TEST Samsung OLED S95D – murowany kandydat do telewizora roku? Znamy odpowiedź!

Testy szczegółowe

Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays.

Tryb fabryczny “FILMMAKER MODE” przed kalibracją

Profesjonalna kalibracja Samsung S95D

Po wstępnych oględzinach najnowszego flagowca koreańskiego producenta przyszedł czas na przyjrzenie mu się z bliska i dokonanie (surowej) oceny jakości reprodukcji kolorów. Zwyczajowo najpierw na tapet weźmiemy materiały SDR w najlepszym trybie fabrycznym “Filmmaker Mode”. Spójrzmy w pierwszej kolejności na gammę, gdyż to właśnie ona jest tutaj najistotniejszym trybikiem w machinie obrazu, odpowiadającym za kontrastowość, a co za tym idzie ogólny wygląd filmu czy też serialu. Na samym początku wykresu możemy dostrzec wyraźne zwyżkowanie w górę, sięgające wartości 2.6 z referencyjnego 2.4 w najciemniejszych partiach materiału. Taki skok skutecznie zabije nam najciemniejsze sceny, które będą wyglądać jak jednolita czarna masa. Idąc wykresem w prawą stronę do jaśniejszych i najjaśniejszych partii obrazu, S95D dość wyraźnie je prześwietlał, co doprowadzało do nadmiernego skontrastowania obrazu. Teraz, gdy tą kwestię mamy za sobą, spójrzmy na balans bieli, czyli ogólnie mówiąc wykres odpowiedzialny za to, jak czysty jest obraz. I mamy tu na myśli taki pozbawiony różnego rodzaju zafarbu, który bardzo łatwo możemy zauważyć chociażby w trybie dynamicznym, charakteryzującym się silnym niebieskim odcieniem. Jak sami widzicie, bohater testu posiadał ubytek w kolorze czerwonym, przez co miało się wrażenie, że oglądana treść jest spowita niebiesko-zielonym “filtrem”.

Teraz możemy spojrzeć na S95D z innej strony, czyli tej po przeprowadzeniu profesjonalnej kalibracji. Przypomnijmy, że każda sztuka jest inna i błędy w każdym telewizorze mogą być różne. Utrzymajmy pierwszeństwo gammy i tym razem rzućmy okiem na nią w pierwszej kolejności. Niestety nasza sztuka nie chciała współpracować, by w pełny pozbyć się problemu utraty detali w czerniach, za to pozwoliła wymodelować wykres na zdecydowanej długości materiału. Jedyne, co możemy powiedzieć o balansie bieli po przeprowadzonym zabiegu, to to, że jest on praktycznie wzorcowy. Dzięki takiemu wynikowi pozbyliśmy się wszelkich zafarbów, a obraz i kolory zostały przywrócone do swoich oryginalnych postaci.

(30407)