Niedawno pisaliśmy o tym, jak dziewiąty epizod Gwiezdnych Wojen miał problemy z reżyserem. Tymczasem wytwórnie Disney i Lucasfilm ogłosiły nowego człowieka na to stanowisko. Fani mogą raczej odetchnąć z ulgą. Jest to J.J. Abrams.
Jakiś czas temu donosiliśmy o zerwaniu umowy pomiędzy Disneyem a Netflixem, w związku z czym ta pierwsza firma uruchomiłaby własną platformę VoD. Niejasny było wtedy co się stanie z filmami z uniwersum Star Wars i Marvela, lecz teraz znamy ich dalszy los.
Coś nie ma ostatnio szczęścia saga Gwiezdnych Wojen. Najpierw sporo perturbacje w realizacji filmu o Hanie Solo, a tym razem Colin Trevorrow żegna się z reżyserowaniem nadchodzącej, dziewiątej części popularnej serii sci-fi.