziecie chcieli mieć już jakiegokolwiek innego wyświetlacza.
Gdy nie wiadomo gdzie się zaczyna, a gdzie kończy ekran to uśmiech sam pojawia się na twarzy
Ciekawym elementem testu była możliwość skonfrontowania testowanego telewizora, ze swoim ubiegłorocznym poprzednikiem. W kwestiach kontrastu jednak nie dopatrzyłem się jakichkolwiek różnic i to właśnie najlepiej świadczy o jakości czerni telewizora OLED – jest po prostu idealna, więc dalsza poprawa jest już niemożliwa. Uwierzcie mi, że telewizory LCD, a nawet plazma Pioneer Kuro, którą mieliśmy w tym samym pomieszczeniu wyglądały w świetle OLEDa dosyć komicznie
Piękny widok. Nieprawdaż?
Tak jak w poprzednim teście, kontrast na planszy ANSI nie jest nieskończony, przez szczątkowe światło rozproszone na powłoce ekranu. Nie ma to jednak jakiegokolwiek znaczenia, bowiem tak niska luminancja czerni (0,0001) w pobliżu jasnego obiektu jest niemożliwa do zaobserwowania przez ludzkie oko.
“Telewizor OLED, po raz pierwszy w historii, jest w stanie wyświetlić coś co nazywa się prawdziwą czernią. Do tej pory używaliśmy na kolor czarny różnych określeń: „głęboki”, „smolisty”, „kruczy”. Przy EC930V określenia te tracą sens. W tym telewizorze czerń jest po prostu… czarna!”
Maciej Koper
Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl
354
Zobacz więcej komentarzy na forum
354
Subskrybuj
0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze